Polski Portal Introwertyków

Są tu miłośnicy chodzenia po górach? Ja chodziłem trochę po Beskidach i z chęcią wybrałbym się z kimś na wypad jednodniowy lub kilkudniowy w Beskidy, a na wakacje może gdzieś dalej Oczywiście rekreacyjnie, nie mam kondycji do chodzenia nie wiadomo jakich dystansów
Razem zawsze raźniej

Macie jakieś swoje ulubione szlaki/miejsca?

Odpowiadając na pytania to tak, tak i tak.
Więcej pisałem w temacie "trekking", nie chce mi się tego kopiować.

Uwielbiaam góry!
Ogólnie też większość zdobytych szczytów w Beskidach, bo mam najbliżej
Ciągnie mnie też bardzo w Sudety.

Niestety w górach ostatnio byłam jakieś pół roku temu.. moja forma woła o pomstę do nieba. Ostatnio Wielka Racza, świetnie się wchodzi, bo nie jest stromo i dla takich 'foremniaków' jak my odpowiednia.

Podchodzę z dużym dystansem jeśli chodzi o spotkanie przez internet itd. ale nie mam ludzi do wspinania się po górach, a gdy pogoda się zrobi to fajnie byłoby się wybrać w jakiś weekend.

Zawsze lubiłem zwiedzać ciekawe miejsca dzisiaj zwiedziłem nieistniejące Państwo pod Radomiem, zupełnie inny świat bez sprzętu elektronicznego apatatów kamer cisza i spokój, polecam wszystkim odłożyć telefon lub komputer i wyjść na chwilę do ludzi, by z swoją najlbiższą osobą spedzić miły dzień na łonie natury lub w pobliskim sklepie na rozmowie z nie lubianą ekspedientką.

Góry uwielbiam, a w Tatrach to wręcz zakochana jestem:)
Kiedyś naprawdę jeździłam często i regularnie, ale te czasy już niestety minęły. Wiadomo, że mając pracę to już tak gorzej z czasem, gdy mówimy o dłuższej wycieczce/wyjazdem.
Inna kwestia to ta nieszczęsna kondycja cóż może nie będę się wypowiadać jak było kiedyś, a jak jest dziś

Ena pisze: ↑28 lis 2021, 15:37 No pewnie. Rzadko, bo rzadko, ale bardzo lubię łazić po górach. Ulubionych nie mam, staram się za każdym razem jechać w nowe miejsce

Trzeba się kiedyś wybrać, zazwyczaj jeżdżę przez Wrocław

Coś się wymyśli Wiosną, jakaś Kotlina Kłodzka

Góry moja miłość ostatnio kiedy wróciłam z gór, to już w zasadzie planowałam szlaki na następny wypad jakoś planowanie tras mnie bardzo rajcuje. No i robię postępy, że trasy coraz dłuższe

Na początku czerwca jadę w góry, czas na dolinę 5 stawów, główny cel, nie mogę się doczekać