Co ostatnio sobie kupilismy :)

Tutaj możemy się lepiej poznać. Napisać, co lubimy, jacy jesteśmy i zapytać o to innych. Tematy poważne i osobiste oraz lekkie i błahe.
Awatar użytkownika
Nathas
Rozkręcony intro
Posty: 292
Rejestracja: 08 paź 2017, 21:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: ISTJ
Lokalizacja: lubuskie

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Nathas »

Image
..:: Nie zmusisz nikogo żeby cię pokochał, ale zawsze możesz zamknąć go w piwnicy, żeby rozwinął się u niego syndrom sztokholmski ::..
Awatar użytkownika
Fire
IntroManiak
Posty: 638
Rejestracja: 20 lut 2019, 17:47
Płeć: kobieta

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Fire »

Ciężarki 2x3kg do ćwiczeń w domu
Awatar użytkownika
Nathas
Rozkręcony intro
Posty: 292
Rejestracja: 08 paź 2017, 21:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: ISTJ
Lokalizacja: lubuskie

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Nathas »

Image

Kurde, tak sobie jakiś czas temu pomyślałem, że ograniczę się do wrzucania tu zakupów płytowych ale chyba i tak zdominowałem wątek :P
..:: Nie zmusisz nikogo żeby cię pokochał, ale zawsze możesz zamknąć go w piwnicy, żeby rozwinął się u niego syndrom sztokholmski ::..
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Drim »

Nathas pisze: 28 lut 2023, 14:28 Kurde, tak sobie jakiś czas temu pomyślałem, że ograniczę się do wrzucania tu zakupów płytowych ale chyba i tak zdominowałem wątek :P
Wrzucaj. Ja sobie potem sprawdzam niektóre utwory. Nie jestem zbytnio obeznany w temacie i traktuję wszystko jak wątek-polecajkę od kolegi który się zna. Niebo lepsze niż temat oceń utwór powyżej.
Pozatym nie wiedziałem, że ludzie kupują jeszcze zwykłe analogowe płyty. Ekhm, tam nie ma zamiast płyty po prostu kartonika z odnośnikiem do YT albo innego serwisu z możliwością pobrania muzyki na dysk komputera? Podobno gry teraz tak sprzedają, wrzucasz płytę w cdrom, a tam jeden plik ze ścieżką otwierającą pobieranie.
Awatar użytkownika
Luke
Intronek
Posty: 56
Rejestracja: 27 gru 2017, 17:06
Płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Luke »

Drim pisze: 28 lut 2023, 15:34 Pozatym nie wiedziałem, że ludzie kupują jeszcze zwykłe analogowe płyty. Ekhm, tam nie ma zamiast płyty po prostu kartonika z odnośnikiem do YT albo innego serwisu z możliwością pobrania muzyki na dysk komputera? Podobno gry teraz tak sprzedają, wrzucasz płytę w cdrom, a tam jeden plik ze ścieżką otwierającą pobieranie.
Jak znajdziesz nową grę w wersji pudełkowej na komputery, to można grać w totka
Obecnie nawet nie kupuje się nośników DVD do komputerów, bo wszystko przez neta idzie.

Drzewiej, czyli ~2015 jak dali płytę, to dawali tam tylko plik instalacyjny programu sklepu, w którym można dodać grę (wykorzystać kod).

Żeby porównać...
Wyobraź sobie, że na Netflixie nie ma abonamentu na wszystko per miesiąc, a pojedynczo kupujesz każdy film / serial na stałe.
No to na płycie byłaby jedynie aplikacja Netflixa, a obok płyty kod na serial w wersji do ściągnięcia jak już dodasz do konta Netflixa.

A tutaj wspomniane tekturowe płyty
Image
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2121
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Drim »

Ostatnią pudełkową grą kupioną przezemnie był Fallout 3 w hoho 2009 roku. Normalna wersja z plikami na płycie, odpalana bez żadnych aplikacji zewnętrznych.
...z wyjątkiem Games for Windows który nie działał i nie działa i tak.
Potem przerzuciłem się na dystrybucję cyfrową. Głównie za sprawą serii Combat Mission. Developer nie prowadził dystrybucji pudełkowej poza USA, a dystrybucję cyfrową miał tylko na swojej własnej stronie. Dopiero ostatnio (w 2021) umieścił swoje gry na Steam.


