Czy lubicie Święta
-
- Introwertyk
- Posty: 123
- Rejestracja: 10 wrz 2013, 20:04
- Płeć: nieokreślona
- MBTI: 100% ekstrawertyk
Czy lubicie Święta
Czy ktoś z was szczerze lubi Święta Wielkanocne czy Boże Narodzenie? Ja szczerzę strasznie nie lubię, cieszy mnie jedynie to że jest parę dni wolnego. Nie lubie składać życzeń moim rodzicom, bo po prostu nie przepadam za nimi. Cały czas dają mi do zrozumienia że jestem jakaś gorsza poza tym stale sie kłócą i w ogóle nigdy ich nie interesowało moje zdanie. Poza typowym "wszystkiego najlepszego" nie mam nic więcej do dodania do nich, bo mam gdzieś ich los w zasadzie. Żeby żyli, ale najlepiej z dala ode mnie. Z dalszą rodziną nigdy kontaktów nie utrzymywaliśmy specjalnie więc Święta dla mnie to przykry czas widzenia się z rodzicami, których nie lubię, żadna to przyjemnosc dla mnie. Rozumiecie matka histeryczka i ojciec choleryk...
Re: Czy lubicie Święta
Cześć. Ja świąt nie lubię już od paru lat tj. odkąd zacząłem dostrzegać, że dla ludzi święta to (najczęściej) okres w którym można się jedynie najeść. Cała ta religijna magia to bujda, której większość katolików chyba sama nie pojmuje. Takie mam wrażenie obserwując ludzi w wieku 40+. U mnie święta są na luzie. Bez wielkiego sprzątania do upadłego, bez koszyków przepełnionych zakupami, bez mazurków, bez koszyków. Większość osób w rodzinie to ateiści, więc nikogo z nas nie dziwi np. zrobienie pizzy w Wielką Sobotę. Rodzinny klimat mimo wszystko się jakoś zachowuje.
A co do Twojej sytuacji. Możliwe, że nie masz najgorzej. Są ludzie, których nie stać by kupić cokolwiek na święta, są tacy, którzy spędzają je z pijącym rodzicem. Jeśli "tylko" nie liczą się z Twoim zdaniem, to jeszcze nie masz tak źle. Wiem, że hasło "inni mają gorzej" jeszcze chyba nigdy nikogo nie pocieszyło ale tak jest. Jak masz pytania, czy cokolwiek, pisz.
A co do Twojej sytuacji. Możliwe, że nie masz najgorzej. Są ludzie, których nie stać by kupić cokolwiek na święta, są tacy, którzy spędzają je z pijącym rodzicem. Jeśli "tylko" nie liczą się z Twoim zdaniem, to jeszcze nie masz tak źle. Wiem, że hasło "inni mają gorzej" jeszcze chyba nigdy nikogo nie pocieszyło ale tak jest. Jak masz pytania, czy cokolwiek, pisz.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Czy lubicie Święta
Luuuuubię. Z rodzicami widzę się raz na miesiąc, może rzadziej, więc święta to okazja do zobaczenia się z resztą klanu, tym bardziej, że po miesiącach uwidocznia się jakiś tam przebłysk elementarnej tęsknoty, zwłaszcza do ulubionego kuzynostwa i polewkowych wujków Generalnie, to jest dużo śmiechu i luzu, życzenia są zdawkowe, niewymuszone, bo ileż można wydusić z siebie kreatywności po ćwierć wieku składania życzeń tym samym osobom. Poza tym nie o słowa tu chodzi, tylko o ten dawno niewidziany uśmiech, może jakiś update informacji. Są też bardziej przyziemne przyjemności - pyszne jedzonko, ciasta, alko (czy inne używki ze wspomnianym kuzynostwem ). A że to wszystko nie trwa aż tak długo, to nie rozładuje aż tak akumulatorów.
Re: Czy lubicie Święta
twarda intro pisze:Czy ktoś z was szczerze lubi Święta Wielkanocne czy Boże Narodzenie?
Szczerze ?, już nie. Kiedyś jeszcze, jeszcze.. teraz już wszystko się wypaliło.. przez mojego “ojca“ (rodzina bardziej patologiczna..).
Głupie gadanie.. życzę Ci wesołych Świąt.. taa a jakie one wesołe, kiedy ojciec zaczyna chlać ?, zaczynają się kłótnie i inne agresywne sytuacje..
Rok w rok to samo..
