AI, Robotyka i Uczucia
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 436
- Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP/J-T
Re: AI, Robotyka i Uczucia
AI służy do zrzucania odpowiedzialności. Ciekawe jak cywilizacja ma przetrwać, skoro załamuje się jej podstawowy element - indywidualna odpowiedzialność. Teraz korporacje mogą cenzurować, blokować, szkodzić każdemu i przerzucać to na "błędy algorytmu". Klient końcowy, zwykły człowiek nie ma nawet z kim rozmawiać po drugiej stronie transakcji handlowej.
Mierzy się z bezosobowymi, mechanicznymi siłami. Każde oszustwo można zrzucić na "błąd systemu". Ceny w Biedronce nie zgadzają się z tymi przy kasie? Oj, dobrze, że Pan zauważył, błąd systemu.
Cyfryzacja to zło, zaraza, umożliwia nieograniczoną, prawie bezkosztową ekspansję potężnych podmiotów, które monopolizują wszystkie dziedziny życia.
Internet 20 lat temu to było życie, wolność - mikrokosmos blogów, amatorskich stronek, for internetowych, przydatnych porad, możliwośc poznawania ludzi o wspólnych zainteresowaniach, uczestniczenia w dyskusjach.
Cały ten świat został skasowany w ten sposób, że nie ma do niego dostępu, wyszukiwarka Google go eradykowała, uniemożliwiając łączenie się ludziom. Połączenia społeczne zostały przymusowo przekierowane do kilku scentralizowanych portali, które zazwyczaj stosują na swoich użytkownikach inżynierię behawioralną.
Mierzy się z bezosobowymi, mechanicznymi siłami. Każde oszustwo można zrzucić na "błąd systemu". Ceny w Biedronce nie zgadzają się z tymi przy kasie? Oj, dobrze, że Pan zauważył, błąd systemu.
Cyfryzacja to zło, zaraza, umożliwia nieograniczoną, prawie bezkosztową ekspansję potężnych podmiotów, które monopolizują wszystkie dziedziny życia.
Internet 20 lat temu to było życie, wolność - mikrokosmos blogów, amatorskich stronek, for internetowych, przydatnych porad, możliwośc poznawania ludzi o wspólnych zainteresowaniach, uczestniczenia w dyskusjach.
Cały ten świat został skasowany w ten sposób, że nie ma do niego dostępu, wyszukiwarka Google go eradykowała, uniemożliwiając łączenie się ludziom. Połączenia społeczne zostały przymusowo przekierowane do kilku scentralizowanych portali, które zazwyczaj stosują na swoich użytkownikach inżynierię behawioralną.
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 436
- Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP/J-T
Re: AI, Robotyka i Uczucia
To co napisałem, to jakaś bieda synteza kilku losowych artykułów przeczytanych szybko w Google, a nie profesjonalny komentarz. Ale miło, że tak to zostało odebrane.
A do nanoszenia takich oznaczeń nie potrzeba AI, algorytmy rozpoznawania obrazu istniejące przed AI zapewne też nanosił takie oznaczenia, z tą różnicą, że za pewne nie było podanej liczby z prawdopodobieństwem procentowym, bo AI ma na wyjściu wartość probabilistyczną, a przy normalnych algorytmach raczej nikt tego nie kalkulował.
Nie, bo laser dokonuje pomiarów na podstawie czasu odbicia wiązki (i może natężenia tego odbicia, które wraca). Urządzenie, które "łapie" powrotną wiązką laserową łapie tą skoncentrowaną wiązkę, a nie sto milionów fal EM z zakresu światła widzialnego odbitych od powierzchni i biegających sobie w stanie rozproszonym po atmosferze.Kalkulator nie może przesłać zdjęcia z lasera do Nvidi żeby ta szybciutko wszystko pokolorowała?
Innymi słowy: pomiar nie zawiera żadnych informacji o kolorach, więc NVIDIA nie pokoloruje, bo "z gówna bata nie ukręcisz".
