Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

W tym miejscu dyskutujemy o zjawisku introwertyzmu, o tym, jak wpłynął on na nasze życie, jakie są wady i zalety bycia introwertykiem.
mateo
Introrodek
Posty: 11
Rejestracja: 18 sty 2010, 17:03
Płeć: nieokreślona

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: mateo »

1. Dlaczego się nie uśmiechasz?
2. Czemu nic nie mówisz?
3. Dlaczego zamulasz? (ach, jak tego nie lubię)
im1986
Introrodek
Posty: 11
Rejestracja: 07 mar 2010, 13:09
Płeć: nieokreślona

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: im1986 »

a, fakt...do moich "ulubionych" należą jeszcze:
4. co Ty taka skryta? :roll:
5. (to nie pytanie tylko text ale równie irytujacy jesli wypowiadany co 5 minut) USNIECHNIJ SIEEEEE!!! :roll:
:lol:
Awatar użytkownika
Piorun23
Intro-wyjadacz
Posty: 369
Rejestracja: 28 sty 2010, 12:01
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: z ciemnego boru

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: Piorun23 »

O tak, kultowe uśmiechnij się :roll:
Zazwyczaj odpowiadam na to "za uśmiechanie się nikt mi nie płaci" :twisted:
http://greenshadow23.deviantart.com/
Zapraszam :wink:

Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...

...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...

Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
im1986
Introrodek
Posty: 11
Rejestracja: 07 mar 2010, 13:09
Płeć: nieokreślona

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: im1986 »

hihi a ja odpowiadam że nie uśmiecham się na pokaz...oczywiście z mega śmiertelnie poważną minką :lol:
iaarok
Introrodek
Posty: 12
Rejestracja: 13 gru 2009, 17:11
Płeć: nieokreślona

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: iaarok »

Bezsensowne i których nie rozumiem, reaguję wtedy humorem podobnym do im1986,robię 'mega śmiertelnie poważną minkę'...
lajlen_
Intronek
Posty: 55
Rejestracja: 11 lip 2010, 20:33
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Kraków

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: lajlen_ »

1.Czemu jesteś smutna ? (choć wcale nie jestem smutna, tylko zamyślona)
2.Dlaczego się do nas nie odzywasz (to pytanie zadała mi jedna laska z klasy, bo faktycznie mało z nimi gadałam- cóż, uroki nieśmiałości. Poza tym wtedy akurat miałam deprechę i moja małomówność się wzmogła)
Pio
Introwertyk
Posty: 87
Rejestracja: 20 cze 2010, 8:49
Płeć: nieokreślona

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: Pio »

1) czemu nic nie mówisz?
-....
2) o czym myślisz?
- o wszystkim i niczym
3) co słychać?
- po staremu
4) czemu się izolujesz? (irytujące)
- ...

I na koniec rarytas, co prawda nie pytanie, ale...
- UŚMIECHNIJ SIĘ ! :roll:
kosmita
Intro-wyjadacz
Posty: 411
Rejestracja: 19 lis 2008, 17:08
Płeć: nieokreślona

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: kosmita »

Joł kochane introwertyki i czki. Trochę dorosłem, ale na pewno nie więcej niż wy, mniejsza. Przyszedłem, żeby trochę rozruszać to kółko wzajemnej adoracji. Wszyscy w temacie sobie zgodnie narzekacie, nikt nie stanął po przeciwnej stronie - to co to za dyskusja?! Więc oto jestem! ;)

Poważniej. Proste pytanie, najpowszechniejsze - "co tam" tudzież "co słychać" czy cokolwiek w tym stylu. Co w nim takiego strasznego? Czy macie aż tak nudne życie że nie macie nic do opowiedzenia o tym co się wydarzyło w ciągu kilku ostatnich dni? Nie wiem, jestem jakiś wyjątkowy, że nigdy na "cotam" nie odpowiadam "spoko"? Hah, nie mówiąc już o oburzaniu się. I innych też pytam "cotam" bo chcę wiedzieć co u nich ciekawego się wydarzyło. Tak trudno zrozumieć?
szukam
Awatar użytkownika
MetalMan
Intromajster
Posty: 507
Rejestracja: 17 paź 2009, 20:48
Płeć: nieokreślona

