Wstręt do kobiet, confirmation bias

Dział forum, w którym poruszane są tematy dotyczące kontaktów międzyludzkich, a także problemów w relacjach, których przyczyną może być introwersja.
Awatar użytkownika
KierowcaInrzynier
Pobudzony intro
Posty: 169
Rejestracja: 27 gru 2022, 21:42
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP
Lokalizacja: 53.82747483729529, 18.107694236160945
Kontakt:

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: KierowcaInrzynier »

Introja pisze: 06 lut 2025, 10:09 Ja uważam, że jest też dużo osób, którym jak tylko okażesz trochę uwagi tak po ludzku, to zaraz myślą, że idzie to w stronę romantyczną, zamiast jakiejś zwykłej fajnej relacji koleżeńskiej, także wszystko trzeba wyważyć. Sama kiedyś tego doświadczyłam też, za łatwo właśnie przyszło mi się kimś zauroczyć.
Także życie w dwóch różnych światach, bo? Tak naprawdę nie wiadomo jak interpretować ten komentarz, ale chyba chodzi ci o zainteresowanie dla płci męskiej. No albo okazanie zainteresowania nie jest łatwe do zrobienia przez mężczyzn, nie wiem co masz na myśli.
Ale chyba jednak to pierwsze. Komentarz był w ogóle dłuższy, ale mam wrażenie, że wybiórczo się odnosisz wybierając jakieś najbardziej negatywnie brzmiące dla ciebie fragmenty, więc czy w takim przypadku jest w tobie szczera chęć zmiany nastawienia? No
.. coś nie bardzo.
Życie w dwóch różnych światach, czyli przede wszystkim radykalnie różne doświadczenia romantyczne i związane z relacjami chociażby stricte platonicznymi - tutaj różnica bywa wielopoziomowa i złożona.
Jako przykład - portale randkowe. Wszyscy wiemy jaki to jest syf, i jak bardzo ciężko dla chłopów otrzymać tam jakąkolwiek uwagę, w przeciwieństwie do kobiet.
Przykład z relacjami platonicznymi i mających na celu czystą rozmowę - tutaj też jest ekstremalnie słabo. Nie wiem, jak to robię, ale jeżeli gdzieś trafiam, to niemalże wyłącznie na grupki zdominowane przez mężczyzn. Pomijam już incelosferę i inne elementy manosfery bo to oczywiste, ale wszelkiego rodzaju rzeczy, którymi się interesuję, czy też nawet gry komputerowe - wszystko zdominowane przez mężczyzn.
I nawet jeśli natrafię na kobietę grającą w grę, czy zajmującą się czymś podobnym (gdzie duża część populacji to chłopy), to chociażby napisanie do niej i porozmawianie jest absolutnie niemożliwe, przez ekstremalnie wysoki poziom atencji który ona wówczas otrzymuje.
Przykład - gra online MMORPG, siedzę sobie na teamspeaku gildii, do której należę, i w pewnym momencie wchodzi tam jakaś kobieta. I zgadnij co? 40 gości za nią weszło i rozpoczął się festiwal pajacowania. Wylogowałem się prawie od razu.
Internet, ani świat rzeczywisty, ani jakiekolwiek medium nie jest odpowiedzią na moją tezę zadaną na początku. Tak jak wspomniałem, niemalże wszystko potwierdza moje uprzedzenia, i mimo, iż próbuję aby nie utwierdzać się w tym, to i tak raz za razem otrzymuję jeszcze więcej dowodów na to.
Dlatego też aby nie oddać swojej duszy diabłowi w rozpacz, najlepsze co mogę zrobić to zapomnieć o istnieniu płci przeciwnej, zapomnieć o polityce, wojenkach, gównoburzach. Moje ciało i duch nie potrzebują tego, a wręcz paraliżują i niszczą moje dobre samopoczucie.
"Don't bend; don't water it down; don't try to make it logical; don't edit your own soul according to the fashion. Rather, follow your most intense obsessions mercilessly." - Franz Kafka
Awatar użytkownika
Rafael
Krypto-Extra
Posty: 901
Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: Rafael »

@Domenico De Sole

Moja metafora dotyczyła prawidłowej socjalizacji z płcią piękną :hug: począwszy od wieku przedszkolnego. W żłobku dzieci są na to jeszcze zbyt niedojrzałe. :(
Z wszelkimi metaforami jest tak że każdy czyta je według je według swoich własnych filtrów ukształtowanych przez życiowe doświadczenia i wrodzony typ osobowości. ;)

A poniżej przedstawie typową nieprawidłową wersję socjalizacji dla naszego kraju. (99,99% populacji).😭
Jest wysokie prawdopodobieństwo, że nigdy nie spotkałeś osoby z prawidłową.

