Polski Portal Introwertyków

No cóż takie zachowania można różnie tłumaczyć. Ty masz jakąś wizję ona zapewne swoje powody i powody że zrobiła to "tak". są rzeczy niepojęte i w tym tez przykre. Ja też się tu pojawiłam by się odnaleźć.

Trahid - mam niestety, podobne przemyślenia. Też ufam ludziom zakładając że są tak jak ja w porządku, też nie rozumiem tego, że ktoś podejmuje decyzję, żeby ją zmienić i nie tłumaczyć, albo robić coś przeciwko mnie, pozornie będąc ok.Zgadzam się też, że teraz liczy się to co materialne, powierzchowne. Owszem, wszyscy wiemy o tym iż kasa jest potrzebna, kłamie ten kto mówi inaczej, ale przecież nie jest najważniejszą wartością. Tyle, że gdy tak mówię to słyszę: jesteś idealistka. Pewnie jestem. Mam czasem dość tego wszystkiego. I własnej naiwności także....Ile można dostawać po głowie ?
StaraDusza - rozumieć można wiele, ale nie wszystko się da. Dwulicowości się nie da. Kłamstw też nie, jesli krzywdzą tym bardziej....Ja wiele rozumiem i wybaczam, ktoś mi nawet powiedział, że za wiele....Czyli zawsze nóż w plecy........