Introwertyzm a "przegryw"

W tym miejscu dyskutujemy o zjawisku introwertyzmu, o tym, jak wpłynął on na nasze życie, jakie są wady i zalety bycia introwertykiem.

Czy byłeś/byłaś w związku?

Tak, jestem (byłem/byłam) w związku, uprawiałem/uprawiałam seks
12
35%
Tak, jestem (byłem/byłam) w związku, ale nie uprawiałem/nie uprawiałam seksu
4
12%
Nie, nigdy nie byłem/byłam w związku, ale uprawiałem/uprawiałam seks
4
12%
Nie, nigdy nie byłem/byłam w związku i nie uprawiałem/nie uprawiałam seksu
14
41%
 
Liczba głosów: 34

Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2139
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: Drim »

Nowa definicja nizin społecznych - odziedziczyć po przedsiębiorczym ojcu 40 miliardów USD, 160 miliardów złotych.
intbrun
Intro-wyjadacz
Posty: 411
Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Norwegia

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: intbrun »

Może po prosty wystarczy szukać poza kręgiem wypacykowanych lalek ze sztucznymi biustami, które za takimi gruboszczękim samcem alfa z siłowni się uganiają. Jest sporo pięknięjszych i bardziej wartościowych kobiet niż samice samca alfa. Oczywiście to dalej wymaga oderwania się od klawiatury, i jeśli jedyną aktywnością na wolny czas jest "bede grał w gre", to jest to przegryw na własne życzenie. No, chyba, że w tę grę wygrywa, wtedy wygryw, w tej dziedzinie przynajmniej.
Nie wiem czemu, ale ten konkretny wątek jakoś mi się z serią American Pie kojarzy.
intbrun
Intro-wyjadacz
Posty: 411
Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Norwegia

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: intbrun »

INCEL pisze: 01 lis 2021, 18:47 Kobiety gardzą cichymi spokojnymi facetami.
Nieprawda
Dodatkowo introwertycy są po prostu brzydcy a wygląd wynika z charakteru, charakter to osobowość.
naprawde wystarczy grzebień, fryzjer raz kiedyś, i unikanie zatłuszczonego łba.
To są bzdury. Pieniądze nie mają NIC do wygrywu i przegrywu. Jeff Bezos - miliarder społecznie znajduje się niżej niż Chad smażący frytki w McDonalds.
Kobiety podniecają tylko silni, przystojni goście. Reszta może robić jedynie za bankomat.
Ale pytania w ankiecie są, czy jesteś w związku i czy uprawiasz seks.
Nie znasz sie na kobietach, nierzadko bankomat podnieca bardziej niż siła i uroda.

A bardziej, poważnie, wśród zagranicznych znajomych, znam kilka przykładów, gdzie młoda ładna kobieta jest związana ze starym bogatym dziadem. I jest mu wierniejsza niż niejedna w 'normalnej' relacji. Bo jest jej dobrze, bo wyjechała z jakiejś dziury na końcu świata, bo utrzymuje połowę rodziny.
intbrun
Intro-wyjadacz
Posty: 411
Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Norwegia

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: intbrun »

Założenie że introwertyk jest brzydki jest tak głupie, że nawet nie ma tego jak komentować. To mnie więcej tak jakbyś miał koszyk z bialymi i czerwonymi kulkami. I traktował białe, że są mniej okrągłe. Chociaż może matematyczny przykład za trudny...
Rozumiem, że masz jakąś traumę, Twoja kobieta zdradzała Cię z jakimś Chad'em bo jestes brzydki czy coś takiego. No to faktycznie przegryw. Ale takie rzeczy to wyciągaj na przegryw.pl.

Masz na forum dwa posty, oba bez sensu, więc nie dość że przegryw to również troll. Baw się dobrze. Rozmową do lustra. Tylko nie zerkaj zbyt długo, bo jeszcze kogoś brzydkiego zobaczysz, a halloween już się skończyło. EOT.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2139
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: Drim »

@intbrun to ogólnie nic nie wie. On siedzi w tej swojej Norwegii i tylko łososie łowi, a Bjorgki (Julki) chodzą do tego Donaldsena (bo w tym faszystowskim kraju McDonalda nie ma), a chadeusz podaje im te burgery z foki i tylko tyłek puchnie.
Aż tyłek osiągnie masę krytyczną 100kg i można wyjść za mąż za beciaka.

@intbrun pamiętaj o wersetach prawdy! Każdej mrówce odpowiednią bajkę! Przegryw też ma bajkę. Bajkę pod tytułem "erotomania i skąpstwo".

Świat jest ustawiony.
Nie ma sensu wydawać pieniędzy na kobiety i dzieci (w 100% zawsze nie twoje).
Wierność i lojalność to mit z sagi o Svenie władcy berserkerów z Narviku.

