2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Dyskusje dotyczące życia, społeczeństwa, polityki, filozofii itp.
Percy
Stały bywalec
Posty: 222
Rejestracja: 01 wrz 2019, 12:08
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Percy »

I tu coś z kontekstem historycznym, od tej samej osoby:

https://twitter.com/kamilkazani/status/ ... 9741904898
Many argue that sanctions are "ineffective". That’s false. They are already highly effective in undermining Russian military efforts and can be made even more efficient. They can guarantee that Russia loses this war if they are goal-oriented and not moral crusade-oriented

What would moral crusade oriented sanctions look like? Inflict economic damage, so that population revolts and overthrows the regime. That's an imbecile idea that never really worked and probably never will

Goal-oriented sanctions look differently. Maximise systemic shock in order to paralyse technological chains. That will lead to a military defeat, which will entail the fall of regime. That's a great idea which usually works. It worked out with the USSR for example

Two previous Russian regimes - Russian Empire and the USSR - fall exactly this way. Regime launched a small victorious war against an obviously inferior enemy, considering that the victory is guaranteed. Regime can't shut up about how weak and pathetic the enemy is

And yet, this hubris works against you. With first defeats from an enemy whom you described as so much inferior, your mythos (=power) crumbles. You're very unlikely to survive that, even if no enemy soldier ever set foot on your territory. That's how Russian Empire and USSR fell

In both cases Russia was materially far superior than its enemy. It had more people, more resources, stronger industry. So if Russia respected its enemy just a little, it could have won. But it didn't respect them at all. Russian disrespect of Japan for example looks stunning

(...)Russian defeats - which were materially speaking not that impressive - had devastating moral effect. Empire had men, had resources, had industry. But it's mythos was destroyed. Absolutism fell and very quickly the monarchy fell, too

Ergo. Poverty does not topple regime. Material sufferings do not topple regime. But military defeat in a small victorious war absolutely does. This is typical for Russian history and if you consider history of other regions, like Latin America, it starts looking as a general rule
Polecam całość.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2141
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Drim »

Percy pisze: 10 mar 2022, 8:52 Co do powyższego filmu, to chciałbym tylko zauważyć, że problem z częściami zamiennymi Ruscy mogą obejść, kupując je od zaprzyjaźnionych państw nie objętych sankcjami, jak Kazachstan (dotychczas tego typu rolę spełniała Białoruś, no ale Łukaszenka się swoich sankcji doczekał). Oczywiście gorzej z serwisem...
Przed ekipą Putina stoi kilka wyzwań:

Branża lotnicza Kazachstanu / innych zaprzyjaźnionych państw nie jest lustrzanym odbiciem branży lotniczej Federacji Rosyjskiej. To są inne modele, inne rozmiary flot, inne zapotrzebowanie.

Airbus wysyłał półprodukty do Federacji Rosyjskiej na zasadach joint venture. Airbus miał % od superjeta. To już trzecie nieudane przedsięwzięcie tego producenta w ostatniej dekadzie. Boeing ma swoje schadenfreude patrząc na miliardowe straty konkurenta.

Ałmaty i pozostałe lotniska arabskie są w pełni wprzęgnięte w europejski system, na płytach działają przedstawiciele europejskich firm. Wszystko widzimy, wszystko słyszymy.

Niecała minutę zajmuje nam rozwalenie całej branży lotniczej danego państwa. Kazachstan / inne zaprzyjaźnione państwa nie są tutaj wyjątkiem.
Inflict economic damage, so that population revolts and overthrows the regime. That's an imbecile idea that never really worked and probably never will
My w UE mamy inne doświadczenia odnośnie tych rzekomo imbecylskich (?) pomysłów.
Image
Percy pisze: 10 mar 2022, 9:22 Goal-oriented sanctions look differently. Maximise systemic shock in order to paralyse technological chains. That will lead to a military defeat, which will entail the fall of regime. That's a great idea which usually works. It worked out with the USSR for example
Upadek reżimu nie jest tutaj celem, celem jest zmiana położenia UE względem Federacji Rosyjskiej. Dlatego uderzenie zostało wymierzone w całość rosyjskiej gospodarki. Od zwykłego saszki po oligarchów. Tzw. wojna totalna.

