Przede wszystkim mylisz pojęcia. To, co opisujesz, wygląda na fobię społeczną, a nie introwersję. Introwertyk nie boi się wejść w interakcję społeczną, introwertyk kieruje po prostu swoją percepcję do wewnątrz. Ja przykładowo miałem fobię społeczną i też błędnie brałem to za introwersję. A okazało się, że jestem ekstrawertykiem. Przy czym ekstrawersja też jest często błędnie postrzegana - ekstrawertycy są często przedstawiani jako krzykliwi atencjusze, którzy nie wytrzymają bez imprez i randomowych interakcji z ludźmi. Ja w ogóle tak nie mam: jeśli nie widzę w tym celu, to nie podejmę z kimś rozmowy, nie cierpię small-talku, lubię być sam, ludzie w większych grupach mnie przytłaczają, a jednak jestem ekstrawertykiem, bo kieruję swoją percepcję bardziej na zewnątrz niż do wnętrza - na emocje innych ludzi, na działanie w otaczającym świecie. Reasumując, w pierwszej kolejności odpowiedz sobie na pytanie, czy nie masz przypadkiem fobii społecznej.
Gdzie ci introwertycy?
- bartek93
- Ambiwertyk
- Posty: 326
- Rejestracja: 15 kwie 2018, 22:29
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Okolice Siedlec
Re: Gdzie ci introwertycy?
I breathe the air of my beliefs
INFP 962(171) sp/so
INFP 962(171) sp/so
Re: Gdzie ci introwertycy?
Ja byłem dziś w muzeum.
Nie zdążyłem wszystkiego przeczytać, jutro też pójdę do muzeum.
Bogu dzięki bilet niedrogi
Nie zdążyłem wszystkiego przeczytać, jutro też pójdę do muzeum.
Bogu dzięki bilet niedrogi
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 391
- Rejestracja: 18 sty 2016, 5:12
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP/J-T
Re: Gdzie ci introwertycy?
Skoro prawie wszyscy mają tu dopisane swoje cztery literki ( ale nie te na "d" ,ani nie te z plusem od Wenery) to wypadałoby zauważyć kim są właściwie ekstrawertycy wg. teorii Myers–Briggs.bartek93 pisze: ↑31 sie 2022, 13:35 A okazało się, że jestem ekstrawertykiem. Przy czym ekstrawersja też jest często błędnie postrzegana - ekstrawertycy są często przedstawiani jako krzykliwi atencjusze, którzy nie wytrzymają bez imprez i randomowych interakcji z ludźmi. Ja w ogóle tak nie mam: jeśli nie widzę w tym celu, to nie podejmę z kimś rozmowy, nie cierpię small-talku, lubię być sam, ludzie w większych grupach mnie przytłaczają, a jednak jestem ekstrawertykiem, bo kieruję swoją percepcję bardziej na zewnątrz niż do wnętrza - na emocje innych ludzi, na działanie w otaczającym świecie.
Ekstrawertyk to ten, kogo dominująca (pierwsza) funkcja kognitywna jest skierowana na zewnątrz. Może to być jedna z czterech funkcji ekstrawertycznych: Fe, Se, Ne, Te. Funkcja dominująca występuje w parze z drugą w kolejności funkcją, która jest funkcją introweryczną - każda z takich par ma inny sposób interakcji ze światem. Np. ktoś, kogo dominującą funkcją jest "ekstrawertyczna emocjonalność" będzie preferował inne sytuacje niż ktoś kogo główną funkcją jest "ekstrawertyczne myślenie".
I wystarczy zamienić kolejnością funkcję pierwszą z drugą oraz trzecią z czwartą - i zamiast ekstrawertyka mamy introwertyka.
Wniosek : nie można postrzegać intro-/ekstra- wertyzmu jednowymiarowo wg. poziomu głośności, czy preferencji bywania na imprezach.
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2681
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gdzie ci introwertycy?