W przedszkolnych maluchach to znaczy, gdy mamy cztery lata nabywamy umiejętność rozróżniania płci. Chłopcy wiedzą, że są chłopcami, dziewczynki dziewczynkami. Dostrzegamy różnice w budowie ciała i niewiele więcej.
W tym okresie dorośli zaczynają nam wmawiać, że dziewczynki powinny robić to, a chłopcy tamto.

Pojawiają się różnice w zachowaniach, częściowo warunkowe wychowaniem, a częściowo czynnikami biologicznymi.
Dziewczynki bawią się lalkami, a chłopcy samochodzikami. Zaczyna powstawać bariera behawioralna między płciami.
Później już na podwórku dziewczynki bawią się w dom, a chłopcy w wojnę.Typowe przykłady z mojego dzieciństwa, każdy może swoje dopisać. Tak czy siak obu płciom jest nie po drodze. :pac:

Z wiekiem te różnice narastają, rośnie niezrozumienie, pojawia się ukryta lub jawna niechęć, a nawet wrogość.
W okresie nastoletnim począwszy od 6 klasy (u niektórych znacznie później) sytuacja zaczyna się pozornie zmieniać.
Pojawia się fascynacja płcią przeciwną :serce: , najczęściej bardzo niezdrowa, prowadząca do zachowań zupełnie nieadekwatnych do bodźca. Te same dziewczynki, które jeszcze rok wcześniej były głupie i nudne stają się boginiami z marzeń, obiektem pożądania. :facepalm:

Pierwsza historia, którą opisałeś jest właśnie przykładem takiej opóźnionej w rozwoju niezdrowej fascynacji dorosłego człowieka, który nie przeszedł w dzieciństwie zdrowej socjalizacji z płcią przeciwną. :slabo:
Powiedział mi kiedyś o niej że "jest jak mały gołąbek, najpierw je ci z ręki a potem sra ci na głowę".
Podobnie jak wyżej. Na początku niezdrowa fascynacja :serce: wynikająca z niedostatecznej socjalizacji z kobietami w dzieciństwie, a później nieuchronne rozczarowanie urojonym wizerunkiem, który nigdy nie istniał.😭
Odnoszę wrażenie, że trochę jakby... hmm... idealizujecie ? te wszystkie kobitki.
Chyba sam tak robisz lub robiłeś i projektujesz swoje odczucia i myśli na innych. :swiety:
Ja jestem na tym forum już ładnych parę lat i niczego takiego nie zauważyłem, raczej wręcz przeciwnie większość z tutaj piszących nie miała zbyt dużego doświadczenia z kobietami lub zaliczyła złe doświadczenia. Zatem ludzie mają albo krytyczny stosunek albo nie wypowiadają się o czymś czego nie znają.

Ale nie będę mówił za innych. Wypowiedzą się sami, gdy będą chcieli. :)
Co do mnie to wychowany zostałem przez kobiety i wśród kobiet. Jakieś 90% życia upłynęło mi w ich towarzystwie.
Z nimi i nad nimi pracowałem (terapie grupowe). Poznałem je znacznie lepiej od mężczyzn, jak mówią od kuchni i w kuchni. :hug:

Jeśli już ktoś jest dla mnie niezrozumiały to prędzej mężczyźni i kobiety o męskich cechach. Tych ostatnich jest niestety coraz więcej. Jednak tu mi przychodzi z pomocą znajomość psychologii.
Ach gdzie te kobiece kobiety z dawnych lat młodości? :serce:
Na szczęście są jeszcze takie🌞, szczególnie w moim towarzystwie, gdy mogą rozkwitnąć🌼🌹 jak za młodych lat.



