Ogólnie o Rzeczypospolitej
Re: Ogólnie o Rzeczypospolitej
Podstawowym interesem narodu (demokracji) jest stosunkowo łagodne przebrnięcie przez nadchodzące wybory. Partia rządząca (składowa narodu) zdaje się obawiać dwóch rzeczy, elektoratu wiejskiego i reakcji USA, stąd min. embargo na ukraińskie zboże. Embargo, niezależnie od wyników wyborów, zostanie zniesione 16 października. Naród, w tym partia rządząca ale również i opozycja, czerpie bezpośrednie zyski z importu ukraińskiego zboża.
Reakcja Ukrainy pozornie wydaje się być przesadzoną. Wątek który pomijany: od 6 kwietnia (data wręczenia Orderu Orła Białego) do 20 września (otwarte oskarżenia o prorosyjskość) to szereg wydarzeń z których wytłuścić można klęska ukraińskiej ofensywy i nadchodzące widmo porażki.
Stąd szukanie winowajców, a Polska, jako główny agresor w regionie, świetnie pasuje do roli winowajcy.
Czy demokracja ukraińska i Sługa Narodu (partia Zełeńskiego) to wyjątek? Demokracjami rządzą podobne reguły. Szukanie winnych, spychologia i brak odpowiedzialności.
Niemcy, czy to się komuś podoba, czy nie, są jedną z niewielu demokracji na świecie które jako tako funkcjonują prawidłowo. Posiadają inwestycje etc. Wzorowanie się na Niemczech jest pożądane.
Tym, którzy oskarżają Niemcy o pacyfizm, pragnę przypomnieć, że w latach 1941-1944 III Rzesza całkowicie zrujnowała tereny Białorusi, Ukrainy, europejskiej części Rosji i teraz może grać sobie kartą neutralnego rozjemcy, czy cokolwiek.
Czy powinniśmy wysyłać broń i brać w zamian to zboże, czy dogadać się z Moskwą? Niestety prawidłowo funkcjonujących demokracji na świecie jest niewiele i obawiam się, że odpowiedź jest znana: za dwadzieścia lat widzimy się na szosie smoleńskiej.
Reakcja Ukrainy pozornie wydaje się być przesadzoną. Wątek który pomijany: od 6 kwietnia (data wręczenia Orderu Orła Białego) do 20 września (otwarte oskarżenia o prorosyjskość) to szereg wydarzeń z których wytłuścić można klęska ukraińskiej ofensywy i nadchodzące widmo porażki.
Stąd szukanie winowajców, a Polska, jako główny agresor w regionie, świetnie pasuje do roli winowajcy.
Czy demokracja ukraińska i Sługa Narodu (partia Zełeńskiego) to wyjątek? Demokracjami rządzą podobne reguły. Szukanie winnych, spychologia i brak odpowiedzialności.
Niemcy, czy to się komuś podoba, czy nie, są jedną z niewielu demokracji na świecie które jako tako funkcjonują prawidłowo. Posiadają inwestycje etc. Wzorowanie się na Niemczech jest pożądane.
Tym, którzy oskarżają Niemcy o pacyfizm, pragnę przypomnieć, że w latach 1941-1944 III Rzesza całkowicie zrujnowała tereny Białorusi, Ukrainy, europejskiej części Rosji i teraz może grać sobie kartą neutralnego rozjemcy, czy cokolwiek.
Czy powinniśmy wysyłać broń i brać w zamian to zboże, czy dogadać się z Moskwą? Niestety prawidłowo funkcjonujących demokracji na świecie jest niewiele i obawiam się, że odpowiedź jest znana: za dwadzieścia lat widzimy się na szosie smoleńskiej.
