styl, atrakcyjność fizyczna
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
i denisowianskiej
Samotnicy dnia dzisiejszego, wy, odosobniający się, ludem wy kiedyś będziecie: z was, któryście się sami wybrali, powstanie lud wybrany - a z niego nadczłowiek.
4w5
4w5
-
- Intronek
- Posty: 43
- Rejestracja: 06 sty 2013, 14:28
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: WROClove
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Sorrow pisze:http://www.rdos.net/eng/asperger.htmhighwind pisze:Zabrzmiało jak opis klaczy na aukcji.mają czysty, rasowy wygląd.
Sorrow, co ty ostatnimi czasami czytasz za artykuły, że zaczynasz wszystko do rasy sprowadzać? Pytam ja - rasista.
http://www.koanicsoul.com/blog/reading- ... -the-soul/
Generalnie ostatnio mnie fascynuje temat domieszki neandertalskiej u współczesnego człowieka.
Ale jeśli chodzi o ten temat, to ogólnie takie zabezpieczenie przed modą, przed tymczasowością, przed wynaturzeniem. Nie podoba mi się, że np. magazyny o modzie dyktują jaki ma być wygląd człowieka.
Chyba wiem o co Ci chodzi. O usta glonojada, twarz bez wieku i piersi nie poddające się grawitacji (chociaż to nie jest takie do końca złe )
A tak z ciekawości... Wstaw jakieś zdjęcie dziewczyny, o której możesz powiedzieć, że Ci się podoba.
- Sorrow
- Krypto-Extra
- Posty: 829
- Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ENFP
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Hmm...bossygirl pisze:Chyba wiem o co Ci chodzi. O usta glonojada, twarz bez wieku i piersi nie poddające się grawitacji (chociaż to nie jest takie do końca złe )
A tak z ciekawości... Wstaw jakieś zdjęcie dziewczyny, o której możesz powiedzieć, że Ci się podoba.
Kilka osobniczek:
http://fav.me/d5izdg9
http://youtu.be/zqRpXkSz4AQ?t=3m45s
http://fav.me/d57blmy
http://fav.me/d5ldxlo
http://fav.me/d3a9rvb
- lea
- Rozkręcony intro
- Posty: 332
- Rejestracja: 07 sty 2013, 7:26
- Płeć: nieokreślona
- Enneagram: 0w0
- MBTI: CATS
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
U mnie poczucie własnej atrakcyjności zależy czysto od humoru jaki dzisiaj mam. Właściwie źle nie jest, chociaż moje poczucie własnej wartości bywa serio zerowe. Raz myślę, że jestem okropna raz że "ujdzie".
Ubieram się jak chcę, tu znowu wkracza sprawa emocji - czy mi się chcę dzisiaj w coś stroić czy nie. Nie podążam za modą, ale interesują mnie jakieś ciekawe nowe pomysły, które podłapię jeżeli mi się spodobają. Jeżeli już miałaby się wpisać do jakieś subkultury w stylu ubierania się, postawiłabym na grunge i metal. Lubię duże swetry, czarne bluzki, moją czarną skórzaną kurtkę. Do tego moje długie ciemnie blond włosy.
Chciałabym kupić glany, aczkolwiek nie lubię się od-niewieściać więc moim celem są Martensy na obcasie - pozwolę sobie na link: http://www.topend.pl/userdata/gfx/2da05 ... aa81e0.jpg do tego zakolanówki czarne. Ale drogie buciska, że łojezu.
Wgl lubię ludzi w glanach, jak ktoś przedtem powiedział, 'gdy widzę ludzi w glanach, od razu wydają mi się bardziej atrakcyjni'. Faceci-metale na propsie ale strasznie wkurza mnie pozerstwo. :F
Nie lubię być osobą pozbawioną stylu, nijaką, a jednocześnie nie lubię, jak ludzie zbyt natarczywie analizują mój wygląd. Jak np. moje futro [sztuczne, of kors] w panterę które lubię, a komentarze co do niego oscylują pomiędzy "za*ebiste" a "sukowate" + zaczepki przez obrzydliwych starszych gości i pełne pogardy spojrzenia bab na przystanku autobusowym.
Raz wyglądam jak córka Metali, raz jak hipis. A raz ubiorę się w jeasy, t-shirt i wyciągnięty sweter i doceniam wtapianie się w tłum O-O
Ubieram się jak chcę, tu znowu wkracza sprawa emocji - czy mi się chcę dzisiaj w coś stroić czy nie. Nie podążam za modą, ale interesują mnie jakieś ciekawe nowe pomysły, które podłapię jeżeli mi się spodobają. Jeżeli już miałaby się wpisać do jakieś subkultury w stylu ubierania się, postawiłabym na grunge i metal. Lubię duże swetry, czarne bluzki, moją czarną skórzaną kurtkę. Do tego moje długie ciemnie blond włosy.