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: MetalMan »

Ja na pytanie "cotam" nie odpowiadam prawie nigdy, wychodząc z prostego założenia- osoba która pyta robi to tylko dla grzeczności, po czym od razu zaczyna rozmowę o sobie. Oczywiście są jakieś 3-4 osoby, na których pytanie odpowiadam bardzo szeroko, po prostu czasem lubię mówić o sobie, mogę nawijać godzinami, o ile widze, że ten ktoś naprawde się interesuje.

btw. Może to nie ten temat, ale ostatnio pracowałem z dalszym sasiadem mieszkajacym jakies 200 m od mojego domu, a gdy dowiedział się kim jestem, to powiedział: "Ja w ogóle nie wiedziałem o twoim istnieniu" :lol:
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"

"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
Pio
Introwertyk
Posty: 87
Rejestracja: 20 cze 2010, 8:49
Płeć: nieokreślona

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: Pio »

zarat pisze:Czy macie aż tak nudne życie że nie macie nic do opowiedzenia o tym co się wydarzyło w ciągu kilku ostatnich dni?
Może i tak być. W mym 'nudnym życiu' bywały okresy w których nic się nie wydarzyło. ;) <co nie oznacza, że byłem w śpiączce, czy oderwany zupełnie od rzeczywistości. Najzwyczajniej, W MOIM ODCZUCIU nic się nie wydarzyło)

Jednak czy to jedyna możliwość wyjaśnienia dlaczego ktoś reaguje alergicznie na pytanie '"co tam" ? Jak myślisz zarat 8)

Podpowiem trochę ;). Tego typu zagajenie bywa dla mnie czasami trudnym gdyż chcąc szczerze odpowiedzieć musiał bym poruszyć dość złożone tematy. Czasami mam wrażenie (fakt tu mogę się mylić) że druga strona oczekuje lekkiej zgrabnej i przyjemnej historyjki. Parę zdań i po krzyku. Jednak tak się nie da. Powierzchowne substytuty prawdziwej komunikacji ciężko mi przez gardło przechodzą :?

Staram się jednak pracować nad sobą i mieć w pogotowiu kilka historyjek na okoliczność pytania...

Czasem po prostu mam pustkę w głowie...
Awatar użytkownika
Agata
Pobudzony intro
Posty: 125
Rejestracja: 07 sie 2010, 20:52
Płeć: nieokreślona

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: Agata »

Chyba żadne pytanie nie jest w stanie mnie porządnie wnerwić. Kiedyś irytujące było dopytywanie się czy mam chłopaka, ale odkąd dobrałam sobie zestaw chamskich odzywek już mnie to nie drażni.
Za to szewskiej pasji dostaję kiedy muszę się tłumaczyć z własnych decyzji/poglądów. Najprostszy przykład: Idziesz na imprezę? Nie. A dlaczego? Bo nie mogę. A czemuuu? Coś mi wypadło. A co? :evil:. Ja wiem, że to wynika z dobrej woli pytającego, że chce się dowiedzieć czy nie dzieje się coś złego (różne wnioski można sobie wyciągnąć z mojego zachowania), ale mam wtedy potężną chęć popatrzeć na fruwające wnętrzności.