Kiedyś było inaczej.. Byłem mały i było fajnie, nawet kolędy śpiewaliśmy.. a teraz ?
Teraz jest dno.. i tak już zostanie.
Czasem mi się zdarza, że zazdroszczę innym, że spędzają Święta rodzinnie, nie spotykają się tylko po to, by się najeść, ale, by porozmawiać.. pospacerować, miło spędzić czas...
-
- Introwertyk
- Posty: 123
- Rejestracja: 10 wrz 2013, 20:04
- Płeć: nieokreślona
- MBTI: 100% ekstrawertyk
Re: Czy lubicie Święta
No to zazdroszczę bo moja to typowo pseudokatolicka rodzina tzn. jak trwoga to do Boga. Kiedyś obowiązkowo musiałam chodzić z nimi do kościoła i nie obchodziło ich, że jestem agnostykiem i nie mam potrzeby :lol:So-ze pisze:Cześć. Ja świąt nie lubię już od paru lat tj. odkąd zacząłem dostrzegać, że dla ludzi święta to (najczęściej) okres w którym można się jedynie najeść. Cała ta religijna magia to bujda, której większość katolików chyba sama nie pojmuje. Takie mam wrażenie obserwując ludzi w wieku 40+. U mnie święta są na luzie. Bez wielkiego sprzątania do upadłego, bez koszyków przepełnionych zakupami, bez mazurków, bez koszyków. Większość osób w rodzinie to ateiści, więc nikogo z nas nie dziwi np. zrobienie pizzy w Wielką Sobotę. Rodzinny klimat mimo wszystko się jakoś zachowuje.
Dokładnie tylko sie nażreć i potem brać leki na odchudzanie
- Faramuszka
- Stały bywalec
- Posty: 226
- Rejestracja: 26 paź 2012, 17:25
- Płeć: kobieta
Re: Czy lubicie Święta
Wielkanocne lubię za to, że są krótsze od bożonarodzeniowych. Tych drugich zwyczajowo nie cierpię, ze względu za wzmożoną ilość szopki rodzinnej wraz z kochanymi ciotuniami, na szczęście wychowanymi przez lata w nie wścibianie nosa w nie swoje sprawy.
No i też duży minus za kolidowanie z "moim świętem".
Życzenia są zawsze "wyszukane" z cyklu wille z basem itd., ale z mojej strony, jeszcze nigdy nie potrafiłam złożyć człowiekowi typowych życzeń, zawsze cuś muszę przestawić, ale to myślę, że się przyzwyczaili, młodsiejszym to zwykle życzę "standardowego pakietu życzeń" i są za to wdzięczni, że przynajmniej dla mnie nie muszą się wysilać na dyrdymały innego rodzaju
Jak mi towarzystwo dorośnie, to pewnie z tej zabawy zrezygnuję, czyli... nieprędko.
No i też duży minus za kolidowanie z "moim świętem".
Życzenia są zawsze "wyszukane" z cyklu wille z basem itd., ale z mojej strony, jeszcze nigdy nie potrafiłam złożyć człowiekowi typowych życzeń, zawsze cuś muszę przestawić, ale to myślę, że się przyzwyczaili, młodsiejszym to zwykle życzę "standardowego pakietu życzeń" i są za to wdzięczni, że przynajmniej dla mnie nie muszą się wysilać na dyrdymały innego rodzaju
Jak mi towarzystwo dorośnie, to pewnie z tej zabawy zrezygnuję, czyli... nieprędko.
-
- Introwertyk
- Posty: 123
- Rejestracja: 10 wrz 2013, 20:04
- Płeć: nieokreślona
- MBTI: 100% ekstrawertyk
Re: Czy lubicie Święta
Mój nie chleje, ale cierpienie psychiczne związane z przebywaniem z moim ojcem jest również nie do wytrzymania. Jak komuś stale się coś nie podoba i są kłótnie przy świątecznym stole nawet bez alkoholu to dopiero porażka jak u mnie... Po co w ogóle ludzie biorą ślub i robią dzieci? Żeby potem wszyscy meczyli się codziennie przebywając w tej niby "rodzinie" ? Nie ogarniam i współczuję ojca.Everything pisze: Głupie gadanie.. życzę Ci wesołych Świąt.. taa a jakie one wesołe, kiedy ojciec zaczyna chlać ?, zaczynają się kłótnie i inne agresywne sytuacje..
