Uczucia - miłość "INTJ"
Re: Uczucia - miłość "INTJ"
Z tą kopią to żartowałem, bardziej mi chodziło żeby poznać kogoś kto zrozumie mój tok myślenia. W tej lasce co się tak zabujałem i dużo o tym pisałem na Discordzie, to ona nie była identyczna jak ja. Całkiem inne zainteresowania i inny charakter, ale podobnie patrzyliśmy na świat i to mi wystarczało. Jak to w życiu było nie mogło obyć się jednak bez niespodzianek i z czasem zrozumiałem, że laska ma Borderline . Wychodzi na to że swe poszukiwania muszę zacząć od początku. Różnice przyciągają ale tylko wtedy gdy jednak jest też i coś co was łączy.
- Dracuch
- Intronek
- Posty: 37
- Rejestracja: 22 gru 2017, 22:08
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: lubuskie+Wrocław
Re: Uczucia - miłość "INTJ"
Wiadomo, że identyczne kopie ludzkich charakterów nie istnieją, pisząc o osobie "DOKŁADNIE takiej jak ja" zastosowałem coś na kształt hiperboli Chodziło mi o kogoś kto ma osobowość na tyle podobną do mojej, że różnice są tak subtelne, że aż niedostrzegalne dla kogoś przyglądającemu się z zewnątrz. A akurat takie połączenia już istnieją - sam znam jedną taką parę oraz dwóch gości którzy są dla siebie najlepszymi kumplami.
- Natalcia101101
- Zagubiona dusza
- Posty: 3
- Rejestracja: 23 lis 2018, 7:26
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 8w1
- MBTI: INFJ
Re: Uczucia - miłość "INTJ"
Miałam chłopaka INTJ.. oj trudny temat xD ale chyba to u was normalne przyznam szczerze, że to był najfajniejszy chłopaka jakiego poznałam w swoim życiu niestety problemem było "niedogadanie się" i po pięciu latach wszystko się sypnęło.. jak ją kochasz to spróbuj jakoś jej to okazywać bo zaczniecie się od siebie oddalać aż w końcu stwierdzicie, że "to jednak nie to" ;/ a naprawic wszystko pozniej jest trudno