2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Dyskusje dotyczące życia, społeczeństwa, polityki, filozofii itp.
patha
Intro-wyjadacz
Posty: 380
Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP/J-T

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: patha »

OMON, Rosgwardia i nawet jakaś Federalna Służba Więzienna
Żadne z nich nie jest armią. A niektóre jednostki OMONu były rzucone w pierwszym rzucie jako mięso armatnie.
Mówili po arabsku albo w dialekcie kaukaskim to wyszłoby od razu.
No i wyszło, bo są zeznania świadka...

Obecność Kadyrowców w Buczy jest potwierdzona przez władze miasta.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Drim »

patha pisze: 06 kwie 2022, 2:50 Żadne z nich nie jest armią. A niektóre jednostki OMONu były rzucone w pierwszym rzucie jako mięso armatnie.
To są jednostki quasi policyjne, szkolone do pacyfikacji ludności cywilnej. Elementy mogły być w pierwszym rzucie, tuż po albo przyjechać tydzień po, aż tak nie śledziłem sprawy. Na przykładowe 1000 OMONowców część mogła przyjechać tego a tego dnia.
Niemcy podczas Barbarossy również używali mixu policji, żandarmerii wojskowej i einsatzgruppen do pacyfikacji, izolacji społeczności lokalnej na Białorusi i Ukrainie. Komponent pacyfikacyjny podążał może w odległości 10 dni za jednostkami frontowymi.

Lwów. Początek operacji 22 czerwca. Pierwsza masakra dokonana przez wehrmacht i ukraińskich nacjonalistów 30 czerwca. Mordowanie polskich wykładowców i nauczycieli akademickich przez einsatzkomando 3/4 lipca (uderzenie punktowe w kadrę systemu edukacji Rzeczpospolitej). Gestapo działa i morduje od 11 lipca.

Masakra w Borodziance i Buczy miała miejsce kiedy? Drugi, trzeci i czwarty tydzień marca. Kalendarz tożsamy. Nie mówię, że tak było na 100% ale na pewno jest to jeden z wariantów do rozpatrzenia.

Warto również pamiętać, że Wojna na Ukrainie nie odbywa się w warunkach nieprzekraczalnych odległości. Bucza - Kirów lub Kirowo (miejscowości po stronie Białoruskiej zlokalizowane wokół bagien Prypeci przy granicy z Ukrainą) odległość około 115 kilometrów. Dystans który można pokonać samochodem / ciężarówką w ciągu jednego dnia.

Masakra w Mariupolu wciąż trwa. Katownia zorganizowana w Prawosławnej Cerkwi. Chowanie trupów na przycerkiewnym cmentarzu. Zdjęcia satelitarne pozwolą ocenić kiedy przejęto cerkiew, kiedy przybyły tam siły pacyfikacyjne i transporty ludności cywilnej.
Z Auschwitz mamy zdjęcia kolumny ludzi stojących na rampie, a co dopiero przy dzisiejszej technice gdzie nad Mariupolem na bieżąco siedzi kilka satelit szpiegowskich.
patha
Intro-wyjadacz
Posty: 380
Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP/J-T

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: patha »

