Jakie lubiliscie ogladac kreskowki w dziecinstwie? Nadal je ogladacie?
Ja ostatnio sie wzielam za ogladanie wielu kreskowek: Chojrak Tchorzliwy Pies, Muminki, Atomowki, Zwariowane Melodie, Tom I Jerry, Witch, Winx Club, Myszka Miki, Odlotowe Agentki, Garfield, Ach Ten Andy, Przygod Kilka Wrobla Cwirka, Kubus Puchatek, Krecik, Przygody Kota Filemona, Kacper I Przyjaciele, Witaj Franklin, Clifford, Scooby Doo, Koziolek Matolek, Mroczne Przygody Billy'ego I Mandy, Brenda I Pan Whiskers, Makowa Panienka, Przygody Timmy'ego, Reksio
A mam zamiar jeszcze obejrzec: Troskliwe Misie, Rumcajs, Monster High, Timon I Pumba, Pokemon, Przygody Misia Paddingtona, Johnny Test, Lilo I Stich, Pixie I Dixie, Flinstonowie, Fineasz I Ferb, Pingwiny Z Madagaskaru, Smerfy, Spangebob, Gumisie, Mis Uszatek, Jetsonowie, Kim Kolwiek, Wilk I Zajac, Przygody Baltazara Gabki, Laboratorium Dextera, Zaczarowany Olowek, Pomyslowy Dobromir, Bolek I Lolek, Pszczolka Maja, Mis Colargor
Kreskówki
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Kreskówki
Cały Cartoon Network i Fox Kids. Bajki produkcji Hanna-Barbera, Tom & Jerry. Dobranocki - Smerfy i Gumisie pamiętam. Plus anime z RTL7/TVN7. Dzisiaj czasem obejrzę jakieś anime i cały czas oglądam South Park.
Re: Kreskówki
Coś na granicy dzieciństwa a wejścia w lata nastoletnie: zrobiłem ostatnio podejście do tej nowej kreskówki Matta Groening'a, Rozczarowanych. Mam mieszane uczucia. Humor zupełnie mi nie podszedł, ale setting i niektóre postaci drugoplanowe mnie zaintrygowały tak więc pewnie dam szansę drugiemu sezonowi.
Re: Kreskówki
A gdzie Przygody Animków? Najlepsze śmianie za małego.
Niestety, wracając obecnie do bajek nawet wspomnianych animków nie jarze o co tam chodzi. Nie to co dzisiejsze bajki i filmy fabularne, to jest prawdziwe kino familijne
Niestety, wracając obecnie do bajek nawet wspomnianych animków nie jarze o co tam chodzi. Nie to co dzisiejsze bajki i filmy fabularne, to jest prawdziwe kino familijne
"Life is so unnecessary"
-
- Pobudzony intro
- Posty: 149
- Rejestracja: 24 lis 2019, 16:01
- Płeć: kobieta
- Corpseone
- Introwertyk
- Posty: 106
- Rejestracja: 02 lip 2014, 11:25
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Kreskówki
Za dzieciaka dużo się oglądało - wiadomo - dziś niewiele jest takich, które z chęcią obejrzę. Na pewno klasyki z Hanny Barbery - zwłaszcza ulubione Wacky Racers i Dastardly & Muttley in Their Flying Machines.
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2681
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kreskówki
Jak byłem mały, to rzadko oglądałem, tylko u babci Cartoon Network i to za złotych czasów.
Aktualnie nie oglądam żadnej kreskówki, ale mam taką jedną ulubioną, którą lubię sobie często powtórzyć, a za dzieciaka, zwykle przełączałem jak leciało.
Młodzi Tytani
Aktualnie nie oglądam żadnej kreskówki, ale mam taką jedną ulubioną, którą lubię sobie często powtórzyć, a za dzieciaka, zwykle przełączałem jak leciało.
Młodzi Tytani
Re: Kreskówki
Chodziłem do kolegi oglądać Cartoon Network... po angielsku. Nie rozumieliśmy w zasadzie nic, no może jakieś pojedyncze słowa, więc musieliśmy się wszystkiego domyślać. No a w domu oglądałem to, co było ogólnie dostępne - wieczorynki na jedynce, na WOT jakieś pasmo było, Canal + miał codziennie jakieś 20 minut odkodowane z kreskówkami z Looney Tunes, no jeszcze anime na Polonii Jeden (niekonieczne skierowane do dzieci - do tej pory pamiętam serię o jakimś kurduplowatym koszykarzu, który miał obsesję na punkcie wąchania damskich majtek).
Obecnie też czasem oglądam. Ostatnio zaliczyłem dark fantasy "Castlevania".
@ Drimlajner
Ja obejrzałem pierwszy odcinek "Rozczarowanych" no i cóż... nie powiem, że mnie rozczarował, tylko dlatego, że jakoś specjalnie mocno się nie nastawiałem. Humor mi nie poszedł i na pierwszym odcinku się skończyło.
Obecnie też czasem oglądam. Ostatnio zaliczyłem dark fantasy "Castlevania".
@ Drimlajner
Ja obejrzałem pierwszy odcinek "Rozczarowanych" no i cóż... nie powiem, że mnie rozczarował, tylko dlatego, że jakoś specjalnie mocno się nie nastawiałem. Humor mi nie poszedł i na pierwszym odcinku się skończyło.