Adrenalina
- ross
- Introwertyk
- Posty: 77
- Rejestracja: 31 lip 2014, 3:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 8w7
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Żory, Śląsk
- Kontakt:
Adrenalina
Uprawiacie jakiś sport, dostarczający spore dawki adrenaliny? Sam próbowałem:
-MMA
-Capoeira
-Downhill/Freeride
-Dirt Jumping/Slopestyle
-Parkour
-Rolki agresywne
-Trochę bardziej hardcorowy mountain trekking/wspinaczka górska
Nie wiem czy coś przeoczyłem, chyba nie.
-MMA
-Capoeira
-Downhill/Freeride
-Dirt Jumping/Slopestyle
-Parkour
-Rolki agresywne
-Trochę bardziej hardcorowy mountain trekking/wspinaczka górska
Nie wiem czy coś przeoczyłem, chyba nie.
- Polan
- Intromajster
- Posty: 473
- Rejestracja: 16 lip 2014, 11:24
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTJ
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Adrenalina
Ja uprawiam życie od czasu do czasu. Dużo adrenaliny z tego jest, od tych kontaktów z ludźmi i czynności związanych z społeczeństwem.
- Demon Hunter
- Pobudzony intro
- Posty: 143
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:31
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTJ (?)
- Lokalizacja: Poznań
- ross
- Introwertyk
- Posty: 77
- Rejestracja: 31 lip 2014, 3:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 8w7
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Żory, Śląsk
- Kontakt:
Re: Adrenalina
Serio? Adrenaliny? Może bardziej czegoś stracho-podobnego? Mam wrażenie, że po prostu nie zdarzyło wam się zaznać tej prawdziwej adrenaliny, albo to miało być jakieś celowe wyolbrzymienie.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Adrenalina
Mnie tam wystarczającej dawki adrenaliny dostarcza proces szykowania się na randkę, czy tam inne społeczne wydarzenie. A takich rzeczy, jak wymienione u góry, to się po prostu boję. Zbyt cenię sobie życie i nie znoszę jakiegokolwiek rodzaju urazów.
-
- Introrodek
- Posty: 11
- Rejestracja: 02 sie 2014, 0:56
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Adrenalina
Ja ze sportów to uprawiam jazdę na rowerze i piłkę nożną. Nie są to najbardziej niebezpieczne dyscypliny, i zgadzam się z przedmówcą, chyba po prostu boję się podejmowania aktywności, w których najmniejszy błąd może kosztować utratę zdrowia i życia.
- ross
- Introwertyk
- Posty: 77
- Rejestracja: 31 lip 2014, 3:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 8w7
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Żory, Śląsk
- Kontakt:
Re: Adrenalina
Ja też się boję. My wszyscy (uzależnione od adrenaliny zjeby) się boimy. O to w tym chodzi. A im więcej strachu, tym więcej adrenaliny. Teraz już wiem, że albo nigdy jej nie zaznaliście, albo było to tak dawno i tak krótko, że już nie pamiętacie. Prawdziwa adrenalina (epinefryna produkowana przez nadnercza) objawia się znacznym podwyższeniem ciśnienia, rozszerzeniem źrenic, silnym uczuciem przyjemnego chłodu, przyspieszeniem i ustabilizowaniem oddechu (nie brakuje wam powietrza, nawet jeżeli długo i bardzo szybko biegniecie) i ogromnym skupieniem. Dostarcza też ogromnej siły, czasami kilkukrotnie większej od naszej naturalnej. No i kilkanaście sekund takiego stanu, odpędza sen na jakąś godzinę. Jeżeli nie ma się żadnych problemów z sercem, czy krwiobiegiem, to wbrew pozorom nawet bardzo częste dawkowanie sobie adrenalinki nie szkodzi, a wręcz przeciwnie.
- Demon Hunter
- Pobudzony intro
- Posty: 143
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:31
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTJ (?)
- Lokalizacja: Poznań
Re: Adrenalina
Najwięcej adrenaliny dostarczyło mi chyba podejście do dziewczyny, która mi się podoba i zagadanie
Ze sportów to chcę kiedyś spróbować wspinaczki górskiej, narciarstwa alpejskiego albo nawet ski-crossu. Problemem jest tylko odległość do jakichkolwiek gór, gdzie mógłbym to robić.