@KierowcaInrzynier

Po prostu masz typowo męskie zainteresowania i dlatego trafiasz w miejsca, gdzie jest przewaga panów.
U mnie tak nie było, bo miałem hobby mieszane z przewagą tych kobiecych np psychologia, religia, taniec, moda, łyżwiarstwo figurowe, szycie, teatr. W tych obszarach jest ogromna przewaga kobiet. Same się interesują nie trzeba się starać, szczególnie gdy ktoś jest w danej pasji dobry. :ok:

Z Tinderem też masz pecha :( bo jesteś z małej miejscowości. Gdybyś był z Warszawy, która jest miastem kobiet miałbyś zupełnie inną sytuację. Tutaj na forum mam kolegę też introwertyka ze stolicy. On ma bardzo dużo możliwości. Gdyby chciał mógłby się umawiać na randkę z inną dziewczyną co tydzień. Inna sprawa, czy coś by z tego wyszło, ale potencjał jest. :ok:
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Awatar użytkownika
Domenico De Sole
Introrodek
Posty: 23
Rejestracja: 05 lut 2025, 14:41
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: Domenico De Sole »

KierowcaInrzynier pisze: 06 lut 2025, 15:51Jako przykład - portale randkowe. Wszyscy wiemy jaki to jest syf, i jak bardzo ciężko dla chłopów otrzymać tam jakąkolwiek uwagę, w przeciwieństwie do kobiet.
Fakt, one dostają tam mnóstwo atencji, która jednocześnie obraca się przeciwko nim. Bywa, że koniec końców nie potrafią wybrać z tego nadmiaru atakujących je samców i... nic z tego nie wynika.
Za dużo facetów, kilkadziesiąt wiadomości codziennie! Niektóre siedzą tam miesiącami, a nawet latami.
Awatar użytkownika
Introja
Rozkręcony intro
Posty: 277
Rejestracja: 25 lip 2021, 16:27
Płeć: kobieta

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: Introja »

Rafael pisze: 06 lut 2025, 18:37
Z Tinderem też masz pecha :( bo jesteś z małej miejscowości. Gdybyś był z Warszawy, która jest miastem kobiet miałbyś zupełnie inną sytuację. Tutaj na forum mam kolegę też introwertyka ze stolicy. On ma bardzo dużo możliwości. Gdyby chciał mógłby się umawiać na randkę z inną dziewczyną co tydzień. Inna sprawa, czy coś by z tego wyszło, ale potencjał jest. :ok:
No właśnie. Sama nigdy nie korzystałam z takich aplikacji, ale znam kogoś, introwertyka, który korzysta i był na jakichś kilku spotkaniach z dziewczynami, na przestrzeni kilku miesięcy, więc to chyba dobry wynik.
Awatar użytkownika
Rafael
Krypto-Extra
Posty: 901
Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: Rafael »

@Introja

No właśnie. Sama nigdy nie korzystałam z takich aplikacji, ale znam kogoś, introwertyka, który korzysta i był na jakichś kilku spotkaniach z dziewczynami, na przestrzeni kilku miesięcy, więc to chyba dobry wynik.
To zależy skąd jest. Jeśli z Warszawy to wynik przeciętny. Algorytm Tindera paruje ludzi kierując się przede wszystkim odległością i wiekiem. W Warszawie jest przewaga kobiet zatem jest stosunkowo łatwo o "dopasowanie".
Jeśli z małego ośrodka to należą mu się gratulacje. :brawo:



@Domenico De Sole

Fakt, one dostają tam mnóstwo atencji, która jednocześnie obraca się przeciwko nim. Bywa, że koniec końców nie potrafią wybrać z tego nadmiaru atakujących je samców i... nic z tego nie wynika.
Za dużo facetów, kilkadziesiąt wiadomości codziennie! Niektóre siedzą tam miesiącami, a nawet latami.
Jak najbardziej jest nawet taki zespół objawów potocznie zwany syndromem Sinderelli. To są takie rozkapryszone dziewczyny, trochę jak dawne "naciągary", które spędzają wszystkie swoje wolne chwile na portalach randkowych naciągając chłopców na prezenty, drogie kolacje, nie wybierając żadnego. Młodość a wraz z nią uroda szybko więdnie i na koniec dnia zostają same. :(
To też jest uzależnienie. Psychoterapia jest potrzebna.

