Polski Portal Introwertyków

Nanna - w mitologii nordyckiej córka Napra żona Baldura, bogini reprezentująca dobro, piękno i wiosnę. Z rozpaczy po śmierci męża rzuciła się na jego stos pogrzebowy i spłonęła wraz z nim


zawsze chciałam spłonąć na stosie, chyba jakieś zboczenie po poprzednich reinkarnacjach, jeśli takie miały miejsce .

Kiedyś mój brat cioteczny dał mi zagrać w Fallouta 2. Efekt był taki że przez kilka tygodni praktycznie nie było mnie na tym świecie, a od komputera odchodziłem tylko wtedy gdy naprawdę musiałem. Gdy mi przeszło obejrzałem film Mad Max, który klimatem przypominał Fallouta. Przerobiłem trochę tytuł i tak powstał maadmaax123.

A mój nick pochodzi od mojego drugiego imienia

Normalnie mam Hardok, słowo które przyszło do mnie w wieku 6 lat, i od tego czasu w dowolnej grze/forum/czymkolwiek, gdzie podajesz nick używam tego loginu... A szczerze mówiąc, nie jestem pewien, czemu tu go zdrobniłem...

Mój? Ha, dobre pytanie...

Powiedzmy, iż sztukę skradania/przeszukiwania/obserwacji/nasłuchiwania i śledzenia opracowałem na przestrzeni młodzieńczych lat do perfekcji. Złośliwość znajomych sprawiła, że ten pseudonim przywarł do mnie jakieś parę ładnych lat temu. Po prostu trzymam się - w półcieniu - i obserwuję, zanim...

Mój jest wiadomością podprogową przesłaną mi przez obcych

A mój jest od bozonu. Tego najbardziej poszukiwanego.

hiksa pisze:A mój jest od bozonu. Tego najbardziej poszukiwanego.

Ambitnie

Mój - imię. Bez przekazów podprogowych.

Kiedyś, kiedym jeszcze był młody i głupi, wygadałem kumplom z grupy że największym marzeniem rodziców było wysłanie mnie na księdza. Natychmiast mnie "ochrzczono", no i się przyjęło. Już się inaczej nie podpisuję.

Pozdrawia Padre, chemik polimeryk jakby co :-P

Alicja - moje imię. Aż tak osobisty, bo nie lubię komplikacji.

Lubię mitologię skandynawską, a draupnir to jeden z atrybutów w niej występujący

Dzamian - od "Dżamian" ( nie wiedzieć czemu tak na mnie mówili m.in. rodzice w dzieciństwie i tak jakoś pozostało ). A tak w ogóle, to witam wszystkich przy okazji Nie zauważyłem wątku stworzonego z myślą o samym przywitaniu się, w związku z tym robię to tutaj i liczę na to, iż mnie nie zjecie

Alojz i Erwin[najpopularniejsze] "nieoficjalne" imię większości Ślązaków.
Można do kogoś mówić po imieniu, po przezwisku a i można go zwyczajnie nazywać Erwinem.

Jako że w cały czas na forach posługiwałem się Erwinem teraz czas na Alojza:)

PS. Proszę nie kojarzyć Mnie w jakikolwiek sposób z RAŚ. :wink:

groch - hm, gdzieś tak w drugiej gimnazjum zdarzyło się, że na wf ubrałem się cały na zielono (bojówki, zielona koszulka) i koledzy siedzący na ławce zaczęli wołać "groszek" i śpiewać "gdzie jest groooszek..." z reklamy bonduelle (czy jakoś tak), chociaż ogółem za wf-em nie przepadałem, a teraz mam zwolnienie na cały rok. :wink:

ancalime - a dokładniej "Ancalimë", kiedyś jak jeszcze grałem w różne gry typu Gothic, Morrowind nie miałem dla siebie jakiegoś fajnego nicku i sam nie mogłem nic wymyślić, wtedy kolega polecił mi generator imion elfickich, spróbowałem i teraz tak w szkole mnie wszyscy wołają.