Co powiecie na fetysz językowy?
Mam ciary, gdy słyszę amerykański angielski wypowiedziany takim niskim, męskim głosem......ah. Norweski, estoński, fiński również
Szczerze? Facet nie musiałby mi się aż tak fizycznie podobać żebym się nim zainteresowała:) Gdyby tylko mowił do mnie w tych językach mając piękny niski basowy głos. Eh rozmarzyłam się. W ogóle sam głos u faceta może zrobić robotę i większość dziewczyn to potwierdzi.
EDIT.:
manat pisze: ↑03 sty 2018, 16:26
Brody, mmmmm. I futro na klacie, najlepiej jak odchodzi od niego ten taki paseczek włosia i leci przez środek brzucha na sam dół.
Oraz blada cera i cienie pod oczami.
O jeżu tak!!! Futro na klacie mrrr. Włosy u faceta są takie męskie, broda, klata..Kocham męskich facetów!!! Takich drwali, miśków
Jako ciekawostkę dodam, że jestem biseksualna, a pociągają mnie właśnie takie ostre skrajności - strasznie męscy z wyglądu faceci, no i kobiece kobiety:) Kto ma podobnie? Albo chociaż rozumie