W zdecydowanej większości po Ziemi chodzą ambiwertycy, czyli ludzie z zrównoważoną cechą ekstrawersji (ekstrawersja jako 1 wymiar, niski stan to intro), w dodatku jest wiele innych cech osobowości, jak i każdy ma inne doświadczenia życiowe, dlatego określenie kogoś miałem intro czy ekstra jest trudne. Introwertyk może być aktorem i wymiatać na scenie w teatrze, bo się tego wyuczył i to bardzo to lubi, a ekstrawertyk, może zostać jakimś wybitnym naukowcem i spędzać mnóstwo czasu samemu, badając jakieś rzeczy. Przykładów jest mnóstwo
- Kermit
- Introwertyk
- Posty: 74
- Rejestracja: 06 wrz 2020, 18:26
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INFJ
Re: Gdzie ci introwertycy?
Introwertyk zawsze musi się zregenerować 'psychicznie' po ekstrawertycznych zabawach.
Akurat aktorstwo jest dla introwertyka ok, bo nie uzewnętrznia siebie i swoich emocji tylko przybiera maskę. Każdy introwertyk czasem marzy żeby być ekstrawertykiem. A aktorstwo to umożliwia. Diabeł tkwi w szczegółach.
Akurat aktorstwo jest dla introwertyka ok, bo nie uzewnętrznia siebie i swoich emocji tylko przybiera maskę. Każdy introwertyk czasem marzy żeby być ekstrawertykiem. A aktorstwo to umożliwia. Diabeł tkwi w szczegółach.
Re: Gdzie ci introwertycy?
Jak to gdzie? Siedzą w domach i regenerują się po ciężkim dniu w którym musieli użerać się z męczącymi ludźmi i w końcu mogą skupić się na swoich spokojnych aktywnościach . Zakładam, że tam poukrywali się Ci cholerni introwertycy .
Jeśli potrzebowałaś butli wina do tego postu to tak jak reszta pisze, zgłębiłbym się w temat fobii społecznej... albo może po prostu jesteś wstydliwa? Czy można być wstydliwym na forum internetowym? Chyba tak, bo dzielimy swoje poglądy, myśli i nie wiemy jak ktoś może na nie zareagować. Musisz uwierzyć w siebie. Nie, introwertyzm to nie jest choroba, to jest jak z wszystkimi cechami osobowości: błogosławieństwo i utrapienie jednocześnie.
P.S. Czytam co najmniej dwa razy posty zanim je zapostuję.
P.S.2 Jeśli chcesz odpisać na wątek i potrzebujesz do tego butli wina, proszę nie rób tego . To się może źle skończyć. Możesz napisać na priv
Jeśli potrzebowałaś butli wina do tego postu to tak jak reszta pisze, zgłębiłbym się w temat fobii społecznej... albo może po prostu jesteś wstydliwa? Czy można być wstydliwym na forum internetowym? Chyba tak, bo dzielimy swoje poglądy, myśli i nie wiemy jak ktoś może na nie zareagować. Musisz uwierzyć w siebie. Nie, introwertyzm to nie jest choroba, to jest jak z wszystkimi cechami osobowości: błogosławieństwo i utrapienie jednocześnie.
P.S. Czytam co najmniej dwa razy posty zanim je zapostuję.
P.S.2 Jeśli chcesz odpisać na wątek i potrzebujesz do tego butli wina, proszę nie rób tego . To się może źle skończyć. Możesz napisać na priv
- bartek93
- Ambiwertyk
- Posty: 326
- Rejestracja: 15 kwie 2018, 22:29
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Okolice Siedlec
Re: Gdzie ci introwertycy?
To też są stereotypy.
I breathe the air of my beliefs
INFP 962(171) sp/so
INFP 962(171) sp/so
Re: Gdzie ci introwertycy?