Drimlajner pisze: 29 mar 2022, 2:24
patha pisze: 29 mar 2022, 0:06 On ma taką ideę fix. Gdy był dzieckiem przypadały czasy Chruszczowa, destalinizacja. On z kolegą ratował portrety Stalina z kontenera na śmieci.
Po prostu to osobiste. Sentyment. Ja to rozumiem. On żyje wielką ideą, mimo że wydaje się oportunistą.
Mhm, a jak Wałęsę w czasach strajkowych odwiedzały prostytutki to po to aby porozmawiać o socjalizmie i ideałach.
Mity Tiny, Tiny mity. Wieczór będzie znakomity.
To nie do końca takie mit.
Zresztą kogo Ty porównujesz - Wałęsa co prawda pochodzi ze szlacheckiego rodu Walensów, ale Putin jest prawdziwym Carem.
A przypominam, powoli otworem staje przed nami największy ocean wszechświata. Przestrzeń kosmiczna. Nie dożyję tych czasów ale wolałbym aby to jednak polska kultura miała w tym swój drobny współudział.
O ile polska kultura jeszcze będzie wtedy istnieć.
Źródłem tutaj chyba nie było konkretnie SBU ale powszechne w mediach pod koniec lutego uznanie Putina za szalonego, ergo pojawiły się domysły, że taką osobę można i należy odsunąć nawet siłą od władzy, i sugestie KTO mógłby to zrobić.
Moja ocena. Putin nie oszalał. On nie jest kompetentny, ale zdaje się realizować cele stawiane przez poprzedników: Stalina, Mikołaja Romanowa. Cele poniekąd słuszne - zabezpieczenie geograficzne Rosji min. dostęp do mórz (obecnie czarnego, w przyszłości bałtyckiego, a w końcu do mórz dalszych)
Ludzie, którzy mówią, że jakiś polityk oszalał cierpią raczej na dysonans poznawczy, bo nie chcą przyjąć do wiadomości jak wygląda rzeczywistość.
W pewnym sensie każdy polityk jest jakoś zaburzony. Jeden bardziej, drugi mniej. Choć pewne systemy systemowo promują największe kanalie, a innym udaje się jakoś wyfiltrować merytorykę. System rosyjskiej cywilizacji praktycznie od zawsze promuje ludzi o cechach psychicznych Czingis-Chana. A np. Polacy w III RP z jakiegoś powodu mieli słabość do rozrywkowych idiotów i alkoholików, bo takie persony wybierali najczęściej na fotel prezydenta.
To są jednostki quasi policyjne, szkolone do pacyfikacji ludności cywilnej. Elementy mogły być w pierwszym rzucie, tuż po albo przyjechać tydzień po, aż tak nie śledziłem sprawy. Na przykładowe 1000 OMONowców część mogła przyjechać tego a tego dnia.
Niemcy podczas Barbarossy również używali mixu policji, żandarmerii wojskowej i einsatzgruppen do pacyfikacji, izolacji społeczności lokalnej na Białorusi i Ukrainie. Komponent pacyfikacyjny podążał może w odległości 10 dni za jednostkami frontowymi.

Lwów. Początek operacji 22 czerwca. Pierwsza masakra dokonana przez wehrmacht i ukraińskich nacjonalistów 30 czerwca. Mordowanie polskich wykładowców i nauczycieli akademickich przez einsatzkomando 3/4 lipca (uderzenie punktowe w kadrę systemu edukacji Rzeczpospolitej). Gestapo działa i morduje od 11 lipca.
Einsatzkomando podlegało pod SS i to nie były zwyczajne oddziały policji - porządkowe, raczej taka banda od mokrej roboty.
Oddziały policji (np. policji granatowej, albo żydowskiej policji w gettach) też odgrywały pomocniczą rolę w ludobójstwie. Ale same nie miały pełnomocnictwa do wydawania wyroków, przesłuchiwania jeńców itd.. Jeżeli w Buczy stosowano listy proskrypcyjne osób do zamordowania to musiał tam działać wywiad/kontrwywiad, albo co najmniej armia zawodowa, a nie poborowi z łapanki.
Po drugie OMONowcy mają w zwyczaju pałować ludzi, ale Ci ludzie mają gdzieś w spranych mózgach, że pilnują porządku i robią słusznie w obronie państwa. A czymś zupełnie innym jest strzelanie cywilom w głowie. Zresztą część OMONu na początku buntowało się, że wg. prawa rosyjskiego OMON działa tylko w granicach Rosji.
Masakra w Mariupolu wciąż trwa. Katownia zorganizowana w Prawosławnej Cerkwi. Chowanie trupów na przycerkiewnym cmentarzu. Zdjęcia satelitarne pozwolą ocenić kiedy przejęto cerkiew, kiedy przybyły tam siły pacyfikacyjne i transporty ludności cywilnej.
I znowu kadyrowcy...
Czeczeni a to w Brodziankach, a to w Mariupolu, a to w Mińsku, a to w Groznym. Czeczeńska brygada jest zbyt mała aby być w tylu miejscach jednocześnie.
Ja wniosków pozytywnych nie mam. Ktoś spod Moskwy może być równie okrutny. Tam pod Moskwą też rządzą mafijne reguły.
Kadyrowcy przybyli z Białorusi do Borodzianki i to jest informacja potwierdzona z kilku źródeł. Z Borodzianki do Buczy jest 25 km. Bucza jest położona pod Kijowem, od północy sąsiaduje ze słynnym Hostomelem z lotniskiem Antonovów ,a od południa z Irpieniem. A po wschodniej jej stronie zaczyna się granica Kijowa.
Dlatego nadal podtrzymuję tezę, że za największe zbrodnie odpowiada banda krasnali.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Drim »