A na dobrą sprawę z naszej perspektywy jest to wojna o przetrwanie UE. Dziś Ukraina, jutro Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa, Polska... chociaż ja osobiście obstawiałbym atak na Rumunię.
patha
Intro-wyjadacz
Posty: 391
Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP/J-T

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: patha »

Mamy dowód, że Rosja przegrywa wojnę i zaczyna się ferment na szczycie. Żaden filmik ukraińskiej propagandy nie powie więcej niż ten wywiad z rosyjskiej TV:

Może ktoś policzyć ile razy komentujący autorytet powtórzył, że "wojna jest po to, żeby osiągać cele wojny" :)

Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2141
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Drim »

Na szczęście Odessa zdaje się mieć położoną silna obronę od strony morza i ewentualny desant jest bardzo ryzykowny. To właśnie tam miała mieć miejsce odmowa wykonania rozkazu ataku. Nie z przyczyn dobroci serca, rosyjscy żołnierze piechoty morskiej bali się (a właściwie to ich bezpośrednie dowództwo bało się), że ich tam wszystkich wybiją do nogi (jeśli nie dostaną wsparcia od strony lądu, a na takie wsparcie obecnie nie ma szans).

Pozostała sytuacja na froncie nie jest tak tragiczna (dla Ukrainy), jak przedstawiają w powyższym programie. No ale, że coś takiego poszło w rosyjskiej TV? To mocno pesymistyczny przekaz, takie wrażenie można odnieść.
Percy
Stały bywalec
Posty: 222
Rejestracja: 01 wrz 2019, 12:08
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Percy »

Sorry że tak bardziej spamuję linkami niż włączam w dyskusję, ale co raz ciekawsze rzeczy mi wpadają z socjal mediów:

Coś dla foliarzy bardziej, ale że, cytując klasyka, 'szurii trzeba słuchać' ;)

http://www.igorsushko.com/2022/03/china ... h.html?m=1

Tłumaczenie kolejnego (jeden już wrzucałem) z listów od anonimowego funkcjonariusza FSB do Władimira Oseczkina, dysydenta i założyciela gulagu-net.

TL;DR - w rozumieniu FSB wojna na Ukrainie to efekt podpuchy USA, gdzie Rosja się złapała tak samo jak Saddam z wejściem na Kuwejt, Putin ma rację nazywając sankcje prowadzeniem wojny przez zachód wobec Rosji i niewykluczona jest odpowiedź rakietowa (oraz cybernetyczna na niespotykaną skalę), Chiny miały zająć Tajwan bo wśród elit politycznych CHRL trwają intensywne walki i Xi Jin Ping potrzebuje mocnej wygranej by się utrzymać przy władzy, inwazja Rosji na Mołdawię trwałaby pewnie parę godzin, a na państwa Bałtyckie parę dni, jedyny plan jaki FSB widzi wobec Ukrainy to przyciskanie Zeleńskiego by się zgodził na klepnięcie Rosyjskiego Krymu, 'niepodleglego' Donbasu i demilitaryzacji, co też miałoby pozwolić na rozwalenie kontrwywiadu Ukrainy i w konsekwencji ustanowienie przy władzy kogokolwiek. FSB wraz z GRU pracuje nad swoimi kontaktami na zachodzie by presja na Zeleńskiego szła także od tej strony.

Tak poza tym, warto też zerknąć na to, co się na Bałkanach dzieje:
https://www.theguardian.com/world/2022/ ... aders-warn

Czyżby Serbia (kraj mocno przyjazny Rosji), korzystając z tego, że uwaga zachodu jest na Ukrainie, miała chęć sięgnąć po Kosowo?
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2141
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Drim »

Prawda, dyskusja jest wręcz wskazana. Niestety sprawa jest mocno rozwojowa i proponuje trochę poczekać, ostudzić emocje.

