Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)

Muzyczne rekomendacje, preferencje i zainteresowania. Dział tylko na temat muzyki.
Awatar użytkownika
el quatro
Introwertyk
Posty: 64
Rejestracja: 12 lis 2007, 15:31
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Katowice

Post autor: el quatro »

Słucham wielu odmian rocka i metalu.
Od californijskiego pop-rocka(Blink 182), poprzez rosyjski folk metal(Arkona) aż do blackmetalu(Satyricon)
Awatar użytkownika
Ekwiwalencja
Pobudzony intro
Posty: 144
Rejestracja: 16 lis 2007, 18:40
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: z własnej krainy

Post autor: Ekwiwalencja »

Nie słucham hh, techna i ostrego metalu. Słucham Antyradia, chociaż ostatnio na BIS trafiłam na ciekawe kawałki:)
Jestem otwarta muzycznie i lubię prawie wszystko gdzie jest tekst i gdzie rozumiem tekst. Do tego muzyka klasyczna od czasu do czasu. Z zespołów: Akurat, Myslovitz,T.Love,Happysad, KDZKPW, Koniec świata, Pizama Porno.
Poza tym Juanes, AFI, 30stm,Fall out boy, Maroon 5, Piona Apple i inni :)
Ostatnie odkrycie Regina Spektor:)
Awatar użytkownika
Pałer_Frytas
Stały bywalec
Posty: 182
Rejestracja: 16 lis 2007, 16:55
Płeć: nieokreślona

Post autor: Pałer_Frytas »

Tak patrzę że nawet tutaj będę w mniejszości muzycznej ;p
Do wykonawców/zespołów które można w miarę często usłyszeć u mnie w domu zaliczają się:
Metal: Manowar, Blind Guardian, Gamma Ray, Within Temptation, Sonata Arctica, Deep Purple, Helloween, Arija, Genesis, Hammerfall, Stratovarius, Black Sabbath, Gary Moore

A poza tym Disco lat 70'/80' po prostu cud miód i malina ;p

A po za tym to jeszcze Jacek Kaczmarski ;p

I wszytsko inne co nie ejst hip-hopem, rapem, disco polo, techno itp itd
5w4
INTP
ABASCUS!
Awatar użytkownika
underdog
Stały bywalec
Posty: 242
Rejestracja: 10 sie 2007, 17:29
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Kraków

Post autor: underdog »

nie za dużo wrzuciłeś do metalowego worka? choćby Genesis... :?
Awatar użytkownika
Pałer_Frytas
Stały bywalec
Posty: 182
Rejestracja: 16 lis 2007, 16:55
Płeć: nieokreślona

Post autor: Pałer_Frytas »

aj no owszem najpierw wypisałem zespoły a potem dodałem ten metal ;p nie mniej ich początki nie są takie miętkie jak końcówka twórczości ;p
5w4
INTP
ABASCUS!
Awatar użytkownika
underdog
Stały bywalec
Posty: 242
Rejestracja: 10 sie 2007, 17:29
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Kraków

Post autor: underdog »

no Genesis z Peterem Gabrielem grał świetną muzykę :)
Awatar użytkownika
Pałer_Frytas
Stały bywalec
Posty: 182
Rejestracja: 16 lis 2007, 16:55
Płeć: nieokreślona

Post autor: Pałer_Frytas »

underdog pisze:no Genesis z Peterem Gabrielem grał świetną muzykę :)
Minister zdrowia ostrzega!
Nadmiar progresywnej muzyki szkodzi i prowadzi do introwersji.
5w4
INTP
ABASCUS!
Awatar użytkownika
grabaż
Introwertyk
Posty: 117
Rejestracja: 25 paź 2007, 9:01
Płeć: nieokreślona

Post autor: grabaż »

zespół reprezentacyjny - król

wczoraj słyszałem w radiu kraków jak wracałem z uczelni :wink:
nonconformist!
____________
introvert_78%
Piotrek K.
Stały bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 20 lis 2007, 11:38
Płeć: nieokreślona

Post autor: Piotrek K. »