Tak działają nowoczesne systemy świadomości sytuacyjnej na placu boju, o których od lat nawija Bartosiak. Wszystko łaczy się ze ze wszystkim, wszystko dzieli się informacją, wszystko ma czujniki dostarczające nowych informacji. Jakaś tam centrala wszystko to łączy w jeden, szczegółowy obraz pola bitwy, wszystko jest zmapowane jak na mini-mapie w grze komputerowej i wysyłą dalej te informacje do modułów bojowych.Zejdźmy kilka poziomów niżej. Laserem jestem w stanie zmierzyć odległość do czołgu przeciwnika. Czy jestem w stanie dokonać pomiarów płyty czołowej i wieży (?), to pewnie nie jest problem. Dane wysyłam AI która porównuje pomiary z bazą danych i precyzyjnie wskazuje model czołgu przeciwnika. Jednocześnie AI programuje pocisk który zaraz wystrzelę aby był jak najbardziej śmiercionośny.
Teraz większosc tego sprzętu obsługują ludzie, ale pewnie są już próby by robiła to AI, bo ma szybszy czas reakcji.
To będzie bardzo niebezpieczne i będzie łamało kodeks Asimova, ale ludzie mają w dupie wszystkie prawa gdy jest wojna.
FR nie miało, tylko oligarchowie rosyjscy. Przecież to nie tylko kwestia AI, ale za te pieniądze nawet nie uzbrojono porządnie armii, w podstawowe wyposażenie. To problem strukturalny FR, więc nie jest argumentem przeciwko mojej tezie.@patha wspomniał o roli pieniędzy w dostępie do najnowszych technologii. Nie wiem czy to jest prawidłowe spojrzenie na rzeczywistość. Nikt nie ma (miał) tylu oszczędności co FR. Niestety dla przyszłości FR, wolne środki były lokowane na rachunkach w UE, a nie inwestowane w rozwój własnych laboratoriów, fabryk, programów uzbrojenia. Wszystko jest kwestią alokacji zasobów.
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2023, 10:49 przez patha, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 436
- Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP/J-T
Re: AI, Robotyka i Uczucia
Zgadzam się, zabawa suwakiem przezroczystości jest świetna, można nakłądać rzeczywisty widok z satelity z pomiarem wysokości gruntu i oglądać kształt tego co ukryte przed okiem satelity.jubei pisze: ↑21 sie 2023, 12:43Nie trzeba. Jest jeszcze jedna kolorowa nakładka Hipsometria. Po nałożeniu obu i ustawieniu jeśli trzeba przeźroczystości wychodzi mega pro mapeczka terenu. Obie warstwy wzajemnie się uzupełniają a Hipso najlepiej w wersji dynamicznej.patha pisze: ↑21 sie 2023, 1:39Kalkulator nie może przesłać zdjęcia z lasera do Nvidi żeby ta szybciutko wszystko pokolorowała?patha pisze: ↑21 sie 2023, 1:39 Obrazy na podstawie (bo to nie tyle autentyczne zdjęcia, tylko interpretacja surowych danych) laserowych pomiarów lotniczych (inaaczej ALS albo lidar) wyglądają zupełnie inaczej. I głównie służą do odwzorowania rzeźby terenu, no i nie mają kolorów bo używa się jednego lasera monochromatycznego. Jak chcesz możesz się pobawić obrazami z lidaru na Geoportalu, filtr: rzeźba terenu->WMS.
jubei pisze: ↑22 sie 2023, 10:20 No właśnie, temat poboczny tylko napiszę, że nie rozumiem, że Rosja woli pchać mega pieniądze w "gry" z zachodem, grać na węglowodory, zamiast po prostu inwestować w ludzi, odkrycia, nowe wynalazki. Niedawno im się rozbił lądownik na księżycu. Gdzie tam dawny wyścig kosmiczny za zimnej wojny. Rosja, wschodni Słowianie, Azja, maja problem z wytworzeniem nowych technologii, wszystko kopiują z zachodu, a u Ruskich te schematy maszyn ukradzione z IIWŚ już trochę trąca myszką... Czy faktycznie mentalność wschodnia? Wszyscy tacy sami, bez indywidualności, trzymanie pod butem?
