Wirus zabijający ludzi o określonej osobowości - eksperyment myślowy

Tutaj rozmawiamy o ogólnych kwestiach osobowości, typologiach osobowości, temperamentu; zamieszczamy testy osobowości.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 865
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Wirus zabijający ludzi o określonej osobowości - eksperyment myślowy

Post autor: Agon »

Wyobraźcie sobie, że naukowcy dostają od rządu jakiegoś potężnego państwa zadanie by stworzyć broń biologiczną eliminującą ludzi konkretnej narodowości tzw. wirus etniczny. Jednak naukowcy potajemnie buntują się przeciw temu i tworzą coś innego - wirusa o wysokiej zakaźności, ale całkowicie bezpiecznego dla pewnych osób, a zabijającego inne osoby.

Powiedzmy, że wykryli gen charakteryzujący psychopatów. Załóżmy też że są w uproszczeniu 2 typy ludzi: psychopaci i normalni. Psychopaci nie mają empatii i są generalnie źli i okrutni, a normalni ludzie mają empatię ale pod wpływem działań psychopatów sami mogą zacząć wykazywać zachowania psychopatyczne (jednak nigdy nie będą 100% psychopatami) ale ponieważ u nich nie będzie to wrodzone, a spowodowane działaniem otoczenia nazwijmy ich wtedy socjopatami. Czyli psychopata jest bezwzględnie pozbawiony empatii i jest to efekt genów, a socjopata to po prostu normalny człowiek, który pod wpływem cierpienia sam zaczął się źle zachowywać. Psychopaty nie da się zresocjalizować, a socjopatę tak (bo nie jest to genetyczne, a społeczne).

Naukowcy zamiast robić wirusa zabijającego jakiś ludzi określonej narodowości, tworzą wirusa, który zabija psychopatów i puszczają to w obieg.
Na taki eksperyment myślowy wpadłem po przeczytaniu tych artykułów https://kobieta.onet.pl/harvey-weinstei ... ta/lcc198f , https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103086,258 ... irusa.html i https://www.rp.pl/Koronawirus-2019-nCoV ... rusem.html oraz po obejrzeniu anime "Death Note" gdzie główny bohater przy pomocy notatnika samej Śmierci zabija najgorszych przestępców po prostu zapisując ich imiona i nazwiska w tym notatniku.

Ciekawe jakby wyglądał świat, gdyby nie było w nim genetycznych psychopatów, a co najwyżej społecznie ukształtowani socjopaci, których już dałoby się może zresocjalizować.
Awatar użytkownika
romanka
Stały bywalec
Posty: 237
Rejestracja: 30 lis 2019, 22:00
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
MBTI: ISTJ

Re: Wirus zabijający ludzi o określonej osobowości - eksperyment myślowy

Post autor: romanka »

Co do przypadku zakażonego koronawirusem który umyślnie zarażał innych to nic nowego pod słońcem. Pamiętam że jak HIV był "nowym wirusem" to wielokrotnie pisano o osobach które celowo zarażały innych.
Równie dobrze rozważać można"wymyslenie" wirusa który zmieniał by osobowość psychopatów w "normalnych" ludzi. Znany jest fakt że np. pasożyty wpływają na zachowanie zwierząt. Są poważne naukowe przypuszczenia, że wzrost agresji wśród ludzi np. widoczny u kierowców na drogach to efekt narastąjącej w populacji infekcji Toxoplazma gondi.
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Wirus zabijający ludzi o określonej osobowości - eksperyment myślowy

Post autor: Introman24 »

Wydaje mi się że stworzenie takiego wirusa atakującego osoby wyłącznie o określonych genach, zwłaszcza tak by atakował tylko te geny odpowiedzialne za charakter byłoby całkowicie niemożliwe.

A nawet gdyby to oczyszczenie świata z psychopatii za pomocą wirusa by nie wyszło. Po pierwsze dlatego, że zawsze znalazłaby się jakaś grupka odpornych która by przeżyła, nabyła z czasem odporność i wraz z biegiem dekad wszystko wróciłoby do normy. Po drugie - nie ma żadnych gwarancji że taki wirus wypuszczony na wolność nie ewoluowałby i nie zaczął zabijać także ludzi z innym zestawem genów. Więc nikt raczej by nie zaryzykował i nie stworzył czegoś takiego a tym bardziej nie starałby się tego rozprzestrzenić o ile sam nie byłby psychopatą a psychopata raczej by czegoś takiego nie stworzył no chyba że miałby antidotum sam dla siebie.

