Ciekawi mnie czy faktycznie widzicie to w praktyce. Bo ja tylko to drugie. Np. zdrada, śmierć kogoś bliskiego, bankructwo - wszystko to załamuje człowieka, wytrąca go z równowagi, czasami prowadzi nawet do samobójstwa, a bardzo często taka osoba traci zaufanie do innych czy nadzieję na lepsze jutro. Wydaje mi się, że jest to tym trudniejsze, im osoba jest starsza, bo podświadomie wie, że nie ma aż tyle czasu, aby odbudować czy naprawić pewne sprawy.Introman24 pisze: ↑10 sty 2019, 17:08 Jeden wyjdzie z ciężkich przeżyć wzmocniony, wręcz stanie się lepszy i silniejszy niż był przed i przekuje ból w sukces, a drugi po małym smutku załamie się, odpuści sobie totalnie i skończy jak alkoholik pod mostem. Wszystko zależy od jednostki.
Takie teksty ładnie wyglądają na motywacyjnych obrazkach, ale czy mają zastosowanie w praktyce?
Czy osoby, które przeszły przez ból faktycznie są silniejsze, czy tylko lepiej ukrywają swoje emocje?