Pisz prawdę
Re: Pisz prawdę
Tak, w swoim pokoju wolę światło białe niż żółte standardowe
Czy z wiekiem i doświadczeniem uważasz, że coraz lepiej rozumiesz ludzi i ich postępowanie czy właśnie coraz mniej?
Czy z wiekiem i doświadczeniem uważasz, że coraz lepiej rozumiesz ludzi i ich postępowanie czy właśnie coraz mniej?
Re: Pisz prawdę
Myślę że wraz z latami, poznanymi ludźmi i ich historiami rozwija się empatia. Może nie zawsze kogoś rozumiemy, ale wiemy że świat nie jest czarno-biały i często wystarczy kogoś akceptować. Jako nastolatek byłem trochę surowy w ocenie ludzi, nie szukałem przyczyn ich zachowania. Przez to teraz ze zrozumieniem jest znacznie lepiej.
Zrobiłaś/eś kiedyś coś szalonego lub głupiego z miłości? Jeśli tak, to co?
Zrobiłaś/eś kiedyś coś szalonego lub głupiego z miłości? Jeśli tak, to co?
Re: Pisz prawdę
O Jezus tak.. znaczy z miłości, to żadna miłość nie była, głupia pierwsza miłostka, która bardzo przeżywałam, gdzie ktoś mnie w sumie odrzucił, bo poznał kogoś nowego, a ja tego kogoś znałam z internetu i miałam do niego bardzo daleko, i namówiłam kolegę by ze mną pojechał po prostu poznać tego chłopaka, bo zauroczylam się nawet nie spotykając go na żywo xd ciężko uwierzyć, że ktoś taki mógł się wydawać tym jedynym więc to było ok. 500 km jazdy w jedną stronę, byłam strasznie głupia, ale w sumie chociaż wiedziałam jak to jest na żywo, potem nic z tego nie wyszło, ale wspomnienia w sumie fajne mam odnośnie tego zdarzenia i pobytu w tamtym mieście
Jakie jest twoje ulubione wspomnienie z czasów nastoletnich?
Jakie jest twoje ulubione wspomnienie z czasów nastoletnich?
- tonerek
- Rozkręcony intro
- Posty: 308
- Rejestracja: 17 mar 2019, 17:20
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pisz prawdę
Nie wiem, nie pamiętam bo ciągle czytałem jakieś pierdoły.
Jak sąsiedzi uprawiają seks nad tobą w mieszkaniu o 2 w nocy i nie możesz zasnąć to co robisz?
Jak sąsiedzi uprawiają seks nad tobą w mieszkaniu o 2 w nocy i nie możesz zasnąć to co robisz?
Re: Pisz prawdę
Odpalam redtube i dajemy kto głośniej
Przyszłość to bardziej ekscytacja czy niepokój?
Przyszłość to bardziej ekscytacja czy niepokój?
A good friend is a key to sanity in a totally insane world
Re: Pisz prawdę
Ekscytacja, zdecydowanie. Zdarzają się czasowe katastrofy jak wojny, epidemie, krachy na giełdach, powodzie czy koncerty dosco-polo, ale mimo wszystko świat idzie do przodu. Coraz więcej wiemy o kosmosie i przeszłości samej Ziemi, medycyna i technologie czynią życie coraz bardziej znośnym, dostęp do wiedzy, sztuki i rozrywki jest łatwiejszy niż kiedykolwiek. Nic, tylko sensownie korzystać
Jakie zmiany społeczne z ostatnich 20 lat w Polsce uważasz za najbardziej pozytywne lub negatywne?
Jakie zmiany społeczne z ostatnich 20 lat w Polsce uważasz za najbardziej pozytywne lub negatywne?
Re: Pisz prawdę
Żyję nieco więcej niż 20 lat, w więc coś tam pamiętam. Nie wiem czy to typowo zmiana społeczna, no ale chyba tak. Uważam, że poprawiła się świadomość Polaków dotycząca ekologii, śmiecenia, przynajmniej wynika tak z moich obserwacji w moich okolicach. Z dzieciństwa pamiętam lasy pełne śmieci, serio, a teraz co prawda są pojedyncze śmieci, ale nie tyle jak kiedyś, że faktycznie tego było pełno, więc to uważam najbardziej za plus.
Jaka jest twoja największa zaleta?
Jaka jest twoja największa zaleta?
Re: Pisz prawdę
chyba ciekawość
ulubione wspomnienie z dzieciństwa?
ulubione wspomnienie z dzieciństwa?
A good friend is a key to sanity in a totally insane world
Re: Pisz prawdę
To właściwie ciąg wspomnień. Jako 8 latek wygrałem namiot w konkursie matematycznym, potem cały rok w nim spałem. Od połowy maja do września na łące lub w zagajniku za domem, gdy było zimniej był rozłożony w pokoju
W wakacje codziennie z kolegami rano zbieraliśmy chrust z lasu, wieczorem zawsze było ognisko, około 1-2 w nocy chodziliśmy do centrum miasta patrzeć na opustoszałe miasto, chodzić po zawalających się budynkach lokomotywowni lub obserwować co robią policjanci na nocnych patrolach - głównie spali w samochodzie na parkingu
Kim chciałaś/eś być jak byłeś dzieckiem?
W wakacje codziennie z kolegami rano zbieraliśmy chrust z lasu, wieczorem zawsze było ognisko, około 1-2 w nocy chodziliśmy do centrum miasta patrzeć na opustoszałe miasto, chodzić po zawalających się budynkach lokomotywowni lub obserwować co robią policjanci na nocnych patrolach - głównie spali w samochodzie na parkingu
Kim chciałaś/eś być jak byłeś dzieckiem?
