Introwertyzm a fobia społeczna

W tym miejscu rozmawiamy o nieśmiałości, która to przypadłość częściej dotyka osoby introwertyczne.
kar_la
Introrodek
Posty: 13
Rejestracja: 24 sie 2020, 1:30
Płeć: kobieta
MBTI: INTJ

Introwertyzm a fobia społeczna

Post autor: kar_la »

Hej, mam pytanie odnośnie fobii społecznej. Jestem nowa na forum, przepraszam jeśli był już gdzieś ten temat. Przekierujcie mnie jak coś :D

Od momentu zdefiniowania siebie już jako 500% INTJ wszystko przypisuje sobie temu typowi :D Ale tak się zastanawiam, jaka jest granica między introwertyzmem a fobią społeczną? Wiem, że to nie to samo, ale jak zdefiniować, że to nie tylko 500% INTJ ale już fobia społeczna i może warto wybrać się do specjalisty jako na przykład INTJ z fobią społeczną?

Jeśli chodzi o mnie, nigdy nie byłam u żadnych psychologów i innych. ALE. (Teraz skopiuję z mojego innego posta, bo mnie zaczęło nurtować). Nigdy nie lubiłam rozmawiać. Chciałabym żyć w świecie, gdzie rozmowy są zbędne, a komunikujemy się poprzez czyny. Konieczność rozmowy z drugim człowiekiem często powoduje u mnie stres. Nierzadko też mini ataki paniki - (taka ostrzejsza wersja jak: panika, kołatanie serca, ciemno przed oczami, nogi jak z waty, plącze się język to raczej wylacznie przy wystąpieniach publicznych, chociaż raz w życiu zdarzyło się przed ważną randką ale tylko jeden raz w zyciu). Raz w życiu postanowiłam, że się przełamię i zgłosiłam się na ochotnika do wygłoszenia prezentacji u mnie w pracy - prawie zemdlałam, był to pierwszy i ostatni raz takich szaleństw :D A może to fobia społeczna, nie wiem, nigdy nie byłam u żadnego psychologa itp. W każdym razie - scenariusz mojej takiej wymarzonej randki - idziemy gdzieś, gdzie nie trzeba siedzieć i patrzeć sobie w oczy przez cały czas - więc restauracja, kawa, itp odpadają. To jest dla mnie takie sztuczne, wymuszone. Trzeba siedzieć i MUSISZ coś powiedzieć. Straszne, nie? :D Wolałabym na przykład muzeum, galerię sztuki, kino, coś, co można popodziwiać, coś, co nasuwa Ci tematy, tak na luzie. Rower, rolki też spoko. Albo może zgodziłabym się nawet na tę kawę ale tylko gdy zaakceptujesz moją ciszę, bądź całkowicie pominiemy etap small-talku i przejdziemy od razu do tematów sensu życia, albo co sprawia, że czujesz się spełnionym człowiekiem, czego w życiu żałujesz, jakie są Twoje marzenia, porażki, powody do dumy.

Ma ktoś podobnie? Jak Wam to brzmi? Wiecie, odkąd zrobiłam ten test osobowości i przeczytalam wyniki, doznałam szoku i najwiekszej ulgi jaka tylko spotkala mnie w zyciu. Po prostu mniej wtedy sie juz interesowalam tym tematem, to juz bylo dla mnie wystarczajaco. Ale tak sobie mysle, ze moze warto rozwazyc temat fobii spolecznej. Powiedzcie mi o Waszych doswiadczeniach. Macie moze jakiegos psychologa w Krakowie? Z góry dzieki!
Awatar użytkownika
bartek93
Ambiwertyk
Posty: 320
Rejestracja: 15 kwie 2018, 22:29
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ENxP
Lokalizacja: Okolice Siedlec

Re: Introwertyzm a fobia społeczna

Post autor: bartek93 »

Różnica pomiędzy fobią a byciem intro jest taka, że ci z fobią będą borykać się z brakiem interakcji społecznych w swoim życiu - w skrócie chcieliby, ale nie potrafią się przełamać, natomiast introwertyk po prostu nie będzie tego odczuwał. Musisz się zastanowić, co bardziej do ciebie pasuje.
I breathe the air of my beliefs
ENFP 962(171) sp/so
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2680
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Introwertyzm a fobia społeczna

Post autor: Coldman »

"Fobia społeczna (lęk społeczny) to silny, wszechogarniający strach odczuwany w sytuacjach ekspozycji społecznej, szczególnie wówczas, gdy:

-dana osoba jest obserwowana przez innych ludzi,
-musi podjąć kontakt interpersonalny,
-bardzo jej zależy na dobrym wrażeniu,
-boi się kompromitacji lub upokorzenia"


Fobia społeczna jest zaburzeniem nabytym w trakcie życia.

