Introwertyzm w kulturze popularnej [artykuł]
- eddard
- Stały bywalec
- Posty: 229
- Rejestracja: 02 lip 2016, 10:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Kraków
Re: Co uważacie o tym artykule?
Jest świetny. Też się zastanawiałem czy nie wrzucić. Ale pewnie temat albo należałoby nazwać inaczej, albo w ogóle wrzucić ten post już w jakiś istniejący ;)
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2681
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Co uważacie o tym artykule?
No jest trochę prawdy w tym artykule, twierdzę, że połowa tych co uważając się za introwertyków nie wiedzą w ogóle co to jest z punktu widzenia psychologii.
Te memy i to wszystko to śmieszne jest, połowa nie ma nic wspólnego z introwertyzmem.
Duża część ludzi nie ma pojęcia o tym podziale i żyją bez problemu w społeczeństwie i przynajmniej się nie ograniczają.
Introwertyzm to tylko temperament, który nie będzie nam towarzyszył do śmierci
Te memy i to wszystko to śmieszne jest, połowa nie ma nic wspólnego z introwertyzmem.
Duża część ludzi nie ma pojęcia o tym podziale i żyją bez problemu w społeczeństwie i przynajmniej się nie ograniczają.
Introwertyzm to tylko temperament, który nie będzie nam towarzyszył do śmierci
- eddard
- Stały bywalec
- Posty: 229
- Rejestracja: 02 lip 2016, 10:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Kraków
Re: Co uważacie o tym artykule?
Tu akurat bym się nie zgodził. Jak to nie będzie? Przecież introwertyzmu nie da się zmienić. Albo jesteś na zawsze, albo w ogóle. No i „temperament” to w ogóle jakieś inne pojęcia. Nie powiedziałbym, że introwertyzm to temperament. To jest sposób przetwarzania informacji na stałe wbudowany w układ nerwowy.Coldman pisze:Introwertyzm to tylko temperament, który nie będzie nam towarzyszył do śmierci :)
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2681
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Introwertyzm w kulturze popularnej [artykuł]
Wiedziałem, że się przyczepią xDDD
Wiem doskonale, że już w brzuchu matki już "stwarza się" temperament i nie jest on zmienny.
W wieku starczym już ponad 70, a może nawet mniej następuje neutralizacja temperamentu. Nasz mózg produkuje mniej dopaminy, mamy coraz mniej neuroprzekaźników, które grają kluczową rolę w stymulacji. A tak prościej: Charakter wraz ze wszystkimi składnikami osobowości naszymi tysiącami przeżyć, wspomnień nasz drogi nam temperament zaciera. Po prostu jako dziadkowie opanowanie stymulacji mamy w paluszku i nie zwracamy aż na to tak uwagi, ze względu na obniżoną aktywność życiową.
Wiem doskonale, że już w brzuchu matki już "stwarza się" temperament i nie jest on zmienny.
W wieku starczym już ponad 70, a może nawet mniej następuje neutralizacja temperamentu. Nasz mózg produkuje mniej dopaminy, mamy coraz mniej neuroprzekaźników, które grają kluczową rolę w stymulacji. A tak prościej: Charakter wraz ze wszystkimi składnikami osobowości naszymi tysiącami przeżyć, wspomnień nasz drogi nam temperament zaciera. Po prostu jako dziadkowie opanowanie stymulacji mamy w paluszku i nie zwracamy aż na to tak uwagi, ze względu na obniżoną aktywność życiową.
- painted_rose
- Intronek
- Posty: 28
- Rejestracja: 17 lut 2017, 17:01
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
- MBTI: powiedzmy że INFJ.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Introwertyzm w kulturze popularnej [artykuł]
Dobry artykuł. Fajnie, że znacie Zwierza.
Ja to właśnie często się tak czuję 'pomiędzy', trudno mi się dopasować. A jeszcze przez takie różne obrazki, jak te w artykule, to się łatwo dołuję, że za mało książek czytam, na kosmosie znam średnio i namalować nic nie umiem ;O No i za dużo mówię jak na standardy jednych, a za mało wg innych, rozdwojenia można dostać. Poza tym, również uważam, że każdy posiada szereg innych cech i dopiero one jako całość go określają (tak, wiem, intro/ekstra to nie do końca cecha, tylko coś szerszego), a nieraz widzę, że np. ktoś nieśmiały tak się na tym jednym elemencie zafiksuje, że sam na siebie nie patrzy poprzez nic innego.
A kwestii temperamentu nigdy nie mogłam rozgryźć, w czym on tak naprawdę się przejawia, pomijając bliższe relacje.
Ja to właśnie często się tak czuję 'pomiędzy', trudno mi się dopasować. A jeszcze przez takie różne obrazki, jak te w artykule, to się łatwo dołuję, że za mało książek czytam, na kosmosie znam średnio i namalować nic nie umiem ;O No i za dużo mówię jak na standardy jednych, a za mało wg innych, rozdwojenia można dostać. Poza tym, również uważam, że każdy posiada szereg innych cech i dopiero one jako całość go określają (tak, wiem, intro/ekstra to nie do końca cecha, tylko coś szerszego), a nieraz widzę, że np. ktoś nieśmiały tak się na tym jednym elemencie zafiksuje, że sam na siebie nie patrzy poprzez nic innego.
A kwestii temperamentu nigdy nie mogłam rozgryźć, w czym on tak naprawdę się przejawia, pomijając bliższe relacje.
-
- Rozkręcony intro
- Posty: 286
- Rejestracja: 08 sty 2015, 15:47
- Płeć: mężczyzna
Re: Introwertyzm w kulturze popularnej [artykuł]
Każdy chciałby być bogaty wewnętrznie. Stety lub niestety, nie każdy jest. Popkultura tworzona przez ekstrawertyków mogłaby więc zdecydować się, czy introwertyzm jest ok, czy nie. Bo jakoś gryzie mi się waloryzacja jego aspektów związanych z byciem bardziej uduchowionym, z jednoczesną dewaluacją jego aspektów związanych z wycofaniem społecznym. Słowo klucz to wrażliwość. Generalnie społeczeństwo boli, jest agresywne, narusza granice, wchodzi z butami w życie, dlatego trzeba się wycofywać.
Mistyk
Wystygł.
Wynik:
Cynik.
Wystygł.
Wynik:
Cynik.