Pozostaje smażyć frytki.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2139
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: Drim »

Jesteś chudym, niskim, okrągłogłowym introwertykiem z fetyszem stóp? Urocze. To fetyszyzm nie sugeruje wyższego poziomu testosteronu i libido? Fetyszystów powinni leczyć, przymusowo, nieprawdaż?
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 866
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: Agon »

intbrun pisze: 01 lis 2021, 23:40 Ale takie rzeczy to wyciągaj na przegryw.pl.
Taka strona nie istnieje, ale istnieje za to strona www.przegrywy.net
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2139
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: Drim »

Słabiutko. Takie ładne linki kogo kobiety nie preferują, a w temacie seksuologii "co prawda nie znam się, ale...".

A co do argumentów. Tu nie ma żadnej merytoryki, ten temat to beka. Edukacja, badania naukowe to tylko wyższa forma bycia beta bankomatem. Prawdziwą skarbnicą wiedzy są pracownicy smażalni frytek. No ale zawsze można odwołać swoje słowa o ich pozycji społecznej. Czekam.
Percy
Stały bywalec
Posty: 222
Rejestracja: 01 wrz 2019, 12:08
Płeć: mężczyzna

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: Percy »

Agon, coś ty narobił.

Kieruję wniosek formalny o ubicie tematu w zarodku, zanim ta patologia się rozwinie na tyle, że jeszcze ktoś zacznie kojarzyć z nią to forum i introwertyzm jako taki.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 866
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: Agon »

Drimlajner pisze: 31 paź 2021, 18:44 A samiec alfa jest samcem alfa albowiem ma wolne środki finansowe na siłownię, na zestaw różnych ciekawych aktywności fizycznych, na ubrania, na fryzjera, na barbera, na kosmetyki, na stomatologa, na ortodontę, na kursy językowe... można długo wymieniać. Pieniądz rodzi pieniądz egro: alokacja środków finansowych w atrakcyjność (nie tylko fizyczną).
Po czym napisałeś
Drimlajner pisze: 01 lis 2021, 0:04 Nic nie musisz wydawać. Null. Zero złotych. Bez ściemy. Przegryw ma to wszystko w gratisie.
Zdecyduj się czy chodzi o pieniądze, czy nie.
Drimlajner pisze: 01 lis 2021, 19:36 Nowa definicja nizin społecznych - odziedziczyć po przedsiębiorczym ojcu 40 miliardów USD, 160 miliardów złotych.
Tutaj znowu nie odniosłeś się do tego co napisał INCEL
Percy pisze: 02 lis 2021, 8:46 Agon, coś ty narobił.

Kieruję wniosek formalny o ubicie tematu w zarodku, zanim ta patologia się rozwinie na tyle, że jeszcze ktoś zacznie kojarzyć z nią to forum i introwertyzm jako taki.
Zamknąć temat bo Drimlajner nie radzi sobie w dyskusji :troll:
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2139
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: Drim »

Proszę, nowe słówko dla ciebie @Agon
https://sjp.pwn.pl/slowniki/paradoks.html
«rozumowanie pozornie oczywiste, ale wskutek zawartego w nim błędu prowadzące do wniosków jawnie sprzecznych ze sobą lub z uprzednio przyjętymi założeniami»

Punkt widzenia przegrywa orbituje wokół fałszywych przekonań. Tu nie trzeba żadnych pieniędzy aby to zmienić, to już jest, wspomniane fałszywe przekonania którymi się w życiu kieruje.
To trafiłem z tą nową definicja nizin społecznych, czy nie trafiłem? Powiedzcie drodzy przegrywy.net.

Tu potrzeba pieniędzy aby się pozbyć wspomnianego światopoglądu, zapłacić terapeucie za usługę detoksu mózgu. Zmienić sposób spojrzenia na świat i przestać być przegrywem. Nie pojmować dłużej świata w taki sposób jaki pojmujecie (głównie w sposób nacechowany erotomanią).
Pewnie nie zrozumiesz.

Acha, ja nie muszę sobie radzić w tej dyskusji, ja jestem tutaj dla żarcików i beczki. :serce:
Awatar użytkownika
Fyapowah
Stały bywalec
Posty: 199
Rejestracja: 01 maja 2012, 23:24
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP
Kontakt:

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: Fyapowah »

Taką ciekawą zależność zauważyłem.
Jest pewna grupa ludzi bardzo "kochających naukę", może należy to nazwać subkulturą, i jest ich sporo na tym forum.
Lubią przerzucać się badaniami, wyśmiewać "chłopski rozum". Jednocześnie w temacie relacji damsko męskich, kompletnie odrzucają badania naukowe i sami polegają na tym złym chłopskim rozumie.

