Coldman pisze: ↑29 gru 2021, 22:36
Dla przeciętnych użytkowników, korzystających z laptopa do korzystania z przeglądarki, bądź drobnych gier czy nauki zdalnych, priorytetem jest płynne działanie w zakresie tych prac, ale też żywotność sprzętu. Używany zawsze będzie miał mniejszą żywotność. Zawsze jak komuś coś kupuje to w około 3000 i problemu nie ma. W dodatku kupowanie używanego, to znowu problem, bo jak ktoś się nie zna to może się naciąć, a jak ja mam komuś szperać i szukać, brać pewną odpowiedzialność za ewentualne późniejsze problemy, to mam to gdzieś i zamawiam z elektromarketu.
Polemizowałbym, w kwestii żywotności, jak również w kwestii długoterminowego użytkowania (starzenia technologicznego). Biznesowe laptopy są przystosowane i zbudowane tak, żeby mogły pracować bezproblemowo kilkanaście godzin dziennie - większa wytrzymałość mechaniczna, lepsze chłodzenie, solidniejsza konstrukcja (zawiasy, sztywność, odporniejsze plastiki itd).
Ale masz rację, trochę znać się trzeba, i czasem nie ma potrzeby komplikowania procesu zakupowego, i dla wszystkich korzystniej i spokojniej jest kupić nowe z półki. Szczególnie jeśli to dla kogoś.
Warto pamiętać, że używanego nie trzeba kupować w ciemno, są firmy które prowadzą regularną sprzedaż i serwis. W większych miastach często można podjechać do magazynu i obmacać przed zakupem. W dużych firmach IT laptopy kupowane są hurtowo, w setkach sztuk. Po 2-3 latach wymiana i stary sprzęt idzie na podmianę. Przed sprzedażą najczęściej jest sprawdzany, czyszczony, naprawiany jeśli trzeba, można wybrać między mniej/bardziej zczochranymi egzemplarzami, są zapasy podzespołów, gdyby ewentualnie zaistniała konieczność. A często to są laptopy, które miały programy gwarancyjne typu next business day w lokacji klienta przez 3 lata, więc każda najdrobniejsza usterka była błyskawicznie naprawiana, najczęściej poprzez wymianę kompletnych podzespołów na nowe. Używałem takie laptopy jako 'pierwszy' użytkownik, więc wiem co zdawałem, gdy była podmiana na nowsze. I nie mam najmniejszych oporów, żeby kupić taki sprzęt prywatnie.
Poza tym do przeglądania internetu itp to spokojnie można wybrać sprzęt poniżej 2tys, czego przy nowym praktycznie już nie zrobisz bez poświęcenia ważnych parametrów, które i tak nie są topowe. A po-leasingowy potrafi być naprawdę wypasiony jak kot rzeźnika. Siostrze za coś 1,6k kupowałem e7540, z i7, 16GB, 512 SSD (firmowy szybki, w markecie masz często najtanszy=najwolniejszy). FHD, jakaś relatywnie licha grafika (GF8xx). Pomijam już zupełnie niepotrzebne większości osób gadżety jak czytnik cart smart, czy linii papilarnych. 14" może i troche mały do gier, ale wygodny do noszenia.