patha pisze: 12 kwie 2022, 14:48 To nie do końca takie mit.
Nie pasuje mi do profilu psychologicznego pana P.
a) Pan P ma smykałkę do robienia pieniędzy, a autentyczne portrety Stalina można sprzedać z zyskiem na rynku kolekcjonerskim.
b) Pan P potrzebował poparcia, a w mit o pochylonym nad portretem Stalina, w kraju w którym Stalina się ceni, łatwo uwierzyć.
patha pisze: 12 kwie 2022, 14:48 Ludzie, którzy mówią, że jakiś polityk oszalał cierpią raczej na dysonans poznawczy, bo nie chcą przyjąć do wiadomości jak wygląda rzeczywistość.
Hasło: szalony Hitler. Stosowane w RFN z powodzeniem przez 40 lat. Halder, Speer, Manstein. Dobrze znasz to hasło. Przegraliśmy wojnę bo szalony Hitler kazał nam budować super ciężkie czołgi jak Ratte czy Maus. Przegraliśmy wojnę bo szalony Hitler kazał nam podczepiać bomby pod 262, a to miał być przecież myśliwiec. Przegraliśmy wojnę bo szalony Hitler zamiast na Moskwę kazał nam iść na Stalingrad. Komu służy taka retoryka? Oczywiście żyjącym, ale po co, w jakim celu stosują taką retorykę?

A dziś szalony Putin. Hasło rozpowszechniane głównie przez prasę niemiecką. Czy jeśli Putina zastąpimy Miedwiediewem to Miedwiediew na pewno nie będzie przygotowywał Rosji do powtórki, ponownej rozgrywki o poprawę pozycji geograficznej Rosji względem pozostałych w regionie za 10 lub 20 lat?

