Re: Co obecnie czytasz?
: 06 cze 2022, 1:37
@tonerek
Nie wypowiadam się nt. epok o których nie mam zielonego pojęcia.
Odnośnie XVw. każdy monarcha kombinował aby trwale przywiązać chłopa do ziemi. Dynastia Jagiellonów nie jest tu wyjątkiem. Ty mówisz o skutkach, a kluczem do zrozumienia realiów jest przyczyna. Dlaczego tutaj udało się to, co na zachodzie nie wypaliło.
Pamiętam, autor ubolewał nad przyrostem budynków ceglanych. Kazimierz Wielki najwięcej, potem spadek.
Kto i dlaczego rozwalił cegielnie? Murarzy wpędził w bezrobocie. Co o tym fakcie powinniśmy dziś sądzić?
Nie potrzeba 1200 stron. Tyle stron to dla zapaleńców. Wystarczy podręcznik do historii, nawet z ogólniaka i zadawanie pytań odwrotnych do przedstawianych odpowiedzi.
Czy Kazimierz Wielki na pewno był Wielki, czy jego syn w miejsce Jagiełły nie byłby Większy? A może ranking fiefdomu (który murzyn silniejszy i szybszy) jest, nawet jak na ówczesne realia, czynnością w swej istocie bardzo pomyloną.
Oto masz. Dwie drogi dojścia do podobnych wniosków. Ogólnikową i szczegółową.
Nie wypowiadam się nt. epok o których nie mam zielonego pojęcia.
Odnośnie XVw. każdy monarcha kombinował aby trwale przywiązać chłopa do ziemi. Dynastia Jagiellonów nie jest tu wyjątkiem. Ty mówisz o skutkach, a kluczem do zrozumienia realiów jest przyczyna. Dlaczego tutaj udało się to, co na zachodzie nie wypaliło.
Pamiętam, autor ubolewał nad przyrostem budynków ceglanych. Kazimierz Wielki najwięcej, potem spadek.
Kto i dlaczego rozwalił cegielnie? Murarzy wpędził w bezrobocie. Co o tym fakcie powinniśmy dziś sądzić?
Nie potrzeba 1200 stron. Tyle stron to dla zapaleńców. Wystarczy podręcznik do historii, nawet z ogólniaka i zadawanie pytań odwrotnych do przedstawianych odpowiedzi.
Czy Kazimierz Wielki na pewno był Wielki, czy jego syn w miejsce Jagiełły nie byłby Większy? A może ranking fiefdomu (który murzyn silniejszy i szybszy) jest, nawet jak na ówczesne realia, czynnością w swej istocie bardzo pomyloną.
Oto masz. Dwie drogi dojścia do podobnych wniosków. Ogólnikową i szczegółową.