Ja nawet taką jedną sinderellę znam od dobrych kliku lat. Czy ona jest uzależniona, trudno powiedzieć. Zawsze taka flirtująca była. Taką ma osobowość, stereotypowa ESFP.
Dla mnie "złota para". Wiele takich dziewczyn znałem. Sam nie wiem dlaczego, bo ja nigdy nie byłem flirtujący, za szczery i otwarty na to jestem. A tu trzeba umieć bajerować. ;)

Ona jest w średnim wieku singielka, traktuje randkowanie online jako jedno ze swoich hobby. Celuje w chłopaków 30 lat od niej młodszych. Takich spod ciemnej gwiazdy, w wieku naszego drogiego kierowcy prawie już inżyniera i bardzo dobrze jej idzie. :ok: :serce:

Ale to jeszcze nic. Mam w bloku sąsiadkę 90+, też stereotypowa ESFP, znamy się od zawsze. Dla niej umówić się z chłopakiem 20+ do kawiarni żaden problem. Sami ją zapraszają.
Obie bardzo kobiece, faceci do nich lgną jak pszczoły do miodu.
A obie panie bajerować potrafią że głowa mała. :serce: :facepalm:
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Awatar użytkownika
Domenico De Sole
Introrodek
Posty: 23
Rejestracja: 05 lut 2025, 14:41
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: Domenico De Sole »

Rafa ... ale że jak ??? :shock:

Ona celuje w facetów młodszych od niej o 30?
To ile ona ma lat ... 50 ?
Bo 50 czy 60 to absolutnie NIE jest średni wiek tylko już "babciowy" :facepalm:

Jak w ogóle takie babcie - w tym wspomniana 90+ już w zasadzie jedną nogą na tamtym świecie - mogą być kobiece... i to jeszcze dla faceta 20+ ? :facepalm:

"faceci do nich lgną jak pszczoły do miodu" - :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Awatar użytkownika
Percy
Rozkręcony intro
Posty: 344
Rejestracja: 01 wrz 2019, 12:08
Płeć: mężczyzna

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: Percy »

Też mam swoje wątpliwości, ale przyznaję, że mniej więcej od 5 lat większość życia spędzam w domu, także może świat się radykalnie zmienił w międzyczasie...
Awatar użytkownika
Rafael
Krypto-Extra
Posty: 901
Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: Rafael »

Domenico De Sole pisze: 07 lut 2025, 14:57 Bo 50 czy 60 to absolutnie NIE jest średni wiek tylko już "babciowy" :facepalm:
Według obowiązujących w naszym krajów standardów wiek średni to przedział pomiędzy 40-59. :)
Wiele osób uważa, iż górna granica powinna być wyższa. :ok:

Domenico De Sole pisze: 07 lut 2025, 14:57 To ile ona ma lat ... 50 ?
Tak jest 50+, ale dużo inwestuje w urodę zatem wygląda na wiele mniej i bardzo nadążą za modami. :)
Domenico De Sole pisze: 07 lut 2025, 14:57 Jak w ogóle takie babcie - w tym wspomniana 90+ już w zasadzie jedną nogą na tamtym świecie - mogą być kobiece... i to jeszcze dla faceta 20+ ? :facepalm:
Dość proste młodzi ludzie szukają kobiecego ciepła i opieki, którego nie znajdują u wymagających i oziębłych i zdystansowanych rówieśniczek, a ona wszystkich przytula :hug:
Wygląda na 60+. A do grobu to jej jeszcze bardzo daleko, żeby wszystkie młode były takie pełne życia i energii jak ona to byłoby milej. :serce:
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Awatar użytkownika
Domenico De Sole
Introrodek
Posty: 23
Rejestracja: 05 lut 2025, 14:41
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: Domenico De Sole »

Za moich czasów mężczyźni ganiali za młodszymi kobietami i to było normalne.
Teraz mężczyźni ganiają za kobietami w wieku swoich babć... i to ma być normalne?
O muj borze... o matko i curko... :facepalm:
Awatar użytkownika
Rafael
Krypto-Extra
Posty: 901
Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: Rafael »

Domenico De Sole pisze: 07 lut 2025, 20:08 Za moich czasów mężczyźni ganiali za młodszymi kobietami i to było normalne.
Teraz mężczyźni ganiają za kobietami w wieku swoich babć... i to ma być normalne?
O muj borze... o matko i curko... :facepalm:
Teraz też szukają młodych, ale nie tylko. Jest wybór. :ok:

Popatrz też na to od strony pań. Czy tylko mężczyźni mogą sobie brać 20 lat młodsze za żony czy utrzymanki?
Tak często przecież bywało, szczególnie przy dużej różnicy majątkowej.

