Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
Raczej w przyszlosci, zakladajac ze gatunek ludzki przezyje, postep techniczny pojdzie do przodu i podroze miedzy galaktykami stana sie mozliwe. Wtedy moglisbysmy np. odkrywac nowe swiaty, poznac "obcych" itd. !
(Tak, wiem - ogladam za duzo Star Treka )
(Tak, wiem - ogladam za duzo Star Treka )
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
Jeśli miałabym do wyboru: przeszłość, teraźniejszość, przyszłość, wybrałabym teraźniejszość. Jedynie jej jestem pewna, znam ją. No i nie powiem: podoba mi się, że jest wysoki poziom technologii, ale jednocześnie człowiek nie jest jeszcze jej niewolnikiem, tak naprawdę. Choć baaardzo mnie kuszą czasy, kiedy ludzie będą podróżować po kosmosie. Ach...
Mimo wszystko, jeśli żyć w przeszłości albo przyszłości, to tylko jako gość.
Mimo wszystko, jeśli żyć w przeszłości albo przyszłości, to tylko jako gość.
4w5
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
Ja zawsze marzyłem o dawnych czasach, gdy nie wszystko można było kupić, ludzi było mniej a świat dziki i niezatłoczony. Podoba mi się stwierdzenie że Bogowie, duch i zjawy żyją tak długo, jak ktoś w nie wierzy. Jeśli to prawda to chciał bym żyć na jednej przestrzeni ze zmorami, duchami czy strzygami. Spotkać takich ludzi jak Herodot czy Platon, albo przynajmniej jak Zaruski i Oppenheim.
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
Jeśli miałbym wybrać, to prawdopodobnie byłoby to około 100 lat temu, może trochę więcej, tak przełom XIX/XX wieku. Ewentualnie chciałbym też żyć trochę w przyszłości, kiedy technologia będzie na dużo bardziej zaawansowanym poziomie i będzie sobie można latać w kosmosie
- Decadentine
- Zagubiona dusza
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 paź 2012, 19:45
- Płeć: nieokreślona
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
Podobnie jak kolega powyżej, przełom XIX/XX wieku. Myślę, że idealnie odnalazłabym się w środowisku egzystencjalistów i dekadentów. Zadymione paryskie kawiarnie, pesymistyczna poezja i życie jakby na skraju społeczeństwa, to było 'to'.
- zielony_lunatyk
- Intronek
- Posty: 34
- Rejestracja: 28 paź 2012, 15:54
- Płeć: nieokreślona
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
Jeśli mam dorzucić coś od siebie, to jeśli chodzi o prowadzenia 'normalnego życia', to myślę, że lata 80. byłyby ok ze względu na to, że mam wrażenie iż obecnie technologia użytkowa już trochę za bardzo już wkrada nam się w codzienność zamiast tylko czynić ją wygodniejszą. Sam jestem trochę 'niedzisiejszy' i nie rozumiem np. po co ludziom te wypasione telefony, tablety. Żeby sprawdzać co chwilę, co nowego ktoś na fejsbuku napisał i jakie zdjęcie wrzucił? Właśnie takie małe pierdoły przyczyniają się do spłycania międzyludzkich relacji. Przynajmniej ja mam takie zdanie.
Z kolei jeśli miałbym wybrać takie czasy, w jakich chciałbym się znaleźć na moment z ciekawości, żeby zobaczyć jak wyglądało wtedy życie, to na pewno byłby to Egipt faraonów. Najlepiej za panowania Echnatona lub Ramzesa II
Z kolei jeśli miałbym wybrać takie czasy, w jakich chciałbym się znaleźć na moment z ciekawości, żeby zobaczyć jak wyglądało wtedy życie, to na pewno byłby to Egipt faraonów. Najlepiej za panowania Echnatona lub Ramzesa II
- Faramuszka
- Stały bywalec
- Posty: 226
- Rejestracja: 26 paź 2012, 17:25
- Płeć: kobieta
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
Ja chciałabym mieć 20 lat w latach 80 Wtedy to była muzyka
A tak z ciekawości to pewnie średniowiecze, chociaż nie wiem czy długo bym pożyła, może by mnie wzięli za czarownicę ^^
A tak z ciekawości to pewnie średniowiecze, chociaż nie wiem czy długo bym pożyła, może by mnie wzięli za czarownicę ^^
- Maksiu
- Introwertyk
- Posty: 96
- Rejestracja: 27 paź 2012, 23:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Łódź, TM
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
Zdecydowana większość wybiera czasy minione. Mi się jednak historia naszej cywilizacji średnio podoba. Za dużo było przemocy, fałszu i biedy. Co innego historia świata (dinozaury, trylobity i inne bestje), ale to nie na ten temat. Przyszłość, zdecydowanie. Jeśli bedzie można podróżować do gwiazd w względnie krótkim czasie to ja się piszę, jeśli nie to czasy gdy nawiażemy kontakt z opcą rasą, a NAPEWNO czasy gdy nauczą się nagrywać sny.