Introwertyzm to cecha wrodzona, dana budowa mózgu, niski stan ekstrawertyzmu. A sam ekstrawertyzm jako ogólna cecha składa się na:
- towarzyskość – zakres i ilość utrzymywanych kontaktów z innymi ludźmi
- serdeczność – zdolność do utrzymywania bliskich związków z innymi ludźmi, przyjacielskość
- asertywność - tendencje dominatywne i przywódcze
- aktywność – tempo, wigor, energia, potrzeba bycia zajętym i zaangażowanym
- poszukiwanie doznań – poszukiwanie podniet i stymulacji
- emocjonalność w zakresie reagowania pozytywnymi emocjami – np. radością, poczuciem szczęścia,
oraz pogodny nastrój i optymizm życiowy.

W ogóle ciężko jest połączyć oby dwie rzeczy, ja tu nie widzę, nic wspólnego.
Psychologowie też tak sądzą, bo fobia społeczna kategoryzuje się bardziej do cechy osobowości pod nazwą "neurotyzm"

A sam neurotyzm to wymiar odzwierciedlający przystosowanie emocjonalne – emocjonalne
niezrównoważenie. Składa się on na:
- lęk – tendencja do reagowania napięciem i strachem, nerwowość i skłonność do martwienia się
- agresywna wrogość – tendencja do doświadczania gniewu i irytacji
- depresyjność – tendencja do doświadczania poczucia winy, smutku, bezradności i samotności
- impulsywność – niezdolność do kontrolowania pragnień i popędów
- nadwrażliwość – podatność na stres – niezdolność do zmagania się ze stresem, tendencja do reagowania
poczuciem bezradności i paniką w trudnych sytuacjach.
- Nadmierny samokrytycyzm – lęk społeczny, niskie poczucie wartości, wstydliwość i poczucie
zmieszania w obecności innych

Cechy osobowości w "wielkiej piątce" są niezależne od siebie.

O różnicach mógłbym pisać jeszcze wiele. My introwertycy jesteśmy bardziej wrażliwi na bodźce(przez wrażliwszy ARAS) i szybciej dochodzi do nas do przestymulowania. Jeśli chcesz więcej szczegółów to pisz śmiało.
Rochester
Introrodek
Posty: 20
Rejestracja: 25 sty 2021, 21:49
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1
MBTI: INFJ
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Introwertyzm a fobia społeczna

Post autor: Rochester »

To o czym piszesz to może być fobia społeczna. Mówiąc ściślej lęk przed wystąpieniami publicznymi. Ja jestem introwertykiem (również INTJ) i nie odczuwam żadnego dyskomfortu przed przemawianiem do grupy ludzi. Każdy z nas jest różny. Nikogo nie da się zaszufladkować jednym określeniem. Wielu ekstrawertyków ma podobny problem do twojego. Też panicznie boją się wystąpień publicznych. Znam takich wielu. Jakie jest rozwiązanie Twojego problemu? Nie przemawiaj publicznie, jeśli tego nie lubisz :) Każdy z nas ma jakąś słabą stronę. To tylko dodaje uroku:) Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Azalea
Introwertyk
Posty: 102
Rejestracja: 13 lut 2021, 18:20
Płeć: kobieta
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: małopolska

Re: Introwertyzm a fobia społeczna

Post autor: Azalea »

Rochester pisze: 05 lut 2021, 22:11 To o czym piszesz to może być fobia społeczna. Mówiąc ściślej lęk przed wystąpieniami publicznymi.
Czemu tak to widzisz? Czemu wiążesz te dwie rzeczy, że fobia społeczna to lek przed przemawianiem? Nic do tego nie dodasz? To tak jakby każdy kto boi się publicznych wystąpień ma już fobie i koniec. Ja mam lek przed publicznymi wystąpieniami ale nie uważam bym miała fobie społeczną. Przeciwnie jakoś funkcjonuje w społeczeństwie i sobie radzę jak umiem, w sposób introwertyczny, odpowiedni dla mnie.

