Wielki reset.
Re: Wielki reset.
Ciekawe czy kalkulator będzie umiał napisać za mnie post. Merytoryczny taki, z nieśmiesznym dowcipem o lotnictwie w środku. Drim, wiemy że to nie ty. Stawiasz przecinki w odpowiednim miejscu i stylistycznie tak lepiej zostało napisane.
Odwrotnie. Jeśli za główny problem uznamy nadreprezentację interesów korporacyjnych w sztuce to wbrew pozorom AI może okazać się sojusznikiem. Liczydło! Zrób mi serial na podstawie Tolkiena. Bez czarnuchów, cyganów i afirmacji nieheteronormatywnych zachowań seksualnych.
Bezos z pewnością, zamiast robić głupie seriale nie wiadomo dla kogo, weźmie się za normalną pracę, a ludzie będą sobie tworzyć sztukę domową, korzystając przy tym z pomocy jaką oferuje AI, lub samodzielnie.
Być może nawet Martin dokończy swoją aSoIaF. Tam gdzie maesterzy nie mogą już nic więcej dopisać, androidy podratują. Science fiction jeden. Fantastyka zero.
Odwrotnie. Jeśli za główny problem uznamy nadreprezentację interesów korporacyjnych w sztuce to wbrew pozorom AI może okazać się sojusznikiem. Liczydło! Zrób mi serial na podstawie Tolkiena. Bez czarnuchów, cyganów i afirmacji nieheteronormatywnych zachowań seksualnych.
Bezos z pewnością, zamiast robić głupie seriale nie wiadomo dla kogo, weźmie się za normalną pracę, a ludzie będą sobie tworzyć sztukę domową, korzystając przy tym z pomocy jaką oferuje AI, lub samodzielnie.
Być może nawet Martin dokończy swoją aSoIaF. Tam gdzie maesterzy nie mogą już nic więcej dopisać, androidy podratują. Science fiction jeden. Fantastyka zero.
Re: Wielki reset.
To już jest naszą rzeczywistością. Np chat GPT (czy inne technologie oparte na AI posługujące się językiem naturalnym) który może pisać wypracowania, artykuły czy nawet bajki. (np opowiadanie "Zło" wygenerowane przez AI której sieci neuronowe "uczyły" się na twórczości Olgi Tokarczuk)
czy taki oto monolog gdzie wcześniej AI "nakarmiono" dziełami Szekspira, F. Nietzschego i Edgara Allana Poe
https://www.podkasty.info/katalog/podka ... 9%C5%9Bcie
czy taki oto monolog gdzie wcześniej AI "nakarmiono" dziełami Szekspira, F. Nietzschego i Edgara Allana Poe
https://www.podkasty.info/katalog/podka ... 9%C5%9Bcie
A good friend is a key to sanity in a totally insane world
Re: Wielki reset.
ale męczybuła ta SI. Idealnie pasuje aby dodać do kanonu lektur i katować maturzystów.
---
A to nie jest śmieszne nic, a nic. Dzieci, dziś poznamy kolejny sonet napisany przez SI na podstawie wybitnych dzieł Mickiewicza i Słowackiego. Betonologia futurystyczna.
---
A to nie jest śmieszne nic, a nic. Dzieci, dziś poznamy kolejny sonet napisany przez SI na podstawie wybitnych dzieł Mickiewicza i Słowackiego. Betonologia futurystyczna.
Re: Wielki reset.
Ano. W końcu uczy się na zbiorach ludzkich, od męczybuł.
A good friend is a key to sanity in a totally insane world
- Rafael
- IntroManiak
- Posty: 656
- Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: ISFJ
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wielki reset.
Miejscami bardzo ładnie, ale to też kwestia gustu. Jaką kto lubi poezję. Ja bardziej tą z XX i XXI wieku.
Ta twórczość to nie moje klimaty.
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Re: Wielki reset.
To są niczyje klimaty, może literaturoznawców. Dzisiejszy człowiek jest mocno oparty w rzeczywistości. Monolog kończy się min. wątkiem samobójstwa, co obecnie rozumiemy jako aluzję do stanu służby zdrowia, a przecież tak nie jest i autor co innego miał na myśli.