Chciałabym kupić glany, aczkolwiek nie lubię się od-niewieściać więc moim celem są Martensy na obcasie - pozwolę sobie na link: http://www.topend.pl/userdata/gfx/2da05 ... aa81e0.jpg do tego zakolanówki czarne. Ale drogie buciska, że łojezu.
Wgl lubię ludzi w glanach, jak ktoś przedtem powiedział, 'gdy widzę ludzi w glanach, od razu wydają mi się bardziej atrakcyjni'. Faceci-metale na propsie ale strasznie wkurza mnie pozerstwo. :F
Nie lubię być osobą pozbawioną stylu, nijaką, a jednocześnie nie lubię, jak ludzie zbyt natarczywie analizują mój wygląd. Jak np. moje futro [sztuczne, of kors] w panterę które lubię, a komentarze co do niego oscylują pomiędzy "za*ebiste" a "sukowate" + zaczepki przez obrzydliwych starszych gości i pełne pogardy spojrzenia bab na przystanku autobusowym.
Raz wyglądam jak córka Metali, raz jak hipis. A raz ubiorę się w jeasy, t-shirt i wyciągnięty sweter i doceniam wtapianie się w tłum O-O
Wygnaj ludzi z twych myśli, niech nic zewnętrznego nie kala twej samotności, błaznom pozostaw troskę o szukanie podobnych im.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
- Sorrow
- Krypto-Extra
- Posty: 829
- Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ENFP
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
A co obcasy mają do niewieściości? Wysokie obcasy są zwyczajnie niezdrowe.
- lea
- Rozkręcony intro
- Posty: 332
- Rejestracja: 07 sty 2013, 7:26
- Płeć: nieokreślona
- Enneagram: 0w0
- MBTI: CATS
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Ale ja zwyczajnie lepiej wyglądam na obcasie, i się przyzwyczaiłam i mało mnie obchodzi czy są zdrowe. myślę, że wszystko zależy od osoby, która je nosi, ja się źle czuję na płaskim obcasie, chociaż może ktoś mnie teraz shejtuje i ponownie naprowadzi na śnieżkę "prawidłowego obuwia" Czysta kwestia gustu mego ^^
Wygnaj ludzi z twych myśli, niech nic zewnętrznego nie kala twej samotności, błaznom pozostaw troskę o szukanie podobnych im.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Oooo. Jak widzę na mieście dziewczynę w zakolanówkach, nie mogę opanować ślinotoku Piękna sprawa, choć przy braku taktu potrafi budzić jedynie czysto seksualne konotacje.lea pisze:do tego zakolanówki czarne.
- Sorrow
- Krypto-Extra
- Posty: 829
- Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ENFP
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Bardziej mi chodzi o przypinanie łatki, że w jakiś magiczny sposób noszenie butów na płaskich obcasach sprawia, że kobieta jest mniej kobietą niż o to co kto nosi.lea pisze:Ale ja zwyczajnie lepiej wyglądam na obcasie, i się przyzwyczaiłam i mało mnie obchodzi czy są zdrowe. myślę, że wszystko zależy od osoby, która je nosi, ja się źle czuję na płaskim obcasie, chociaż może ktoś mnie teraz shejtuje i ponownie naprowadzi na śnieżkę "prawidłowego obuwia" Czysta kwestia gustu mego ^^
- lea
- Rozkręcony intro
- Posty: 332
- Rejestracja: 07 sty 2013, 7:26
- Płeć: nieokreślona
- Enneagram: 0w0
- MBTI: CATS
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
No, mniej więcej ogarnęłam o co chodzi nie przypinam żadnej łatki, może źle się wyraziłam: wolę być na wyższym, i takie mi się podobają buty. Koniec.Bardziej mi chodzi o przypinanie łatki, że w jakiś magiczny sposób noszenie butów na płaskich obcasach sprawia, że kobieta jest mniej kobietą niż o to co kto nosi.
I tak btw.
Znam dużo dziewczyn ubierających się w glany, bojówki, właściwie męskiego typu garderoba a nie tracą na uroku, bądź są i takie którym to zwyczajnie nie służy D:
Coś jak faceci i długie włosy: jednym pasują, drudzy wyglądają w nich jak brzydkie dziewczyny. : P
Wygnaj ludzi z twych myśli, niech nic zewnętrznego nie kala twej samotności, błaznom pozostaw troskę o szukanie podobnych im.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Ja osobiście nie interesuję się modą i nie chcę za nią podążać. Dlatego irytuje mnie jak widzę co drugą osobą w tych samych ciuchach. Ja nie chcę być taka, jak większość i ubieram się tak, jak uważam, że jest mi dobrze (stawiam na wygodę).