Wyobraźcie sobie taką dyskusję na temat zmian klimatu.

Osoba 1 wrzuca linki do badań, ostrzega przed ociepleniem klimatu, wrzuca publikacje naukowców.
Osoba 2: Co? Człowieku, jakie ocieplenie? Wyszedłbyś czasem z tej swojej piwnicy, zobaczył jak wygląda prawdziwe życie. Byłem dzisiaj na d̶w̶o̶r̶z̶e̶ polu i zimno było, sporo ludzi w kurtkach, w czapkach zimowych, w rękawiczkach. Życie nie jest czarno-białe, ale siedząc w piwnicy i czytając "mądrości" jakichś teoretyków którzy nigdy nie wyszli poza bramy uczelni się tego nie dowiesz.

Dokładnie tak widzę ten temat.
Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 866
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: Agon »

@Drimlajner Czyli generalnie utrzymujesz stanowisko, że to pieniądze są najważniejsze w relacjach z kobietami tzn. odpowiednie nimi zarządzanie.

Ja uważam, że nie ma obecnie takich usług, które umożliwiłyby stanie się atrakcyjnym dla kobiet nawet jeśli ma się nieograniczone możliwości finansowe. Być może w przyszłości to będzie możliwe, ale nie obecnie.

Natomiast introwersja nie musi oznaczać bycia "przegrywem", ale generalnie w większości przypadków predysponuje ona do tego. Statystycznie zdecydowanie częściej "przegrywami" są introwertycy niż ekstrawertycy.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2139
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: Drim »

Agon pisze: 02 lis 2021, 12:05 @Drimlajner Czyli generalnie utrzymujesz stanowisko, że to pieniądze są najważniejsze w relacjach z kobietami tzn. odpowiednie nimi zarządzanie.
Najważniejsza jest przychylność Fortuny. Nic po wszystkich pieniądzach tego świata jeśli z bankietu wyjdziesz 5 minut przed przybyciem tej kobiety, jeśli zdecydujesz się wsiąść do innego autobusu. Pieniądze, konkretnie umiejętność zarządzania finansami jest bardzo - bardzo ważna w relacjach damsko męskich i ogólnie w życiu.

To jest nawet punkt pierwszy randek.
Czy zapłacić za nią, czy podzielić rachunek po równo? (pytanie z zakresu zarządzania finansami, halo!)
Agon pisze: 02 lis 2021, 12:05 Ja uważam, że nie ma obecnie takich usług, które umożliwiłyby stanie się atrakcyjnym dla kobiet nawet jeśli ma się nieograniczone możliwości finansowe. Być może w przyszłości to będzie możliwe, ale nie obecnie.
A co ci we wspomnianej przezemnie ortodoncji nie pasuje? Ortodoncja może zmienić kształt szczęki, wspomnianej wcześniej przez ciebie jako problem, można nawet pójść dalej i wyrwać sobie wszystkie zęby, powstawiać duże piękne śnieżnobiałe ceramiczne implanty.
Taka operacja skutkuje wzrostem pewności siebie co przekłada się na lepsze kontakty z kobietami... wystarczy się uśmiechnąć i można kłaść wały przeciwpowodziowe.
Percy
Stały bywalec
Posty: 222
Rejestracja: 01 wrz 2019, 12:08
Płeć: mężczyzna

Re: Introwertyzm a "przegryw"

Post autor: Percy »

Fyapowah pisze: 02 lis 2021, 11:43 Taką ciekawą zależność zauważyłem.
Jest pewna grupa ludzi bardzo "kochających naukę", może należy to nazwać subkulturą, i jest ich sporo na tym forum.
Lubią przerzucać się badaniami, wyśmiewać "chłopski rozum". Jednocześnie w temacie relacji damsko męskich, kompletnie odrzucają badania naukowe i sami polegają na tym złym chłopskim rozumie.
Antyszczepy, negacjoniści Holocaustu, fani trotylu w Tupolewie i zwolennicy teorii o starożytnych astronautach też się posługują badaniami naukowymi. Czasami po prostu szkoda życia na analizę tychże badań, czy też zasadności wniosków, które ktoś z ostrym confirmation bias z nich wyciągnął. Przykładowo, nie znam żadnych badań które się poważnie posługują terminem 'beta-bankomat'.

Drimlajner ma z tego wszystkiego heheszki, mi jest raczej przykro. Przykro dlatego, bo to forum istnieje między innymi by pokazać, że introwertyzm nie jest czymś ze spektrum autyzmu czy innym zaburzeniem, a tu pewnego dnia przychodzi koleś z obsesją na temat seksu, którego brak ustawił w centrum swojego jestestwa, i cały ten wysiłek jak krew w piach.

Gratulacje.
ODPOWIEDZ