Ja, żeby niektórych czytać)))Ashya pisze: ↑18 sie 2022, 17:53 Cześć wszystkim. Serio, zastanawiam się czy na tym forum aby na pewno są sami introwertycy. Czytam Wasze posty od jakiegoś czasu, niczym jakiś stalker, bo sama boje się odezwać - jak to introwertyk (?). I widzę, że sporo z Was nie ma problemu, by się wypowiedzieć, by wejść w interakcję, by zawrzeć znajomość. Ja, żeby to napisać musiałam wypić butelkę wina. Czy tylko ja tak mam?
Jednej rzeczy trzeba się wystrzegać w tych sprawach: ciasnej małostkowości, pedanterii i tępej dosłowności. Wszystkie rzeczy są powiązane, wszystkie nici uchodzą do jednego kłębka. Czy zauważyliście, że między wierszami pewnych książek przelatują tłumnie jaskółki, całe wersety drgających, spiczastych jaskółek? Należy czytać z lotu tych ptaków...
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 411
- Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Gdzie ci introwertycy?
Ale za to jakie rzeczy potem potrafisz wypisywać... A my to bez butelki wina musimy czytać... ;-)
Re: Gdzie ci introwertycy?
Inbunt jak zawsze po mnie przynudzi)) i wina nie ma nawet hehe...
Jednej rzeczy trzeba się wystrzegać w tych sprawach: ciasnej małostkowości, pedanterii i tępej dosłowności. Wszystkie rzeczy są powiązane, wszystkie nici uchodzą do jednego kłębka. Czy zauważyliście, że między wierszami pewnych książek przelatują tłumnie jaskółki, całe wersety drgających, spiczastych jaskółek? Należy czytać z lotu tych ptaków...
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 411
- Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Gdzie ci introwertycy?
no, ale przynajmniej nie mam problemów z pisaniem literek. A u ciebie notoryczne. Zauważyłaś już że jak się pojawiasz to wszyscy cichną i czekają aż się znudzisz? To znudź się już.
Re: Gdzie ci introwertycy?
Wszyscy czyli kto;)) milkną a jednak wciąż nawijasz)))
Jednej rzeczy trzeba się wystrzegać w tych sprawach: ciasnej małostkowości, pedanterii i tępej dosłowności. Wszystkie rzeczy są powiązane, wszystkie nici uchodzą do jednego kłębka. Czy zauważyliście, że między wierszami pewnych książek przelatują tłumnie jaskółki, całe wersety drgających, spiczastych jaskółek? Należy czytać z lotu tych ptaków...
- Jaskolka
- Introwertyk
- Posty: 97
- Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Gdzie ci introwertycy?
Jestem introwertyczką i wiem o tym, o tej grupie wiem od dawna ale dopiero teraz odważyłam się tu zalogować i pisać( kiedy jedyna moja przyjaciółka z powodu swoich spraw osobistych od 2 lat się do mnie nie odzywa i poza mężem nie mam już nikogo kto by mnie zrozumiał-tak mam bardzo ciasny krąg zaufania, a mąż nie jest introwertykiem więc szukałam gdzieś dusz takich jak ja )i owszem łatwo mi się tutaj pisze ale na czacie się nie udzielę bo nie mam odwagi. Pisząc tutaj czuję się naturalnie, nie odczuwam krytyki i bardziej przypomina mi to moje wewnętrzne monologi i fakt że ktoś słyszy tą moją ciszę i razem ze mną prowadzi tę ciszę wewnętrznych monologów jest pokrzepiające.
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
- Rafael
- IntroManiak
- Posty: 647
- Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: ISFJ
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gdzie ci introwertycy?
I bardzo dobrze, że się zdecydowałaś. Czuję, że to forum dużo zyska dzięki Twojej obecności wraz z kreatywnością i świeżością, którą tu wnosisz.
Masz ciekawy i najrzadszy typ osobowości INFJ. Stąd też trudno Ci znaleźć osoby, które rozumieją. Chyba wszystkie INFJoty na to narzekają.i poza mężem nie mam już nikogo kto by mnie zrozumiał
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.