Strona 1 z 1

Kobiece bazgroły

: 09 mar 2020, 0:25
autor: Uciekinierka
A teraz coś z zupełnie innej beczki...

https://feministycznie.home.blog/

Re: Kobiece bazgroły

: 09 mar 2020, 5:55
autor: Fairytaled
Uciekinierka pisze: 09 mar 2020, 0:25 A teraz coś z zupełnie innej beczki...

https://feministycznie.home.blog/
Blog należy do Ciebie?

Re: Kobiece bazgroły

: 09 mar 2020, 11:00
autor: Uciekinierka
Tak, postanowiłam gdzieś zebrać garść przemyśleń. Trochę standardowych tematów, trochę komentarzy aktualności. Jakby komuś się nudziło zapraszam, żeby rzucić okiem.

Re: Kobiece bazgroły

: 09 mar 2020, 13:42
autor: Nathas
Do tych kawałków dorzuciłbym jeszcze ponadczasowy song feministyczny o tym, że bez kobiet nie ma kraju - Bob Marley 'No woman, no cry' ;)

Re: Kobiece bazgroły

: 10 mar 2020, 17:41
autor: Drim
Rzuciłem reflektorem. Przeczytałem może z połowę. Główne założenie, aby bezrefleksyjnie nie stać ani z jednej ani z drugiej strony wydaje mi się słuszne, w dotarciu do prawdy bycie bezstronnym jest ważne, ale i tak wydźwięk tekstów wydaje mi się zbyt jednostronny (ten moment jeszcze przed tobą). Dobrze wiesz, że dzwoni ale teraz trzeba szukać który to konkretny kościół tak dzwoni.

Gdybym mógł Ci wbić ćwieka to na temat kolejnego wpisu wybrałbym:
jak rozumiem / -my (jako feministki) równość a jak rozumiemy wolność

Re: Kobiece bazgroły

: 10 mar 2020, 18:33
autor: Uciekinierka
Dzięki!
Drimlajner pisze: 10 mar 2020, 17:41 wydźwięk tekstów wydaje mi się zbyt jednostronny
W jakim sensie? Za bardzo... prokobieco? ;)

Ja tylko może nadmienię w tym kontekście, że taka zupełna bezstronność (co by to w ogóle miało znaczyć?) wykluczałaby chyba posiadanie jakichkolwiek poglądów. Nie jest to podejście mi bliskie i nie jestem przekonana czy w ogóle możliwe. Natomiast jak najbardziej uważam, że w kontekście poszukiwania prawdy warto zapoznać się z różnymi punktami widzenia i jeśli to właśnie miałeś na myśli to pełna zgoda. W dużej mierze oceniam swoją perspektywę jako będącą na takim właśnie etapie.
Drimlajner pisze: 10 mar 2020, 17:41 Gdybym mógł Ci wbić ćwieka to na temat kolejnego wpisu wybrałbym:
jak rozumiem / -my (jako feministki) równość a jak rozumiemy wolność
Pomyślę nad tym.

Re: Kobiece bazgroły

: 10 mar 2020, 19:25
autor: Drim
Uciekinierka pisze: 10 mar 2020, 18:33 W jakim sensie? Za bardzo... prokobieco? ;)
Tak, tak. Wszystkiego najlepszego z okazji 8 marca. Życzy przebrzydły samiec.
Uciekinierka pisze: 10 mar 2020, 18:33 Ja tylko może nadmienię w tym kontekście, że taka zupełna bezstronność (co by to w ogóle miało znaczyć?) wykluczałaby chyba posiadanie jakichkolwiek poglądów. Nie jest to podejście mi bliskie i nie jestem przekonana czy w ogóle możliwe.


Niestety niemożliwe. Każdy z nas jest stronniczy, ma swoją agendę i moralność. Co jest zarówno przekleństwem jak i zbawieniem. Przekleństwem bo któż z nas nie chciałby pojąć świata, takim jakim on właściwie jest, a zbawieniem bo zrozumienie nie kończy się na czubku naszego nosa a raczej gwałtem zostaje nam zabrane przez potomnych i na nowo zinterpretowane.
Uciekinierka pisze: 10 mar 2020, 18:33 Natomiast jak najbardziej uważam, że w kontekście poszukiwania prawdy warto zapoznać się z różnymi punktami widzenia i jeśli to właśnie miałeś na myśli to pełna zgoda. W dużej mierze oceniam swoją perspektywę jako będącą na takim właśnie etapie.
Rzuciło mi się to kilka razy w oczy.
Przykład. Kwestie podejmowane przez środowisko LGBT mogą być pojmowane jako moda. Coś chwilowego. Wywrotnie to brzmi. Chodzi o to, że rozbijając ten ruch na części pierwsze na z osobna L G B T to może się okazać iż każda z tych społeczności reprezentowana przez daną literę ma sprzeczne interesy. Lesbijki mogą nie chcieć tego samego czego chcą osoby transseksualne. Mówiąc wprost w dłuższej perspektywie społeczność LGBT może się rozlecieć a odpowiednią strategią jest być może, przeczekać.

Kumasz to, bo jak sama napisałaś nie wiesz jak dalekosiężne skutki to przyniesie, co nie znaczy, że nie można pociągnąć tematu dalej dać miejsca na głębsza analizę drugiego punktu widzenia.

Re: Kobiece bazgroły

: 10 mar 2020, 22:11
autor: Uciekinierka
Drimlajner pisze: 10 mar 2020, 19:25 Wszystkiego najlepszego z okazji 8 marca
Dzięki. Wszystkiego najlepszego z okazji 10 marca. Życzy przebrzydła feministka.
Drimlajner pisze: 10 mar 2020, 19:25 Mówiąc wprost w dłuższej perspektywie społeczność LGBT może się rozlecieć
Nawiasem mówiąc dokładnie to stało się z feministkami, kiedy weszły w grę kwestie rasowe i te dotyczące chociażby orientacji seksualnej.
Drimlajner pisze: 10 mar 2020, 19:25 jak sama napisałaś nie wiesz jak dalekosiężne skutki to przyniesie
Trochę co innego miałam na myśli, ale spoko, fajnie, że zwróciłeś na to uwagę.

Re: Kobiece bazgroły

: 11 mar 2020, 6:24
autor: Fairytaled
Mnie najbardziej irytuje to, że zarówno w krajach, w których mamy do czynienia z liberalną większością,
jak i w takich, gdzie dominują konserwatyści działa pewien rodzaj cenzury. Większość, która doszła do władzy narzuca wyłącznie swoje poglądy, nie zauważa się całości problemu, a wszelka krytyka jest zamiatana pod dywan. Gdyby ktoś w Szwecji próbował wydać książkę krytykującą feminizm, lub nawet stworzył fikcyjną postać, która prezentowałaby zachowania, które mogłyby urazić pewne środowiska, to obawiam się, że nic by z tego nie wyszło. A i w Polsce nie jest wcale lepiej, polityczna mafia zmienia się, w zależności od dominujących poglądów; niedawno pewna kobieta została zwolniona z radia, tylko dlatego, że komuś posiadającemu władzę coś się nie spodobało. Zachęcam do podpisywania petycji. Bloga dodam do obserwowanych, także pisz dalej :)