Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?
Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?
No właśnie. Zakładam, że częściej introwertykami mogą być jedynacy, albo tacy, co mają rodzeństwo z dużą różnicą wiekową. Ale szczegółowiej może więcej będzie w tym topiku, jak to jest naprawdę.
Jeśli chodzi o mnie. Jedynaczka. Przyznam, nie jestem rozpieszczona, może nawet bardziej zmierzam w tą drugą skrajność "zupełnie nierozpieszczonej". Jednak jedynacy, jak to ja są częściej sami, sam dom rodzinny przyczynia się do tego, że lepiej się czujemy we własnym towarzystwie, lepiej sobie w nim radzimy, a co ważne potrafimy ten czas naprawdę dobrze wykorzystywać. Czy mnie leniuchujemy? Zaryzykowałabym tak stwierdzić.
Chętnie poznam Wasze fakty.
Jeśli chodzi o mnie. Jedynaczka. Przyznam, nie jestem rozpieszczona, może nawet bardziej zmierzam w tą drugą skrajność "zupełnie nierozpieszczonej". Jednak jedynacy, jak to ja są częściej sami, sam dom rodzinny przyczynia się do tego, że lepiej się czujemy we własnym towarzystwie, lepiej sobie w nim radzimy, a co ważne potrafimy ten czas naprawdę dobrze wykorzystywać. Czy mnie leniuchujemy? Zaryzykowałabym tak stwierdzić.
Chętnie poznam Wasze fakty.
Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo
Mam brata.
W gimnazjum.
Brat ma kolegów...
Często głośno z nimi rozmawiam na temat opuszczenia komputera i wyjścia na podwórko. Szczególnie kiedy przyjdzie ich dziesięciu i zaczną krzyczeć mutującymi głosikami.
W gimnazjum.
Brat ma kolegów...
Często głośno z nimi rozmawiam na temat opuszczenia komputera i wyjścia na podwórko. Szczególnie kiedy przyjdzie ich dziesięciu i zaczną krzyczeć mutującymi głosikami.
Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo
Mam siostrę 5 lat młodszą i jest skrajną ekstrawertyczką, plecie co jej ślina na język przyniesie, oraz jest bardzo "żywa".
Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo
Mam 3 siostry, jedna rok starsza[z ktora mieszkam teraz na studiach], dwie mlodsze, wsio ekstravert....
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"
"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo
Starsza o 5 lat siostra, skrajna ekstrawertyczka :/ Ale dobrze sie z nia dogaduje, i na pewno zadne z nas nie jest rozpieszczone, w małym nawet stopniu.
//Może inaczej- nie umiałem z nią żyć, dopóki się nie wyprowadziła- obecnie znowu mieszka ze mną, ale ta wyprowadzka w ogromnym stopniu zmieniła nasze stosunki, na dużo lepsze
//Może inaczej- nie umiałem z nią żyć, dopóki się nie wyprowadziła- obecnie znowu mieszka ze mną, ale ta wyprowadzka w ogromnym stopniu zmieniła nasze stosunki, na dużo lepsze
- higsa
- Rozkręcony intro
- Posty: 345
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:49
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Higsolandia
Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo
Ja też mam o 5 lat starsza siostrę -ambiwertyczkę.
Od kiedy ze mną nie mieszka dogadujemy się rewelacyjnie, wcześniej było nieco gorzej, ale było, minęło....
więc chyba niestety przynajmniej na razie teoria introwertyka-jedynaka pada.
Od kiedy ze mną nie mieszka dogadujemy się rewelacyjnie, wcześniej było nieco gorzej, ale było, minęło....
więc chyba niestety przynajmniej na razie teoria introwertyka-jedynaka pada.
Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo
Hmmm, teoria jedynaka-intro nie pada, po pierwsze, bo jestem tego przykładem, po drugie nie ma wypowiedzi innych jedynaków poza mną. Ale nie podejmuję ostatecznych wniosków. Może rzeczywiscie.
- Inno
- Legenda Intro
- Posty: 1214
- Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo
Raczej nie, temperament nie jest kwestią wychowania.martensik pisze:Zakładam, że częściej introwertykami mogą być jedynacy, albo tacy, co mają rodzeństwo z dużą różnicą wiekową.