A co do wirusów o zabójczości warunkowanej genetycznie tak by być groźniejszym dla jakiejś rasy czy narodowości to lata temu czytałem że podobno w RPA w czasach apartheidu planowano stworzenie wirusa który miałby zabijać wyłącznie czarnych a oszczędzać białych. I skończyło się to fiaskiem. Według niektórych teorii HIV to właśnie pokłosie tych eksperymentów ale jak widać jest on zabójczy niezależnie od rasy.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 865
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: Wirus zabijający ludzi o określonej osobowości - eksperyment myślowy

Post autor: Agon »

Wymyśliłem inny wariant: wirus powodujący bezpłodność u psychopatów. Jak wiadomo psychopaci są zazwyczaj bardziej atrakcyjni dla płci przeciwnej, więc całkiem możliwe, że mają przewagę reprodukcyjną nad normalnymi ludźmi.

Inny pomysł: wirus powodujący bezpłodność u osób o niskim IQ. Zakładając, że za IQ odpowiadają geny, to w tym wypadku również osoby mniej inteligentne mają pewną przewagę nad osobami bardziej inteligentnymi jeśli chodzi o rozmnażanie się (mniej się zastanawiają nad konsekwencjami seksu, rzadziej się wahają, paradoksalnie mogą być bardziej atrakcyjni dla płci przeciwnej niż osoby inteligentne bo np. kobiety bardziej pożądają mężczyzn pewnych siebie, a jednocześnie z przeprowadzonych badań wynika, że występuje odwrotna zależność między inteligencją a byciem pewnym siebie, poza tym osoby mniej inteligentne częściej nie mają po prostu niczego ciekawszego do roboty od uprawiania seksu, no i mają więcej problemów z zabezpieczaniem się - generalnie polecam obejrzeć film "Idiokracja")

Oczywiście podane przez was argumenty mają sens. Argument o ryzyku związanym z takim wirusem że mógłby zmutować i zabijać/czynić bezpłodnymi również nie-psychopatów i osoby o normalnym/wysokim IQ + argument o tym, że wirusy niekoniecznie musiałyby zabijać, ale np. zmieniać geny i je niejako naprawiać dały mi do myślenia. Taki wirus naprawczy budzi we mnie skojarzenia z opowieściami zwolenników New Age (Nowa Era, Era Wodnika) o tym, że nadejdzie czas w którym ludzkość ulegnie przemianie i wejdzie zbiorowo na jakiś wyższy stan świadomości.
patha
Intro-wyjadacz
Posty: 388
Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP/J-T

Re: Wirus zabijający ludzi o określonej osobowości - eksperyment myślowy

Post autor: patha »

Obawiam się, że to nie możliwe, ponieważ ktoś kto by taki wirus stworzył sam był by w jego grupie ryzyka.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 865
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: Wirus zabijający ludzi o określonej osobowości - eksperyment myślowy

Post autor: Agon »

@patha na pierwszy rzut oka tak to wygląda, ale nie każdy człowiek mający wątpliwie moralnie idee musi być psychopatą. Zwykli ludzie potrafią robić złe rzeczy co udowodniono w eksperymentach psychologicznych: https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanfordz ... 4%99zienny i https://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Milgrama
Jest wielu ludzi, którzy jedzą mięso, ale sami nie mieliby serca zabić świni. Wypuszczając takiego wirusa nie czuć takiego dyskomfortu psychicznego co przy bezpośrednim zabijaniu, czy torturowaniu drugiego człowieka. Wypuszczenie takiego wirusa byłoby jak jedzenie mięsa.
Awatar użytkownika
Violaine
Introwertyk
Posty: 106
Rejestracja: 31 gru 2020, 22:19
Płeć: kobieta
Lokalizacja: śląskie

Re: Wirus zabijający ludzi o określonej osobowości - eksperyment myślowy

Post autor: Violaine »

Agon pisze: 29 mar 2020, 17:31 Wyobraźcie sobie, że naukowcy dostają od rządu jakiegoś potężnego państwa zadanie by stworzyć broń biologiczną eliminującą ludzi konkretnej narodowości tzw. wirus etniczny. Jednak naukowcy potajemnie buntują się przeciw temu i tworzą coś innego - wirusa o wysokiej zakaźności, ale całkowicie bezpiecznego dla pewnych osób, a zabijającego inne osoby.
W każdym przypadku dochodziłoby do zabijania jakichś ludzi, co oznaczałoby ludobójstwo i byłoby poddawane surowemu osądowi opinii publicznej. Docelowa grupa, którą ów wirus miałby likwidować, ma niewielkie znaczenie, pokazuje jedynie, że twórcy pomysłu uważają, że mają prawo do decydowania, kto żyć powinien, a kto nie, w oparciu o bardzo wąskie i absolutnie nietrwałe granice rozumienie pojącia/definicji. Np. psychopatia w osobowości występuje stosunkowo często i w testach klinicznych osobowości, ujmujących składowe procentowe różnych typów osobowości, i ona występuje. Ktoś musiałby przetestować całość populacji pod kątem osobowości, a następnie ustalić, jaki procent osobowości typu psychopatycznego jeszcze miałby być na wirusa odporny. A jeśli zostałoby to ustalone, to jak ów wirus będzie rozróżniał te procenty? No i siłą rzeczy ów wirus musiałby zlikwidować swoich twórców i pomysłodawców, gdyż u nich tej psychopatii mogłoby być akurat najwięcej... ;)