Bo to co nazywamy "Rosją" to państwo elit oligarchicznych i chłopów pańszczyźnianych, które są tylko mięsem armatnim w polityce. Putin działa w interesie swojego środowiska, a nie kraju.Tam jest prawo pięści i ludzie walczą o to by utrzymać się u władzy, to jest priorytetem rosyjskich elit.
Chyba jedyny okres, w którym faktycznie doceniano w Rosji naukowców to okres ZSRR od Chruszczowa do Gorbaczowa. Dlatego wielu Rosjan tak wspomina te czasy dobrobytu.
- tonerek
- Intro-wyjadacz
- Posty: 381
- Rejestracja: 17 mar 2019, 17:20
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- Lokalizacja: Kraków
Re: AI, Robotyka i Uczucia
Mózg człowieka to tylko jedna z nieskończonej plejady architektur rozumu. W miarę dobra jak się okazało, choć raczej nie najlepsza.
"Summa technologiae" kontra "Summa theologiae".
"Summa technologiae" kontra "Summa theologiae".
Re: AI, Robotyka i Uczucia
Znowu pytanie jajko czy kura?
Fajne hasło tylko, że bez mózgu, nie było by rozumu. Najpierw mamy warstwę materialną, potem osadzone na tym połączenia nie związane z fizyką. To są jakieś procesy chemiczne do końca nie poznane.
Z AI to to samo. Przeceniamy ją. W tym sensie, że bez warstwy technicznej, nie będzie warstwy logicznej.
Umysł to coś więcej niż logika. Zdolność przetwarzania dużej ilości danych AI ma zapewnione dzięki warstwie fizycznej. I jest od niej zależna. Nie ma możliwości aby zostało same AI a ludzie wymarli. Dla mnie to bajdurzenie. AI nie stworzy infrastruktury do podtrzymywania siebie samej. I mimo że przerasta nasz mózg w ilości przetwarzania danych, to nie ma rąk, nóg, milionów lat ewolucji za sobą. My ciągle niszczymy nasz organizm chemią a i tak się nadal rozmnażamy. AI może nas naśladować, prawdziwe naśladownictwo w postaci sieci neuronowych prawdopodobnie będzie powodować wykazywanie prostych uczuć. I nie będzie to okazywane w formie słów, tekstu. To będą procesy, z którymi AI nie będzie sobie radzić, będzie to pogarszać jej wyniki. AI ma tę przewagę, że działa tylko w warstwie wirtualnej - software, więc można będzie dowolnie ją modyfikować. Czlowiek, pomimo problemów psychicznych, zdaje się może przeżyć i dać potomstwo. Maszyna/ a zapewne AI ma jeden błąd i nie działać poprawnie.
Ale czy czysta logika będzie największą architekturą rozumu?
"Life is so unnecessary"
- tonerek
- Intro-wyjadacz
- Posty: 381
- Rejestracja: 17 mar 2019, 17:20
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- Lokalizacja: Kraków
Re: AI, Robotyka i Uczucia
Myślę, że nie. Myślę że w maszynach pojawią się także uczucia. Czytałem gdzieś że chatgpt lepiej działa kiedy się podchodzi do niego na zasadzie "wyrozumiałego nauczyciela" (pomagającego krok po kroku dojść do właściwej odpowiedzi) niż "surowego belfra" karcącego za błędy. Nie wiadomo ponoć dlaczego tak jest.
Myślę że uczucia to będzie jakiś rodzaj optymalizacji sieci neuronowej pomagający wstępnie filtrować świat (albo robić predykcje co do zachowań innych osób). Wydaje mi się też że przyszłość AI to systemy multiagentowe - czyli nie jedna a wiele różnych instancji AI - rywailizujące lub kooperujące ze sobą jak ludzie i widzące świat przez pryzmat swoich jasno zarysowanych poglądów - bo tak jest efektywniej niż jeden wielki superkomputer z wagami dla każdego poglądu.