- Jaskolka
- Introwertyk
- Posty: 97
- Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Pisz prawdę
Archeologiem bo znalazłam jako dziecko skamieline paproci i zafascynowało mnie to, później oglądałam wszystkie programy z wykopalisk jakie tylko puszczali w telewizji.
Jaką postacią z książki chciałbyś/chciałabyś być?
Jaką postacią z książki chciałbyś/chciałabyś być?
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Re: Pisz prawdę
Nawet mamy astronautę! Człowieka z Łodzi. Łódź umie w kosmos.
Tak, tak. Na razie na liście rezerwowej, ale kto wie, może przyszłe pokolenia również będą miały autorytet w tej dziedzinie (podobnie jak dla wielu pewnym autorytetem był Hermaszewski).
Odpowiadając. Żołnierzem. Pan Prezydent ogłosi mobilizację, to się zrealizują moje dziecięce marzenia.
---
Aj, nowe pytanie, nowa odpowiedź.
Czytam głównie historię. Uzupełniam co prawda Diuną, ale to quasi-pokrewne. Kimś decyzyjnym było by miło. Którymś z polskich królów, naprawić błędy, nie doprowadzić do rozbiorów Rzeczypospolitej.
Coś trudniejszego. Tak oglądając Annę z Ukrainy mnie naszło.
Poważne ryzyko wyłączeń dostaw wody, energii elektrycznej, ogrzewania. Jak planujesz się przygotować na taką ewentualność?
Re: Pisz prawdę
Woda to nie problem, mam na podwórku zdatną studnię. Bez prądu byłby problem z łącznością, ale jakiś czas można ładować telefon w samochodzie, na luzie może pracować wiele godzin zanim braknie paliwa. Mam gdzieś starego Samsunga solida, jedno ładowanie starcza na 2-3 tygodnie. Z gotowaniem też bym dał radę, potrafię gotować na ognisku, miejsce i drewno mam. Choć oczywiście zajmuje to mnóstwo czasu. Zakładam że piec gazowy wchodzi w grę tylko na jakiś czas, butla starcza na 2-3 miesiące. Przy kilkudniowych wyłączeniach nie odczuwam różnicy. Najgorzej z ogrzewaniem domu, tu nie mam pomysłu. Mam śpiwór "zimowy" w którym spałem w namiocie przy wysokich mrozach, ale czym innym jest kilka dni a czym innym kilka miesięcy. Może pies mnie by uratował, daje całkiem sporo ciepła i pewnie chętnie by spał w łóżku
Jak bym się przygotował gdybym miał czas? Dużo świeczek, zapałek, kilka butli z gazem, jedzenie które szybko się przygotowuje i jest kaloryczne (np makaron), mnóstwo herbaty i innych rzeczy do picia na ciepło, zapas leków na przeziębienie. Ogarnąć w rodzinie/znajomych/sąsiadach tzw. sieć alarmową, czyli kto komu pozostaje informację by się nie powielać (oszczędność baterii). Póki co więcej pomysłów nie mam.
To może coś pozytywnego. Nagle wygrywasz fortunę, co z nią robisz?
Jak bym się przygotował gdybym miał czas? Dużo świeczek, zapałek, kilka butli z gazem, jedzenie które szybko się przygotowuje i jest kaloryczne (np makaron), mnóstwo herbaty i innych rzeczy do picia na ciepło, zapas leków na przeziębienie. Ogarnąć w rodzinie/znajomych/sąsiadach tzw. sieć alarmową, czyli kto komu pozostaje informację by się nie powielać (oszczędność baterii). Póki co więcej pomysłów nie mam.
To może coś pozytywnego. Nagle wygrywasz fortunę, co z nią robisz?
- Kinio
- Introwertyk
- Posty: 70
- Rejestracja: 08 cze 2022, 16:01
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Pisz prawdę
Zależy jaka byłaby to kwota. Jeżeli mówimy o np. kilku milionach, to pewnie albo jakaś inwestycja albo konto oszczędnościowe żeby mieć do końca życia spokój. Całą resztę oddałbym rodzinie i na jakieś fundacje charytatywne bo uważam, że człowiek wcale nie potrzebuje ogromnego majątku żeby mieć godne życie a z takim nadmiarem funduszy poza zabezpieczeniem własnego życia można też zrobić coś dobrego dla świata.
Czy posiadasz jakiś pogląd lub opinię która jest powszechnie uważana za niemoralną lub kontrowersyjną ale Ty potrafisz ją uargumentować?
Czy posiadasz jakiś pogląd lub opinię która jest powszechnie uważana za niemoralną lub kontrowersyjną ale Ty potrafisz ją uargumentować?
"Hope is heavy and uncomfortable, but it's also our greatest responsibility."
Re: Pisz prawdę
Chyba tak, np. jestem zwolenniczką aborcji, to znaczy wolnego wyboru kobiet w tej kwestii
PS @Jaskolka zazdroszczę tej paproci!
Masz już prezent dla kogoś na święta albo wiesz co kupisz?
PS @Jaskolka zazdroszczę tej paproci!
Masz już prezent dla kogoś na święta albo wiesz co kupisz?
Re: Pisz prawdę
Tak, właściwie sprawę mam już załatwioną. Prezenty kupuję tylko dla kilku najbliższych osób, więc dużo czasu to nie wymaga. Cały rok staram się zwracać uwagę na to czego komuś brakuje albo jakie ma aktualne zainteresowania, więc często parę miesięcy do przodu mam pomysł co kupić/zrobić.
Był temat świąt, a po nich nadejdzie Sylwester. Masz jakieś ciekawe plany czy może wolisz spokojnie spędzić ten wieczór w domu?
Był temat świąt, a po nich nadejdzie Sylwester. Masz jakieś ciekawe plany czy może wolisz spokojnie spędzić ten wieczór w domu?