Teraz będą jakieś dziwne anomalie pogodowe na Ukrainie. Noc temperatura -9, dzień +2. Prawdopodobnie za tydzień nastąpi większy atak sił rosyjskich. Trzymanie armii w takich warunkach też nie jest komfortowe, żołnierze się zużywają. Zobaczymy.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2141
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Drim »

Coś o czym napisałem wczoraj - totalna wojna handlowa. O izolacji Rosji jako o warunku podstawowym niezbędnym aby odnieść zwycięstwo też pisałem.

Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 866
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Agon »

Wrzucam kilka ciekawych filmików, coś o Putinie i coś o Łukaszence



Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2141
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Drim »

Uwielbiam amerykański styl wykładania wiedzy o świecie. Tłumaczenie hamburgerom wydarzeń i głównych postaci dramatu tak, jakby to były jakieś postacie z durnego serialu. Dwadzieścia minut powtarzania w kółko aby zabiegany słuchacz złapał i zapamiętał dżingiel. Amerykanin może mieć problem ze wskazaniem gdzie Rzym, a gdzie Krym, rozumiem, ale wciąż... litości, tu nie Ameryka.
Zelensky - good. Putin - bad... or are they?

Dwa artykuły wraz ze streszczeniem.

https://threadreaderapp.com/thread/1502 ... 4278.html

Napisany przez niezależnego dziennikarza z Moskwy. Polecam pierwszą połowę, potem jest nuda o poparciu społecznym dla Z i o znaczeniu samego znaku Z. Skrót dla nagłówkowców. Armia Putina, chociaż to nie jest armia Putina. Armia Federacji, chociaż to nie jest armia Federacji. Armia sowiecka i to jest właściwe określenie. Tam u nich zdaje się jest wciąż rok 1938, rok stalinowskiej czystki.
Armia sowiecka ma słabe morale i jest odpowiedni ku temu powód. Kreml obawia się armii, obawia się bezpośrednich skutków potęgi armii. Armia gdyby cieszyła się zaufaniem społecznym i była odpowiednio wyszkolona, mogłaby doprowadzić do puczu i przegonienia oligarcho - moskiewskiego stylu zarządzania z Kremla. Mogłaby doprowadzić do rozpadu państwa. To widzimy bezpośrednio.
Ukraina stoi silną armią. Kazachstan stoi silną armią. Oderwać się może Karelia i Karelia też będzie stała silną armią (obszary z i od Sankt Peterburga na północ - wbrew pozorom, podobno bogate w surowce naturalne).
Powód dlaczego w armii awanse dostają takie a nie inne osoby.
Szojgu. Szojgu nie jest oficerem z wykształcenia. On jest urzędnikiem odpowiedzialnym przez lata za obronę cywilną i zarządzanie klęskami żywiołowymi. Drugi, Złotow z memów. On w przeszłości był przez wiele lat ochroniarzem i Rosgwardia której przewodzi najbardziej odpowiada określenie - żandarmeria wojskowa na sterydach / prywatno-publiczna firma ochroniarska. Poprzednik Szojgu był podobno ekspertem branży meblarskiej i był dobry, zarządzał armią jak przedsiębiorstwem. Postawił na organizację, unifikację, wdrażanie procedur i poleciał, bo był za dobry a armia nie może być nowoczesna. OMON gdzie są wysokie pensje i być może jest to prestiż być OMONowcem jest formacją szkoloną do tłumienia zamieszek i kontroli demonstracji publicznych, nie jest szkolona do działań ciężkich, frontowych.

Federacja Rosyjska stawia priorytet na służbę bezpieczeństwa i administrację państwową. Ma to za cel przede wszystkim zachować panujący system społeczno - gospodarczy. Armia jest tutaj zagrożeniem. Armia musi być zatem powoli wygaszana.

