Polski Portal Introwertyków

Witam,
Najpierw napiszę krótko o sobie jestem tak w 60% ekstrawertykiem 40% intro zazwyczaj tak mi wychodziło w testach. Jakoś 6 lat temu nawiązałem kontakt z moją już była dziewczyną, która jest introwertykiem, najpierw się kupowaliśmy później zaczęliśmy się spotykać w relacji przyjacielskiej aż później coś zaiskrzyło po ok 2 latach więc był to proces stopniowy poznawania siebie zostaliśmy parą mimo tego że ona miała pewne wątpliwości żeby się z kimś wiązać ale poczuła coś i się udalo, układało się dobrze wspólne wyjazdy itp. dogadywaliśmy się, praktycznie w ogóle się nie klocilismy. Jak to introwertyk była osobą często zamyślona i nie obecna nawet gdy byliśmy obok siebie nie przeszkadzało mi to bo przez ten czas zdążyłem ja poznac, ale ostatnio wydarzyło się coś czego nie rozumiem gdy zaczynałem odczuwać że coś jest nie tak spytałem wprost, że wydaje mi się że chce odejść ode mnie - powiedziała żebyś nie wymyślał. A po 2 dniach zerwała mówiąc że się wypaliła...Od tamtej pory minal już miesiąc utrzymujemy kontakt piszemy ze sobą, ale dała mi do zrozumienia że nie będziemy już pisać tak jak dawniej..
Nadal ja kocham bo jest dla mnie kimś wyjątkowym i mimo że sugerowała żebym zapomniał i nie pisał ja tak nie potrafię.

Chciałbym spytać czy jest szansa że ona jeszcze coś czuję do mnie i to ukrywa bo coś nie wydaje mi się żeby problem był we mnie, napisała mi też że chce być sama i czy introwertyk może uciec do samotności kiedy obawia się np. że nie może nic wnieść nowego do związku z obawy przed późniejszym odrzuceniem ??

Ooj może to być sporo spraw. Kto wie co siedzi w niej i jej głowie. Mało tego ...często się nie wie samemu o co chodzi ale coś się czuje niewypowiedziane coś i z czasem się rozumie o co chodziło.

Cześć,

Zadajesz bardzo ogólnikowe pytania, na które ciśnie się odpowiedź "jeden rabi powie tak, inny rabi powie nie". Starasz się też nieco na siłę wiązać różne wyczesane teorie z introwertyzmem. Zdaje mi się przeto, że masz spory mętlik w głowie. A co do historii zakończenia waszego związku - piszesz, że jej nie rozumiesz. Gwarantuję ci, że tutaj też nikt nie zna prawdy i chciałem spytać, czy aby na pewno masz ochotę na grę w zgaduj-zgadula? : P

Hmm pojadę bardziej na doświadczeniu niż wiedzy.

Moim zdaniem możliwe jest że zrobiłeś coś źle, coś istotnego źle i ona jakby nie wspomniała o tym od razu *Dziewczyny rzadko kiedy to robią, introwertyczki szczególnie* i dopiero z czasem ją to trafiło. Kiedy ją pytałeś to jej odpowiedzi już jest taką sugestią że coś jest nie tak, że ona ucieka od tych myśli. Potem, po zastanowieniu doszła do wniosku ze to nie to, że to nie ma przyszłości więc twierdzi że się wypaliła, albo uważa że to jej wina, albo tam coś innego.

Druga sprawa to może po prostu hmm przeszło jej. Ludzie myślą że jak się zakocha ktoś to już na zawsze i to nie mija, oczywiście że mija i to nawet nie trzeba jakoś specjalnie nie wiem kłótni czy braku kontaktu. Czasem uczucie gaśnie jak jak zapałka że tak powiem prosto. Może nie zauważyłeś ostatnimi czasy czegoś istotnego? Coś ci umknęło.

Spora kwestia też w tym jaki macie kontakt. Czy ona rozmawia z tobą o problemach i jesteś jej wsparciem, czy ona raczej sama sobie radzi. Jeśli macie już kontakt to jak on wygląda skoro ona Intro pełne a ty takie mniejsze, jak do niej podchodzisz. No masa szczegółów tak naprawdę.

Według mnie jest szansa że coś czuje tylko coś jej przeszkadza, coś ją blokuje. Być może też wyobraziła sobie przyszłość nie w pozytywnych barwach i wolała uciec niż potem cierpieć lub podejmować trudną decyzje.

Moją poradą na teraz będzie to abyś nie naciskał na nią, daj jej może troszkę czasu, teraz ona się wycofała i moim zdaniem nic nie ugrasz.

Zawsze możesz poprosić o prawdę i wytłumaczenie bo to lepsze i mniej okrutne niż jakakolwiek prawda i domysły.

Generalnie nie polecam.

Dlaczego?

Pewnie chodzi o to, że często są za bardzo zamknięci na drugą osobę, przynajmniej na początku znajomości, to odstrasza i bardzo utrudnia

Może chodzi o to, że za dużo introwertycznych genów się skumuluje i powstanie dziecko z autyzmem (a w przypadku dwóch ekstrawertyków za dużo ekstrawertycznych genów i będzie dziecko z manią czy ADHD), wiecie przeciwieństwa się przyciągają i te sprawy, neutralne potomstwo, niebinarność temperamentalna, symetryzm, centryzm, ambi-bambi