Re: Ogólnie o Rzeczypospolitej
Od samego początku tej wojny, tak zwany "Zachód" zobowiązał się do utrzymania niepodległości Ukrainy, i na tym polu mu się to udało (celowo wybrany tryb dokonany, bo w działania militarne, które by tej niepodległości zagroziło, nawet putinowska propaganda już nie wierzy). Choć padają różne deklaracje o "pomocy aż do zwycięstwa", np. od szefa NATO, Zachód nie jest aż tak bardzo zainteresowany tym, by Ukraina za wszelką cenę odzyskała stan posiadania sprzed inwazji, o powrocie do granic sprzed 2014 nie wspominając.Drim pisze: ↑20 wrz 2023, 23:23 Reakcja Ukrainy pozornie wydaje się być przesadzoną. Wątek który pomijany: od 6 kwietnia (data wręczenia Orderu Orła Białego) do 20 września (otwarte oskarżenia o prorosyjskość) to szereg wydarzeń z których wytłuścić można klęska ukraińskiej ofensywy i nadchodzące widmo porażki.
Stąd szukanie winowajców, a Polska, jako główny agresor w regionie, świetnie pasuje do roli winowajcy.
Po obecnej Ukraińskiej kontrofensywie ludzie spodziewali się co najmniej takiego samego sukcesu jak w obwodzie Charkowskim, którego prawie nikt nie bronił i był byle jak ufortyfikowany. Może ktoś za bardzo liczył na załamanie frontu południowego z powodu szurającego glebę ruskiego morale, nie wiem. W każdym razie, przebicia się do morza na pewno nie będzie. Czy jest to równoważne klęsce? Ukraińcy tak o tym nie myślą, a Zełeńskiego nikt nie chce wymieniać. Podczas II Wojny Światowej F.D. Roosevelt wygrał wybory prezydenckie w cuglach, bo dopóki nie jest skrajną miernotą, to aktualny przywódca w trakcie wojny ma z definicji przewagę nad konkurentami (co też Rooseveltowi zarzucano, ale że konstytucja USA nie przewiduje czegoś takiego jak przełożenie wyborów z powodu wojny, to nic z tym nie zrobiono).
Także specjalnie powodów do uprawiania spychologii nie widzę, a tym bardziej do pielęgnowania naszego narodowego zakompleksienia i rozkmin, czy należałoby może pogadać z Moskwą, bo ludka w wojskowym ciuchu bardziej interesuje, czy gospodarka mu przetrwa kolejny rok blokad i bombardowań, niż los średnio kompetentnej oligarchii z ościennego kraju, która jest w dużej mierze sama winna trudnej sytuacji swoich rolników.
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 433
- Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP/J-T
Re: Ogólnie o Rzeczypospolitej
Im dłużej oglądam kampanię wyborczą tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że w tym kraju nic sensownego nie powstanie. Masa osłów ciągniętych przez wieprze. Problemem nie są politycy, tylko mentalność społeczna, skoncentrowana na rywalizacji w obrębie własnego małego grajdołka, braku doceniania merytoryki, przyjmowaniu roli kibica zamiast własnego działania i tchórzliwym grupowaniu się w loże szyderców. Nawet wszelkie publiczne spory merytoryczne gromadzą wokół siebie plemiona kibiców, którzy chcą zobaczyć jak jeden drugiego "masakruje".
Pojawienie się mediów społęcznościowych i natychmiastowej propagacji komunikatu od każdego komu chce się coś napisać na klawiaturze - tylko doprowadziło to zjawisko do obłędu. W tym hałasie nic konstruktywnego nie jest w stanie się przebić.
Jestem rozdarty w moich poglądach, zawsze uważałem kult autorytetów za rzecz bardzo negatywną, ale teraz widzę, że znacznie gorszy jest zupełny brak hierarchii społecznej opartej o merytorykę. W miejscach gdzie nie istnieje hierarchia merytoryki rządzi hierarchia nagiej siły.
A w dzisiejszym świecie nagą siłę ma ten, kto ma władzę nad propagacją informacji.
Pojawienie się mediów społęcznościowych i natychmiastowej propagacji komunikatu od każdego komu chce się coś napisać na klawiaturze - tylko doprowadziło to zjawisko do obłędu. W tym hałasie nic konstruktywnego nie jest w stanie się przebić.
Jestem rozdarty w moich poglądach, zawsze uważałem kult autorytetów za rzecz bardzo negatywną, ale teraz widzę, że znacznie gorszy jest zupełny brak hierarchii społecznej opartej o merytorykę. W miejscach gdzie nie istnieje hierarchia merytoryki rządzi hierarchia nagiej siły.
