Praktyczne ciekawostki.

Tutaj porozmawiać możemy o naszych zainteresowaniach, bardziej lub mniej popularnych pasjach czy nawet... dziwactwach :)
Awatar użytkownika
romanka
Stały bywalec
Posty: 237
Rejestracja: 30 lis 2019, 22:00
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
MBTI: ISTJ

Praktyczne ciekawostki.

Post autor: romanka »

Proponuje tu wpisywać, coś co się dowiedzieliście, co was zaskoczyło, ale ma to zastosowanie praktyczne.

Mój przypadek - jeśli ktoś kupuje ryby w puszce i bardzo mu zależy by zjadł sardynki, niech czyta skład. Ponieważ kupując zarówno tanią jak i drogą konserwę sardynek, możemy kupić coś zupełnie innego. Sprzedawcy wykorzystując niewiedzę klientów mogą zamiast sardynek wsadzić do puszki tanie śledzie, szproty, lub inne "produkty pokrewne sardynce". Bowiem wytyczne unijne pod nazwą sardynek, w sensie handlowym rozumieją też inne gatunki.
Awatar użytkownika
jubei
Intromajster
Posty: 527
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:27
Płeć: mężczyzna

Re: Praktyczne ciekawostki.

Post autor: jubei »

Ja tam polecam czytać za każdym razem skład przed kupnem produktu. Trudno, wygladamy jak ufoludki stojąc obracając produkt, ale producenci nas do tego zmuszaja. Teoretycznie (o ile producent nie kłamie) składniki produktu zaczynają się od największego składnika (nawet bez podawania procentów). Czyli jak widzisz produkt który nie jest napojem, a który jako pierwszy składnik podaje wodę, to wiesz że płacisz za wodę. Inny ciekawy składnik to MOM czyli Mięso oddzielone mechaniczne. Typowy składnik w parówkach pakowanych po 30 szt w biedronce, może i innych - nie polecam jesli Ci zycie miłe. Równiez unikam napojów zawierających acesulfam, aspartam, biozensan sodu (choć tego akurat trudno uniknąć) i jeszcze inne chemikalia co tam nazwe zapomniałem. Obecnie im się nadaje "nazwę" bo marketingowa zagrywka - nazwa bardziej uczłowiecza niz jakieś dawniejsze E-xxx. Ja nie dość że czuję to w napoju to po drugie mi nie smakuje, po trzecie chemia zabija. Więc LUDZIE! pijcie wodę źródlana albo z gór. :)
Ilość mięsa w miesie - kiedyś wierzyłem w procenty miesa bo sie sprawdzały. Obecnie producenci oszukuja na nazwach. Tak więc nie kupujcie konserwyv co ma nazwę "gulasz angielski" bo tam pół mięsa z tłuszczem i sie "odbija" dziwnie.. Ten sam producent (nie podam jaki ale krakoski) robi konserwe o nazwie po prostu mielonka. I tam jest równiez ok 94% mięsa ale to widac to mięso! I jem ze smakiem. Jesli ktos kupuje mielonki natomiast z mięsem mom albo zawartoscia ponizej 50% ten spokojnie może się uznawać za wegeterianina.
"Life is so unnecessary"
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2680
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Praktyczne ciekawostki.

Post autor: Coldman »

Introja pisze: 12 wrz 2020, 15:33 Ostatnio czytałam o tym, że jak się człowiek natrze wrotyczem to będzie to działać odstraszająco na komary i kleszcze, ale teraz sezon się kończy to nie wiem czy ta informacja się przyda 😐
Terpentyna i po problemie kleszczy, na komary też działa.
Awatar użytkownika
Polan
Intromajster
Posty: 472
Rejestracja: 16 lip 2014, 11:24
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Praktyczne ciekawostki.

Post autor: Polan »

Przez ostatnie miesiące zorientowałem się jak przydatne jest mieć w domu rolkę taśmy montażowej. Nie trzeba nic wiercić, wystarczą nożyczki, parę cm taśmy i można wszystko i wszędzie zamontować. Na meblach, ścianach, pod blatem biurka. I co najlepsze można w każdej chwili to zdjąć bez śladu po prostu ostrożnie odklejając i... przylepić znowu w innym miejscu na tym samym kawałku taśmy. No magia!
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2680
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Praktyczne ciekawostki.

Post autor: Coldman »

Normalna, prawie czysta w formie oprysku. Pryskasz na ubrania i zakładasz długie spodnie ze ściągaczami i po problemie
ODPOWIEDZ