Na fobie społeczną składa się wiele rzeczy. Publiczne wystąpienia to tylko jeden z wielu aspektów. Bardzo to spłyciłas. A tymczasem możemy mówić o fobii społecznej gdy osoba::
-unika spotkań towarzyskich
-odczuwa lek w kontaktach ludzkich
-odczuwa skrępowanie w obecności innych
-unika wychodzenia z domu
-unika wystąpień publicznych lub pochodnych
-obawia się oceny innych
-obawia się oceny swojego zachowania przy innych
-wstydzi się jedzenia przy innych i innych czynności
-mało się odzywa lub wcale
-zasłania twarz
-unika obsługi maszyn
-unika rozmów telefonicznych
-towarzyszą jej myśli negatywne na każdym kroku
Itp.

Nie można więc od razu uznać że jak ktoś unika wystąpień publicznych to już ma fobie. To krzywdzące.
Pamiętaj, że wszystko można zacząć od nowa. Jutro jest zawsze świeże i wolne od błędów. // L.M. Montgomery
Rochester
Introrodek
Posty: 20
Rejestracja: 25 sty 2021, 21:49
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1
MBTI: INFJ
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Introwertyzm a fobia społeczna

Post autor: Rochester »

Azalea pisze: 18 lut 2021, 12:06
Rochester pisze: 05 lut 2021, 22:11 To o czym piszesz to może być fobia społeczna. Mówiąc ściślej lęk przed wystąpieniami publicznymi.
Czemu tak to widzisz? Czemu wiążesz te dwie rzeczy, że fobia społeczna to lek przed przemawianiem? Nic do tego nie dodasz? To tak jakby każdy kto boi się publicznych wystąpień ma już fobie i koniec. Ja mam lek przed publicznymi wystąpieniami ale nie uważam bym miała fobie społeczną. Przeciwnie jakoś funkcjonuje w społeczeństwie i sobie radzę jak umiem, w sposób introwertyczny, odpowiedni dla mnie.

Na fobie społeczną składa się wiele rzeczy. Publiczne wystąpienia to tylko jeden z wielu aspektów. Bardzo to spłyciłas. A tymczasem możemy mówić o fobii społecznej gdy osoba::
-unika spotkań towarzyskich
-odczuwa lek w kontaktach ludzkich
-odczuwa skrępowanie w obecności innych
-unika wychodzenia z domu
-unika wystąpień publicznych lub pochodnych
-obawia się oceny innych
-obawia się oceny swojego zachowania przy innych
-wstydzi się jedzenia przy innych i innych czynności
-mało się odzywa lub wcale
-zasłania twarz
-unika obsługi maszyn
-unika rozmów telefonicznych
-towarzyszą jej myśli negatywne na każdym kroku
Itp.

Nie można więc od razu uznać że jak ktoś unika wystąpień publicznych to już ma fobie. To krzywdzące.
Jeżeli Cię czymkolwiek uraziłem to przepraszam, nie to było moim zamiarem. Chodziło mi raczej o to, że lęk przed wystąpieniami publicznymi nie musi być tożsamy z introwertyzmem. Pisząc o fobii społecznej miałem na myśli raczej potoczne rozumienie tego słowa, czyli odnosząc się do Twojej wypowiedzi jedną z jej części składowych. Mój problem polega być może na tym, że ja nie uznaję słowa ,,fobia", za jakieś szczególnie negatywne zjawisko. Każdy z nas ma jakąś fobię, nieraz strasznie głupią. Tak więc strach przed wystąpieniami publicznymi traktuję jako taką ,,racjonalną" fobię. Jeżeli Cię uraziłem, to jeszcze raz przepraszam.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2680
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Introwertyzm a fobia społeczna

Post autor: Coldman »

Jest wiele introwertyków, którzy kochają występować na scenie i są w tym dobrzy.
Zresztą ja sam lubię występy na scenie z zespołem.
Awatar użytkownika
Azalea
Introwertyk
Posty: 102
Rejestracja: 13 lut 2021, 18:20
Płeć: kobieta
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: małopolska

Re: Introwertyzm a fobia społeczna

Post autor: Azalea »

