Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Tutaj możemy zadać pytanie dotyczące konkretnego problemu związanego mniej lub bardziej z introwertyzmem naszym lub innych, poprosić o pomoc, rady, wskazówki.
Awatar użytkownika
Introja
Stały bywalec
Posty: 243
Rejestracja: 25 lip 2021, 16:27
Płeć: kobieta

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Introja »

Ja już dużo rzeczy próbowałam, ołówek, kredki, węgiel, gwasze, no i teraz olejne, więc trzeba znaleźć coś dla siebie, akryle są też bardzo popularne, nigdy nie miałam, więc ciekawe 😛 @Jaskolka
Awatar użytkownika
Rafael
IntroManiak
Posty: 642
Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Rafael »

A co malujecie najczęściej, najchętniej?
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Awatar użytkownika
Jaskolka
Introwertyk
Posty: 97
Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
Płeć: kobieta
Enneagram: 4
MBTI: INFJ
Lokalizacja: Śląsk

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Jaskolka »

Kiedyś zawsze szkicowałam ludzi spętanych tak chyba wyrażałam okres buntu 😂. Teraz to co czuję w danej chwili ale bardziej chodzi o barwy, mieszanie kolorów cieniowanie ale zawsze efekt jest kiepski, nie potrafię wyrazić tego co mam w głowie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Parę moich wypocin z pastelami
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Awatar użytkownika
Introja
Stały bywalec
Posty: 243
Rejestracja: 25 lip 2021, 16:27
Płeć: kobieta

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Introja »

Ten ufo fajny, i przerażający 😆
Awatar użytkownika
Rafael
IntroManiak
Posty: 642
Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Rafael »

Jaskolka pisze: 16 lis 2022, 21:24 Kiedyś zawsze szkicowałam ludzi spętanych tak chyba wyrażałam okres buntu 😂
I twórczość uwolniła Cię z więzów?
nie potrafię wyrazić tego co mam w głowie
To jedno z tych wyzwań, wobec których wszyscy stajemy niezależnie od uprawianej sztuki. Ja też się z tym zmagam odkąd sięgam pamięcią. Jednak właśnie to pragnienie, dążenie do optymalnej ekspresji jest jedyną gwarancją rozwoju. :)
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Awatar użytkownika
Fire
IntroManiak
Posty: 642
Rejestracja: 20 lut 2019, 17:47
Płeć: kobieta

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Fire »

Muzyka
Awatar użytkownika
Jaskolka
Introwertyk
Posty: 97
Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
Płeć: kobieta
Enneagram: 4
MBTI: INFJ
Lokalizacja: Śląsk

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Jaskolka »

Introja pisze: 16 lis 2022, 21:27 Ten ufo fajny, i przerażający 😆
To Elf mój ulubieniec 😁 do koloru jego skóry użyłam 8 odcieni niebieskiego a w sumie 15 kolorów😁.
Mnie bardziej przeraża kobieta bez oczu " żądza" jest taka groteskowa😉
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Awatar użytkownika
Jaskolka
Introwertyk
Posty: 97
Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
Płeć: kobieta
Enneagram: 4
MBTI: INFJ
Lokalizacja: Śląsk

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Jaskolka »

Rafael pisze: 16 lis 2022, 22:41
Jaskolka pisze: 16 lis 2022, 21:24 Kiedyś zawsze szkicowałam ludzi spętanych tak chyba wyrażałam okres buntu 😂
I twórczość uwolniła Cię z więzów?
nie potrafię wyrazić tego co mam w głowie
To jedno z tych wyzwań, wobec których wszyscy stajemy niezależnie od uprawianej sztuki. Ja też się z tym zmagam odkąd sięgam pamięcią. Jednak właśnie to pragnienie, dążenie do optymalnej ekspresji jest jedyną gwarancją rozwoju. :)
Sama się uwolniłam kiedy sobie uświadomiłam że łańcuchy które mnie pękają są tylko w mojej głowie i wszystko zależy ode mnie co z nimi zrobię😊.

A co do drugiej kwestii to nie zliczę ile razy wyrzuciłam rysunek przed zakończeniem. Nawet jak patrzę na te które tu pokazałam to ogarnia mnie żenada....tyle niedociągnięć i fatalne wykonanie, niedopracowane i wg.
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Awatar użytkownika
Rafael
IntroManiak
Posty: 642
Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Rafael »

Jaskolka pisze: 17 lis 2022, 0:51 [A co do drugiej kwestii to nie zliczę ile razy wyrzuciłam rysunek przed zakończeniem. Nawet jak patrzę na te które tu pokazałam to ogarnia mnie żenada....tyle niedociągnięć i fatalne wykonanie, niedopracowane i wg.
Jak dla mnie ładnie. :) A niedociągnięć nie widzę, ale się nie znam.
Mnie też się elf najbardziej podoba, ale fakt faktem wygląda jak przybysz z odległej planety marzeń. ;)

