Miasto vs wieś

Tutaj możemy się lepiej poznać. Napisać, co lubimy, jacy jesteśmy i zapytać o to innych. Tematy poważne i osobiste oraz lekkie i błahe.
Awatar użytkownika
Introja
Rozkręcony intro
Posty: 277
Rejestracja: 25 lip 2021, 16:27
Płeć: kobieta

Re: Miasto vs wieś

Post autor: Introja »

Percy pisze: 21 lip 2024, 22:18 Mój ojciec-ekstrawertyk z kolei jest moim przeciwieństwem, on nie potrafi zasnąć bez gadania z telewizora w tle, co mnie osobiście doprowadzało do nerwicy.
Bosz..to jak moja rodzina. Oni wszyscy uwielbiają spać z telewizorem czy radiem w tle. A ja chodzę i wszystko ściszam, nieraz bywa to mocno frustrujące
Awatar użytkownika
Rafael
Krypto-Extra
Posty: 774
Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miasto vs wieś

Post autor: Rafael »

Asperger pisze: 21 lip 2024, 16:12 Bodźce, które dawniej spływały po niej po kaczce, były sto razy silniejsze. I miała też przekonanie, że ludzie wokół chcą ją skrzywdzić. Czy Wy też tak macie?
Wszyscy tak mają, że jak wyjadą gdzieś poza duże miasto, to potem w większym stopniu reagują na hałas. :facepalm:
Jedni potrzebują więcej czasu, a inni mniej by tak się stało.
Dla mnie wystarczy jeden dzień. :(

@Introja
Moja mama ENFP też bez radia nie zaśnie.
Mnie by to przeszkadzało. :(
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Awatar użytkownika
Asperger
Introwertyk
Posty: 75
Rejestracja: 22 paź 2023, 13:18
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTP

Re: Miasto vs wieś

Post autor: Asperger »

Opowiedzcie jak z dostępem do usług medycznych. Ile godzin musiałbym jechać by wybrać się do lekarza lub rehabilitanta? Ile specjalności medycznych w znośnym promieniu od domu? Jaka jest odległość między aptekami? Gdy na gwałt potrzeba danego leku, czasem nie za bardzo czekać na zamówienie, lecz do następnej ruszyć... I czy w ogóle skorzystam, jeśli jasny piorun trafi brykę? Ile czasu będę czekał na ten czy inny pojazd uprzywilejowany w razie tych czy innych tarapatów?
intbrun
Intromajster
Posty: 450
Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Norwegia

Re: Miasto vs wieś

Post autor: intbrun »

zależy gdzie, w skrajności 40-50 minut, czyli kaput w cięższych przypadkach. Rozwiązaniem są przedmieścia większych miast, Tam często lokuje się dodatkowe stacje pogotowia, wtedy dojazd równie sprawny jak w mieście (albo bardziej, bo nie ma korków). W pobliskim mieście masz wtedy większy szpital jeśli potrzeba. Jeśłi wieś nie jest zabita dechami, to apteka albo o dwie będą. Poza tym leki można zamówić albo zarezerwować przez internet, albo od razu sprawdzić gdzie jest. A takie bardziej specyficzne leki to i w większym mieście trzeba poczekać aż sprowadzą z hurtowni, bo półki zawalone braveranami, i innymi paracetamolami, a nie rzadkimi lekami.
To takie szukanie dziury w całym. Jeśłi nie mówimy o mieszkaniu w Bieszczadach lub odpowiedniku, to jest sporo miejsc nie bezpośrednio w mieście, które pozwalają na nie gorsze warunki niż w szeroko rozumianym mieście. Szczególnie że w mieście, jeśłi chcesz mieć podobny standard - czyli dom, to często są to jakies obrzeżne dzielnice, czyli też takie wiejskie klimaty.

Główny plus mieszkania w mieście to dostęp do dobrej miejskiej komunikacji (czyli mówimy o mieście które taką posiada), żeby dzieciaki same do szkoły mogły jeździć, czy wracać ze spotkań wieczorem. Inaczej dwa samochody to minimum i gotowość rodzica, żeby po dziecko o różnych porach przetransportować. Na dłuższą metę to są długie godziny życia zmarnowane w samochodzie. Cała reszta - sklepy, rozrywki itp - to kwestia odpowiedniego planowania. To jak z zakupami w niedzielę, jak jest pod ręką to korzystamy i wydaje się że jest to potrzebne. Ale gdyby nie było to szybko nauczylibyśmy się planować tak, żeby w niedzielę na zakupy nie chodzić.
Awatar użytkownika
Asperger
Introwertyk
Posty: 75
Rejestracja: 22 paź 2023, 13:18
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTP

Re: Miasto vs wieś

Post autor: Asperger »

Sam znalazłem jeden plus wsi, który na mnie działa. Oczywiście takich bardzo odległych miast: Jeśli dojdzie do wojny atomowej, rakiety na nie nie spadną. Ani nie dostaną rykoszetem. Gdyby ktoś przeżył, byłby zbyt wycieńczony by dotrzeć.
intbrun
Intromajster
Posty: 450
Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Norwegia

Re: Miasto vs wieś

Post autor: intbrun »

to złudne, w takich odludziach nagle okazuje się, że w sąsiednim lesie jest duży poligon, albo dziwne obiekty chronione. I mogą jak najbardziej być ważnym celem. Przy czym w przypadku atomowej wojny to bym akurat niespecjalnie sie przejmował. Nie będzie co zbierać, więc bez znaczenia.
Awatar użytkownika
Asperger
Introwertyk
Posty: 75
Rejestracja: 22 paź 2023, 13:18
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTP

Re: Miasto vs wieś

Post autor: Asperger »

No to zweryfikuję, nim kupię chatkę na odludziu. Jeśli w dużym promieniu nie ma terenu strzeżonego, to znaczy dobry wybór. Ochrona jest tym, co zdradza istnienie.
intbrun
Intromajster
Posty: 450
Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Norwegia

Re: Miasto vs wieś

Post autor: intbrun »

Życzmy Tobie i sobie, żeby mimo wszystko nie trzeba było weryfikować lokalizacji względem scenariusza atomowego.
Podchodząc nieco ironicznie - wybrałem miejsce daleko od miast i wsi rodzimych, jako alternatywny sposób na oddalenie się od grzybka.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2315
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Okęcie

Re: Miasto vs wieś

Post autor: Drim »

@intbrun
Od Lillehammer do Oslo. Dodatkowo wszystkie porty na zachodzie Norwegii.
ODPOWIEDZ