Rochester pisze: 20 lut 2021, 11:10

Jeżeli Cię czymkolwiek uraziłem to przepraszam, nie to było moim zamiarem. Chodziło mi raczej o to, że lęk przed wystąpieniami publicznymi nie musi być tożsamy z introwertyzmem. Pisząc o fobii społecznej miałem na myśli raczej potoczne rozumienie tego słowa, czyli odnosząc się do Twojej wypowiedzi jedną z jej części składowych. Mój problem polega być może na tym, że ja nie uznaję słowa ,,fobia", za jakieś szczególnie negatywne zjawisko. Każdy z nas ma jakąś fobię, nieraz strasznie głupią. Tak więc strach przed wystąpieniami publicznymi traktuję jako taką ,,racjonalną" fobię. Jeżeli Cię uraziłem, to jeszcze raz przepraszam.
Pozdrawiam
W porządku. Rozumiem, że masz inne zdanie. Ja akurat fobie kojarzę z czymś negatywnym. A przynajmniej z czymś o negatywnym podłożu. Stąd moja reakcja. Introwertyzm oczywiście negatywny nie jest ale mówiąc w jego tonie o fobii , dla mnie brzmi to wówczas już negatywnie.
Z tym że tutaj również uważam że lek przed publicznym przemawianiem dotyczy raczej osób pokroju introwertycznego lub co najmniej (choć to dla mnie raczej margines) ambiwertycznego.
Pozdrawiam również.
Pamiętaj, że wszystko można zacząć od nowa. Jutro jest zawsze świeże i wolne od błędów. // L.M. Montgomery
Awatar użytkownika
Azalea
Introwertyk
Posty: 102
Rejestracja: 13 lut 2021, 18:20
Płeć: kobieta
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: małopolska

Re: Introwertyzm a fobia społeczna

Post autor: Azalea »

Coldman pisze: 20 lut 2021, 15:15 Jest wiele introwertyków, którzy kochają występować na scenie i są w tym dobrzy.
Tylko warto zauważyć, że są też różne typy introwertyków. Ja sobie nie wyobrażam by typ lękliwy kochał scenę. Nie ma szans.
Pamiętaj, że wszystko można zacząć od nowa. Jutro jest zawsze świeże i wolne od błędów. // L.M. Montgomery
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2680
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Introwertyzm a fobia społeczna

Post autor: Coldman »

Azalea pisze: 20 lut 2021, 19:43
Coldman pisze: 20 lut 2021, 15:15 Jest wiele introwertyków, którzy kochają występować na scenie i są w tym dobrzy.
Tylko warto zauważyć, że są też różne typy introwertyków. Ja sobie nie wyobrażam by typ lękliwy kochał scenę. Nie ma szans.
Gdzieś już to kiedyś tłumaczyłem. Nie ma różnych typów introwertyków. Jak coś to są podcechy/czynniki, które się w nim zawierają: towarzyskość, serdeczność, asertywność, aktywność, poszukiwanie doznań, emocjonalność pozytywna. Tobie chodzi o to, że dany człowiek zawiera w swojej osobowości introwertyzm i wysoki neurotyzm (Bo w nim się zawiera lękliwość), ale te cechy są od siebie niezależne. Czepiam się, bo dla przykładu śmiało mogę powiedzieć, że nieśmiałych dzielimy typ leworęczny i typ praworęczny xD
Awatar użytkownika
Azalea
Introwertyk
Posty: 102
Rejestracja: 13 lut 2021, 18:20
Płeć: kobieta
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: małopolska

Re: Introwertyzm a fobia społeczna

Post autor: Azalea »

Coldman pisze: 20 lut 2021, 23:48

Gdzieś już to kiedyś tłumaczyłem. Nie ma różnych typów introwertyków. Jak coś to są podcechy/czynniki, które się w nim zawierają: towarzyskość, serdeczność, asertywność, aktywność, poszukiwanie doznań, emocjonalność pozytywna. Tobie chodzi o to, że dany człowiek zawiera w swojej osobowości introwertyzm i wysoki neurotyzm (Bo w nim się zawiera lękliwość), ale te cechy są od siebie niezależne. Czepiam się, bo dla przykładu śmiało mogę powiedzieć, że nieśmiałych dzielimy typ leworęczny i typ praworęczny xD
Coldman, czego bym nie napisała w tym temacie to zawsze mnie negujesz. No tak jest ;) Jeśli masz ku temu podstawy bo jesteś np. doktorem psychologii lub pokrewnym to zrozumiem jeśli nie to daruj sobie i po prostu uszanuj, że ktoś ma inne zdanie. Tylko tego oczekuje bo sama jestem wyrozumiała i toleruje inne zdania nawet jeśli absolutnie się z nimi nie zgadzam. Po to jest forum byśmy m.in. mogli wymieniać zdania. Nie uważasz?