W zasadzie ludzie nie muszą żadnych wirusów tworzyć, sami dla siebie są największą i najbardziej niebezpieczną zarazą.
Awatar użytkownika
Fire
IntroManiak
Posty: 640
Rejestracja: 20 lut 2019, 17:47
Płeć: kobieta

Re: Wirus zabijający ludzi o określonej osobowości - eksperyment myślowy

Post autor: Fire »

Agon pisze: 29 mar 2020, 17:31 W zasadzie ludzie nie muszą żadnych wirusów tworzyć, sami dla siebie są największą i najbardziej niebezpieczną zarazą.
Zgadzam się, nie dbamy o siebie, społeczeństwa dopiero się budzą i nagle ojej, są rzeczy które nam naprawdę szkodzą.
Przykładem jest już to, że przeważająca ilość ludzi z ciężkim przebiegiem covida, była otyła.
Introman24
Intromajster
Posty: 548
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia

Re: Wirus zabijający ludzi o określonej osobowości - eksperyment myślowy

Post autor: Introman24 »

Violaine pisze: 28 lut 2021, 15:45 Np. psychopatia w osobowości występuje stosunkowo często i w testach klinicznych osobowości, ujmujących składowe procentowe różnych typów osobowości, i ona występuje. Ktoś musiałby przetestować całość populacji pod kątem osobowości, a następnie ustalić, jaki procent osobowości typu psychopatycznego jeszcze miałby być na wirusa odporny. A jeśli zostałoby to ustalone, to jak ów wirus będzie rozróżniał te procenty? No i siłą rzeczy ów wirus musiałby zlikwidować swoich twórców i pomysłodawców, gdyż u nich tej psychopatii mogłoby być akurat najwięcej... ;)
I dlatego też nie ma szans by taki wirus powstał. Pomijam też fakt, czy możliwe byłoby stworzenie tak selektywnego wirusa by uderzał tylko w geny mające określoną osobowość. Tutaj jest jeszcze jedna kwestia - nawet powstanie czegoś takiego nie gwarantowałoby wyeliminowania wszystkich potencjalnych ofiar, ponieważ chyba nie ma wirusa który zabijałby 100% wszystkich zakażonych, niektórym udaje się wyzdrowieć np. z eboli to i pewnie niejeden psychopata by ocalał.

A tak się składa że polityka i biznes to dziedziny życia w których osobowość psychopatyczna sprzyja odnoszeniu sukcesów, więc gdyby taki wirus powstał to przynajmniej pół Sejmu by umarło. Więc ani żaden rząd ani żadna korporacja się tego nie podejmie, no chyba że będzie miała antidotum dla wybrańców co oznaczałoby że i tak wyjściowe założenie by nie wypaliło.
Adeptus
Intronek
Posty: 34
Rejestracja: 12 lip 2021, 14:32
Płeć: mężczyzna

Re: Wirus zabijający ludzi o określonej osobowości - eksperyment myślowy

Post autor: Adeptus »

Czyli psychopata jest bezwzględnie pozbawiony empatii i jest to efekt genów, a socjopata to po prostu normalny człowiek, który pod wpływem cierpienia sam zaczął się źle zachowywać. Psychopaty nie da się zresocjalizować, a socjopatę tak (bo nie jest to genetyczne, a społeczne).
No przepraszam, na takim forum takie.... dyskryminujące ze względu na osobowość teksty ? ;) Psychopata jak najbardziej może się dostosować do życia w społeczeństwie (i nie oznacza to tylko "krzywdzę ludzi tylko po kryjomu i wtedy, kiedy się opłaca"). Uwarunkowania genetyczne da się przezwyciężyć. Sam się zastanawiam, czy nie jestem psychopatą, może nawet z tendencjami do sadyzmu. Przed czynieniem zła powstrzymuje mnie (wtedy, kiedy powstrzymuje) nie empatia, tylko kodeks moralny.
ODPOWIEDZ