Gdzie to wszystko pomieścić? Przestrzeń którą dysponujemy jest ograniczona. Nie mam wielkiej kolekcji gier na GOG ale spokojnie znajdę 20 tytułów do których planuje kiedyś powrócić. Tu trzeba mieć specjalny regalik w miejscu niedostępnym dla odwiedzających - chętnie - pożyczających płyty.
Pozostaje jeszcze kwestia trwałości nośnika. Moja płyta z Fallout 2 z CD Action była porysowana! ale instalowało grę.

Nie wiem czy to złudzenie ale w przypadku muzyki wydaje mi się że pliki audio na płycie są lepszej jakości (?). Może @Nathas potwierdzi. Mam Lao Che Powstanie Warszawskie i w 1939/Przed Burzą w tle słychać odgłosy ulicy, zamierzone, a w tym samym ale na YT te odgłosy są mało wyraźne, przytłumione.
Może to kwestia karty audio albo innych sterowników na laptopie.
A Hitlerowcy mają zupełnie inny tekst na moim CD, a na YT. Nie wiem czy to się często praktykuje. Wokalista doucza się wymowy obcych nazwisk i publikuje uaktualnioną wersję piosenki. Musiałbym kupić nowe wydanie płyty aby porównać...
Awatar użytkownika
Polan
Intromajster
Posty: 472
Rejestracja: 16 lip 2014, 11:24
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Polan »

Na płytach często są pliki w bezstratnych formatach (flac, wav, aac), a streaming zwłaszcza YT/darmowe konta mają mocno ograniczaną jakość. Ale też większość ludzi różnicy większej nie zauważy, albo słucha na jakiś pierdziawkach.
Ja pare płyt z muzyką ostatnio kupiłem, ale bardziej w ramach wspierania muzyków, bo i jakoś wygodniej odpalić Spotify niż zarządzać plikami.
Awatar użytkownika
Nathas
Rozkręcony intro
Posty: 292
Rejestracja: 08 paź 2017, 21:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: ISTJ
Lokalizacja: lubuskie

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Nathas »

@Drim , Nathas potwierdzi :) Dowód masz na przykładzie wspomnianego Lao Che i często jest więcej takich smaczków, z oryginała zwykle słyszysz więcej już na średniej klasy sprzęcie. Oczywiście jak kupujesz pliki FLAC, to są one w jakości co najmniej płyty CD czyli 44,1 kHz/16 bitów, do tego odchodzi problem niszczenia się nośnika, hałasowania napędu itp. Ale nie zagłębiajmy sią w jakieś hi-res dla audiofilców, z płytami sprawa jest prosta - ja po prostu lubię mieć coś namacalnego. I o ile CD trochę miejsca zajmują, to jednak zdecydowanie większy problem jest książkami :)
Polan pisze: 28 lut 2023, 19:24 Na płytach często są pliki w bezstratnych formatach (flac, wav, aac), a streaming zwłaszcza YT/darmowe konta mają mocno ograniczaną jakość. Ale też większość ludzi różnicy większej nie zauważy, albo słucha na jakiś pierdziawkach.
Na płytach cd jest muzyka w standardzie Audio-CD po prostu, a to co wymieniłeś to formaty, do których można ją zgrać (flac - kompresja bezstratna, wav - bez kompresji, aac - kompresja stratna). Co do jakości CD w porównaniu do ogólnodostępnych serwisów z muzyką zgoda, dopiero płatne streamingi (i tez nie wszystkie) oferują odsłuch w porządnej, bezstratnej formie. Wiąże się to oczywiście z posiadaniem lepsiejszego sprzętu do streamingu lub odsłuchu plików cyfrowych w większych rozdzielczościach, ale nie oszukujmy się - większość ludzi ma to gdzieś, są głusi i cieszą się, że mają wszystko za darmo :)
Ja pare płyt z muzyką ostatnio kupiłem, ale bardziej w ramach wspierania muzyków, bo i jakoś wygodniej odpalić Spotify niż zarządzać plikami.
Koncerty, koncerty! To jest najlepsza forma wspierania muzyków. Z płyt to oni mają grosze marne i też wychodzą obecnie w tak małych nakładach, że nie ma o czym gadać. Z zyskami ze sprzedaży produktów cyfrowych na takim bandcampie np. jest jeszcze gorzej.
..:: Nie zmusisz nikogo żeby cię pokochał, ale zawsze możesz zamknąć go w piwnicy, żeby rozwinął się u niego syndrom sztokholmski ::..
Awatar użytkownika
Polan
Intromajster
Posty: 472
Rejestracja: 16 lip 2014, 11:24
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Polan »