Puszka Pandory, prawdziwa puszka Pandory. Mam nadzieję, że nie zresetujemy się z powrotem do czasów romantyzmu.
Puszka Pandory, prawdziwa puszka Pandory. Mam nadzieję, że nie zresetujemy się z powrotem do czasów romantyzmu.
Re: Wielki reset.
Wiadomo, że człowiek to istota wygodna, szukająca komfortu. Ale może zbytnio się rozleniwiliśmy i powrót do epoki choćby romantyzmu nie byłby taki zły. W trudnych warunkach rozwija się hart ducha i siła charakteru. Gdy jest zbyt wygodnie żyjący często marnieje. (Eksperyment Calhouna) A gdy musi się zmobilizować przez choćby niesprzyjające warunki zewntrzne jakoś jest więcej tej chęci przetrwania paradoksalnie i woli życia, jakiegoś poczucia celu. Tak, wiem, że gadam teraz głupoty siedząc sobie wygodnie na kanapie podłączona do "całego świata" w ciepłym mieszkanku
A good friend is a key to sanity in a totally insane world
Re: Wielki reset.
Ciekawy eksperyment. Spakować do torby leki na gruźlicę, wszywki, odpis 12 kroków. Cofnąć się w czasie i zobaczyć jaka Polska z tego wyjdzie. Operacja kryptonim Ratunek dla Norwida.
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 391
- Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP/J-T
Re: Wielki reset.
Inne zastosowanie AI to oczywiście wojna i zdobywanie władzy. Widzimy to np. na Ukrainie. Wrzucam artykuł z Biełsatu, ale
dużo lepszy jest oryginał:
https://www.almendron.com/tribuna/how-t ... n-ukraine/
https://belsat.eu/pl/news/22-12-2022-wp ... ekonesansu
Generalnie jedziesz sobie czołgiem wyciągniętym z muzeum w Moskwie, a obserwują Cię amerykańskie satelity z kosmosu. Następnie AI zbiera dane ze wszystkich przetworzonych zdjęć i innych materiałów wywiadowczych i ma pełny obraz pola walki - pozycji wroga, pozycji własnych - i wypluwa decyzję z jakiej broni strzelać i gdzie dokłądnie. Ruskie mają przesrane w tej wojnie.
A potem my wszyscy.
dużo lepszy jest oryginał:
https://www.almendron.com/tribuna/how-t ... n-ukraine/
https://belsat.eu/pl/news/22-12-2022-wp ... ekonesansu
Generalnie jedziesz sobie czołgiem wyciągniętym z muzeum w Moskwie, a obserwują Cię amerykańskie satelity z kosmosu. Następnie AI zbiera dane ze wszystkich przetworzonych zdjęć i innych materiałów wywiadowczych i ma pełny obraz pola walki - pozycji wroga, pozycji własnych - i wypluwa decyzję z jakiej broni strzelać i gdzie dokłądnie. Ruskie mają przesrane w tej wojnie.
A potem my wszyscy.
- Fairytaled
- Rozkręcony intro
- Posty: 250
- Rejestracja: 01 lip 2019, 17:55
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INFP
Re: Wielki reset.