Niestety dalej jest smutny wniosek o przewadze artyleryjskiej w armiach rosyjskich na przestrzeni wieków. To nie sztuka okrążyć miasto i walić do budynków. Wyburzają Charków, zaczną wyburzać Kijów ale tak samo mogą zrobić ze zbntowaną Moskwą... albo z Rygą, Talinem, Warszawą (jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości).

O, tam jest dodany dobry filmik. Przemawia jakiś oficer prosząc o minutę ciszy i określając wprost działania wojenne jako napaść (my napadliśmy). Agresywnie przerywa mu prowadzący program TV i nie daje dojść do słowa. Autor artykułu ocenia to jako pokaz braku poszanowania dla armii, pokaz siły. Armia stoi niżej w hierarchii od jednostek propagandowych. Dosyć ciekawe.

https://defence24.pl/sily-zbrojne/wojne ... -komentarz

Drugi artykuł jest uzupełnieniem poprzedniego. Opisuje szczegółowo zagadnienia poboru i rezerwy. Nie wyszkolisz w miesiąc żołnierza, a takie osoby często pojawiają się właśnie teraz na Ukrainie. Szkolenie odbyły w grudniu, styczniu i na front. Przecież jak to, co to! Trzy cztery razy pójdą na strzelnice, nie uwzględniając nauki ciężkiego sprzętu takiego jak moździerz albo ciężki karabin maszynowy. Nauka obsługi radia pewnie trwa dłużej, a jest to podstawowy sprzęt na dzisiejszym polu walki.
To oczywiście ma swój powód. Udajemy szkolenie rezerw aby patrz powyżej, aby armia była słaba.

Krótki komentarz, może napisze coś więcej wieczorem, może nie.
intbrun
Intro-wyjadacz
Posty: 411
Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Norwegia

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: intbrun »

Drimlajner pisze: 13 mar 2022, 13:01 Szojgu. Szojgu nie jest oficerem z wykształcenia. On jest urzędnikiem odpowiedzialnym przez lata za obronę cywilną i zarządzanie klęskami żywiołowymi. Drugi, Złotow z memów. On w przeszłości był przez wiele lat ochroniarzem i Rosgwardia której przewodzi najbardziej odpowiada określenie - żandarmeria wojskowa na sterydach / prywatno-publiczna firma ochroniarska. Poprzednik Szojgu był podobno ekspertem branży meblarskiej i był dobry, zarządzał armią jak przedsiębiorstwem. Postawił na organizację, unifikację, wdrażanie procedur i poleciał, bo był za dobry a armia nie może być nowoczesna.
Trochę nadmuchałeś, a przecież jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Poprzednik zaczął przerywać dobre wyrobione układy i układziki, wałki na kasie przy zamówieniach wojskowych. Był niewygodny dla wielu ludzi, którzy robili na tym pieniądze. A Szojgu nikomu nie przeszkadza. U nas robi się to jeszcze inaczej - wprowadza się fundusze zamiast linii budżetowych, wyprowadzając kasę poza kontrolę sejmu. A chwile okaże się, że tez mamy tekturowe kamizelki (afera z trefnymi butami już była). Niestety akcje typu pandemia, wojna czy zajmowanie się tłumem uchodźców skutecznie odwracają uwagę od innych spraw. W tym od podatków, inflacji czy gdzie znikają kolejne pieniądze.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2141
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Drim »

Dobre, gruzowisko w Charkowie jest tematem zastępczym.

Myślę, że odpowiednie buty, kamizelkę i hełm najlepiej kupić indywidualnie. Budżet państwa niech się zajmie zakupem czołgów.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 866
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Agon »

Tutaj bardziej geopolityczne wytłumaczenie motywacji Putina
patha
Intro-wyjadacz
Posty: 391
Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP/J-T

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: patha »