Nie ufaj Niemcom. Ja ufałem. Maski opadły i można dostrzec perspektywę rodem z 1939 roku.
patha pisze: 12 kwie 2022, 14:48 W pewnym sensie każdy polityk jest jakoś zaburzony. Jeden bardziej, drugi mniej. Choć pewne systemy systemowo promują największe kanalie, a innym udaje się jakoś wyfiltrować merytorykę. System rosyjskiej cywilizacji praktycznie od zawsze promuje ludzi o cechach psychicznych Czingis-Chana. A np. Polacy w III RP z jakiegoś powodu mieli słabość do rozrywkowych idiotów i alkoholików, bo takie persony wybierali najczęściej na fotel prezydenta.
Czymś innym jest niezrozumienie psychologi przywódcy, a czymś innym jest proces wychodzenia z patologii ustroju socjalistycznego. Mówiłem, w ruchach Putina można odnaleźć pewne logiczne posunięcia, okrutne i surowe, ale wciąż logiczne. Przeciwnika trzeba zrozumieć, nie można lekceważyć przeciwnika tłumacząc jego ruchy chorobą psychiczną.
patha pisze: 12 kwie 2022, 14:48 Jeżeli w Buczy stosowano listy proskrypcyjne osób do zamordowania to musiał tam działać wywiad/kontrwywiad, albo co najmniej armia zawodowa, a nie poborowi z łapanki.
Po drugie OMONowcy mają w zwyczaju pałować ludzi, ale Ci ludzie mają gdzieś w spranych mózgach, że pilnują porządku i robią słusznie w obronie państwa. A czymś zupełnie innym jest strzelanie cywilom w głowie. Zresztą część OMONu na początku buntowało się, że wg. prawa rosyjskiego OMON działa tylko w granicach Rosji.
Właśnie, kto wydał rozkaz? Kierunek północny pełen jest dziwnych kwiatków. Po co rozwalać sołtysa i populację głębokich przedmieść Kijowa? Wytłumaczenie poszło takie, że podejrzewali ludność cywilną o szpiegostwo na rzecz wroga ale to można załatwić metodami cywilizowanym np. przesiedleniem (ale uczciwym przesiedleniem, a nie przesiedleniem w sowieckim stylu).
patha pisze: 12 kwie 2022, 14:48 Kadyrowcy przybyli z Białorusi do Borodzianki i to jest informacja potwierdzona z kilku źródeł. Z Borodzianki do Buczy jest 25 km. Bucza jest położona pod Kijowem, od północy sąsiaduje ze słynnym Hostomelem z lotniskiem Antonovów ,a od południa z Irpieniem. A po wschodniej jej stronie zaczyna się granica Kijowa.
Dlatego nadal podtrzymuję tezę, że za największe zbrodnie odpowiada banda krasnali.
A ja staram się walczyć z tą tezą. Około 150tyś "żołnierzy" ruszyło na Ukrainę i wszyscy są odpowiedzialni, i zdolni do zbrodni. Czeczenów jest tam max. 5tyś i nie są w stanie sami zrobić całej brudnej roboty.
Mam nadzieję, że nigdy nie powstanie mit zbrodniczego SS (Czeczenów) i czystego Wehrmachtu (Rosjan) podczas inwazji na Ukrainę.

Patrz co zaznałem.
Jednym z pododdziałów biorących udział w oblężeniu Mariupola jest Batalion Somalijski. Batalion na stałe stacjonuje w Doniecku i Makiejewce. Batalion jest pododdziałem pancerno - zmechanizowanym. Oddział uznany przez Najwyższy Sąd Ukrainy za organizację terrorystyczną a jego członkowie ścigani są przez SBU i tak dalej.
Teraz najlepsze. Zastępca dowódcy batalionu udzielił wywiadu w którym chwalił się zabiciem iluś-tam ukraińskich nazistów, podczas wywiadu miał na sobie naszywkę totenkopf odwołującą do totenkopfverbande (strażników obozów koncentracyjnych i zagłady).

Naziści walczą z nazistami. Batalion rozbijany kilkukrotnie, z poprzednim dowódcą sprzątniętym albo przez nich samych, albo przez SBU. Do pułku Azow żywią więc specjalną urazę.

Korytarze humanitarne.
Korytarze humanitarne pod ostrzałem były tworzone przez 150 Dywizję Strzelecką i jej pododdziały. Dywizja z tradycjami, obrońcy Stalingradu, zdobywcy Berlina. Garnizon prestiżowego miasta Pskowa. Ostatnio przeniesieni do Rostowa i prawdopodobnie czerpiący rekruta z okolicy.

Brygada piechoty morskiej. Pewnie to ci co mieli zrobić desant na Odesę ale odmówili i przeszli do walki jako piechota na innym kierunku.

Kadyrowców wymieniają jeden batalion. Batalion to poniżej tysiąca.

