Otwarcie się przed drugą osobą.

W tym dziale rozmawiamy o radościach i problemach, jakie dla introwertyków wynikają z bycia w związku.
Awatar użytkownika
Rafael
IntroManiak
Posty: 644
Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Otwarcie się przed drugą osobą.

Post autor: Rafael »

Otwieram się proporcjonalnie do drugiej osoby. Na zasadzie wymiany niekoniecznie w tych samych sferach.
Zresztą to jest bardzo sytuacyjne, jak prawie wszystko u mnie. Zależy od osoby, okoliczności, nastroju itp. Nie mam takiej ogólnej zasady. Zakazu lub nakazu otwierania. ;)

Na poziomie emocjonalnym lubię się otwierać, ale jeszcze bardziej słuchać o doświadczeniach innych. Nie mam silnej potrzeby odsłaniania się, gdyż robiłem to już tak wiele razy i została ona zaspokojona w zadowalającym stopniu. :)
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Awatar użytkownika
Kosa13
Pobudzony intro
Posty: 142
Rejestracja: 15 lut 2012, 20:38
Płeć: mężczyzna
MBTI: INFJ

Re: Otwarcie się przed drugą osobą.

Post autor: Kosa13 »

Jestem dosyć otwarty. Myślę, że tu nie ma wpływu introwertyzmu: czy ktoś jest ekstra czy nie. Ja kiedyś ukrywałem pewne sprawy, nie poruszałem ich "bo nie wypada" lub po prostu wstydziłem się, nie wiedziałem jak ktoś zareaguje. Ja nawet otwieram się nie tylko przed drugą osobą, ale przed kilkoma osobami jednocześnie. Szkoda życia na chowanie swoich problemów, tego co się naprawdę czuje.
Oczywiście muszą to być odpowiednie osoby, którym jestem w stanie zaufać i czuł, że mnie nie zleją albo w ogóle nie zrozumieją i pomyślą: "Co on właściwie pierdoli?" Nic co ludzkie nie jest mi obce, a każdy ma problemy i każdy jest inny. Uważam poza tym, że opowiadanie o swoich marzeniach, pragnieniach, potrzebach, uściśla relacje z innymi i przynosi same korzyści, pod warunkiem, że jest to godny rozmówca i czuję, że przynajmniej uważnie wysłucha.
ODPOWIEDZ