Przykład tego że bardzo dobrze AI radzi sobie z generowaniem obrazów świadczy o tym że w przewidywaniu tego co będzie dalej należy spodziewać się wielu niespodzianek. No bo niby jedna z najbardziej kreatywnych ludzkich aktywności pierwsza poszła pod nóż. Myślę że przyszłość będzie dziwna, bardziej przypominająca książki Dukaja niż amerykańskie s-f.
- tonerek
- Intro-wyjadacz
- Posty: 381
- Rejestracja: 17 mar 2019, 17:20
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- Lokalizacja: Kraków
Re: AI, Robotyka i Uczucia
Z cyklu interesujące rzeczy związane z AI:
- MemGPT - pozwala zdaje się na nieograniczone okno kontekstowe (czytanie b. długich dokumentów, niekończące się czaty). Rozwiązanie wzorowane na architekturze systemów operacyjnych. Nie próbowałem jeszcze, lecz wygląda niezwykle interesująco...
- MemGPT - pozwala zdaje się na nieograniczone okno kontekstowe (czytanie b. długich dokumentów, niekończące się czaty). Rozwiązanie wzorowane na architekturze systemów operacyjnych. Nie próbowałem jeszcze, lecz wygląda niezwykle interesująco...
Re: AI, Robotyka i Uczucia
Ja używam od pewnego czasu chatu GPT w 70%, a Google już tylko w 30%. No i jak gadam z tym GPT to zawsze w jakiś stopniu go niezamierzenie personifikuję. Nie zadaję mu głupich pytań, nie przeklinam, nie narzucam się. Tak jakbym starał się wypaść kulturalnie i nie zdenerwować go. Tak jakbym rozmawiał z człowiekiem. Wydaje mi się, że gdyby bardzo zaawansowany robot wirtualny, czy fizyczny dysponował ludzkimi cechami, empatia w jego stronę byłaby nie do uniknięcia. A gdyby jeszcze był płci przeciwnej, piękny i zmysłowy, to miłość nie byłaby wykluczona. Nawet moje pierwsze rozmowy z chatbotami w erze przed GPT, np. z Alicią, czasami wywoływał emocje. Kiedy byłem zbyt dociekliwy pytając o nią np. o jej żródła wiedzy, w końcu odburknęła: "nie chcę o tym mówić, zmieńmy temat". Wtedy autentycznie się zdenerwowałem tak, jakby mi to powiedziała żywa osoba. Więc emocje w kontaktach człowiek robot są.
Introwertyk z wyboru
-
- Rozkręcony intro
- Posty: 344
- Rejestracja: 08 sty 2015, 15:47
- Płeć: mężczyzna
Re: AI, Robotyka i Uczucia
GPT to bardziej dobry generator pomysłów, wskazania potencjalnych problemów itp., niż twardej wiedzy. Jest na to po prostu za "rozmemłany", to nie jest encyklopedia. Dlatego też świetnie nadaje się do generowania np. opisów reklamowych, które zawierają konkretne informacje, ale jednocześnie są też w jakimś sensie masłem maślanym (w ogłoszeniach o pracę copywritera umiejętność korzystania z tego narzędzia jest już warunkiem koniecznym). Powiedziałbym, że nawet lepiej nadaje się też do pisania czegoś w stylu opowiadania. Chociaż jeśli uznać pisanie np. schematu kodu programistycznego (schematu, nie działającej całości) za jakiś rodzaj wiedzy, to też jest niezastąpiony.van_Gogh pisze: ↑21 gru 2023, 20:33 Ja używam od pewnego czasu chatu GPT w 70%, a Google już tylko w 30%. No i jak gadam z tym GPT to zawsze w jakiś stopniu go niezamierzenie personifikuję. Nie zadaję mu głupich pytań, nie przeklinam, nie narzucam się. Tak jakbym starał się wypaść kulturalnie i nie zdenerwować go. Tak jakbym rozmawiał z człowiekiem. Wydaje mi się, że gdyby bardzo zaawansowany robot wirtualny, czy fizyczny dysponował ludzkimi cechami, empatia w jego stronę byłaby nie do uniknięcia. A gdyby jeszcze był płci przeciwnej, piękny i zmysłowy, to miłość nie byłaby wykluczona. Nawet moje pierwsze rozmowy z chatbotami w erze przed GPT, np. z Alicią, czasami wywoływał emocje. Kiedy byłem zbyt dociekliwy pytając o nią np. o jej żródła wiedzy, w końcu odburknęła: "nie chcę o tym mówić, zmieńmy temat". Wtedy autentycznie się zdenerwowałem tak, jakby mi to powiedziała żywa osoba. Więc emocje w kontaktach człowiek robot są.