Całość razem 14tyś.
patha
Intro-wyjadacz
Posty: 380
Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP/J-T

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: patha »

.(wcięło odpowiedź)
Awatar użytkownika
Percy
Stały bywalec
Posty: 217
Rejestracja: 01 wrz 2019, 12:08
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Percy »



Dość długie i pełne 'strumieni świadomości' w iście Ruskim wydaniu; polecam przewinąć sobie do 57:11 by posłuchać rozmkin o potencjalnym militarnym zaangażowaniu Polski oraz opinii na temat el presidente i perspektyw na przyszłość
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Drim »

Kompletne odklejenie od rzeczywistości. Najbardziej spodobało mi się stwierdzenie, że to wola a nie rozum wygrywa wojny. Pełna zgoda, wszak historia wskazuje wprost decydujący czynnik woli we zwycięstwie nad przeciwnikiem.
Cała Grupa Armii Środek miała WOLĘ wziąć Moskwę, a nie wzięła. Wola aby wojna skończyła się przed świętami jest chyba uniwersalna, nie tylko Niemcy jesienią 1941 roku, a tu zawsze klops i kolędowanie w okopach.

Striełkow, gnida pierwszorzędna, wybrzmiewa trochę tak, jakby widział siebie na Kremlu w Rosji post - putinowskiej. Znamy takie przypadki. Upokorzone przegraną wojną państwo, lider odwołujący się do własnych doświadczeń wojennych, obywatele pozbawieni męskich wzorców etc.
Gdzieś mi mignęło. Striełkow względem tego co zrobiono w 2014-2015 czuje się zdradzony przez Moskwę. Ciekawy wątek. Mordor nie jest monolitem.
Czy marzenie sięgnięcia po władzę powiedzie się, czy nie, Striełkow nie należy do osób obdarzonych intelektualnie (prawidłowe pojmowanie otaczającej rzeczywistości, analiza danych itp).

Im Osten nichts Neues

Bo sugerowany przezemnie Abramowicz chyba całkowicie wypadł z wyścigu o popacanowską schedę.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Drim »

Czy 9 maja zaczniemy wymieniać Kijów obok Hiroszimy i Nagasaki? Helikopterów i sukhoj na tegorocznej paradzie będzie mniej niż rok temu.

Symbolika i odwołania do Drugiej Wojny często pojawiają się w przestrzeni politycznej i medialnej, a na dobrą sprawę Federacja nigdy nie porzuciła retoryki przypominania o wielkim zwycięstwie nad faszyzmem. ZSRR pokonało III Rzeszę itd.
Ciekawostką jest percepcja Drugiej Wojny we wschodnim mindsecie. To, że media kłamią i robią propagandę wszyscy u nich dobrze wiedzą. Problem polega na tym, że rozciągają takie rozumowanie na cały świat. Wszyscy kłamią w taki sposób w jaki my kłamiemy. USA robi swoją politykę historyczną (fałszywą). Wielka Brytania robi swoją politykę historyczną (fałszywą). Niemcy robią swoja politykę historyczną (fałszywą).

Kto z was protestował kiedy amerykańscy żołnierze kradli w Bagdadzie pralki? Czy stawialiście pod ambasadą USA oblane czerwoną farbą sprzęty AGD? Amerykanie nie kradli, ależ oczywiście, że kradli. Oni w niczym nie różnią się od nas.

Nie wiem czy jest to podejście bardziej nacechowane narcyzmem, czy niechęcią do poznawania świata i prawdy. Ciężko mieć jakikolwiek wymierny wpływ na otaczającą rzeczywistość gdy poruszamy się w przestrzeni nacechowanej fałszem i brakiem wiedzy. Pytanie otwarte o przyszłe kroki Federacji i ich efekty, wiedząc z góry, że przyniosą klęskę temu państwu.

