Polski Portal Introwertyków

MrFahrenheit pisze: ↑18 sie 2018, 11:03

tost_z_masłem pisze: ↑13 sie 2018, 2:25 Z używek to porno jeśli można to tak ująć xD Jakoś nie ciągnie mnie do używek bo wychodzę z założenia, że akurat ja muszę mieć jasny umysł w każdej chwili.

Myślisz że porno w dużych dawkach nie spacza twojego umysłu?

Nie, po prostu lubię seks, a skoro jestem na tym forum to chyba można się domyślić, że nie mam z kim xD

Czasem odnoszę wrażenie że nie mam czasu na używki, ewentualnie mam czas na te które akurat mnie nie kręcą.

Z pośród tych najbardziej powszechnych papierosy mnie odrażnią, alkohol mi się znudził po pierwszym roku studiów, a porno nie próbowałem bo szkoda mi kasy na dobrego antywirusa

Miszka pisze: ↑19 sie 2018, 22:52 Czasem odnoszę wrażenie że nie mam czasu na używki, ewentualnie mam czas na te które akurat mnie nie kręcą.

Z pośród tych najbardziej powszechnych papierosy mnie odrażnią, alkohol mi się znudził po pierwszym roku studiów, a porno nie próbowałem bo szkoda mi kasy na dobrego antywirusa

Na pornhubie nie ma wirusów, w zasadzie jest to najbezpieczniejsza strona w ogóle w internecie xD

Porno jest najgorsze. Dostępne na kliknięcie, wszelkie konfiguracje i tematyka. Człowiekowi ciężko rano wstać do pracy a tu się okazuje że skądś ma niespożyte pokłady energii i siły. Puf - puf - puf. Szkoda gadać. Kiedy ten seks się w końcu wreszcie znudzi.

Rok temu spotykałem się z dziewczyną która pali, no i sam zacząłem palić, i nie mogę przestać. Cholera. Najgorsze że spotykaliśmy się przez jakiś śmiesznie krótki okres czasu a ja dałem się tak zrobić. Rzuciłem od razu po LO, to był taki głupi nałóg wieku buntu i teraz znowu, stary koń i kopci, kopci, kopci. Och, moje ukochane arabskie kamele. Wyrzucą mnie przez to z LOTu. Muszę rzucić.

To naucz się spania w cyklach czyli wielokrotność 1:25h Dzięki temu możesz spać po 3 godziny dziennie i normalnie funkcjonować, a w stresujących okresach nawet 3 godziny na dwa dni

tost_z_masłem pisze: ↑20 sie 2018, 0:25 To naucz się spania w cyklach czyli wielokrotność 1:25h Dzięki temu możesz spać po 3 godziny dziennie i normalnie funkcjonować, a w stresujących okresach nawet 3 godziny na dwa dni

Obłęd

A co w tym dziwnego? Wielu ludzi nie ma czasu na sen, poza tym sen powyżej 6 godzin zaczyna męczyć więc jak masz nudne życie to śpisz 6 godzin, jak nie wychodzisz z domu to śpisz ponad 6 godzin, a jak masz ciekawe życie to starasz się oszczędzić czas i dlatego ja jak i wielu innych ludzi śpię po 3 godziny dziennie tylko pilnuję faz snu żeby rano wstać wypoczętym, czyli jeśli mam się obudzić jutro o 6 żeby godzinkę poleżeć i wstać o 7, to tak o 3 muszę się położyć, jeśli przedłuży mi się siedzenie przed kompem o np. 10 minut to 10 minut później się budzę, dzięki temu jak kiedyś spałem po 8-10 godzin to teraz oszczędzam ponad 30 godzin tygodniowo co w przeliczeniu daje mi dodatkowe półtora dnia w tygodniu które mogę przeznaczyć na więcej pracy, samorozwój, rozrywkę, relaks. Wielu wielkich ludzi spało krótko, np. Davinci spał 2 razy dziennie po półtorej godziny, tak samo Michał Anioł, Machiavelli czy Patton.

Wszystko.
3/24, 3/48 to zbyt krótki okres na regenerację.

3/48 owszem, czasami mnie się zdarzyło zapomnieć pójść spać, ale nie jest to coś co można robić stale bo obniża się koncentracja i wydajność, natomiast 3/24 w zupełności wystarczy i jest do nauczenia dla każdego, najlepiej jak ktoś przechodzi spore stresy to się tego uczyć, mnie w nauce tej sztuki pomógł właśnie stres który ułatwił przyzwyczajenie się do 2 cyklów sennych i to do tego stopnia, że jak wczoraj (a w zasadzie dzisiaj) poszedłem spać o 5:30, to obudziłem się równo po drugim cyklu czyli 8:20 Oczywiście później pospałem jeszcze chwilę bo jeden dzień trzeba odespać czy się chce czy nie

Tak na nadchodzące walentynki

Fajki rzuciłem po 10 latach
Gibonka nie odmówie
Alkohol bardzo bardzo rzadko
Kreseczki w rzadkich przypadkach 2 razy w roku może

Nie palę nic, rzadko pije, co do mocniejszych rzeczy to nigdy. Ars grzeczny

Wiele lat temu okazjalnie popalałam papierosy, a teraz nie. Alkohol piję rzadko, a teraz to nawet wcale, bo się odchudzam.

a co ma alkohol do odchudzania?

Nie biorę żadnych używek, nawet nie próbuję.