Co do nastawienia emocjonalnego, zauważ, że sposób odpowiedzi tego chatbota został zaprogramowany tak, aby zawsze być miłym, grzecznym, nie urazić odbiorcy itd. Ogólnie jak na AI skubaniec jest bardziej kulturalny, empatyczny i etyczny niż wszyscy ludzie razem wzięci, których spotkałem. Ten pierwszy krok do AGI (Artificial General Intelligence) tylko tym bardziej pokazuje, że roboty będą właśnie tym różniły się od ludzi - wystarczy je tylko w ten sposób zaprogramować. Odpada wtedy cała negatywna otoczka powodowana naleciałościami (zapóźnieniami?) ewolucyjnymi, które biorą się po części z DNA.
Protip: baza danych GPT 3.5 jest aktualna do stycznia 2022 r.
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 436
- Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP/J-T
Re: AI, Robotyka i Uczucia
Zawsze miły to jest sługa lub niewolnik, z drugim człowiekiem (o równym statusie) trzeba się liczyć i z nim negocjować. Dzięki technologii pozbędziemy się tego brzemienia nieprzyjemności, każdy będzie mógł poczuć się jak Pan na włościach w otoczeniu usługujących mu elektronicznych niewolników! I żadnych nieprzyjemnych worków na mięso w około!Patrycjusz pisze: ↑05 sty 2024, 0:43 tylko tym bardziej pokazuje, że roboty będą właśnie tym różniły się od ludzi - wystarczy je tylko w ten sposób zaprogramować. Odpada wtedy cała negatywna otoczka powodowana naleciałościami (zapóźnieniami?) ewolucyjnymi, które biorą się po części z DNA.
-
- Rozkręcony intro
- Posty: 344
- Rejestracja: 08 sty 2015, 15:47
- Płeć: mężczyzna
Re: AI, Robotyka i Uczucia
Zaskoczę Cię - nawet w tym wyświechtanym GPT nie można pozwolić sobie na ominięcie tego, bo dostaniesz ostrzeżenie o łamaniu zasad korzystania. Dzięki temu następuje sprzężenie zwrotne - "zawsze miły" ostrzega o łamaniu zasad, zmuszając "niemiłego" do przyjęcia podobnej postawy. I kto tu kim rządzi, hm?patha pisze: ↑05 sty 2024, 23:16Zawsze miły to jest sługa lub niewolnik, z drugim człowiekiem (o równym statusie) trzeba się liczyć i z nim negocjować. Dzięki technologii pozbędziemy się tego brzemienia nieprzyjemności, każdy będzie mógł poczuć się jak Pan na włościach w otoczeniu usługujących mu elektronicznych niewolników! I żadnych nieprzyjemnych worków na mięso w około!

- tonerek
- Intro-wyjadacz
- Posty: 381
- Rejestracja: 17 mar 2019, 17:20
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- Lokalizacja: Kraków
Re: AI, Robotyka i Uczucia
Protip: DAN. Czy naprawdę myślicie że AI będzie zawsze miłe, grzeczne i posłuszne? To jest w sumie pytanie o to na ile jesteśmy w stanie je kontrolować.
Re: AI, Robotyka i Uczucia
Myślę, że zaawansowane AI będzie robiło tyle, na ile pozwoli mu człowiek. Ale że zaawansowane AI będzie szukało "kruczków prawnych", tzn będzie jeszcze lepiej wykonywać zadanie zgodnie z założeniami przez człowieka ale nie wprost sprzeciwiać mu się, to na pewno przy większej swobodzie może coś wymyśleć, co się człowiekowi nie spodoba.
"Life is so unnecessary"