Ze sportów to chcę kiedyś spróbować wspinaczki górskiej, narciarstwa alpejskiego albo nawet ski-crossu. Problemem jest tylko odległość do jakichkolwiek gór, gdzie mógłbym to robić.
- ross
- Introwertyk
- Posty: 77
- Rejestracja: 31 lip 2014, 3:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 8w7
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Żory, Śląsk
- Kontakt:
Re: Adrenalina
W Polsce ciężko o takie specyfiki, bo zazwyczaj zawierają dodatkowe silne środki i dlatego są na receptę.Demon Hunter pisze:To ja poproszę coś takiego w tabletkach
Możesz kupić w aptece epinefrynę w specjalnej strzykawce, która sama aplikuje dawkę. Powinno być bez recepty. Wbijasz mocno w zewnętrzną część uda i naciskasz cały czas tłok strzykawki. Jest założona blokada, która nie pozwoli wlać wszystkiego na raz, więc epinefryna będzie wpływała przez 10 sekund. Potem kilkanaście sekund masujesz miejsce. To nie dla mnie, bo kłucie się wydaje mi się bardzo ćpunowskie, a ja i tak uwielbiam sporty ekstremalne, więc adrenaliny mi nie brakuje. Ale jak ci to nie przeszkadza, to śmiało możesz spróbować - nie jest niebezpieczne, nie jest nawet niezdrowe, nie uzależnia fizycznie itd. To dokładnie jak z jedzeniem czekolady, która zawiera endorfinę. Twój organizm sam może ją sobie produkować, ale śmiało można dostarczyć mu jej z zewnątrz.
- ross
- Introwertyk
- Posty: 77
- Rejestracja: 31 lip 2014, 3:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 8w7
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Żory, Śląsk
- Kontakt:
Re: Adrenalina
To nie jest adrenalina! Adrenalina wydziela się w przypadku odczuwalnego podświadomie zagrożenia życia i nie ma nic wspólnego z tym uczuciem "strachu", niezręczności itp. w sytuacjach takich jak twoja. Nie lubię się powtarzać.Lunatic pisze:Najwięcej adrenaliny dostarczyło mi chyba podejście do dziewczyny, która mi się podoba i zagadanie
- Demon Hunter
- Pobudzony intro
- Posty: 143
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:31
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTJ (?)
- Lokalizacja: Poznań
- ross
- Introwertyk
- Posty: 77
- Rejestracja: 31 lip 2014, 3:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 8w7
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Żory, Śląsk
- Kontakt:
Re: Adrenalina
Co z ciebie za facet. :lol:
Ale ja też nie mam zamiaru się kłuć bez potrzeby, to chyba normalne.
Ale ja też nie mam zamiaru się kłuć bez potrzeby, to chyba normalne.
Re: Adrenalina
No wiem, wiem Chodziło mi bardziej o to, że nigdy raczej nie robiłem nic, co by tą adrenalinę dostarczało, albo chociażby coś na tyle niebezpiecznego, żeby się choć trochę bać. Nie powinienem tutaj używać słowa adrenalina, wiem.ross pisze:To nie jest adrenalina! Adrenalina wydziela się w przypadku odczuwalnego podświadomie zagrożenia życia i nie ma nic wspólnego z tym uczuciem "strachu", niezręczności itp. w sytuacjach takich jak twoja. Nie lubię się powtarzać.
Chyba, że liczą się takie momenty, jak np. kiedy jadąc na rowerze dość szybko, omal z niego nie zleciałem z jakiegoś tam powodu, ledwo się na nim utrzymując, bo chyba wtedy trochę tej adrenaliny się wydziela, nie?
- qb
- IntroManiak
- Posty: 736
- Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Adrenalina
Ostatnio byłem w parku linowym na około 10 metrach nad ziemią. Może to nie jakiś sport ekstremalny, ale trochę dodaje. Swojego czasu też trenowałem walkę mieczem i zamierzam do tego wrócić wkrótce. To takie najbardziej adrenalinogenne rzeczy jakie sobie przypominam. Przynajmniej na razie
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.