Ładni panowie
Ładni panowie
Na wzór wątku o Pięknych Paniach (viewtopic.php?f=7&t=2198) pozwalam sobie założyć temat o ładnych panach, czyli panach, mniej lub bardziej znanych, którzy skradli swą urodą nasze serca.
Ciekawi mnie także to jak zmieniły się wasze upodobania na przestrzeni lat. Czy jak patrzycie wstecz na wasze młodzieńcze crushe to czy przyprawia was to o facepalm? Przyznawać się!
Ciekawi mnie także to jak zmieniły się wasze upodobania na przestrzeni lat. Czy jak patrzycie wstecz na wasze młodzieńcze crushe to czy przyprawia was to o facepalm? Przyznawać się!
- Fangtasia
- Rozkręcony intro
- Posty: 311
- Rejestracja: 21 wrz 2014, 22:20
- Płeć: kobieta
- MBTI: ISFJ
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ładni panowie
Aż mi przykro, że tak tutaj pusto. Dorzucę grosik lub dwa.
Lata młodzieńcze - dosyć śmieszny gust, podobał mi się np. młodszy Marilyn Manson oraz Miyavi. Generalnie długie włosy u chłopa i można go było brać.
Z wiekiem długie włosy przekształciły się w zarost/brodę i tak już do dzisiaj:
Absolutny numer 1 prawdopodobnie na zawsze
Jason Momoa
Matthew
To z takich najlepszych. Ale bardzo lubię też patrzeć na Dicaprio, czasem na Pitta. Ostatnio również na Roberta Pattinsona.
Lata młodzieńcze - dosyć śmieszny gust, podobał mi się np. młodszy Marilyn Manson oraz Miyavi. Generalnie długie włosy u chłopa i można go było brać.
Z wiekiem długie włosy przekształciły się w zarost/brodę i tak już do dzisiaj:
Absolutny numer 1 prawdopodobnie na zawsze
Jason Momoa
Matthew
To z takich najlepszych. Ale bardzo lubię też patrzeć na Dicaprio, czasem na Pitta. Ostatnio również na Roberta Pattinsona.
Re: Ładni panowie
same here #nohomo
A Pani założycielka tematu, czemu niczym się nie podzieliła? @tove
Re: Ładni panowie
Hmm, upodobania niezmienne. Nie czuję się uprawniona do oceny. Nie widziałam wszystkich facetów na świecie
Re: Ładni panowie
Rozumiem, że chodzi o wizualne "crushe"? Jeśli tak, to faktycznie pozostają i u mnie niezmienne. W kolejności nieco chronologicznej przedstawiają się następująco i w dużej mierze dotyczą panów z okresu ich jakiejś tam bliżej nieokreślonej młodości:
Kyle MacLachlan w roli agenta Coopera z Twin Peaks , Gary Cooper, Gregory Peck, Christopher Lee, Marlon Brando, Hugh Grant, Colin Firth. Wyjątkowi pozostają Toshiro Mifune, Antonio Banderas i Matt Dillon, którzy mieli/mają w sobie coś niezależnie od wieku.
Z młodego pokolenia pewnie Tom Hiddleston, ale tutaj całą robotę robi jego rewelacyjny, doskonały głos.
Jack Kerouac był niezwykle "ładny". To obłąkane spojrzenie pijaka snującego się po Big Sur, bajka. Tutaj również pasuje Jim Morrison, który poza ładną buzią i zwierzęcym magnetyzmem umiał jeszcze śpiewać i pięknie pisać.
Przewrotnie dodam też Toma Waitsa i Marka Lanegana, którzy ładniejsi byli w młodości, bardziej gładcy i przystępni. Teraz dziadzieją, ale ich twórczość i głosy, głębsze, zacniejsze, smaczniejsze.
Kyle MacLachlan w roli agenta Coopera z Twin Peaks , Gary Cooper, Gregory Peck, Christopher Lee, Marlon Brando, Hugh Grant, Colin Firth. Wyjątkowi pozostają Toshiro Mifune, Antonio Banderas i Matt Dillon, którzy mieli/mają w sobie coś niezależnie od wieku.
Z młodego pokolenia pewnie Tom Hiddleston, ale tutaj całą robotę robi jego rewelacyjny, doskonały głos.
Jack Kerouac był niezwykle "ładny". To obłąkane spojrzenie pijaka snującego się po Big Sur, bajka. Tutaj również pasuje Jim Morrison, który poza ładną buzią i zwierzęcym magnetyzmem umiał jeszcze śpiewać i pięknie pisać.
Przewrotnie dodam też Toma Waitsa i Marka Lanegana, którzy ładniejsi byli w młodości, bardziej gładcy i przystępni. Teraz dziadzieją, ale ich twórczość i głosy, głębsze, zacniejsze, smaczniejsze.
Re: Ładni panowie
Oj tak. Całkiem ładnie się także zestarzał, podobnie jak Jeff Goldblum. Hugh Grant to także był mój wczesnomłodzieńczy crash, ale obecnie ta słabość jest mocno nieaktualna.
Z pewnością wizualnie podoba mi się także Travis Fimmer, odtwórca jednej z głównych ról w serialu "Wikingowie". Rzecz jasna w kreacji serialowej najbardziej mi odpowiada, bo za młodu wyglądał jak chłopak z boys band'u i brakowało mu - w mojej opinii - takiej ciekawej "szorstkości".
Mogę także wymienić wspomnianego już wyżej Jason'a Momoa. I może Jensen Ackles, kiedy jeszcze oglądałam serial z jego udziałem.
Chyba nigdy nie miałam crasha w kimś w mniej więcej moim wieku, kiedy miałam tych naście lat. Teraz też nie. Haha.
- Azalea
- Introwertyk
- Posty: 102
- Rejestracja: 13 lut 2021, 18:20
- Płeć: kobieta
- MBTI: ISFJ
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ładni panowie
Ze świata gwiazd to tak... Też lubię Keanu, bardzo sympatyczny facet. Ale mój numer 1 to jest Patrick Wilson
https://miro.medium.com/max/875/1*U_dbA ... lKEdQ.jpeg
Zaraz potem, czyli miejsce nr. 2 jest Kevin Costner https://www.google.pl/url?sa=i&url=http ... AdAAAAABAh
Także Bodyguarda mogę oglądać niezliczoną ilość razy
To moje wizualne typy, bez dwóch zdań Po prostu mają w sobie coś ekstra i ja to czuję
https://miro.medium.com/max/875/1*U_dbA ... lKEdQ.jpeg
Zaraz potem, czyli miejsce nr. 2 jest Kevin Costner https://www.google.pl/url?sa=i&url=http ... AdAAAAABAh
Także Bodyguarda mogę oglądać niezliczoną ilość razy
To moje wizualne typy, bez dwóch zdań Po prostu mają w sobie coś ekstra i ja to czuję
Pamiętaj, że wszystko można zacząć od nowa. Jutro jest zawsze świeże i wolne od błędów. // L.M. Montgomery