Introwertowe hobby i zainteresowania.

Tutaj porozmawiać możemy o naszych zainteresowaniach, bardziej lub mniej popularnych pasjach czy nawet... dziwactwach :)
Awatar użytkownika
bartek93
Ambiwertyk
Posty: 320
Rejestracja: 15 kwie 2018, 22:29
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ENxP
Lokalizacja: Okolice Siedlec

Re: Introwertowe hobby i zainteresowania.

Post autor: bartek93 »

van_Gogh pisze: 13 paź 2020, 16:49 Jestem ciekaw, czy introwertycy mają jakiś szczególny, inny wachlarz zainteresowań, chociaż z poruszanej na tym forum tematyki można to częściowo wywnioskować. Domyślam się, że nie jest to np. całonocne balowanie w klubie przy metal rocku.
Błędne jest zakładanie, że introwertycy mają jakiś szczególny wachlarz zainteresowań, a ekstrawertycy w domyśle to by tylko całą noc imprezowali w klubie. Sam znam introwertyków, którzy chodzą do klubów i nie mają zbyt wielu i zbyt głębokich zainteresowań. Znam też ekstrawertyków, którzy do klubów nie chodzą, za to można z nimi pogadać na bardzo ciekawe, filozoficzno-naukowe tematy.
I breathe the air of my beliefs
ENFP 962(171) sp/so
Magda321
Zagubiona dusza
Posty: 4
Rejestracja: 03 sty 2024, 11:32
Płeć: kobieta

Re: Introwertowe hobby i zainteresowania.

Post autor: Magda321 »

Lubię pisać. Napisałam kilka książek.
Rysuję. Od niedawna, ale wciągnęło mnie po pachy ;). Głównie cieszy mnie szkic ołówkiem, ale i kredką nie pogardzę.
Lubię gotować. I umiem, rodzina korzysta ;)
Uwielbiam... kosić trawnik. Nie śmiejcie się, to wybitnie mnie odpręża.
To samo pieczenie chleba. Działa na mnie kojąco.
Uwielbiam psy, mam kilka.
Kocham prowadzić samochód i kocham mój samochód ;)
Dużo czytam. Dużo słucham muzyki.
Nagrywam podcast, bo mam hopla na punkcie radia. Moim marzeniem jest własna audycja radiowa, na żywo, ze studia.
Lubię kreskówki. Ostatnio zamęczam odtwarzacz dvd płytą z filmem "Pan Wilk i spółka" (Bad Guys).
Język angielski kocham, dlatego i czytam książki po angielsku i filmy anglojęzyczne oglądam w oryginale, wliczając kreskówki właśnie.
Co jeszcze... Nie przejdę obojętnie obok czegokolwiek o Celtach i Wikingach, rekinach, jamnikach, dobermanach, sklepu z artykułami piśmienniczymi, księgarni, zawsze zerknę na stoisko z owocami w poszukiwaniu słodkich pomarańczy i ładnych pieczarek na zupę pieczarkową.
A i lubię landynki owocowe, ale muszę uważać, bo moja dentystka załamała ręce, kiedy na landrynce złamałam ząb :D
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Rafael
IntroManiak
Posty: 625
Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Introwertowe hobby i zainteresowania.

Post autor: Rafael »

Magda321 pisze: 15 sty 2024, 4:12 Lubię pisać.
To masz okazję rozwinąć skrzydła. :)
Ludzie tu piszą całkiem długie posty, a nie dwa słowa na krzyż jak gdzie indziej bywa.

Też miałem jamnika.
A namalować i narysować też coś mi się zdarza, choć żebym miał talent to nie powiem. ;)
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
intbrun
Intro-wyjadacz
Posty: 405
Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Norwegia

Re: Introwertowe hobby i zainteresowania.

Post autor: intbrun »

Koszenie trawy oczywiście że odpręża. Szkoda tylko że zajmuje dużo cennego czasu. Ale od czego jest "sztuczna inteligencja". Można się skupić na krzaczkach.
Z samochodem mam również to samo, od zawsze. Jestem człowiekiem drogi (tutaj samochód nie jest jedynym środkiem do przemieszczania się). Z tym kochaniem samochodu to jak w każdym "małżeństwie", czasem mamy ciche dni, a czasem okazuje się że konto opustoszało szybciej niż planowałem...
Ale to samochód z wyboru, mimo że są praktyczniejsze czy nowocześniejsze. W końcu hobby nie musi być praktyczne.
yefeya
Zagubiona dusza
Posty: 2
Rejestracja: 23 mar 2023, 20:41
Płeć: kobieta
Enneagram: 34
MBTI: MBTI

Re: Introwertowe hobby i zainteresowania.

