Nie szaleję już, swoje w życiu wyszalałam, jestem w stanie porozmawiać na każdy temat a jeżeli na czymś się nie znam chętnie poznam. Pomimo wieku w mojej duszy drzemie dziecko, nie zawsze jestem poważna i poukładana. Lubię koty aż za bardzo (Kocimama) . Bywam zmęczona życiem i pracą ale chyba nie tylko ja. Staram się zawsze zachować uśmiech na twarzy i być pocieszeniem dla innych. Jestem dobrym słuchaczem i cenię sobie szczerość. Bywam waleczna i zadziorna i zawsze bronię swoich, czego innego oczekiwać po lwicy. Lubię czytać fantastykę ale nie tylko, lubię filmy od niemych po dzisiejsze( wyjątkiem są te z lat 70 poza Ojcem Chrzestnym i Gwiezdnymi wojnami). Dużo osób pisze tu o wyglądzie a ja nie, wyglądam jak wyglądam i żadne upiększacze tu nie pomagają
, niestety Hashimoto wywróciło mój wygląd o 180 stopni(osłabiona odporność więc często choruje, notoryczne zmęczenie -wygląda ekstra, nadwaga , problemy z kręgosłupem, astma oskrzelowa, problemy z układem trawiennym- więc jeżeli szukasz Quasimodo do przyjaźni to trafiłeś świetnie
).Czy jestem względem siebie krytyczna? Bardzo, za to w innych szukam dobra.(a no i przeklinam ale to przez pracę-9lat w jednej firmie jako operator maszyn, 9 sezonów z nadmiarem zleceń zmienia człowieka)
), ale do zwyczajnej rozmowy, wymiany myśli o wszystkim i o niczym. Chciałbym przekonac sie o podobieństwach i różnicach w postrzeganiu różnych rzeczy, na pewno byłoby to ciekawe doświadczenie 
Żeby nie było, że jestem takim nudziarzem, to lubię się spotkać ze znajomymi, napić się i pożartować 