I tak... Zwracam uwagę na to, czy podobam się w tym innym. Jeśli ktoś mi mówi: "Jesteś głupia, że chowasz to wcięcie pod stosem bluz" - zakładam coś, co faktycznie tą talię podkreśli, przy okazji wyszczupli jeszcze minimalnie. Oczywiście nie mam na myśli jakiegoś rzucania się w oczy, toteż zakładam spokojne, stonowane kolory. Mimo wszystko chcę się podobać, chyba jak większa część osób. Poza tym wiele zależy od dnia.
W sumie do niedawna miałam taki okres w życiu, kiedy wstydziłam się swojej budowy ciała i chodziłam w ogromnych koszulkach, które równie dobrze mogłyby mi służyć za piżamy. Ani trochę nie wierzyłam w siebie. W końcu doszłam do wniosku, że nie jest ze mną tak źle i nie powinnam się siebie wstydzić. Dlatego dziś jestem w stanie nawet założyć sukienkę. Od kiedy lepiej się czuję w swojej skórze i mam lepsze samopoczucie, to widzę, że jestem mniej spięta w kontaktach z innymi ludźmi. Ale jak mówiłam... Wiele zależy od dnia.
I tak... Zwracam uwagę na to, czy podobam się w tym innym. Jeśli ktoś mi mówi: "Jesteś głupia, że chowasz to wcięcie pod stosem bluz" - zakładam coś, co faktycznie tą talię podkreśli, przy okazji wyszczupli jeszcze minimalnie. Oczywiście nie mam na myśli jakiegoś rzucania się w oczy, toteż zakładam spokojne, stonowane kolory. Mimo wszystko chcę się podobać, chyba jak większa część osób. Poza tym wiele zależy od dnia.
W sumie do niedawna miałam taki okres w życiu, kiedy wstydziłam się swojej budowy ciała i chodziłam w ogromnych koszulkach, które równie dobrze mogłyby mi służyć za piżamy. Ani trochę nie wierzyłam w siebie. W końcu doszłam do wniosku, że nie jest ze mną tak źle i nie powinnam się siebie wstydzić. Dlatego dziś jestem w stanie nawet założyć sukienkę. Od kiedy lepiej się czuję w swojej skórze i mam lepsze samopoczucie, to widzę, że jestem mniej spięta w kontaktach z innymi ludźmi. Ale jak mówiłam... Wiele zależy od dnia.
- apohawk
- Rozkręcony intro
- Posty: 300
- Rejestracja: 27 lis 2012, 18:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- Lokalizacja: Wrocław
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Parę lat temu stwierdziłem, że zamiast t-shirtów z jakimiś kompletnie mi obojętnymi napisami i malunkami wolę t-shirty z czymś, co ma dla mnie jakieś znaczenie. Teraz mam kilka t-shirtów ze stylowymi napisami i obrazami nawiązującymi do moich dwóch ulubionych zespołów, Led Zeppelin i Queen. Do tego jeszcze bluza z motywami Led Zeppelin, jakby było chłodniej, a i tak bym chciał mieć muzykę na wierzchu Mam jeszcze jakieś koszule jeansowe lub flanelowe takie zwykłe. Z tymi t-shirtami muzycznymi chodzę wszędzie, do pracy, na imprezę, innych już prawie nie mam. Poza tym nie przejmuję się jakoś swoim wyglądem.
Aha, jakiś niecały rok temu zmieniłem fryzurę z takiej nijakiej na taką mniej nijaką.
Aha, jakiś niecały rok temu zmieniłem fryzurę z takiej nijakiej na taką mniej nijaką.
No good deed goes unpunished.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Ja ostatnio zauważyłem u siebie tendencję do kierowania się z ubrań typu "casual" w stronę "smart-casual". Coraz częściej rezygnuję z obuwia sportowego, mam coraz więcej par spodni bawełnianych, wypierających powoli jeansy i od niedawna zacząłem nosić rozpinane koszule z długim rękawem i wkładać je "w spodnie", co nigdy nigdy mi się nie zdarzało wcześniej (chyba że do garnituru) - do tego oczywiście odpowiedni pasek. Zaczynam chyba przesiąkać biurem.
