Statystycznie ludzie zamykają się gdzieś między 21, a 23 rokiem.

I potem następuje ponowne otwarcie na emeryturze.
Zatem trochę Ci jeszcze brakuje.

Choć to tylko liczby. W indywidualnych przypadkach bywa różnie.
Ja się nigdy nie zamknąłem i raczej mi to nie grozi.