Wyróżnia się typy introwertyków, gdyż zrobili to już kiedyś szwajcarski psychiatra Carl Jung czy też Jonatan Cheek - i to ich miałam tu na uwadze. Zapewne znasz ten podział. Nie wzięłam go z kosmosu. Ja akurat w to wierzę. Myślę że ma to swój sens. Ty wierzyć w to nie musisz. Tak samo z resztą jak w MBTI..i zapewne nie spodobało Ci się to skoro masz wpisane, że to "szajs".
Pamiętaj, że wszystko można zacząć od nowa. Jutro jest zawsze świeże i wolne od błędów. // L.M. Montgomery
Awatar użytkownika
maddiex
Introrodek
Posty: 21
Rejestracja: 07 lut 2021, 4:54
Płeć: kobieta
Enneagram: 4w5
MBTI: INFJ
Lokalizacja: Wielka Brytania

Re: Introwertyzm a fobia społeczna

Post autor: maddiex »

kar_la pisze: 24 sie 2020, 4:40
Ma ktoś podobnie? Jak Wam to brzmi? Wiecie, odkąd zrobiłam ten test osobowości i przeczytalam wyniki, doznałam szoku i najwiekszej ulgi jaka tylko spotkala mnie w zyciu. Po prostu mniej wtedy sie juz interesowalam tym tematem, to juz bylo dla mnie wystarczajaco. Ale tak sobie mysle, ze moze warto rozwazyc temat fobii spolecznej. Powiedzcie mi o Waszych doswiadczeniach. Macie moze jakiegos psychologa w Krakowie? Z góry dzieki!

Ja mam bardzo podobnie! Czytam tutaj, ze introwertyzm i fobia społeczna to dwie różne rzeczy, a co jeśli introwertyk ma fobie społeczną? Ja spędzam naprawdę dużo czasu sama i jest mi z tym ok. Lecz nawet introwertyk potrzebuje kontaktów społecznych, prawda? A w wielu przypadkach czuję lęk, paraliżujący, który wycofuje mnie z różnych sytuacji i wtedy pojawia się cierpienie. Miałam dzisiaj rozmowę telefoniczną z doradcą zawodowym, który mówi, że powinnam pracować nad swoją pewnością siebie, wyjść do ludzi itp. Zastanawia mnie to właśnie na ile mój "brak pewności siebie" jest wynikiem być może fobii społecznej,a nie czymś nad czym mogę sobie po prostu "popracować" i z głowy, po problemie.
Awatar użytkownika
Azalea
Introwertyk
Posty: 102
Rejestracja: 13 lut 2021, 18:20
Płeć: kobieta
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: małopolska

Re: Introwertyzm a fobia społeczna

Post autor: Azalea »

maddiex pisze: 05 mar 2021, 13:28
a co jeśli introwertyk ma fobie społeczną?
Wtenczas, - o ile ta fobia utrudnia życie takiej osobie- należy udać się do psychologa lub psychoterapeuty i z tym walczyć.
Kontaktów międzyludzkich nie da się całkowicie nie mieć w dzisiejszym świecie. Dlatego życie z taka fobią jest czasem dużym utrudnieniem i warto nad tym popracować.
Pamiętaj, że wszystko można zacząć od nowa. Jutro jest zawsze świeże i wolne od błędów. // L.M. Montgomery
Werronka
Zagubiona dusza
Posty: 1
Rejestracja: 01 kwie 2022, 7:46
Płeć: kobieta

Re: Introwertyzm a fobia społeczna

Post autor: Werronka »

Chodzenie do psychologa nie jest konieczne, dużo rzeczy możesz zrobić sama.
Choć oczywiście warto próbować budować relacje międzyludzkie, wiec jeśli nie masz zupełnie nikogo z kim możesz swobodnie i szczerze rozmawiać, wtedy psycholog może spełniać funkcję takiej osoby.
Polecam ten artykuł nt temat psychoterapii https://nerwica.vegie.pl/psychoterapia.html sa tam przytoczone 2 ciekawe badania :)
Ja od siebie polecam regularny sport, meydtację lub relaksację i nie przebywanie wśród osób o podobnym do naszego usposobieniu bo to jest zazwyczaj wzajemne ciągnięcie się w dół.
ODPOWIEDZ