Jedynacy każdego typu temperamentu w dorosłym życiu odczuwają większe zapotrzebowanie na własną przestrzeń, gdzie nikt nie będzie im ruszał rzeczy, własne przedmioty i spokój w samotności od czasu do czasu, nawet jeśli są uwielbiającymi towarzystwo ekstrawertykami.
Ja jestem jedynaczką.
Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo
Jedynaczka przy mikrofonie:)
Niby mój przypadek Twoje przepuszczenia potwierdza. Jeśli dziecko ma jakieś intro cechy, to jedynactwo może stworzyć świetne warunki do ich pogłębienia. Pewnie u mnie tak było.
No ale myślę, że wypowiedzi powyżej nie pozwalają nam tworzyć jakichkolwiek szablonów i teoria jednak upada.
Posiadanie rodzeństwa może, ale nie musi wpływać na intro cechy. (Tak najczęściej wygląda wniosek przy próbie tworzenia takich teorii - dlatego za nimi nie przepadam :wink:)
Niby mój przypadek Twoje przepuszczenia potwierdza. Jeśli dziecko ma jakieś intro cechy, to jedynactwo może stworzyć świetne warunki do ich pogłębienia. Pewnie u mnie tak było.
No ale myślę, że wypowiedzi powyżej nie pozwalają nam tworzyć jakichkolwiek szablonów i teoria jednak upada.
Posiadanie rodzeństwa może, ale nie musi wpływać na intro cechy. (Tak najczęściej wygląda wniosek przy próbie tworzenia takich teorii - dlatego za nimi nie przepadam :wink:)
Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?
Mam starsza siostre. Jestesmy calkowicie rozne i mamy calkiem odmienne zainteresowania i poglady.
- Inno
- Legenda Intro
- Posty: 1214
- Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?
Tego fragmentu nie rozumiem. Rozwinęłabyś?martensik pisze:Czy mnie leniuchujemy? Zaryzykowałabym tak stwierdzić.
Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?
Już tłumaczę. Mniej leniuchujemy odnosiłam do tego, że swój czas wolimy bardziej praktycznie wykorzystywać, by nie okazał się być straconym i bezwartościowym, nie lubimy żyć bezczynnie, tylko czuć, że wciąż coś się robi, działamy, istniejemy. Nawet sposób oddawania się swojemu hobby, zainteresowaniom... czytanie książki, zabawa z dzieckiem, sport, spacer i wiele innych.
Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?
To zależy od stosowanej definicji lenistwa, robię masę rzeczy z tych wymienionych powyżej, a wszyscy mówią, że jestem leniwy.
Ja, wolę duchowo wykorzystać.martensik pisze:Mniej leniuchujemy odnosiłam do tego, że swój czas wolimy bardziej praktycznie wykorzystywać
Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?
A ja mam aż 3 rodzeństwa- starszego brata o 3, siostrę o 4 i siostrę o 6 lat Największą dzikuską jestem ja, aczkolwiek wszyscy mamy w sobie coś z samotnika. Ogólnie bardzo się cieszę z posiadania tak licznego rodzeństwa, prawie wszyscy się świetnie dogadujemy, bez nich mój żywot byłby dożo smutniejszy. Tylko z nimi umiem wygłupiać się na maksa
Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?
martensik pisze:Już tłumaczę. Mniej leniuchujemy odnosiłam do tego, że swój czas wolimy bardziej praktycznie wykorzystywać, by nie okazał się być straconym i bezwartościowym, nie lubimy żyć bezczynnie, tylko czuć, że wciąż coś się robi, działamy, istniejemy. Nawet sposób oddawania się swojemu hobby, zainteresowaniom... czytanie książki, zabawa z dzieckiem, sport, spacer i wiele innych.
Coś w tym jest, choć z drugiej strony ja np. strasznie dlugo zabieram się do jakiegos konstruktywnego dzialania (mowiąc prosciej: zwykly ze mnie leń). Poza tym mam trudnosci z ogarnieciem czasu, tzn zawsze wydaje mi się, że mam go strasznie duzo i nie potrafię oszacowac, ile mi coś zajmie. Przez to czasem czynnosci, ktore normalnym ludziom zajmują kilka minut, w moim przypadku rozciągają się w nieskonczonosc.
Ale to prawda, że nie lubię marnowac czasu na bzdety.