Witam!
W sumie to Twój post wydaje mi się optymistyczny.... Wiesz, myślę, że faktycznie być może wkrótce przegonimy ekstrawertyków.... :lol: Chociaż nasz czas zapewne już raz był kilka tysięcy lat temu gdzieś w okolicach Tybetu... Ale dla takich pojedynczych jednostek na pewno znajdzie się miejsce na tym świecie.
Ja też mam wiecej znajomych w sieci niż u siebie w mieście Nawet mojego obecnego chłopaka poznałam przez internet, w sieci nie istnieje nieśmiałość I pomimo ze mam wielu internetowych znajomych to uwazam, że widok bliskiej osoby, spędzanie czasu z nią, dotyk a nawet wspolne milczenie...to też jest wazne.
A mi się wydaje, że ludzie dążą do coraz większej organizacji. Bo rzeczy do zrobienia stają się coraz bardziej skomplikowane. Tak po prostu to widzę. Nie wiem dokładnie.długa_broda pisze:Masz rację śliwko można się przyzwyczaić. Znajomości z sieci mają ten jeden plus, że nie ma bezpośredniego kontaktu, jest się w pewnym sensie anonimowym. A jak ogarnie człowieka zmęczenie to zawsze pozostaje przycisk Logout.
Pustelnicze życie właściwie nie jest już dziwne a staje się powoli normą. Nie będę tu pisał, że wpływ na to ma globalizacja, rozwój internetu, pogań za pieniądzem i tym podobne bzdury bo nie o to tu chodzi.
Człowiek staje się coraz bardziej samotny, więc my introwertycy być może wyprzedzamy ekstrawertyków w rozwoju cywilizacyjnym .
Trochę mnie na filozofowanie wzięło ale już kończę.
Ale uwielbiam deszcz, nie czuję się wtedy samotny. Dzisiaj pada. Cieszę się z tego forum. pozdro
Pozdrawiam na prawdę wszystkich. !!!!
Starym formowym zwyczajem witam się ze wszystkimi i z każdym z osobna
Mam na imię Jurek. Na forum i stonkę trafiłem zupełnie przypadkowo, ale cieszę się że ją znalazłem. Jest wiele rzeczy, które mnie we mnie męczy (choć jeszcze więcej które w sobie doceniam, które czynią mnie wyjątkowym) i dzięki takim miejscom jak to mogę się może odrobinę lepiej poznać. Jestem raczej optymistą i w 100% (jak mi wyszło w tym teście) introwertykiem
Na razie to tyle ode mnie, bo się późno zrobiło, a rano na wykłady trza wstać
Mam na imię Jurek. Na forum i stonkę trafiłem zupełnie przypadkowo, ale cieszę się że ją znalazłem. Jest wiele rzeczy, które mnie we mnie męczy (choć jeszcze więcej które w sobie doceniam, które czynią mnie wyjątkowym) i dzięki takim miejscom jak to mogę się może odrobinę lepiej poznać. Jestem raczej optymistą i w 100% (jak mi wyszło w tym teście) introwertykiem
Na razie to tyle ode mnie, bo się późno zrobiło, a rano na wykłady trza wstać
Dopiero teraz ten temat zauważyłam.
Jeszcze raz witam wszystkich ^^ W pewnym teście wyszło mi 100% introwersji, choć na tyle się nie uważam. Jestem introwertyczką, ale nie w zupełności, bo znam większe ode mnie. Mimo to źle mi z tym. Chciałabym poznać nowych ludzi, dlatego dużą ilość czasu spędzam na różnych forach. W jednym z ich pewna osoba podała stronę http://www.theintrovert.pl i tak po nitce do kłębka znalazłam się tu. Witam was wszystkich!
Jeszcze raz witam wszystkich ^^ W pewnym teście wyszło mi 100% introwersji, choć na tyle się nie uważam. Jestem introwertyczką, ale nie w zupełności, bo znam większe ode mnie. Mimo to źle mi z tym. Chciałabym poznać nowych ludzi, dlatego dużą ilość czasu spędzam na różnych forach. W jednym z ich pewna osoba podała stronę http://www.theintrovert.pl i tak po nitce do kłębka znalazłam się tu. Witam was wszystkich!
INFp, gr. B
Hej! Witam wszystkich!
Skoro jest to forum dla introwertyków, to postanowiłem tu wejść. Powiem szczerze, że jestem bardzo skrajnym introwertykiem i osobą sentymentalną. O ekstrawertykach mogę powiedzieć jedno: ble, ble, ble...
Jung:
"W trakcie analizy osobowości okazuje się, że ekstrawertyk włącza się w świat odniesień za sprawą pozostawania w nieświadomości co do samego siebie jako podmiotu czy też ulegania złudzeniom co do samego siebie, jeśli natomiast chodzi o introwertyka, okazuje się, że urzeczywistniając swą osobowość w społeczności, zupełnie bezwiednie popełnia on najpoważniejsze błędy i dopuszcza się najbardziej absurdalnych niezręczności"
Najśmieszniejsze jest to, że ekstrawertycy sami tego nie wiedzą.
