Strona 2 z 2

Re: Jak Cię znaleźć w tłumie ?

: 13 wrz 2018, 22:09
autor: lonelywolf
Swój swojego pozna. Śmiem twierdzić, że jako introwertyk potrafię rozpoznać drugiego intro, oczywiście nie na ulicy (a szkoda ;)) Ale wystarczy wejść w interakcję, spojrzeć na gesty, mowę ciała, sposób poruszania się, a przede wszystkim wypowiadania. Naprawdę, to widać. Nie zawsze, ale generalnie widać. Wystarczy być uważnym obserwatorem. Każda osoba wysyła pewne sygnały, nawet jeśli twierdzi, że ich nie wysyła.

Re: Jak Cię znaleźć w tłumie ?

: 14 wrz 2018, 10:34
autor: Alphekka
lonelywolf pisze: 13 wrz 2018, 22:09 Swój swojego pozna. Śmiem twierdzić, że jako introwertyk potrafię rozpoznać drugiego intro, oczywiście nie na ulicy (a szkoda ;)) Ale wystarczy wejść w interakcję, spojrzeć na gesty, mowę ciała, sposób poruszania się, a przede wszystkim wypowiadania. Naprawdę, to widać. Nie zawsze, ale generalnie widać. Wystarczy być uważnym obserwatorem. Każda osoba wysyła pewne sygnały, nawet jeśli twierdzi, że ich nie wysyła.
Mówiąc, że nie wysyłam sygnałów, chodziło mi o to, że w takiej sytuacji nie robię niczego szczególnego, poza tym co zawsze. :wink:
Również zauważam, że można rozpoznać introwertyków po pewnych mikro zachowaniach, w czasie rozmowy. :) Właśnie wczoraj próbowałam o tym podyskutować z Coldman'em.

Re: Jak Cię znaleźć w tłumie ?

: 16 wrz 2018, 13:10
autor: Coldman
https://www.youtube.com/user/RavgorTV
https://www.youtube.com/user/PewDiePie
https://www.youtube.com/user/Langustanapalmie
https://www.youtube.com/user/wybuchajacebeczki

Przykładowo ci wszyscy to introwertycy :D

Kiedyś na grupie klasowej ktoś podesłał test mbti, słaby test, ale da się określić kto intro a kto ekstra. Ja tak patrze wiadomo, jako admin forum, osoba, która się tym interesuje i nie mogłem uwierzyć, gdy zobaczyłem niektórych wyniki. Normalnie połowa introwertyków w klasie :D

Re: Jak Cię znaleźć w tłumie ?

: 18 wrz 2018, 14:07
autor: Chybazwyczajna
Wolałabym, żeby nikt do mnie na ulicy nie podchodził :). Lubię znikać w tłumie, być niezauważaną :). Oprócz żebraków nikt mnie nigdy na ulicy nie zaczepił :)