Re: Czy lubicie Święta
Ja też nie ogarniam.. Nie wiem jaki był powód tej patologii..twarda intro pisze:..Po co w ogóle ludzie biorą ślub i robią dzieci? Żeby potem wszyscy meczyli się codziennie przebywając w tej niby "rodzinie" ? Nie ogarniam i współczuję ojca.Everything pisze: Głupie gadanie.. życzę Ci wesołych Świąt.. taa a jakie one wesołe, kiedy ojciec zaczyna chlać ?, zaczynają się kłótnie i inne agresywne sytuacje..
Re: Czy lubicie Święta
Z każdym rokiem coraz mniej lubię święta. I jedne, i drugie.
Święta zawsze spędzam z rodzicami i z rodzeństwem. Trochę szkoda, że dalsza rodzina do nas nie przyjeżdża (albo my do nich), tylko zawsze sami siedzimy przy stole, złożymy sobie życzenia i jemy to wszystko, co się zrobiło. W sumie to chyba najlepszy z tego wszystkiego jest czas spędzony w kuchni z mamą. Co do życzeń, to nie lubię ich składać. Zawsze mi staje w gardle i nie mogę słowa z siebie wydusić. W Boże Narodzenie lubię sobie pójść do kościoła, posiedzieć, popatrzeć na szopkę. Niesamowicie mnie to uspokaja.
Ogólnie święta u mnie są takie sobie, choć nie będę narzekał, bo wiem że inni mają gorzej.
Święta zawsze spędzam z rodzicami i z rodzeństwem. Trochę szkoda, że dalsza rodzina do nas nie przyjeżdża (albo my do nich), tylko zawsze sami siedzimy przy stole, złożymy sobie życzenia i jemy to wszystko, co się zrobiło. W sumie to chyba najlepszy z tego wszystkiego jest czas spędzony w kuchni z mamą. Co do życzeń, to nie lubię ich składać. Zawsze mi staje w gardle i nie mogę słowa z siebie wydusić. W Boże Narodzenie lubię sobie pójść do kościoła, posiedzieć, popatrzeć na szopkę. Niesamowicie mnie to uspokaja.
Ogólnie święta u mnie są takie sobie, choć nie będę narzekał, bo wiem że inni mają gorzej.
Re: Czy lubicie Święta
Ja tam lubię. W święta, urodziny, większe rocznice itp. jest okazja, żeby zobaczyć się z rodziną w całości (znaczy dziadkowie, ciotki-nie ciotki, kuzynostwo), bo tak na co dzień to wiadomo jak to zwykle wygląda... A że nic nie jest wieczne, to i nie wiadomo ile jeszcze takich wspólnych spotkań nas czeka... Powiało pesymizmem Inna sprawa - można się najeść za wszystkie czasy, popić ^^, pośmiać, podroczyć, poplotkować, posłuchać komplementów jak cudnie wyglądam i jakie pyyyyszne ciasta porobiłam A to zawsze w cenie dla tak próżnej osoby jaką jestem Z kolei zyczeń nie lubię, więc ograniczam się do standardowych, dodając jakiś element spersonalizowany - jeszcze nikt nie narzekał.
Jeśli na świętego Prota jest pogoda albo słota, to na świętego Hieronima deszczyk jest albo go ni ma.
Re: Czy lubicie Święta
Święta są dla mnie niestety zawsze przykrą sprawą. Co prawda magie świąt widziałam ostatnio jak byłam mała, ale to nie o nią tu chodzi , gdyż nawet na nią nie liczę. Z roku na rok są coraz bardziej przepełnione żalem, smutkiem i przykrymi wspomnieniami... Tkwiąc w takim stanie moja rodzina staje się zgorzszkniała, wylewając swoje frustrację na innych. Ach... Niestety święta dawno przestały mi się kojarzyć z ciepłą i rodzinną atmosferą. Szkoda gadać, świąt jest kilka na rok , więc i okazji utknięcia w tej dramatycznej atmosferze jest mało. A zmienić sytuacji raczej się nie da. Teraz to rozmyślenie nad tym nasuneło mi pewną refleksję - ciekawa jestem kiedy to pierwszy raz pomyślałam źle o świętach...
- Demon Hunter
- Pobudzony intro
- Posty: 143
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:31
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTJ (?)
- Lokalizacja: Poznań
Re: Czy lubicie Święta
U mnie rodzina katolicka, sama też jestem wierząca więc dla mnie święta to nie tylko wyżerka.