Post autor: yefeya »

Jeśli chcesz zaoszczędzić czas i wysiłek na koszeniu trawy, możesz zainteresować się robotami koszącymi, które robią to za ciebie. Są to inteligentne urządzenia, które potrafią samodzielnie poruszać się po trawniku, dostosowywać się do kształtu i nachylenia terenu, a nawet wracać do stacji ładującej, gdy potrzebują energii. Niektóre z nich można również sterować za pomocą aplikacji na smartfonie lub głosu. 📱
Awatar użytkownika
Ziemniakke
Introrodek
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2024, 0:15
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Rumia (Małe Trójmiasto)

Re: Introwertowe hobby i zainteresowania.

Post autor: Ziemniakke »

Kurczę, a ja nie mam nic, co mógłbym określić mianem hobby... Kiedyś miałem, albo myślałem, że mam, ale może to jest czas, żeby do niektórych z tych aktywności powrócić.
- Prowadziłem kiedyś bloga, na którym wygłaszałem (choć raczej "wykrzykiwałem") swoje opinie w jak najbardziej kontrowersyjny sposób. Potem zacząłem umieszczać tam opowiadania, część wydałem w formie zbioru - nie sprzedał się za dobrze (ciekawe dlaczego xd).
- Próbowałem spełnić marzenie z dzieciństwa i zająłem się gamedevem. Zrobiłem kilka biedagierek, pochwaliłem się nimi na blogu (który od wielu miesięcy jest martwy), i przestałem. Nie potrafię zrobić małej gry, bo każdy projekt rozrasta mi się na papierze w zastraszającym tempie, a realizacja umiera z braku samozaparcia.
- Granie w gry wideo... może to i hobby, jeśli nakręcę się na jakąś nową grę. Granie w te same starocie przypomina raczej zajmowanie sobie czasu na siłę, z braku pomysłów co można zrobić z wolnym czasem.
- Książki czytam obecnie raczej rzadko, bo w ciągu dnia mam inne rzeczy do roboty, a przed snem już jest za późno, bo za długo grałem :) Tego mi brakuje, ale przeszkadza mi mój brak organizacji.
- Pieczenie chleba, mimo że sprawia mi satysfakcję i to chyba jedyna rzecz w moim życiu, z której jestem dumny, nie może być nazwane hobby, bo... muszę go piec, żeby mieć co jeść :D Mimo wszystko jestem "bread person".
- Ostatnio zapisałem się na trening Wing Tsun, ale też nie wiem, czy mogę (będę mógł) nazwać to swoim hobby. Poszedłem tam, żeby się spocić, odzyskać dawną kondycję i może (ale tylko może) będzie to miało pozytywny wpływ na moją codzienną koncentrację.
- Próbowałem coś kiedyś rysować, nawet kupiłem sobie tablet... Brak talentu, brak motywacji, brak pomysłów, i tak sobie tablet leży.
Trzeba coś zmieć w swoim życiu, samotne mieszkanie daje wiele możliwości, tylko jakoś od prawie ośmiu miesięcy się nie mogę zebrać do ich wykorzystania.
Trzy cnoty ludzkie: szczerość, życzliwość, uprzejmość.
intbrun
Intro-wyjadacz
Posty: 405
Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Norwegia

Re: Introwertowe hobby i zainteresowania.

Post autor: intbrun »

yefeya pisze: 09 mar 2024, 23:00 Jeśli chcesz zaoszczędzić czas i wysiłek na koszeniu trawy, możesz zainteresować się robotami koszącymi, które robią to za ciebie. Są to inteligentne urządzenia, które potrafią samodzielnie poruszać się po trawniku, dostosowywać się do kształtu i nachylenia terenu, a nawet wracać do stacji ładującej, gdy potrzebują energii. Niektóre z nich można również sterować za pomocą aplikacji na smartfonie lub głosu. 📱
To właśnie miałem na myśli pisząc o sztucznej inteligencji. Zółwik już dawno wdrożony, i na trawie i na parkiecie. Ale i tak lubię sobie pochodzić z kosiarką. Taka pożyteczna bezmyślna rzecz, która daje odprężenie. Gdyby było więcej trawnika, miałbym pretekst żeby jakiegoś traktorka/quada zapodać ;-)

A żeby było o hobby też, to pogrywam na różnych instrumentach i lubię od czasu do czasu coś nowego wyszukać i się przymierzyć. Raczej do lustra, swoje już się nagrałem, na granie do kotleta mnie nie ciągnie, chociaż zdarza się tu i tam, jak się jakaś grupka chętnych skrzyknie.
Awatar użytkownika
Fire
IntroManiak
Posty: 638
Rejestracja: 20 lut 2019, 17:47
Płeć: kobieta

Re: Introwertowe hobby i zainteresowania.

Post autor: Fire »

Niezmiennie od lat-historia, głównie starożytność;orient,egzotyczne kultury,języki obce,psychologia,socjologia,wszechobecna w moim życiu muzyka i seks,cóż ukrywać 8)
ODPOWIEDZ