A w dzisiejszym świecie nagą siłę ma ten, kto ma władzę nad propagacją informacji.
Re: Ogólnie o Rzeczypospolitej

Ładne ujęcie, to dodaje. Mam problem z odszukiwaniem zapamiętanych zdjęć więc niech będzie.
Pierwsze słyszę o gwieździe jako symbolu środowisk narodowych, prędzej rzeczywiście krzyż, ale ten symbol etymologię ma raczej protestancką. Odchodzenie od łaciny itp.
Tak, czy owak. Czy kampania europejska będzie przebiegała pod znakiem kwestii migracyjnych? Orban postawił płot, Orban zuch. Ciekawe czy Rosjanie otworzą kierunek Królewiecki. Wspomogłoby to nastroje antyeuropejskie min. w Polsce.
- tonerek
- Intro-wyjadacz
- Posty: 378
- Rejestracja: 17 mar 2019, 17:20
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogólnie o Rzeczypospolitej
CPK już raczej nieprędko powstanie. Oglądałem debatę na kanale zero już jakiś czas temu i wyglądało na to że robią kolejny audyt.
Coś mi się widzi że ta inwestycja za bardzo kojarzy się z PiS-em, dlatego być może nie powstanie.
Ja mam generalnie taką refleksję że im większa firma, tym gorzej funkcjonuje w PL (chociaż to może być spojrzenie z perspektywy jednej branży). Mamy jakieś niedopasowanie do dużych instytucji. Może to wina wyssanego z mlekiem matki indywidualizmu i braku poszanowania (czasami jednak bezsensownych) procedur. U nas każdy wie wszystko najlepiej, a tak naprawdę wie niewiele. Może jak tak jest to skierować uwagę ludzi do projektów oddolnych i na małą skalę. Pytanie komu pozostawić planowanie w skali państwa.
-
- Rozkręcony intro
- Posty: 344
- Rejestracja: 08 sty 2015, 15:47
- Płeć: mężczyzna
Re: Ogólnie o Rzeczypospolitej
Jak na moje, zagraniczne radzą sobie całkiem dobrze, inaczej nie zakładałyby tutaj oddziałów. Co innego rozkręcanie własnego interesu, który jest wręcz z góry skazany na zderzenie się z murem, który pokrótce opisałeś.
Ogólnie mam wrażenie, że Polska nadal ma jakieś problemy z kapitalizmem. To jest jednak kraj mocno post-socjalistyczny, co w zderzeniu z faktem, że jednak w jakiś sposób jesteśmy częścią kapitalistycznego zachodu, powoduje tylko i wyłącznie zacofanie i problemy. Nie możemy się zdecydować. Gdyby tak w jakiś pokrętny sposób wrócić do tego socjalizmu, dać każdemu tyle samo i spowodować, że nie istniałoby bezrobocie, to byłoby nawet sensowne. Ale wędrówka w zaparte, broniąc się rękami i nogami zarówno przed unifikacjami UE, jak i monopolizacją, przy jednoczesnej niemożności realizacji tutejszego systemu na wzór inny niż europejski i libertariański, wygląda komicznie. To samo z tradycją - próba utrzymania, bądź co bądź, bogatej kultury Polski i niechęć do progresywistycznego nihilizmu kulturowego, przy jednoczesnym konsumowaniu kultury zachodu jak wygłodniali bezdomni.
Jak ktoś nauczył się żyć w tak sprzecznym kraju jak Polska, to będzie potrafił się zaadaptować do naprawdę różnych warunków. Taki to pozytyw.
-
- Intromajster
- Posty: 450
- Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Ogólnie o Rzeczypospolitej
Tak, z małym ale.Patrycjusz pisze: ↑30 kwie 2024, 0:24 Jak ktoś nauczył się żyć w tak sprzecznym kraju jak Polska, to będzie potrafił się zaadaptować do naprawdę różnych warunków. Taki to pozytyw.