Ja maluję dla przyjemności samego malowania. Efekt jest sprawą trzeciorzędną.
Zatem luzik i wyciszenie, wracając do tematu. :)
Sztuka... jak dla mnie powinna mieć efekt terapeutyczny.
Nie jestem zawodowcem, albo studentem ASP. Nie muszę się starać, co do formy. :ok:
Mnie pociąga rozwój wnętrza, a twórczość potrafi grać na strunach duszy znaczniej lepiej niż klepany paciorek. :muza:
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Awatar użytkownika
Jaskolka
Introwertyk
Posty: 97
Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
Płeć: kobieta
Enneagram: 4
MBTI: INFJ
Lokalizacja: Śląsk

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Jaskolka »

Coś się nawet zachowało z moich starych szkiców z przed około 17/18 laty
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Awatar użytkownika
Jaskolka
Introwertyk
Posty: 97
Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
Płeć: kobieta
Enneagram: 4
MBTI: INFJ
Lokalizacja: Śląsk

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Jaskolka »

I pierwsze pastelami. Około 8 lat temu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Awatar użytkownika
Rafael
IntroManiak
Posty: 642
Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Rafael »

Jaskolka pisze: 18 lis 2022, 7:54 Coś się nawet zachowało z moich starych szkiców z przed około 17/18 laty
Obrazek
Ten się najbardziej podoba.
Nastrojowo, ulotnie. Jakby miała gdzieś odfrunąć. Może do pokoju obok. A może do nieba zatańczyć zwiewnie z eterycznymi aniołami. :muza:

To już ładnych parę wiosen rozkwitasz wraz z twórczością.
A w niej zawsze może być wiosennie pomimo smutku za oknem. :)
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Awatar użytkownika
Jaskolka
Introwertyk
Posty: 97
Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
Płeć: kobieta
Enneagram: 4
MBTI: INFJ
Lokalizacja: Śląsk

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Jaskolka »

Rafael pisze: 18 lis 2022, 22:34
Jaskolka pisze: 18 lis 2022, 7:54 Coś się nawet zachowało z moich starych szkiców z przed około 17/18 laty
Obrazek
Ten się najbardziej podoba.
Nastrojowo, ulotnie. Jakby miała gdzieś odfrunąć. Może do pokoju obok. A może do nieba zatańczyć zwiewnie z eterycznymi aniołami. :muza:

To już ładnych parę wiosen rozkwitasz wraz z twórczością.
A w niej zawsze może być wiosennie pomimo smutku za oknem. :)
No szkicuję odkąd pamiętam 😁 . Też lubię ten szkic z samego cieniowania ołówkiem, wzorowałam się na filmach z lat 30tych gdzie aktorki były pięknie oświetlone a i ich ruchy takie wytworne😁. Lubię to robić to daje ogromną satysfakcję nawet jeśli to rysunki tylko do szuflady.
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Awatar użytkownika
Rafael
IntroManiak
Posty: 642
Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Rafael »

Jaskolka pisze: 19 lis 2022, 6:56 wzorowałam się na filmach z lat 30tych gdzie aktorki były pięknie oświetlone a i ich ruchy takie wytworne😁.
Recepta na wyciszenie, możliwość potencjalna, przenieść się wyobraźnią, do inszej epoki. :)
Moja ulubiona, międzywojnie.

Piękne czasy i moda i ta męska, tyż. Sęk w tym, że ino dla majętnych, wtedy.
Ale dziś możebne, taki strój, nawet własnoręcznie zmajstrować za frajer prawie, jak się ma deczko drygu w łapie do krawiectwa. Ja posiadam taki na warsiaskiego cwaniaczka.
Ale dla dam to już ciut wytworniej i wydatek większy. ;)

"lata dwudzieste
lata trzydzieste
wrócą piosenką
sukni szelestem"

I ten szlagierek w podwójnym wykonawstwie.






A tu jak teraz warsiaska ferajna idzie w tango.



I jeszcze ich największy szlagier Nikodem.

Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
Awatar użytkownika
Jaskolka
Introwertyk
Posty: 97
Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
Płeć: kobieta
Enneagram: 4
MBTI: INFJ
Lokalizacja: Śląsk

Re: Twój najlepszy sposób na wyciszenie się?

Post autor: Jaskolka »

Świetnie się tego słucha 😊.
Ja szyć nie potrafię ale książki są też dobrym skokiem w przeszłość i zawsze na pierwszym miejscu będę stawiać Carlosa Ruiza Zafona ale jakiś czas temu wpadła mi w ręce Agnieszka Janiszewska " Podróż do Carcassonne" akcja zaczyna się w Warszawie w 1921 a drugi tom sięga do lat 50tych i byłam zdziwiona że tak spodobała mi się opowieść rodziny która zmaga się ze zmieniającym światem, chyba sięgnę po inne książki autorki😊.
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
ODPOWIEDZ