Czyżbyś obejrzał filmik Beaty Pawlikowskiej?Dione pisze: ↑20 gru 2022, 19:23 Wiadomo, że człowiek to istota wygodna, szukająca komfortu. Ale może zbytnio się rozleniwiliśmy i powrót do epoki choćby romantyzmu nie byłby taki zły. W trudnych warunkach rozwija się hart ducha i siła charakteru. Gdy jest zbyt wygodnie żyjący często marnieje. (Eksperyment Calhouna) A gdy musi się zmobilizować przez choćby niesprzyjające warunki zewntrzne jakoś jest więcej tej chęci przetrwania paradoksalnie i woli życia, jakiegoś poczucia celu. Tak, wiem, że gadam teraz głupoty siedząc sobie wygodnie na kanapie podłączona do "całego świata" w ciepłym mieszkanku
Jeszcze nie jest za późno, możemy się wszyscy gremialnie odłączyć od Internetu. Może wówczas nowe pokolenie będzie potrafiło w końcu naprawić kran bez pomocy hydraulika; albo dowie się jak zajmować się pszczołami. Czekamy sobie wygodnie na gotowe, a tymczasem system finansowy łamie sobie łeb. Uniwersalny dochód podstawowy, to będzie woda na młyn wszystkich rządów, które chcą się czuć potrzebne; do tego stopnia potrzebne, że rozrosną się jak nowotwory, a później poblokują ludziom konta bankowe, gdyby przypadkiem komuś zachciało się jeszcze machać szabelką. Jednakże całkiem prawdopodobne, że nikomu się już wówczas nie będzie chciało, nawet teraz jest zbyt miło i przytulnie.
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 391
- Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP/J-T
Re: Wielki reset.
IMHO większość metafor/alegorii nie ma sensu. Poezja - wiadomo wiele zniesie - sens może mieć ukryty, albo sam czytelnik tworzy sobie sam sens, jakąś interpretację, jak twierdzą inni. Ale jednak zawsze za tymi niedopowiedzeniami poetyckimi stoi jakiś autor z jakimś zamysłem i przelewa kawałek swojego umysłu.Dione pisze: ↑19 gru 2022, 17:11 To już jest naszą rzeczywistością. Np chat GPT (czy inne technologie oparte na AI posługujące się językiem naturalnym) który może pisać wypracowania, artykuły czy nawet bajki. (np opowiadanie "Zło" wygenerowane przez AI której sieci neuronowe "uczyły" się na twórczości Olgi Tokarczuk)
czy taki oto monolog gdzie wcześniej AI "nakarmiono" dziełami Szekspira, F. Nietzschego i Edgara Allana Poe
https://www.podkasty.info/katalog/podka ... 9%C5%9Bcie
A tu mamy AI, które nie ma umysłu, tylko tworzy poezję kompilując ją z "przerobionej" poezji, czyli kawałków umysłów ludzi przelanych na poezję.
I jak tu odróżnić twór umysłu od czystej symulacji ? Robi się straszno.
A artyści już odkryli, że AI zabierze im pracę:
https://www.gofundme.com/f/help-protect ... dc71917827
Trzeba będzie poszukać sektora potrzebującego umiejętności, których AI nie będzie potrafiła robić. Są takie? Na pewno będzie w nich coraz ciaśniej.
Re: Wielki reset.
Akurat to nowe pokolenie (zakładam optymistycznie, że się jeszcze do niego zaliczam) to dzięki Internetowi może się tych rzeczy dowiedzieć bardzo szybko. Na YT jest pełno wiedzy o tym, jak położyć kafelki, zamontować kabinę prysznicową, powiesić szafki kuchenne, naprawić spłuczkę w kiblu. Nawet na mechaniku samochodowym można zaoszczędzić. Dorzućmy do tego rosnącą popularność idei "right to repair" i okaże się, że opcji do samodzielnego ogarniania problemów jest multum, i to głównie dzięki Internetom.Fairytaled pisze: ↑23 gru 2022, 7:32 Może wówczas nowe pokolenie będzie potrafiło w końcu naprawić kran bez pomocy hydraulika; albo dowie się jak zajmować się pszczołami.
Niechęć do zajmowania się tym zwalam na pokolenie wyżej. Człowieka sowieckiego z niezdiagnozowanym DDA i jego ikoniczne "mnie świecisz czy sobie".
- Fairytaled
- Rozkręcony intro
- Posty: 250
- Rejestracja: 01 lip 2019, 17:55
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INFP
Re: Wielki reset.
Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że wszelkie moje próby wywołania masowego opuszczenia internetowego Matrixa są niczym innym, jak tylko i wyłącznie moimi romantycznymi rojeniami. Internet ma swoje plusy, ale ma też minusy. Pytanie brzmi, czy rzeczywiście tych plusów jest więcej? Można dyskutować. Ktoś tam grzmi o szkodliwości tabletów, a ktoś inny będzie bronił tego, że dzieci mogą w ten sposób uczyć się szybciej. Ale były też na przykład próby ograniczenia dostępu do filmów dla dorosłych; właśnie ze względu na dzieci. Nie wiem czy coś z tego wyszło, nie śledziłem dokładnie tematu, chociaż już na przykład takie pato-streamy na Youtube zniknęły.Percy pisze: ↑26 gru 2022, 12:18Akurat to nowe pokolenie (zakładam optymistycznie, że się jeszcze do niego zaliczam) to dzięki Internetowi może się tych rzeczy dowiedzieć bardzo szybko. Na YT jest pełno wiedzy o tym, jak położyć kafelki, zamontować kabinę prysznicową, powiesić szafki kuchenne, naprawić spłuczkę w kiblu. Nawet na mechaniku samochodowym można zaoszczędzić. Dorzućmy do tego rosnącą popularność idei "right to repair" i okaże się, że opcji do samodzielnego ogarniania problemów jest multum, i to głównie dzięki Internetom.Fairytaled pisze: ↑23 gru 2022, 7:32 Może wówczas nowe pokolenie będzie potrafiło w końcu naprawić kran bez pomocy hydraulika; albo dowie się jak zajmować się pszczołami.
Niechęć do zajmowania się tym zwalam na pokolenie wyżej. Człowieka sowieckiego z niezdiagnozowanym DDA i jego ikoniczne "mnie świecisz czy sobie".
Re: Wielki reset.
Projekt ustawy zakłada blokowanie treści pornograficznych przez dostawcę internetu na etapie świadczenia usługi. Wyłączenie blokady na prośbę usługobiorcy. Nie zdefiniowano czym są treści pornograficzne. Nie wiadomo kiedy ustawa zostanie skierowana do dalszego procedowania.Fairytaled pisze: ↑27 gru 2022, 7:11 Ale były też na przykład próby ograniczenia dostępu do filmów dla dorosłych; właśnie ze względu na dzieci. Nie wiem czy coś z tego wyszło, nie śledziłem dokładnie tematu,
Prawdopodobnie do obejścia przez PółnocnyVPN. Aplikację/usługę którą reklamują chyba wszyscy możliwi youtuberzy.
Re: Wielki reset.
A Beatki dawno nie oglądałam, dzięki za przypomnienie, zobaczę w wolnej chwili co tam się wykluło w jej umyśle po tych kolejnych wędrówkach po dżunglach amazońskichFairytaled pisze: ↑23 gru 2022, 7:32
Czyżbyś obejrzał filmik Beaty Pawlikowskiej?
Jeszcze nie jest za późno, możemy się wszyscy gremialnie odłączyć od Internetu. Może wówczas nowe pokolenie będzie potrafiło w końcu naprawić kran bez pomocy hydraulika; albo dowie się jak zajmować się pszczołami. Czekamy sobie wygodnie na gotowe, a tymczasem system finansowy łamie sobie łeb. Uniwersalny dochód podstawowy, to będzie woda na młyn wszystkich rządów, które chcą się czuć potrzebne; do tego stopnia potrzebne, że rozrosną się jak nowotwory, a później poblokują ludziom konta bankowe, gdyby przypadkiem komuś zachciało się jeszcze machać szabelką. Jednakże całkiem prawdopodobne, że nikomu się już wówczas nie będzie chciało, nawet teraz jest zbyt miło i przytulnie.
Taki Blackout na kilka dni i cały świat by stanął. Panika. Już szykuję popcorn
Dochód podstawowy do tego cyfrowa waluta z "datą ważności" żeby nie można oszczędzać, przecież oszczędności to wolność. (już jest cyfrowy juan) do tego system punktacji obywateli i blokada kont nieposłusznym tak jak w Chinach i tadam mamy korpokomunizm (już teraz korporacje mają praktycznie monopol a drobni przedsiębiorcy padają)
A good friend is a key to sanity in a totally insane world