Radzimy sobie bez problemu w tych różnych warunkach, i często wciągamy jedną dziurką to, z czym inni solidnie się męczą (może stąd też masz mesjanizm, poczucie narodu wybranego i wiedzenia lepiej). Ale właśnie dlatego, że łatwo, to.... taki niepokój, że coś za łatwo, że czegoś brakuje, że coś jest nie tak, tylko jeszcze nie widzimy. Tutaj trzeba dłuższego czasu, żeby się oswoić z faktem, że nie ma drugiego dna i po prostu pewne rzeczy naprawdę można prosto i bez kombinowania. Anty-pozytyw tutaj jest taki, że jak się potem wraca do PL, to nie bardzo rozumie się po co to całe szarpanie, kombinowanie, cfaniakowanie, które tak naprawdę niczemu sensownemu przecież nie służy.
Re: Ogólnie o Rzeczypospolitej
Nawet w przypadku Szmydta wielu odwołuje się do wymierzenia mu kary śmierci. Rodzaju kary od którego demokracje odchodzą, bo jest właśnie naleciałością poprzednich feudalnych czasów kiedy senior miał prawo aż do życia poddanego. No nic, miłej ewolucji ustroju demokratycznego życzę.
Odnośnie powrotu Królestwa Polskiego jako monarchii absolutnej pragnę zaznaczyć, że Konstytucja 3 maja (na której pragnęlibyśmy oprzeć ustrój monarchiczny w Polsce) zakłada istnienie Sejmu i Senatu, i wolne wybory posłów na Sejm KP.
Odnośnie miejsca Polski w porównaniu do innych, co mi się wyjątkowo spodobało, wszak porusza kwestie mojego ukochanego wskaźnika demokracji (gdzie w top20 są prawie same monarchie), pragnę zaznaczyć, że wypadamy standardowo, jako coś pomiędzy Białorusią, Łotwą, Słowacją a Rumunią, i względem tych państw powinniśmy czynić porównania.
Odnośnie powrotu Królestwa Polskiego jako monarchii absolutnej pragnę zaznaczyć, że Konstytucja 3 maja (na której pragnęlibyśmy oprzeć ustrój monarchiczny w Polsce) zakłada istnienie Sejmu i Senatu, i wolne wybory posłów na Sejm KP.
Odnośnie miejsca Polski w porównaniu do innych, co mi się wyjątkowo spodobało, wszak porusza kwestie mojego ukochanego wskaźnika demokracji (gdzie w top20 są prawie same monarchie), pragnę zaznaczyć, że wypadamy standardowo, jako coś pomiędzy Białorusią, Łotwą, Słowacją a Rumunią, i względem tych państw powinniśmy czynić porównania.
Re: Ogólnie o Rzeczypospolitej
Niestety nie da się tego oglądać. Otworzyłem dotychczasowe wideo i widać już jaki to profil polityczny.
Powiem tak. Tusk przejął władzę. Zrobił sprytnie wsadzając na ministrów jakichś oszołomów m.in lewice. Sami się skancelowali swoimi poglądami, w polskim społeczeństwie takie coś nie przejdzie. Stracili poparcie, Tusk może ich spokojnie wymieniać na swoich. Tylko że PIS został, został w mediach internetowych, a TVP wyborcy już nie oglądają. Jest taka np Republika, do której teraz idą po każdym trzęsieniu tłumaczyć swoją wizję świata typy jak Cenckiewicze czy Macierewicze. Dziennikarze PIS pochowali się po różnych mediach i nadal tam nadają. Paradoksalnie PIS przez takie roszady może zyskać.
"Life is so unnecessary"
Re: Ogólnie o Rzeczypospolitej
3 tygodnie do europejskich?
Ciekawe ilu posłów uda im się wytransferować na zewnątrz i czy nie powtórzy się sytuacja z 2011 roku. Tzn. pozostawienie bałaganu w niezbyt kompetentnych rękach.
Ciekawe ilu posłów uda im się wytransferować na zewnątrz i czy nie powtórzy się sytuacja z 2011 roku. Tzn. pozostawienie bałaganu w niezbyt kompetentnych rękach.