Bycie nieśmiałym - zalety i wady...
-
- Zagubiona dusza
- Posty: 4
- Rejestracja: 23 paź 2023, 13:34
- Płeć: mężczyzna
Bycie nieśmiałym - zalety i wady...
Wady to czerwienienie się, lęk, drganie warg, gdy się patrzy komuś prosto w oczy. Także dyskomfort w zaludnionych miejscach. Natomiast zalety to olbrzymia wrażliwość. Inni ludzie nie zdają sobie sprawy jaką ludzie nieśmiali czerpią przyjemność z piękna. Np. z muzyki. Według mnie to rekompensuje wszystko.
Zgadzacie się ze mną??
Zgadzacie się ze mną??
- Rafael
- Krypto-Extra
- Posty: 759
- Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: ISFJ
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bycie nieśmiałym - zalety i wady...
Ja się nie zgadzam, ponieważ nie ma istotnej korelacji pomiędzy nieśmiałością, a czerpaniem przyjemności z piękna.

Raczej jestem śmiałą osobą. Generalnie uważam iż świat stoi dla mnie otworem i zawsze jestem zdziwiony dlaczego gdzieś nie chcą mnie wpuścić lub ktoś nie ma ochoty ze mną nawiązać kontaktu.

Z drugiej strony czerpię dużą przyjemność z piękna, tak zostałem uwrażliwiony od dziecka przez mamę. W sumie to też się dziedziczy, tak jak każdą inną cechę z nieśmiałością włącznie.

Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Re: Bycie nieśmiałym - zalety i wady...
Ja się zgadzam. Może to nie sprawa nieśmiałości stricte ale coś w tym jest. Plus sama introwersja, to większa wrażliwość poprzez skupienie się na własnych emocjach i reakcjach. Sama nieśmiałość do przepracowania.I tak, zdecydowanie rekompensuje wiele. Osiągasz inny level 

Re: Bycie nieśmiałym - zalety i wady...
Młodzi mogą tak myśleć. Ale według mnie to nie nieśmiałość tworzy ci poczucie głębokich przeżyć. Niesmiałość to efekt uboczny pewnych ograniczeń, którego trzeba się pozbyć, a czasem przechodzi z czasem.dawidiq150 pisze: ↑23 paź 2023, 13:48 Wady to czerwienienie się, lęk, drganie warg, gdy się patrzy komuś prosto w oczy. Także dyskomfort w zaludnionych miejscach. Natomiast zalety to olbrzymia wrażliwość. Inni ludzie nie zdają sobie sprawy jaką ludzie nieśmiali czerpią przyjemność z piękna. Np. z muzyki. Według mnie to rekompensuje wszystko.
Zgadzacie się ze mną??
Pomyśl inaczej, jak brak nieśmiałości otwiera dostępy do nieograniczonych nowych przeżyć i możliwości zobaczenia piękna, którego nie skosztujemy, gdybyśmy zostali nieśmiali.
"Life is so unnecessary"
- Iszkafel
- Introrodek
- Posty: 10
- Rejestracja: 10 mar 2024, 16:34
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Białystok
Re: Bycie nieśmiałym - zalety i wady...
Nie wiem czy mógłbym napisać cokolwiek po stronie zalet odnośnie do nieśmiałości. Nie każdy dostaje takie same szanse od losu. Najprościej zwirtualizować sobie jak duża różnica jest między osobą X i Y jeśli jest między nimi różnica w finansach. Będąc dzieckiem, nie rozwinąłeś pasji bo nie stać było na zajęcia, nie było stać na sprzęt. Później zamiast skupić się na nauce, poświęcasz 3x więcej wysiłku na "survival". Taką samą różnicę robi nieśmiałość. Jest kulą u nogi, która odbiera możliwości i niczym więcej.
- Ziemniakke
- Introrodek
- Posty: 19
- Rejestracja: 25 sty 2024, 0:15
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Rumia (Małe Trójmiasto)
Re: Bycie nieśmiałym - zalety i wady...
Nieśmiałość ma zalet istotnie niewiele. Dla przykładu, dla niektórych może ona być urocza, i w ten sposób łatwiej można znaleźć "drugą połówkę". Albo może uchronić przed powiedzeniem czegoś niestosownego.
Wady? Moim zdaniem jest ich zdecydowanie więcej i mają one większy impakt na życie. Dla przykładu, przez nieśmiałość można stracić szansę na docenienie, na dobrą pracę, na sprawiedliwy osąd, na właściwą wysokość reszty w sklepie, miłość, zrozumienie.
Nie wiązałbym nieśmiałości z większą wrażliwością na piękno czy sztukę. Może tak być, że spory odsetek wrażliwych osób to osoby nieśmiałe. Odwrotne twierdzenie również może być prawdziwe. Jednak korelacja nie dowodzi przyczynowości, więc moim zdaniem powinniśmy traktować nieśmiałość i wrażliwość jako dwie rozłączne cechy.
Ekstremalny przykład: nieśmiały chłopak wstydzi się zagadać do pięknej dziewczyny, ale pod osłoną nocy napada na nią w ciemnej uliczce. I owszem, może i lubi muzykę klasyczną...
Wady? Moim zdaniem jest ich zdecydowanie więcej i mają one większy impakt na życie. Dla przykładu, przez nieśmiałość można stracić szansę na docenienie, na dobrą pracę, na sprawiedliwy osąd, na właściwą wysokość reszty w sklepie, miłość, zrozumienie.
Nie wiązałbym nieśmiałości z większą wrażliwością na piękno czy sztukę. Może tak być, że spory odsetek wrażliwych osób to osoby nieśmiałe. Odwrotne twierdzenie również może być prawdziwe. Jednak korelacja nie dowodzi przyczynowości, więc moim zdaniem powinniśmy traktować nieśmiałość i wrażliwość jako dwie rozłączne cechy.
Ekstremalny przykład: nieśmiały chłopak wstydzi się zagadać do pięknej dziewczyny, ale pod osłoną nocy napada na nią w ciemnej uliczce. I owszem, może i lubi muzykę klasyczną...
Trzy cnoty ludzkie: szczerość, życzliwość, uprzejmość.
- Rafael
- Krypto-Extra
- Posty: 759
- Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: ISFJ
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bycie nieśmiałym - zalety i wady...
Tak to jest istotna zaleta.Ziemniakke pisze: ↑11 mar 2024, 13:21 Nieśmiałość ma zalet istotnie niewiele. Dla przykładu, dla niektórych może ona być urocza, i w ten sposób łatwiej można znaleźć "drugą połówkę".
Dla mnie nieśmiałość jest urocza. Nawet bardzo.