Istniały cztery główne fronty. Front Atlantycki, Front Podniebny, Front Południowy i Front Wschodni. Nie było decydującej bitwy, to wspólny wysiłek koalicji antyhitlerowskiej doprowadził do upadku III Rzeszę. Dwa z nich były wysoce technologiczne, o jednym wiem niewiele ale wydaje się być takim mixem, a jeden był przestarzały rodem z XIX wieku. Który był który i czy to wszystko nie jest kłamstwem? Wszak Stalin domagał się od Aliantów otworzenia drugiego frontu, w domyśle pokazując istnienie tylko jednego frontu, pewnie swojego.
Awatar użytkownika
Percy
Stały bywalec
Posty: 217
Rejestracja: 01 wrz 2019, 12:08
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Percy »

Drimlajner pisze: 01 maja 2022, 22:35 Czy 9 maja zaczniemy wymieniać Kijów obok Hiroszimy i Nagasaki?
Abstrahując od prawdopodobieństwa użycia broni masowego rażenia w tej wojnie, to Kijów jest zbyt ważnym miastem dla historii całej Rusi i prawosławia, żeby je zdetonować.

Brytyjskie źródła donoszą, że 9 maja el presidente ma ogłosić powszechną mobilizację oraz w podniosły sposób wypowiedzieć wojnę. Oczywiście nie Ukrainie, tylko nazizmowi wspieranemu przez moralnie zgniły, dwulicowy zachód. Wg mnie szanse na to są małe, ale nie da się ukryć, że ruska propaganda już od jakiegoś czasu urabia społeczeństwo na tę ewentualność.
Drimlajner pisze: 01 maja 2022, 22:35Symbolika i odwołania do Drugiej Wojny często pojawiają się w przestrzeni politycznej i medialnej, a na dobrą sprawę Federacja nigdy nie porzuciła retoryki przypominania o wielkim zwycięstwie nad faszyzmem. ZSRR pokonało III Rzeszę itd.

Ciekawostką jest percepcja Drugiej Wojny we wschodnim mindsecie. To, że media kłamią i robią propagandę wszyscy u nich dobrze wiedzą. Problem polega na tym, że rozciągają takie rozumowanie na cały świat. Wszyscy kłamią w taki sposób w jaki my kłamiemy. USA robi swoją politykę historyczną (fałszywą). Wielka Brytania robi swoją politykę historyczną (fałszywą). Niemcy robią swoja politykę historyczną (fałszywą).

Nie wiem czy jest to podejście bardziej nacechowane narcyzmem, czy niechęcią do poznawania świata i prawdy. Ciężko mieć jakikolwiek wymierny wpływ na otaczającą rzeczywistość gdy poruszamy się w przestrzeni nacechowanej fałszem i brakiem wiedzy. Pytanie otwarte o przyszłe kroki Federacji i ich efekty, wiedząc z góry, że przyniosą klęskę temu państwu.
Mindset wokół własnej polityki historycznej też się mocno zmienił. Jelcyn przekazał jakieś papiery z rozkazem egzekucji Polskich jeńców, podpisane przez Stalina? Sfabrykowane, pewnie przez Chruszczowa, który na gnojeniu legendy Stalina robił karierę. A sam Jelcyn był antykomunistą, i w dodatku alkoholikiem, który doprowadził kraj do bankructwa. Jak można ufać komuś takiemu w ocenie działalności jednego z najwybitniejszych przywódców w dziejach Rosyji? Stowarzyszenie "Memoriał" zaś to grupa rehabilitująca nazistów. Zlikwidować.

Narcyzm rolę odgrywa jak najbardziej. Kiedyś Moskale sobie ubzdurali, że będą 'trzecim Rzymem', i pokłosie tego widać do dzisiaj. Inna sprawa, że ten kraj jest po prostu bardzo biedny (jak na jego możliwości gospodarcze) i przeżarty do cna korupcją. Także trzeba ludowi znaleźć wroga, bo inaczej za bardzo się zaczną interesować tym, czemu poza Moskwą i Petersburgiem ruski mir wygląda, jakby się w latach 90 (albo i dawniejszych) zatrzymał. A narrację wrogą wobec innych nacji trzeba zacząć od kopania w historii. Choćby i do czasów wypraw ruskich Kazimierza Wielkiego. Potem można powiedzieć, że Rosja od zawsze znosiła wrogość i niechęć, i ta sama wrogość teraz robi 'prowokacje' w Buczy, Kramatorsku czy Borodiance.