Jung:
"W trakcie analizy osobowości okazuje się, że ekstrawertyk włącza się w świat odniesień za sprawą pozostawania w nieświadomości co do samego siebie jako podmiotu czy też ulegania złudzeniom co do samego siebie, jeśli natomiast chodzi o introwertyka, okazuje się, że urzeczywistniając swą osobowość w społeczności, zupełnie bezwiednie popełnia on najpoważniejsze błędy i dopuszcza się najbardziej absurdalnych niezręczności"
Najśmieszniejsze jest to, że ekstrawertycy sami tego nie wiedzą.
Witajcie Kochani Introwertycy!!!
Jestem tutaj nowa a na forum trafiłam nie przez przypadek ale specjalne poszukiwania bratnich dusz. Mam nadzieję że zawre tutaj jakies znajomosci introwertyczne, tak jak wiekszośc tutaj, poza internetem nie mam przyjaciół, bardziej zanjomych z którymi bardzo rzadko się widuje.
To narazie tule o sobie.. :wink:
pozdrawiam wszystkich cieplutko
Jestem tutaj nowa a na forum trafiłam nie przez przypadek ale specjalne poszukiwania bratnich dusz. Mam nadzieję że zawre tutaj jakies znajomosci introwertyczne, tak jak wiekszośc tutaj, poza internetem nie mam przyjaciół, bardziej zanjomych z którymi bardzo rzadko się widuje.
To narazie tule o sobie.. :wink:
pozdrawiam wszystkich cieplutko
A ja tak się składa że w necie nie mam w ogóle znajomych bo rzadko wchodzę na fora. W realu też nie mam ich zbyt wielu. W przeciwieństwie do innych osób na forum bynajmniej nie próbują mnie wyciągać na imprezy, bo wiedzą że to niewiele da .
PS. znacie jakieś testy dla introwertyków?
PS. znacie jakieś testy dla introwertyków?
"Poeci, magicy, żeglarze
Tancerze wojny i ja
Wygnani z miasta radości
Wygnani bez imion i ciał
Nie dla nas owoce raju"
Tancerze wojny i ja
Wygnani z miasta radości
Wygnani bez imion i ciał
Nie dla nas owoce raju"
Witam wszystkich.
Trafiłem tutaj szukając informacji na temat introwertyków i chyba lepiej trafić nie mogłem. Sam jestem intro ( w naszym społeczeństwie brzmi to jak homo :/ ), ale dopiero od niedawna dowiedziałem, że tak właśnie określa się mój stan osobowości.
Zawsze myślałem, że dręczy mnie jakaś depresja, ten lęk przed ludźmi i w ogóle, ale nie potrafiłem odnaleźć żadnej sensownej przyczyny takiego stanu.
Czułem się wyalienowany w dzisiejszym świecie, ale nauczyłem się z tym żyć.
Po prostu polubiłem siebie i miałem gdzieś co sądzą inni, choć tak naprawdę zawsze jakoś w głębi serca odczuwałem tę inność.
Heh miał być, krótki post powitalny a tu mi prawie esej wyszedł .
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i postaram się udzielać na tym zacnym forum .
Trafiłem tutaj szukając informacji na temat introwertyków i chyba lepiej trafić nie mogłem. Sam jestem intro ( w naszym społeczeństwie brzmi to jak homo :/ ), ale dopiero od niedawna dowiedziałem, że tak właśnie określa się mój stan osobowości.
Zawsze myślałem, że dręczy mnie jakaś depresja, ten lęk przed ludźmi i w ogóle, ale nie potrafiłem odnaleźć żadnej sensownej przyczyny takiego stanu.
Czułem się wyalienowany w dzisiejszym świecie, ale nauczyłem się z tym żyć.
Po prostu polubiłem siebie i miałem gdzieś co sądzą inni, choć tak naprawdę zawsze jakoś w głębi serca odczuwałem tę inność.
Heh miał być, krótki post powitalny a tu mi prawie esej wyszedł .
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i postaram się udzielać na tym zacnym forum .
Witam wszystkich introwertyków... szkoda, że tak późno trafiłam na tą stronkę, mam nadzieję, że to co najlepsze jeszcze przede mną
Kiedyś byłam totalną pesymistką, od pewnego czasu mój pesymizm powoli zmienił się w zdrowy realizm, a momentami szalony optymizm.
Jaka jestem? ... na codzień, zwłaszcza w pracy rozpiera mnie energia, która niestety bardzo szybko się kończy - wtedy zaszywam się w domu i zajmuję się tym czym większość intro. Dzięki tej stronce zrozumiałam swój stan, swoje emocje i wiem już, że nie muszę się zmieniać na siłę.
Kiedyś byłam totalną pesymistką, od pewnego czasu mój pesymizm powoli zmienił się w zdrowy realizm, a momentami szalony optymizm.
Jaka jestem? ... na codzień, zwłaszcza w pracy rozpiera mnie energia, która niestety bardzo szybko się kończy - wtedy zaszywam się w domu i zajmuję się tym czym większość intro. Dzięki tej stronce zrozumiałam swój stan, swoje emocje i wiem już, że nie muszę się zmieniać na siłę.