Polski Portal Introwertyków

Koteły - któż z nas ich nie kocha ? Jak żadne inne stworzenie pasują do naszej introwertycznej natury.
Jeśli żyjesz w szczęśliwym związku ze swoim kotem, nie wyobrażasz sobie dnia bez niego i masz całe gigabajty jego zdjęć to właśnie jest miejsce w którym możesz się tym pochwalić.

Gibon - wiek ok 13 lat









Minia - wiek ok 16 lat

Jak na swoje lata to bardzo dobrze wyglądają !!! Są cudowne ! Z ciekawości zapytam : jak u nich ze zdrówkiem ?
Teraz mi się przypomniało,że najstarszy kot,którego widziałam miał ponad 20 lat !

Gibon niestety ma białaczkę. Obecnie jego stan jest dobry i stabilny ale w pewnym momencie dwa lata temu był już na granicy.. spędził kilka dni pod kroplówkami i ledwo go odratowano.
Za to Minia trzyma się bardzo dobrze jak na swój wiek. Co prawda jest coraz słabsza i zostały jej już tylko dwa ułamane zęby na krzyż ale cały czas daje rade.

Mój koteł :

To chyba mój ulubiony temat. <3



Bella Zrodzona z Kartonu, Pierwsza Swej Peleryny, Królowa Merigold, Khaelesi Wielkiego Morza Mleka, Matka Whiskasów.
Prywatnie: moja mała fanka.


Moja poprzednia kotka żyła 19 lat, do końca trzymała się dobrze, jedynie kilka ostatnich dni miała gorszych. Piszę bez wielkiego smutku, bo było to już jakiś czas temu. Co to była za kocica - obrzydliwie perfidna! Ale uwielbiałam ją. Liczę, że teraz jest w krainie mlekiem płynącej.
Tyle latek życzę Gibonowi i Mini!

Dodam jeszcze, że poza Belcią mam jeszcze dwa koty.

Haze, piękny kiciuś.

Przerywam serię majestatycznych kotełów i wrzucam zdjęcie swojego

Dodam jeszcze, że poza Belcią mam jeszcze dwa koty.

Czekam na zdjęcia

Powiadają, że każdy pies przypomina swojego właściciela. Wygląda na to że introwertycy też wybierają podobne sobie zwierzęta - chodzące własnymi drogami Fajne te Wasze koteły, też by mi się taki przydał.

Mój koteł jest kotem chodzącym przy nodze. Nie chodzi własnymi drogami Towarzyszy przy wszystkich pracach domowych. Nie lubi być sam-bardzo źle to przeżywa. Niestety nie jest kolankowy i nie przepada za przytulankami Manifestuje to śmiesznymi odgłosami niezadowolenia. Ale za to w pracy mam okazję poprzytulać się do kotełków

A to kotecka , mojej siostry ,ale to ze mną lubi się przytulać..

Udaje,że jest ptakiem w budce Może nikt się nie kapnie

Niestety, nie ma go już z nami od kilku lat

@haze piękny kotecek.

Mój Gibcio to taka ciepła klucha jest przez większość czasu ale jak trzeba to potrafi pokazać pazurki. W domu lubi przebywać właściwie tylko w moim pokoju i śpi ze mną pod kołdrą niemal codziennie, tylko latem często noce spędza na dworze.
Jako że mam takie przyzwyczajenie, że drzwi od pokoju muszą być u mnie zamknięte to mam zamiar wyciąć otwór żeby Gibon mógł swobodnie sobie wchodzić i wychodzić (;

mam zamiar wyciąć otwór żeby Gibon mógł swobodnie sobie wchodzić i wychodzić (;

Możesz zamontować mu specjalne drzwiczki :http://www.e-pazur .com/p2890,trixie-drzwiczki-de-luxe-d-kota-biale.html

to i ja się pochwalę

Figa, dokładny wiek nie jest znany, ok. 10 lat


Fiona, lat 4




Poza tym 3 koty odeszły już za tęczowy most.
jeden z nich - Felek, który okazał się później być kotką, matka Fiony Niestety musieliśmy go uśpić jak miał zaledwie jakieś 3 lata

Chyba tak właśnie zrobię - zamontuję mu drzwiczki.

Gibon jeszcze jak był mały został zaatakowany przez jakiegoś kocura. Efekt walki był taki, że miał złamaną łopatkę w lewej przedniej łapie. Wet powiedział, że szanse aby się mu to sensownie zrosło są małe i proponował nawet amputację. Postanowiliśmy poczekać i zobaczyć jak się z tego wyliże. No i zrosło się. Trochę krzywo ale się zrosło (; Widać że delikatnie utyka ale nie przeszkadza mu to zupełnie w normalnej kociej aktywności typu łapanie myszy, ptaków i łażenie po drzewach : )