Nie wiem, jak bardzo przeciętny Rosjanin się historią interesuje, i na ile ma chęć zadawać pytanie z kategorii 'a czy to na pewno tak'. Jestem jednak skłonny założyć, że na pewno wygodniej mu przyjąć narrację kreującą naród Rosyjski na ofiarę złej woli innych. Życie jest już wystarczająco smutne by do niego dorzucać jeszcze potencjalne 'are we the baddies ?'.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Drim »

Może sami sobie fukną w któreś z własnych miast? Niepojęty jest sposób prowadzenia wojny przez Federację.

Putin gra Chatyniem. Trudna do uchwycenia dla nieobeznanego z językami słowiańskimi subtelność. Chatyń miejscowość gdzie pacyfikację przeprowadził wg. źródeł zachodnioniemieckich ukraiński batalion policji pomocniczej / dowództwo w takich batalionach było niemieckie.
Dążenie do prawdy na pewno oznacza uwagę dla całości ogromu zbrodni popełnionych podczas wojny. Niedobrze, że nazwy są bliskodźwięczne, ale z drugiej strony gdyby nie to, to któż u nas by się o tym dowiedział.

Rosja to demokracja i władzę tam ma Jedna Rosja. Władzę dzierży zapewne na wzór faszystowsko - sowiecki. Nie mniej, to zdolności intelektualne kadr Jednej Rosji są ciekawe. Mówiłem o tym wcześniej, Putin ustawił relacje międzynarodowe na długo w przyszłość, również po swojej przyszłej śmierci. Nowa Zimna Wojna etc. Tutaj na tym polu odniósł strategiczny sukces. Przemeblowanie oczywiście ma również wymiar wewnętrzny. Nie tak łatwo już będzie członkom Jednej Rosji rządzić w sposób oligarchiczno - moskiewski. Defraudować publiczne pieniądze i konsumować w Unii. To ten aspekt obecnej wojny wydaje mi się najciekawszy, to stawia znak zapytania jak będzie wyglądała przyszłość Rosji i stosunków Unia - Federacja.

Podobno ta jego baletnica, czy akrobatka, albo łyżwiarka wróciła ze Szwajcarii do Rosji razem z hoho czwórką dzieci. Gest raczej znaczący.
Była też kontrolowana wrzutka raportu na temat samobójstwa Hitlera. Pragnę zauważyć, że obok Hitlerów samobójstwo popełniła rodzina Goebbelsów. Samobójstwo rozszerzone razem z małymi dziećmi.
Czy Rosjanie są na prawdę tacy wierzący w symbolikę i przeznaczenie? Brzmi jak schizofrenia. Strzyżewski co prawda mówił, że rekordy popularności w Moskwie biją wróżki i jasnowidze.

Na koniec film, jeszcze nie oglądałem ale o tym o czym też mówiłem. Szojgu nie jest wojskowym z wykształcenia.


Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Drim »

Atomówka nigdzie nie fuknęła. Most Kerczeński stoi. Berlińska policja rekwiruje ukraińskie flagi. Warszawski zwyczaj oblewania czerwoną farbą pomnika Berlinga, mauzoleum na Żwirki i grobu Jaruzelskiego na Powązkach został rozszerzony o osoby żywe.
Dobry 9 maja.
Awatar użytkownika
Percy
Stały bywalec
Posty: 217
Rejestracja: 01 wrz 2019, 12:08
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Percy »



Co nieco o tym, jak sankcje na rosyjski bank centralny obniżają zaufanie do obecnie najważniejszej waluty rezerwowej, i jak może się kształtować ekonomiczny układ sił w tej dekadzie.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Drim »

Zabawne.
Niektórzy z radością przyjęliby dominację rubla i juana na globalnym rynku finansowym, lecz gdy tylko UE UK i USA wspomni, że my też możemy, po chamsku... to słychać płacz o rule of law i na boga opamiętajcie się tak nie można.

