Fire pisze: ↑03 wrz 2024, 18:34
Anoo, jeśli chodzi o związki jestem konserwatystką. Po kiego zawracać głowę dziewczynie skoro ma być zabawką na nudę czy co tam. Znam wiele takich historii. Niepoważne. Smutne. Zwłaszcza introwertyczki nie zasługują na takie coś.
Miałem się już nie wypowiadać w tym temacie bo ewidentnie zanosiło się na gównoburze, a ja nie biorę udziału w takich przepychankach z anonimowymi ludźmi ale ostatni raz coś napiszę, na więcej nie liczcie . Ja nie siedzę całe życie na tym forum i nie komentuje każdego posta, po kilku latach nieobecności udało mi się zalogować na stare konto, ja nie ustawiam awatarów, opisów, statusów związku itp., poprostu jakoś nie żyje tym forum, 5 lat temu ustawiłem taki status związku i tak zostało. I uwaga, w tej chwili NIE JESTEM W ZWIĄZKU!!! Więc dziewczyny, możecie walić drzwiami i oknami . I naprawdę zajmijcie się sobą, zróbcie coś w domu i nie unoście się na każdą informację jaka przeczytacie w internecie. A teraz możecie mnie obsmarować i tak wam nie odpowiem. Dobranoc.
Ostatnio doskwiera mi samotność i chętnie poznałbym kogoś nowego (najlepiej z moich okolic, gdybyśmy mieli się potencjalnie spotkać; sam mam niestety ograniczoną możliwość by gdzieś dojechać przez niepełnosprawność).
Uwielbiam słuchać muzykę (najbardziej post-rock/instrumentalną). Z reguły zwracam szczególną uwagę na poszczególne utwory niezależnie od ich gatunku/wykonawcy, lecz od niedawna coraz częściej sięgam również po całe albumy. Wykonawcy którzy mają w moim sercu szczególne miejsce to np. God is an Astronaut, Anathema i Explosions in the Sky.
Poza tym oglądam też filmy i sport. Jeśli znajdę coś interesującego sięgam również po książki/audiobooki. Dawniej intensywniej uczyłem się języków obcych: angielskiego i hiszpańskiego. Wciąż od czasu do czasu umieszczam na swoim blogu własne tłumaczenia tekstów utworów. Gram również w gry (Age of Empires 2, Civilization 5, Cities Skylines, Catan Universe) .
Ostatnio interesują mnie tematy filozoficzne/naukowe. Lubię czytać/oglądać materiały na takie tematy (np. kanał yt: Closer to Truth). Uwielbiam też kolekcjonować ciekawe cytaty jak ten: “There are no shortcuts to any place worth going.”
Chętnie poznam kogoś o podobnych zainteresowaniach jak również osoby o odmiennych pasjach i poglądach. Zapraszam do kontaktu!
Mam na imię: Przemek
Mam lat: 32
Jestem z: śląskie
Nieco „aspołeczny” introwertyk z jednej strony lubiący słuchać, ale nie mówić o swoich wewnętrznych przeżyciach, a z drugiej poszukujący kontaktu, zrozumienia, a także zachęty do otwarcia się, czyli pytań wykraczających poza zdawkowe „Co tam u ciebie?”. Towarzysz do rozmów na bardziej i mniej poważne tematy. Z natury raczej romantyk, potrafiący jednak twardo stawić czoła życiu, ambitnie realizować obrane cele, rozwijać się, zadbać o siebie i innych. Światopoglądowo – w sporej części spraw konserwatysta, choć w głębi duszy „buntownik”, wybierający niektóre mniej popularne poglądy i postawy życiowe (np. decyzja o nieposiadaniu dzieci).
Moje zainteresowania: polityka, historia, prawo, nauka, spędzanie czasu w otoczeniu przyrody. Ulubione kierunki podróży: w Polsce – Podlasie, Podkarpacie, Lubelszczyzna; za granicą – Bałkany. Film: historyczne, kryminalne, thrillery. Muzyka: posłucham wszystkiego, ale głównie rock/metal, ulubiony zespół: BMTH. Nie lubię imprez klubowych, domówek, wesel itp., lubię koncerty. Sport: rower, spacer, strzelectwo rekreacyjne (o ile można to nazwać sportem).
Szukam: Partnerki, dziewczyny, przyjaciółki, a może towarzyszki podróży - która pragnie zrozumieć drugiego człowieka, wesprzeć go w realizacji jego celów i planów, dać mu zastrzyk pozytywnej energii, ale która także ma określone wymagania oraz potrzebę wysłuchania i wsparcia (wg mnie relacja dowolnego rodzaju = wzajemne wspieranie się). Osoby, która ma własne cele, zainteresowania i ambicje oraz potrafi dać drugiej stronie czas na realizację jej przedsięwzięć i planów. Zarazem takiej, z którą da się znaleźć pewną przestrzeń wspólnych celów do osiągnięcia. Której nie przeszkadza to, co znalazło się w punkcie „O mnie”, a być może z niektórymi z tych rzeczy się utożsamia. Przed którą nikogo nie będę musiał udawać – i która nikogo nie będzie udawać przede mną.
. Ja nie siedzę całe życie na tym forum i nie komentuje każdego posta, po kilku latach nieobecności udało mi się zalogować na stare konto, ja nie ustawiam awatarów, opisów, statusów związku itp., poprostu jakoś nie żyje tym forum, 5 lat temu ustawiłem taki status związku i tak zostało. I uwaga, w tej chwili NIE JESTEM W ZWIĄZKU!!! Więc dziewczyny, możecie walić drzwiami i oknami 
