To nie jest "podpalę kiosk, bo kogoś zastrzelili", tylko "wyjdę wku*wiony na ulicę, bo żyję w kraju bez perspektyw, w którym człowiek jest pod butem sadystów z policji". Do tego jeszcze covidowa recesja, szczypta wciąż nieprzepracowanej historii uprzedzeń rasowych i mamy gotowe danie.Introman24 pisze: ↑25 sty 2021, 22:26 Frustracja frustracją ale nie może się ona przeradzać w przemoc zwłaszcza wobec nie mających z tym nic wspólnego osób. Tego nie mogę zrozumieć. To że ktoś rozwala co popadnie bo coś go zdenerwowało? Podpalę kiosk bo np. widziałem w telewizji że ktoś kogoś zastrzelił? No nie, do niczego dobrego to nie doprowadzi.
George Floyd był kroplą przelewającą czarę goryczy, nie głównym powodem.
Zrobiłem z ciekawości research.
https://www.washingtonpost.com/politics ... rotesters/
Wg Washington Post, w protestach zginęło łącznie 25 osób (nie licząc historii nastolatka-vigiliante z Kenoshy). Z tego co wyczytałem, tylko jeden z tych, co pozbawili kogoś życia, był bezpośrednio związany z protestem. Oficer policji, którego Trump kreował na męczennika i ofiarę ruchu BLM, został zabity przez prawicowego ekstremistę. Większość ofiar to ci od rabunku, którzy wykorzystywali to, że policja jest zajęta tłumem, i zginęli zastrzeleni przez chroniących dobytku.
Co pewnie zaskoczeniem nie jest, policja i gwardia narodowa też święta nie była.
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_p ... d_protests
O człowieka bizona nie musisz się martwić. Nie pójdzie siedzieć. Nikt nie chce drażnić rednecków. Hype w mediach niedługo przycichnie i wszystko będzie po staremu.Introman24 pisze: ↑25 sty 2021, 22:26 A ja widzę. Chociaż bardziej niż same protesty ciekawsze jest porównanie reakcji na nie. Mimo że generalnie wyrządzono mniejsze szkody i cały ten szturm na Kapitol był bardziej farsą niż demolką jaka była na protestach BLM to media reagowały na to zupełnie inaczej. Człowiek-bizon to groźny terrorysta a ludzie okradający sklepy i to często te należące do czarnych to sfrustrowane ofiary policji a tak w ogóle to większość zachowuje się pokojowo.
Chciałbym móc z czystym sumieniem powiedzieć to samo, naprawdę.
Polecam poczytać https://medium.com/blacklivesmatter/duk ... a295b22d8cIntroman24 pisze: ↑25 sty 2021, 22:26Azjaci też w przeszłości padali ofiarami rasistowskich prześladowań. Ale jakoś obecnie nie mają jakiś problemów z policją ani nie słychać nic o rzekomych prześladowaniach tej grupy zwłaszcza przez policję.
"The point I was raising was why the Asians who were oppressed did so well and are integrating so well, and the blacks are not doing as well?
Let me answer that for you Professor. It’s because Asians didn’t have the same complex and elaborate system of racism that was built to oppress Blacks. Asians came onto the scene in the mid 1800s long after the system of slavery had been established to oppress Blacks. We Asians definitely were (and are) discriminated against. Lynch mobs, housing discrimination, internment camps, immigration quotas, but the system that oppressed Blacks had been here longer, was enforced more brutally, and has remained to this day. Slavery, black codes, segregation, redlining, ghettos, police brutality, prison systems. And let’s remember that stereotypes cast Asians as smart and workaholics, while Blacks are portrayed as lazy, dangerous, and dumb. These stereotypes can cost jobs, opportunities, and even lives.
The struggles that Asians and Blacks went through were completely different. One group came over mostly as willing economic migrants or as refugees fleeing war. The other group was forcefully taken from their homelands to work as slaves."
O Jezusicku...Introman24 pisze: ↑25 sty 2021, 22:26 Podobnie wygląda sytuacja z Włochami czy Irlandczykami którzy mimo że byli biali to też mieli w praktyce niewiele lepiej niż czarni czy inne rasy.
https://en.wikipedia.org/wiki/Irish_slaves_myth
https://eu.usatoday.com/story/news/fact ... 177339002/Introman24 pisze: ↑25 sty 2021, 22:26Tysiące ludzi na bruku po tym jak zawieszono budowę rurociągu, wkurzone związki zawodowe, żołnierze Gwardii Narodowej śpiący na parkingu a to dopiero parę dni pełnych rządów Demokratów.
Może troszku nie fair ze względu na Covida, ale nie sądzę, by przeciętnego Amerykanina to obchodziło.