Koncertów akurat przez pandemię nie było, a zespoły bez wydawnictw, same robiły płyty i sprzedawali więc mogli parę zł z tego mieć więcej.
To ja się swoim niedawnym nabytkiem pochwalę, przy okazji koncertu Skald-a w Warszawie na supporcie grał Guilhem Desq, to zgarnąłem od niego płytkę z autografem.
Obrazek
Awatar użytkownika
Polan
Intromajster
Posty: 472
Rejestracja: 16 lip 2014, 11:24
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Polan »

To żeby nie było tak że tylko płyty. Układam sobie sporo puzzli, ostatnio trafiłem na takie mniej typowe, z Dungeon&Dragons. 750 elementów tylko, ale wykrojnik, kształt, kolory i to że obrazek był na miniaturce sprawiło że układanie było (przyjemnym) wyzwaniem.
Obrazek
Awatar użytkownika
Nathas
Rozkręcony intro
Posty: 292
Rejestracja: 08 paź 2017, 21:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: ISTJ
Lokalizacja: lubuskie

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Nathas »

Image

Ostatnie cedeczko SOAD do kompletu wczoraj przyszło.
..:: Nie zmusisz nikogo żeby cię pokochał, ale zawsze możesz zamknąć go w piwnicy, żeby rozwinął się u niego syndrom sztokholmski ::..
Awatar użytkownika
Nathas
Rozkręcony intro
Posty: 292
Rejestracja: 08 paź 2017, 21:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: ISTJ
Lokalizacja: lubuskie

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Nathas »

Image
..:: Nie zmusisz nikogo żeby cię pokochał, ale zawsze możesz zamknąć go w piwnicy, żeby rozwinął się u niego syndrom sztokholmski ::..
Awatar użytkownika
Introja
Stały bywalec
Posty: 235
Rejestracja: 25 lip 2021, 16:27
Płeć: kobieta

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Introja »

Ty już się chyba w domu potykasz o te płyty :)
Awatar użytkownika
Nathas
Rozkręcony intro
Posty: 292
Rejestracja: 08 paź 2017, 21:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: ISTJ
Lokalizacja: lubuskie

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Nathas »

@Introja spokojna Twoja rozczochrana, jeszcze trzy przesyłki odbiorę i chyba uspokoję się na jakiś czas ;) Miejsce to mi kot ogranicza, bo nie mogę przeznaczyć wszystkich półek na płyty. Wskakuje pacan w nocy na regał i wysuwa te z najwyższych półek, albo co sięgnie z biurka - taki sobie wykombinował sposób na wyciąganie z łóżka. Książki też zrzuca, ale mniej cierpią przy upadku.
..:: Nie zmusisz nikogo żeby cię pokochał, ale zawsze możesz zamknąć go w piwnicy, żeby rozwinął się u niego syndrom sztokholmski ::..
Awatar użytkownika
Nathas
Rozkręcony intro
Posty: 292
Rejestracja: 08 paź 2017, 21:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: ISTJ
Lokalizacja: lubuskie

Re: Co ostatnio sobie kupilismy :)

Post autor: Nathas »

Image

Tak więc już tylko dwie przesyłki w drodze :) O ile nie zaginą, bo lecą z krainy reniferów.
..:: Nie zmusisz nikogo żeby cię pokochał, ale zawsze możesz zamknąć go w piwnicy, żeby rozwinął się u niego syndrom sztokholmski ::..
ODPOWIEDZ