- Wroblaka
- Introwertyk
- Posty: 79
- Rejestracja: 16 gru 2011, 19:23
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
jejujej, ja też chcę! to byłoby niebo na ziemi. i jeszcze niech wynajdą nagrywacz zapachów i przeźroczysty materiał, btw. ja poczekam.Maksiu pisze:NAPEWNO czasy gdy nauczą się nagrywać sny.
właściwie to chciałabym urodzić się tak w latach 70 ubiegłego wieku. po pierwsze, nie było wtedy komputerów i tylu sprzętów, ludzie byli 'normalni' w moim rozumieniu. po drugie mogłabym w odpowiednim wieku podziwiać początki kariery Radiohead (Yorke nie był wtedy łysiejący...). te dwadzieścia lat wstecz zmieniłoby wiele. obecnie uważam się raczej za osobę staroświecką, bo urodziłam się o dwadzieścia lat za późno...
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
Ktoś tu poruszył kwestię życia w czasach, kiedy nauczą się nagrywać sny. Nie wątpię, że to bardzo ciekawe i kuszące, bo sama czasem chętnie bym nagrała i obejrzała sen Ale to byłoby tak samo jak z internetem. Na początku świetnie, pełna anonimowość itd, ale jednak z czasem coraz większa łatwość wykrycia kogoś, no i duże ryzyko inwigilacji. Gdyby była możliwość nagrywania snów, po pewnym czasie, jak mniemam, pojawiła by się kontrola snów. Bo mordercy mają sny o morderstwach i sny by ułatwiły wykrycie takiej osoby (nieważne, czy to prawda), na tej zasadzie, jak ACTA miała "tylko" kontrolować piratów, a w rzeczywistości kryło się wiele kruczków. Ale to byłby tylko pretekst, żeby inwigilować całą społeczność. Może na początku, przez długi czas, każdy miałby dostęp tylko do swoich snów, ale po jakimś czasie pojawiłaby się, swego rodzaju sieć, przez którą każdy mógłby się dowiedzieć o kimś, o kogoś snach itd. Nie chciałabym tak. Wolę mieć sny, całkowicie prywatne i tylko dla mnie, w swojej głowie, bez ryzyka, że ktoś je znajdzie czy coś.
Wybaczcie za offtop. Nie wiem, co wnoszę do tematu, ale musiałam napisać
Wybaczcie za offtop. Nie wiem, co wnoszę do tematu, ale musiałam napisać
4w5
- Maksiu
- Introwertyk
- Posty: 96
- Rejestracja: 27 paź 2012, 23:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Łódź, TM
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
W obronie nagrywania snów:
Jeśli powstanie sieć (raczej tak), to nie musisz z niej korzystać. Możesz zawsze śnić i nagrywać w domowym zaciszu, bez ryzyka, a podłączać się tylko jak najdzie cię ochota na MMO LD albo pobuszowanie po sieci.
Więcej o tym już nie piszę. Powrućmy do tematu.
Jeśli powstanie sieć (raczej tak), to nie musisz z niej korzystać. Możesz zawsze śnić i nagrywać w domowym zaciszu, bez ryzyka, a podłączać się tylko jak najdzie cię ochota na MMO LD albo pobuszowanie po sieci.
Więcej o tym już nie piszę. Powrućmy do tematu.
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
Lata 50. USA. Beat Generation. Jazz, podróż, szaleństwo. Chętnie bym tego doświadczyła.
Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich. A. Sapkowski
- vragutinovic
- Pobudzony intro
- Posty: 169
- Rejestracja: 18 lis 2012, 0:38
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTP
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
W czasach gdy życie powstawało na tej planecie. Chciałbym wiedzieć kto wyciął nam ten numer i sprowadził nas tutaj, oraz ewentualnie przyjrzeć się jak to zrobił/zrobili. W sumie logistyka musiała być wtedy na całkiem niezłym poziomie.
(No dobra, Wnikliwi, tylko mnie nie pytajcie co bym jadł, ok?)
(No dobra, Wnikliwi, tylko mnie nie pytajcie co bym jadł, ok?)
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
Nie wiem, jak Wy to robicie, że potraficie wybrać dokładny rok. Najchętniej przewinęłabym się przez wszystkie stulecia, żeby zobaczyć, jak było i jak będzie. Najpierw zobaczyć i dopiero wtedy zdecydować.
Jeśli na świętego Prota jest pogoda albo słota, to na świętego Hieronima deszczyk jest albo go ni ma.
Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?
Każdy liznął trochę historii w szkole, każdy ma jakąś świadomość historyczną :P Ja chciałbym żyć na przełomie wieków XIX i XX.Czerwona pisze:Nie wiem, jak Wy to robicie, że potraficie wybrać dokładny rok.