Drimlajner pisze: 11 mar 2022, 0:41 Pozostała sytuacja na froncie nie jest tak tragiczna (dla Ukrainy), jak przedstawiają w powyższym programie. No ale, że coś takiego poszło w rosyjskiej TV? To mocno pesymistyczny przekaz, takie wrażenie można odnieść.
Ten host programu ma talk-show w prime time (mogłem już całe zdanie napisać po angielsku...) na drugim pod względem oglądalności kanale Russia-1. Więc to nie byle kto, naczelny propagandysta Kremla, ktoś taki jak Tomasz Lis dla Platformy KODowatelskiej, czy jak oni się tam teraz nazywają. Został wpisany na listę sankcji i skonfiskowali mu wille we Włoszech.
https://en.wikipedia.org/wiki/Vladimir_ ... ournalist)

A ten drugi ma bardzo kolorową biografię (agent KGB, potem pół życia w armii Izraela, potem w służbach specjalnych Izraela na odecinku rosyjskim) i od kilku lat występuje w TV jako dyżurny ekspert od wojny i geopolityki,też trochę celebryta.


Ogólnie to sytuacja robi się bardzo niepokojąca. Krążą słuchy w szurskich mediach (a jakże) ,że w kręgach rosyjskich ekspertów zaczęto od nowa dyskutować o "racjonalności" użycia broni atomowej - że nie taka ona straszna; że można sobie puścić taką małą bombkę na niezaludnione tereny, żeby tylko postraszyć; że zniszczenie Ziemi w wyniku wojny atomowej to w sumie mit itd.
Jednym ze złych scenariuszy jest, że Rosja jak będzie przegrywać w końcu użyje taktycznej broni nuklearnej, a zachód podkuli ogon bojąc się globalnej wojny atomowej i odda Ukrainę.
No bo jaka mogłaby być odpowiedź zachodu na użycie małej broni atomowej ? Czy są gotowi z tego powodu odpalić rakiety wycelowane w Kreml, bunkier na Uralu i w pałac Putina ?

Inny zły scenariusz jest taki, że Rosja stwierdzi, że przeszarżowała próbując wyprzeć Amerykanów z Europy i dostaje po dupie, więc dojdzie do wniosku, że wygrać może jedynie wciągając do wojny przeciwko USA innych i prowokując konflikt globalny.


No to kącik humorystyczny:
Syn rosyjskiego artysty przykuł się do drzwi McDonalda w proteście przeciwko sankcjom:
https://twitter.com/nexta_tv/status/1503030436548730881
Percy
Stały bywalec
Posty: 222
Rejestracja: 01 wrz 2019, 12:08
Płeć: mężczyzna

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: Percy »

patha pisze: 14 mar 2022, 18:34 Jednym ze złych scenariuszy jest, że Rosja jak będzie przegrywać w końcu użyje taktycznej broni nuklearnej, a zachód podkuli ogon bojąc się globalnej wojny atomowej i odda Ukrainę.
No bo jaka mogłaby być odpowiedź zachodu na użycie małej broni atomowej ? Czy są gotowi z tego powodu odpalić rakiety wycelowane w Kreml, bunkier na Uralu i w pałac Putina ?
Po użyciu broni nuklearnej przez Rosję nawet Chiny będą miały problem zachowywać się wobec niej dyplomatycznie. Użycie broni jądrowej to pewne nienaruszalne tabu. Nie sądzę, żeby Putin i jego klika ryzykowali czymś takim dla Ukrainy. Nie mówiąc już o tym, że Rosjanie sami będą chcieli posprzątać na Kremlu po takiej akcji, i to jak najszybciej - zanim Zachód przeprowadzi usankcjonowany przez ONZ, totalny wjazd wojsk NATO z głowicami w pogotowiu, i narzuci własny porządek.
intbrun
Intro-wyjadacz
Posty: 411
Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Norwegia

Re: 2021, koniec hegemonii Stanów Zjednoczonych?

Post autor: intbrun »

Drimlajner pisze: 13 mar 2022, 21:37 Myślę, że odpowiednie buty, kamizelkę i hełm najlepiej kupić indywidualnie. Budżet państwa niech się zajmie zakupem czołgów.
No właśnie. Budżet. A nie fundusz, czyli poza budżetem. Doczytaj jak kupujemy te czołgi.
ODPOWIEDZ