A jak kobieta chce mieć 30 lat młodszego kochanka to już wtedy nienormalne?
Czy takie podejście jest sprawiedliwe?
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Awatar użytkownika
Domenico De Sole
Introrodek
Posty: 23
Rejestracja: 05 lut 2025, 14:41
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: Domenico De Sole »

Chodzi mi o to, że 20-latek "posuwający" 50-tkę , bo do tego to wszystko się tak naprawdę sprowadza... czyli kobietę w wieku plus/minus swojej matki, to jest jakiś chory układ. Albo inaczej. Ten 20-latek jest może chory czy coś, ale na pewno nie jest normalny.
Awatar użytkownika
Introja
Rozkręcony intro
Posty: 277
Rejestracja: 25 lip 2021, 16:27
Płeć: kobieta

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: Introja »

Rafael pisze: 07 lut 2025, 21:10
Domenico De Sole pisze: 07 lut 2025, 20:08 Za moich czasów mężczyźni ganiali za młodszymi kobietami i to było normalne.
Teraz mężczyźni ganiają za kobietami w wieku swoich babć... i to ma być normalne?
O muj borze... o matko i curko... :facepalm:
Teraz też szukają młodych, ale nie tylko. Jest wybór. :ok:

Popatrz też na to od strony pań. Czy tylko mężczyźni mogą sobie brać 20 lat młodsze za żony czy utrzymanki?
Tak często przecież bywało, szczególnie przy dużej różnicy majątkowej.

A jak kobieta chce mieć 30 lat młodszego kochanka to już wtedy nienormalne?
Czy takie podejście jest sprawiedliwe?
Nie jest sprawiedliwe. Podwójne standardy
Awatar użytkownika
Fire
Krypto-Extra
Posty: 823
Rejestracja: 20 lut 2019, 17:47
Płeć: kobieta

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: Fire »

Jeśli ludzie są ze sobą szczęśliwi razem, co komu do tego? Aby tylko nie robić innym krzywdy i nie rozbijać związków. Skąd tyle nietolerancji i negatywnych ocen? Najprawdopodobniej dlatego jest tylu singli/singielek. Nierealistyczne oczekiwania i dążenie do ideałów, których nie ma. Wielki błąd.
Awatar użytkownika
Rafael
Krypto-Extra
Posty: 901
Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: Rafael »

Domenico De Sole pisze: 07 lut 2025, 22:24 Ten 20-latek jest może chory czy coś, ale na pewno nie jest normalny.
Na temat tego co jest normą zdrowia psychicznego, bo rozumiem że o tym tu mówimy, toczą się debaty odkąd psychologia powstała. Każda z propozycji ma swoje zalety. :swiety:

W diagnostyce w ramach NFZ stosuje się najczęściej podejście funkcjonalne. To znaczy jeśli pacjent pracuje lub ma inne źródło dochodu, ma udane relacje, zaspakaja swoje potrzeby przynajmniej te podstawowe, potrafi samodzielnie w życiu funkcjonować to jest uważany za normalnego. :ok:
O wieku partnera czy partnerki nie ma tu ani słowa, ważne jest to czy dana relacja jest satysfakcjonująca. :)

Nie znam żadnych badań, które dotyczyłyby stopnia satysfakcji młodych mężczyzn utrzymujących relacje z kobietami w wieku ich mam lub babć. A owszem byłoby to ciekawe i prawdopodobnie zaprzeczające stereotypom. Dobry temat na pracę magisterską z psychologii. :)
Nigdy nie spotkałem żadnego mężczyzny w takiej relacji. Musi to być dość rzadkie. Mam tylko damską perspektywę.
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Awatar użytkownika
tonerek
Intro-wyjadacz
Posty: 428
Rejestracja: 17 mar 2019, 17:20
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
Lokalizacja: Kraków

Re: Wstręt do kobiet, confirmation bias

Post autor: tonerek »

Ciekawe kiedy ma być czas na te czułości jak się od rana do wieczora pracuje.
Bardzo mi się podoba idea równouprawnienia i wywalenia do piachu tych wszystkich zaszłości historycznych w podejściu do roli w związku.

A do @Introja podchwytliwe pytanie: co byś wolała biznesmena który zarabia x razy średnią krajową ale traktuje cię jak partnera czy szaraka-średniaka który dobrze potrafi się opiekować? Be honest i nie przesadzaj z testosteronem ;).
ODPOWIEDZ