Mnie raczej za zbyt śmiałego zawsze uważano, to pewnie tak jest.

Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
- Ziemniakke
- Introrodek
- Posty: 19
- Rejestracja: 25 sty 2024, 0:15
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Rumia (Małe Trójmiasto)
Re: Bycie nieśmiałym - zalety i wady...
Ja uważam, że nieśmiałość może być urocza, ale nie zawsze jest. A w już istniejącym związku może prowadzić prosto do katastrofy
zwłaszcza jak przez kilka miesięcy żona nie ma śmiałości, żeby pogadać z mężem o tym, co ją w środku gniecie, i w końcu jest jej z mężem tak źle, że prosi go, żeby się wyprowadził. No i tego... mija ósmy miesiąc w kawalerce. A wystarczyło w porę przegadać problemy, bo z perspektywy męża one nie wymagały nawet jakiegoś specjalnego poświęcenia z jego strony. Ach, gdybyż tylko wiedział... ;-)

Trzy cnoty ludzkie: szczerość, życzliwość, uprzejmość.
- Rafael
- Krypto-Extra
- Posty: 759
- Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: ISFJ
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bycie nieśmiałym - zalety i wady...
Jak najbardziej z tym się zgadzam.Ziemniakke pisze: ↑11 mar 2024, 21:42 . A w już istniejącym związku może prowadzić prosto do katastrofy

Miałem na myśli przy poznawaniu się i nie tylko w relacjach romantycznych.
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Re: Bycie nieśmiałym - zalety i wady...
Cóż, zdecydowanie zaliczam się do osób nieśmiałych, więc "wiem jak jest". Zaletą jest to, że praktycznie nigdy nie zdarzy mi się sytuacja, że coś "palnę" totalnie bez przemyślenia. Skrajnie rzadko robię coś bez przemyślenia, bazując na swojej intuicji i śmiałości, by te intuicyjne myśli szybko uzewnętrzniać. Stąd oszczędza mi to wielu sytuacji, które mogą być niewygodne, trudne. Ominąłem wiele przeprosin i nie musiałem się tłumaczyć z tego, że "nie to miałem na myśli".
Bycie nadmiernie nieśmiałym zaprzepaszcza wiele szans, które nigdy mogą się nie powtórzyć, a niewykorzystane szanse, często, bolą najbardziej. Nieśmiałość utrudnia relacje międzyludzkie, zdarza się, że tworzy bariery widoczne tylko dla tych osób i znane tylko przez te osoby. Utrudnia uzewnętrznianie swoich uczuć, myśli, emocji.
Bycie nadmiernie nieśmiałym zaprzepaszcza wiele szans, które nigdy mogą się nie powtórzyć, a niewykorzystane szanse, często, bolą najbardziej. Nieśmiałość utrudnia relacje międzyludzkie, zdarza się, że tworzy bariery widoczne tylko dla tych osób i znane tylko przez te osoby. Utrudnia uzewnętrznianie swoich uczuć, myśli, emocji.
- Rafael
- Krypto-Extra
- Posty: 759
- Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: ISFJ
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bycie nieśmiałym - zalety i wady...
Tak to niewątpliwie zaleta nieśmiałości. Jest mniejsza szansa, że się kogoś urazi.

Jak byłem młody to zdecydowanie należałem do tych nadmiernie śmiałych, a obecnie to sam nie wiem. Niektórzy mówią, że nadal tak jest. Dużo tu zależy od tego jak blisko z kimś jestem. Wobec tych, których znam dobrze jestem śmiały.
Też bym rozróżnił nieśmiałość od braku otwartości. Ktoś może być bardzo śmiały, a niechętnie dzielić się swoimi emocjami i myślami.

Jeśli się dużo mówi o sobie to zawsze komuś coś się nie spodoba i może przestać lubić.

Ci co są powściągliwi i małomówni mogą być bardziej lubiani.

Najlepiej zachowywać równowagę.
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
-
- Introrodek
- Posty: 22
- Rejestracja: 07 maja 2024, 1:03
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 666
- MBTI: Mtbi
Re: Bycie nieśmiałym - zalety i wady...
Jestem śmiała, ale w relacjach miłość, seks, czułość nieśmiała więc na ogół jestem śmiała