Pytania w stylu "Co tam?" wręcz uwielbiam. Odpowiadam, że fajnie albo, że się nie wyspałam, później dodaję "co u ciebie" i przechodzę w stan wstrzymania. Co jakiś czas kiwnę tylko głową, powiem jakieś "wow" lub "aha". Genialna sprawa. :D
nikya
Pobudzony intro
Posty: 128
Rejestracja: 09 lut 2010, 23:21
Płeć: nieokreślona

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: nikya »

Agata pisze:Pytania w stylu "Co tam?" wręcz uwielbiam. Odpowiadam, że fajnie albo, że się nie wyspałam, później dodaję "co u ciebie" i przechodzę w stan wstrzymania. Co jakiś czas kiwnę tylko głową, powiem jakieś "wow" lub "aha". Genialna sprawa. :D
Zgodzę się, w wielu przypadkach takie pytania to dobra rzecz ;). Ale zdarzają się sytuacje (a może raczej ludzie...), gdzie pytania takie mnie skrajnie wnerwiają, a szczególnie nie cierpię bardziej zaawansowanego wariantu tego pytania, a mianowicie "Co powiesz ciekawego?". Zawsze waham się między dwoma wariantami: 1. "Jestem nudna, więc nie mam nic ciekawego do powiedzenia", 2. powiedzenie jakiejś debilnej ciekawostki rodem spod kapsla soku, np. "wiesz, że poprzez kapiący kran w ciągu doby może wyciec około 36 litrów wody?", ale ostatecznie wybieram trzeci i mówię ponure "nic", co na szczęście na ogół ich odstrasza ;).
Agata pisze:Za to szewskiej pasji dostaję kiedy muszę się tłumaczyć z własnych decyzji/poglądów.
O, tego też nie lubię. Czasami takie pytania rzeczywiście wynikają z troski, ale czasami to zwykłe wtrącanie się, a nawet próba narzucenia własnego zdania. Podobnie jak w Twoim przykładzie: "Czemu nie chcesz iść na imprezę?", "Bo nie mam czasu", "No wiesz, ty nigdy nie masz czasu,cały czas w domu siedzisz, nie masz żadnego życia towarzyskiego, powinnaś czasami wyjść, czemu nie wyjdziesz, ja to wychodzę, ty też możesz, ja też nie mam czasu, a wychodzę, nie wymyślam wymówek tak jak ty ..." - i tu następuje całe kazanie, często połączone z krytyką mojej osoby.
Awatar użytkownika
Piorun23
Intro-wyjadacz
Posty: 369
Rejestracja: 28 sty 2010, 12:01
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: z ciemnego boru

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: Piorun23 »

He he, przypominają mi się moje dawne czasy :mrgreen:

Idziesz na imprezę? Nie.
A dlaczego? Bo mam znajomy pogrzeb.
Uuuu... a czyj? :(
Twój :twisted:

Podpowiem wam coś: zjadliwością i ostrymi jak brzytwa komentarzami można załatwić sobie masę spokoju :twisted: :mrgreen:
http://greenshadow23.deviantart.com/
Zapraszam :wink:

Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...

...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...

Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
iamflying
Wtajemniczony
Posty: 6
Rejestracja: 20 maja 2010, 13:19
Płeć: nieokreślona

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: iamflying »

Piorun23 pisze: Idziesz na imprezę? Nie.
A dlaczego? Bo mam znajomy pogrzeb.
Uuuu... a czyj? :(
Twój :twisted:
Fajne :D Zapamiętam sobie, dobrze mieć w zanadrzu parę takich tekstów :P
O wiele lepsze niż historyjka o pogrzebie wujka, chorobie albo szlabanie na wychodzenie z domu...
Awatar użytkownika
sam1984
Intronek
Posty: 45
Rejestracja: 26 sie 2010, 22:18
Płeć: nieokreślona

Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?

Post autor: sam1984 »

Co się tak wolno rozkręcasz?
Tradycyjnie: czemu nie chcesz z nami wyjść?
Albo stwierdzenie: ale jesteś niezdecydowany (kiedy nie podejmuję decyzji z entuzjazmem po jednej sekundzie - to mnie chyba najbardziej irytuje:).

Jeśli chodzi o "co tam?" albo "co słychać?" nie denerwują mnie, a nawet sam czasami używam, kiedy poznaje kogoś nowego, kto mnie zupełnie nie zna, a nie chcę go zrazić moją rzekomą gburowatością czy ponuractwem:)\

Przy okazji, witam wszystkich na forum:)
ODPOWIEDZ