Boże Narodzenie jest dla mnie zbyt skomercjalizowane. Ok prezenty i przygotowania ale mdłości dostaje jak słyszę wszędzie te amerykańskie piosenki i cały grudzień już wszędzie choinki. Życzeń składać nie lubię, ale rodzinkę mam akurat spoko, więc cieszę się, że mogę z nimi trochę poświętować. Od kilku lat wracamy wcześniej do domu i na pasterkę idę z TŻ i znajomymi a potem "pasterka" u niego, więc też spoko. Ogólnie Boże Narodzenie ma swój specyficzny klimat, ale niestety mam wrażenie, że w ich przypadku trochę forma przerasta treść.
Jeśli chodzi o Wielkanoc to dla mnie ona trwa od W.Czwartku i zaczyna się faktyczne wyczekiwanie na święta. Pierwszy dzień z rodziną, drugi ze znajomymi.
Tyle, że z racji tej, że zawsze jedziemy do siostry mamy i ona wszystko przygotowuje to u mnie nie ma dzięki temu jakiś szaleńczych przygotowań. Do tego święta to dla mnie okazja i pretekst ostatnio do zabawy z robieniem prezentów bliskim (wynika to nie z jakiejś tradycji a z mojej chęci obdarowania bliskich), które robię sama od niedawna (ostatnio były wielkie pisanki z masy papierowej, teraz na święta z racji tej, że zaczęłam "dziergać" z wikliny papierowej, będę robić choinki, może uda się też coś sprzedać)- motywacja do próbowania nowych technik
Boże Narodzenie jest dla mnie zbyt skomercjalizowane. Ok prezenty i przygotowania ale mdłości dostaje jak słyszę wszędzie te amerykańskie piosenki i cały grudzień już wszędzie choinki. Życzeń składać nie lubię, ale rodzinkę mam akurat spoko, więc cieszę się, że mogę z nimi trochę poświętować. Od kilku lat wracamy wcześniej do domu i na pasterkę idę z TŻ i znajomymi a potem "pasterka" u niego, więc też spoko. Ogólnie Boże Narodzenie ma swój specyficzny klimat, ale niestety mam wrażenie, że w ich przypadku trochę forma przerasta treść.
Jeśli chodzi o Wielkanoc to dla mnie ona trwa od W.Czwartku i zaczyna się faktyczne wyczekiwanie na święta. Pierwszy dzień z rodziną, drugi ze znajomymi.
Tyle, że z racji tej, że zawsze jedziemy do siostry mamy i ona wszystko przygotowuje to u mnie nie ma dzięki temu jakiś szaleńczych przygotowań. Do tego święta to dla mnie okazja i pretekst ostatnio do zabawy z robieniem prezentów bliskim (wynika to nie z jakiejś tradycji a z mojej chęci obdarowania bliskich), które robię sama od niedawna (ostatnio były wielkie pisanki z masy papierowej, teraz na święta z racji tej, że zaczęłam "dziergać" z wikliny papierowej, będę robić choinki, może uda się też coś sprzedać)- motywacja do próbowania nowych technik
Wiesz, lubię wieczory
Lubię się schować na jakiś czas
I jakoś tak, nienaturalnie
Trochę przesadnie, pobyć sam
Wejść na drzewo i patrzeć w niebo...
INFJ- Introvert(89%) iNtuitive(38%) Feeling(38%) Judging(78%)
- Papaja
- Intromajster
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 sty 2014, 14:30
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Poznań
Re: Czy lubicie Święta
ja lubie swieta tak Bozego Narodzenia i Wielkanocy, ale nie lubie komercji towarzyszacej tym swiętom
Kto stworzył ten labirynt niepewności, tę świątynię dufności, naczynie grzechu, pole usiane tysiącem zasadzek, przedsionek piekła, kosz po brzegi napełniony chytrością, truciznę słodką jak miód, łańcuch, który wiąże śmiertelnych z doczesnością – kobietę?
Re: Czy lubicie Święta
Mnie od kilku lat święta są obojętne a nawet bym powiedział że ich nie lubię. Pewnie to przez samotność... W tym roku już nawet nie mam zamiaru jechać do starych, bo jechać tylko po to żeby się nażreć smakołóyków to bez sensu. Słuchanie tych kłótni starych o przysłowiową "przesoloną zupę" czy głupie docinki ...wyrosłem już z tego.
Ale Kevina se lubię obejżeć
Ale Kevina se lubię obejżeć