Problemy z okazywaniem emocji
-
- Introwertyk
- Posty: 61
- Rejestracja: 09 lip 2019, 12:29
- Płeć: kobieta
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Opole
Re: Problemy z okazywaniem emocji
Już raczej nie okazuję swoich emocji na zewnątrz. Zazwyczaj nie są takie, jakie wymaga ode mnie otoczenie. Są sytuacje, gdzie chciałabym się cieszyć jak małe dziecko i się cieszę ale sama, nie pokazując tego innym. Płaczę też w samotności i nie chcę, żeby ktoś to widział czy słyszał bo wiem, że i tak to mi nic nie pomoże i nie będzie się nikt nade mną użalał.
"Lubię sobie posiedzieć. W ogóle lubię po prostu sobie być. W tym sensie, że nie od razu robić jakieś zamieszanie wokół siebie. Nie zacieszać. Nie otaczać się na siłę ludźmi tylko po to, żeby mieć takie poczucie szumu, który sprawi, że będę czuła, że żyję. Potrafię czuć, że żyję, kiedy siedzę po cichu" - K. Nosowska
Re: Problemy z okazywaniem emocji
Ja mam znowu tak, że jeśli chodzi o emocje - nie panuję nad swoją mimiką, zwykle to moja twarz od razu zdradza co myślę. Na przykład nawiązała się kiedyś rozmowa w pracy, organizowałam rok temu małego drinka urodzinowego, wyszło, że jeden kolega z pracy obraził się, że go nie zaprosiłam, poruszyl ten temat przy wszystkich, nie mialam wcale ochoty go zapraszac, tym bardziej tlumaczyc sie z tej decyzji. Gdy poruszyl ten temat niby dla zartu przy wszsytkich - nie skomentowalam slowem, widocznie zrobilam tylko wtedy taka mine, ze mina wyrazalam wiecej niz tysiac slow potem sie dowiedzialam od innego znajomego ze widzial moja reakcje i wcale sie nie dziwi. Rzeczywiscie bylam strasznie zazenowana itp. Rzeczywiscie nie potrafie rozmawiac o emocjach ale mam problem z ukrywaniem ich na twarzy. Ktos ma podobnie?