Ja chyba będę musiał napisać konkretnie. Po pierwsze, dwie płyty: King Crimson - In The Court Of Crimson King i Cream - Disraeli Gears. Po drugie, cała reszta, czyli: Gong - Gazeuse!, Led Zeppelin - piosenki: Tea For One i Since I've Been Loving You, ogólnie The Beatles, Pink Floyd, Black Sabbath, Deep Purple - In Rock. I jeszcze trochę tego jest - większość z lat 60. i 70. XX w. :)
szejk
Introwertyk
Posty: 81
Rejestracja: 25 lis 2007, 23:33
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post autor: szejk »

Lubie to co alternatywne , słucham głównie polskiego punka , reggae , ska , troche rocka i czasem się coś z popu trafi. Ulubione zespoły : Pidżama Porno, Armia, Dezerter, Patyczak, Dzieci kapitana klossa, Siekiera Akurat, Vespa, Podwórkawi Chuligani, Izrael , Bakshish, Mzslovitz, 30 second to mars. Lubie tez stare kawaki z lat 60 70 80
Majka
Introwertyk
Posty: 84
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:07
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Majka »

Mój ulubiony zespół to Linkin Park. Poza tym lubię Enyę, Sigur Rós, Alanis Morisette, Blink 182, Flipsyde, Simple Plan i wiele utworów wielu innych wykonawców. Ostatnio zakochałam się w tym: http://pl.youtube.com/watch?v=h8oBykb_Pqs Słucham tego co dziennie po kilkanaście razy i mi sie nie nudzi :D
Phobia

Post autor: Phobia »

...
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2008, 10:51 przez Phobia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Cliodne
Stały bywalec
Posty: 189
Rejestracja: 28 lis 2007, 15:33
Płeć: nieokreślona

Post autor: Cliodne »

Enigma, Guano Apes ('Open your eyes'), System of a Down ('Question'), Linkin Park, Evanescence, Kosheen

+ Rap i Hip-Hop.
Jakoś tak.. pomaga wyrzucić z siebie złość
Dark Maiden taking hold of my hand
Lead me away from hibernation
Strong and unafraid
Never a question why
bordo

Muzyka introwertyka

Post autor: bordo »

Pewnie was teraz zaskoczę, ale jako introwertyk lubię godzinami przebywać w samotonści :wink: No i kiedy już tak siedzę sam i myślę o tym, o czym nie zdążyłem pomyśleć wczoraj, to lubię też mieć do tego myślenia jakąś ścieżkę dźwiękową. Najczęściej jest to muzyka w pewnym sensie złożona, dosyć trudna w odbiorze, o tematyce egzystencjalnej, często niewesoła. Na muzykę lekką, łatwą i przyjemną muszę mieć dobry dzień. Jak to jest z wami? Wolicie siedzieć w ciszy czy posłuchać czegoś nastrojowego do zadumy :) ? Może coś polecicie przy okazji?
Piotrek K.
Stały bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 20 lis 2007, 11:38
Płeć: nieokreślona

Post autor: Piotrek K. »

In the Court of Crimson King zespołu King Crimson - pesymistyczna, o tematyce egzystencjalnej, z gatunku rocka progresywnego, przy tym album znamienny w historii rocka progresywnego.
Do melancholijnego nastroju pasuje ballada Tea For One Led Zeppelin - trwa około 10 min., wewnątrz zróżnicowana, więc puszczana w kółko się nie nudzi, poruszająca partia gitary prowadzącej, zrozpaczony wokal, "ciężki oddech" perkusji, ogólnie pełna muzycznych westchnień.
Muzyki słucham wiele, dobieram wg nastroju (wzmacniając lub utrzymując go) albo wg aktualnych upodobań, np. ostatnio przeżywałem fascynację Deep Purple, to miałem nastrój weselszy, bo zwykle z muzyki hard rockowej płynie energia. :)

[24.12.2007 12:54]
Przypomniało mi się jeszcze, że przecież Dark Side of the Moon Pink Floyd to progresywny i pesymistyczny album.
Ostatnio zmieniony 24 gru 2007, 12:56 przez Piotrek K., łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