- Inno
- Legenda Intro
- Posty: 1214
- Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Warszawa
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Starzejesz się.highwind pisze:Ja ostatnio zauważyłem u siebie tendencję do kierowania się z ubrań typu "casual" w stronę "smart-casual". Coraz częściej rezygnuję z obuwia sportowego, mam coraz więcej par spodni bawełnianych, wypierających powoli jeansy i od niedawna zacząłem nosić rozpinane koszule z długim rękawem i wkładać je "w spodnie", co nigdy nigdy mi się nie zdarzało wcześniej (chyba że do garnituru) - do tego oczywiście odpowiedni pasek. Zaczynam chyba przesiąkać biurem.
- lea
- Rozkręcony intro
- Posty: 332
- Rejestracja: 07 sty 2013, 7:26
- Płeć: nieokreślona
- Enneagram: 0w0
- MBTI: CATS
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
@apohawk
No zryty mózg "Grą o Tron" wiadomo powszechnie, więc jak nie w czarnym t-shircie to chodzę w koszulce z nadrukiem wilka, i wmawiam ludziom że "taak, to wilkor Nymeria"... x.x
Zapytałabym jaka fryzura, acz strach się bać może.
@highwind
Raczej nie oceniam ludzi po wyglądzie, ale i tak cie za to lubię, obcy człowieku właściwie. O-O Ja niestety nie mam żadnych t-shirtów z zespołami muzycznymi :< nad czym ubolewam z lekka, choć mało póki co robiłam w tej sprawie by jakąś sobie zakupić, choć teraz na serio upatrzyłam sobie koszulkę z napisem "Jezus przyjdzie w glanach, bo czasy są ciężkie" < btw polecam fanpage na fb o tej nazwie *ha, reklama?*, choć to inna historia, czemuż to właśnie ten napis na koszulce chcę >.Parę lat temu stwierdziłem, że zamiast t-shirtów z jakimiś kompletnie mi obojętnymi napisami i malunkami wolę t-shirty z czymś, co ma dla mnie jakieś znaczenie. Teraz mam kilka t-shirtów ze stylowymi napisami i obrazami nawiązującymi do moich dwóch ulubionych zespołów, Led Zeppelin i Queen. Do tego jeszcze bluza z motywami Led Zeppelin, jakby było chłodniej, a i tak bym chciał mieć muzykę na wierzchu Mam jeszcze jakieś koszule jeansowe lub flanelowe takie zwykłe. Z tymi t-shirtami muzycznymi chodzę wszędzie, do pracy, na imprezę, innych już prawie nie mam. Poza tym nie przejmuję się jakoś swoim wyglądem.
Aha, jakiś niecały rok temu zmieniłem fryzurę z takiej nijakiej na taką mniej nijaką.
No zryty mózg "Grą o Tron" wiadomo powszechnie, więc jak nie w czarnym t-shircie to chodzę w koszulce z nadrukiem wilka, i wmawiam ludziom że "taak, to wilkor Nymeria"... x.x
Zapytałabym jaka fryzura, acz strach się bać może.
@highwind
...no to już wiem, czego nie ubierać na spotkanie we wro, jak nas zaszczycisz obecnością. Nie, żart. lea to neutralna niewiasta, bynajmniej nie wyzywająca. I tak łatwo nie rezygnująca ze swych ciuchowych przyzwyczajeń. Wszystko zależy od dobrania ubioru, czasem faktycznie może to być prowokujące na jakiś sposób, jeżeli ktoś zwyczajnie nie wie, co dobrać z czym itd.Oooo. Jak widzę na mieście dziewczynę w zakolanówkach, nie mogę opanować ślinotoku Piękna sprawa, choć przy braku taktu potrafi budzić jedynie czysto seksualne konotacje.
starość, starość. ]:>Inno pisze:Starzejesz się.highwind pisze:Ja ostatnio zauważyłem u siebie tendencję do kierowania się z ubrań typu "casual" w stronę "smart-casual". Coraz częściej rezygnuję z obuwia sportowego, mam coraz więcej par spodni bawełnianych, wypierających powoli jeansy i od niedawna zacząłem nosić rozpinane koszule z długim rękawem i wkładać je "w spodnie", co nigdy nigdy mi się nie zdarzało wcześniej (chyba że do garnituru) - do tego oczywiście odpowiedni pasek. Zaczynam chyba przesiąkać biurem.
Wygnaj ludzi z twych myśli, niech nic zewnętrznego nie kala twej samotności, błaznom pozostaw troskę o szukanie podobnych im.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: styl, atrakcyjność fizyczna
Nawet gdybyś, nie dałbym bo sobie poznaćlea pisze:...no to już wiem, czego nie ubierać na spotkanie we wro, jak nas zaszczycisz obecnością.
Inno pisze:Starzejesz się.
Dziewczyny! Bo się pogniewamy ;Plea pisze:starość, starość. ]:>