Aseksualizm to brak pociągu zarówno seksualnego jak i romantycznego. Proszę:
Jeżeli ktoś odczuwa pociąg emocjonalny i romantyczny do osób przeciwnej płci ale nie odczuwa pociągu seksualnego to po prostu jest osobą heteroseksualną o bardzo niskim libido (z powodów genetycznych lub awersji seksualnej). Natomiast jeśli mówimy o osobie która nie odczuwa ani potrzeb seksualnych, ani emocjonalnych, ani romantycznych... no to jest aseksualna (albo skrajnie introwertyczna )Orientacja seksualna – trwały emocjonalny, romantyczny i seksualny pociąg do osób określonej płci.
Osoba o orientacji homoseksualnej z parafilią autoerotyczną. (może uzyskać podniecenie seksualne tylko podczas kontaktu z sobą samym, np masturbacji)aseksualista typu A odczuwa podniecenie, ale nie uważa za atrakcyjne innych osób płci męskiej ani żeńskiej
Rozumiem brak pociągu fizycznego to występuje w takim razie pociąg intelektualny ? To może być osoba aseksualna. Zawsze można związać się z kimś nie dla emocji czy fizyczności, ale dla rozmów. Kiedyś był na salonach taki związek 80 letniego pisarza i 20 letniej studentki polonistyki. Coś w tym stylu właśnie.typ B uważa ludzi za atrakcyjnych, jednak nie odczuwa do nich pociągu fizycznego
(chociaż ona uważała że się pukali)
Przepraszam... on aktorem/reżyserem był.
http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=16709
To po prostu mężczyzna. Mężczyźni oddzielają uczucia od seksu.typ C zarówno odczuwa podniecenie jak i uważa ludzi za atrakcyjnych, lecz nigdy nie łączy w związku emocji z fizycznością
Osoba aseksualna.typ D nie odczuwa podniecenia ani pociągu seksualnego
A biseksualizmu 3 podtypy. Idealnie wyważony, z preferencją homoseksualną i z preferencją heteroseksualną. No i kto tu jest ignorantem ?ale jest 11 podtypów
Jeszcze jedno. O ile brak potrzeby można podciągnąć pod aseksualizm to już z kolei obojętność może być oznaką oziębłości seksualnej (to nie to samo co aseksualizm) a niechęć i obrzydzenie to z kolei może być awersja seksualna (to nie to samo co aseksualizm). W środowiskach które decydują się na celibat, np kapłani Kościoła Katolickiego, rzadko kiedy występuje aseksualizm (natomiast bardzo często jest obecna choroba kręgosłupa nazywana potocznie dupa-na-boku). U mężczyzn którzy przez dłuższy okres czasu nie podejmują się zachowań seksualnych spada drastycznie libido, ale podczas gdy wciąż są heteroseksualni, występuje depresja z powodu nie zaspokojenia potrzeb emocjonalnych związku z osobą przeciwnej płci: "nie mogę mieć związku małżeńskiego z kobietą, jestem rozczarowany życiem".to bywa u każdego różnie: niechęć, brak potrzeby, obrzydzenie, obojętność
Dla osoby prawdziwie aseksualnej nie występuje problem pt "rozczarowanie życiem z powodu braku partnera" ponieważ nie odczuwa takiej potrzeby, brak potrzeby związania się z drugim człowiekiem, czy to seksualnie, czy emocjonalnie... i ja bym jednak dorzucił też intelektualnie.