Nabiullina i Ławrow mają prawdopodobnie rację. Najwyższa pora załamywać ręce i patrzeć bez nadziei w przyszłość.
Moskwa na dnie, Admirał Kuzniecow w wiecznym remoncie, jachty porekwirowane, a na naszych biurkach leżą gotowe do podpisania listy kaperskie. Nie będzie czym osłaniać eksportu.

Myślę, że to wszystko można nazwać specjalnym atakiem odwetowym. Tak, gdyby ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości co do naszych intencji. Szkoda tylko, że przeciwnik, który wcale nie ukrywa prawdziwego celu - konfrontacji z USA, tak słabo się do tej konfrontacji przygotował. O czołgach trąbimy od roku, a przelać pieniądze z EBC do Moskwy tak trudno było? Dwadzieścia miliardów chyba przelali, a mogli trzysta czy czterysta. Dobra, może coś ciekawego jeszcze wymyślą.

O! Kabelek od internetu nam przetną!
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Drim »

Image

Mówiłem. Zamiast blitzkriegu, blyatkrieg.

Gąsienicami zagrzebany w piach nad Dnieprem, patrzę przez rzekę pustym peryskopem
na Mariupol w walce który jest tak blisko

Image

Pomijając czołg, niektóre sorty mundurowe można wypatrzeć, że wzór polski. Ciekawe czy orzełki spruli, chociaż na mundurze chyba nie ma orzełka, nie? Orzełek jest na berecie.

Ciekawostki z koszyka ciekawostek papci Drima.
T72 załatwił Jaruzelski. Jaruzelski załatwił też przeciwlotnicze Strzały. Jedno oficjalnie, drugie mniej oficjalnie. Nie pamiętam które było które. Generał bardzo bał się, że Niemcy zakwestionują powojenną zmianę granic i na to przede wszystkim musieliśmy być przygotowani.
Wojtuś pewnie w grobie się przewraca widząc co to się teraz w Europie wyprawia, do kogo ta załatwiona przez niego broń teraz strzela i wali. Nie wiem co Wojtek wiedział o sojuszu III Rzeszy z ZSRR, może miał łeb wypełniony propagandową wersją jak to na prawdę było, a może nie. On był, co by o nim nie mówić, trochę kumaty.
Otworzyć grób, zamontować kołowrotek i prądnice. Będzie darmowa energia!

Image

Powyżej.
Takie moje dyletanckie rozważania. Czemu oni tak na ten Charków kontrują, przecież tam nic nie ma. Nie powinni do Azowskiego przeć (morza, niekoniecznie batalionu). To powyżej to mapa logowań rosyjskich kart sim do ukraińskiej sieci komórkowej, czy jakoś tak. Rosjanie chcą zrobić kleszcze jak pod Stalingradem i okrążyć 9 armię.
Ciekawe czy zauważyli, że to nie Rumuni przed nimi stoją.

Wojna nigdy się nie zmienia. Pociągi pancerne, bunkry z czasów Stalina, parowy starsze jeszcze, bajraktary, dżaweliny i geolokalizacja twojej gęby na tinderze.

Filmiki:



Coby wiara znała, iż Polacy nie angielskie gęsi, swoich ekspertów mamy. A poniżej historycznie.


patha
Intro-wyjadacz
Posty: 380
Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP/J-T

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: patha »

Zadałem kiedyś na forum pytanie: "Po co Ruskim Czarnobyl ?!"

I doczekałem się odpowiedzi :)


Generał chciał mieć kwaterę dowodzenia. Więc niech sołdaty ryją w radioaktywnej ziemi. A co tam! My Ruskie, nas mnogo !
ODPOWIEDZ