O wszystkim i o niczym
- Jaskolka
- Introwertyk
- Posty: 97
- Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Śląsk
Re: O wszystkim i o niczym
W porannych zmianach w pracy lubię ten spokój i ciszę gdy wychodzę z domu a księżyc jeszcze pięknie lśni na niebie
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
- Jaskolka
- Introwertyk
- Posty: 97
- Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Śląsk
Re: O wszystkim i o niczym
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Re: O wszystkim i o niczym
Aż nadto rozumiem. Mieszkam przy ruchliwej ulicy, bardzo blisko przystanku autobusowego


- Jaskolka
- Introwertyk
- Posty: 97
- Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Śląsk
Re: O wszystkim i o niczym
Ja tak samo, w pracy wiadomo tempo musi być ale gdy wychodzę z pracy to zaczynam żyć własnym tempem, podziwiać naturę obserwować ludzi w autobusie i cieszyć się spokojem
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
- Jaskolka
- Introwertyk
- Posty: 97
- Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Śląsk
Re: O wszystkim i o niczym
Dzisiaj był dziwny dzień, mój kierownik dzisiaj był ostatni raz się z nami pożegnać, jutro będzie nowy kierownik, który nie ogarnia mojego działu i nie ma zapewne pojęcia o specyfice pracy na nim....nie lubię zmian zwłaszcza takich...
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
- ErnestPompka
- Pobudzony intro
- Posty: 148
- Rejestracja: 07 lis 2020, 23:45
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: Intp
Re: O wszystkim i o niczym
Wróciłem do pracy, pierwszy dzień po urlopie i chłopaki z mojej zmiany przywitali mnie z uśmiechem na ustach. Przyjemnie się robi człowiekowi gdy ma takie osoby za współpracowników. Praca jak praca, dzień przeminą nie zwracam na to jakiejś większej uwagi.
Ostatnio wpadłem na pomysł, że kupię sobie laptopa i będę grał w gry. Ot takie zajęcie na zimę. Najlepsze jest to że w ogóle nie mam pojęcia o tym i jest to dla mnie trudne i męczące. No ale próbuje może się nauczę. Zacząłem od wiedźmina i co chwilę mam jakiś problem z którym dość nieudolnie próbuje sobie poradzić.
Ostatnio wpadłem na pomysł, że kupię sobie laptopa i będę grał w gry. Ot takie zajęcie na zimę. Najlepsze jest to że w ogóle nie mam pojęcia o tym i jest to dla mnie trudne i męczące. No ale próbuje może się nauczę. Zacząłem od wiedźmina i co chwilę mam jakiś problem z którym dość nieudolnie próbuje sobie poradzić.
i tak się nie dogadamy
- Jaskolka
- Introwertyk
- Posty: 97
- Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Śląsk
Re: O wszystkim i o niczym
Zaspałam na autobus, opóźnienia zleceń na maszynach, jeszcze dwa dni.
Ja gier komputerowych w ogóle nie ogarniam poza jednym tytułem HPII
Ja gier komputerowych w ogóle nie ogarniam poza jednym tytułem HPII
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Re: O wszystkim i o niczym
Zauważyłem, że gry mają taki próg wejścia. Twórcy zakładają, że pewne podstawy znasz i wiesz jak w nich się poruszać, więc nie ma potrzeby tłumaczenia.ErnestPompka pisze: ↑09 lis 2022, 19:52 Ostatnio wpadłem na pomysł, że kupię sobie laptopa i będę grał w gry. Ot takie zajęcie na zimę. Najlepsze jest to że w ogóle nie mam pojęcia o tym i jest to dla mnie trudne i męczące. No ale próbuje może się nauczę. Zacząłem od wiedźmina i co chwilę mam jakiś problem z którym dość nieudolnie próbuje sobie poradzić.
W spoilerze dam linki do co ciekawszych gier w wersji demonstracyjnej. W razie jakbyś chciał przetestować inne gry.
- ErnestPompka
- Pobudzony intro
- Posty: 148
- Rejestracja: 07 lis 2020, 23:45
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: Intp
Re: O wszystkim i o niczym
Dziękuję mister @Luke , zima będzie długa więc sobie powoli sprawdzę każdą grę. Swoją drogą to ja właśnie mam problemy z zwykłymi błachostkami które dla graczy są oczywiste. Nawet mi przyszło go głowy wziąć jakiegoś małolata aby udzielał mi korepetycji z gier.
i tak się nie dogadamy
Re: O wszystkim i o niczym
Niestety, trzeba nauczyć się, że czerwony pasek to życie, Twoje lub przeciwnika.ErnestPompka pisze: ↑10 lis 2022, 16:13 Dziękuję mister @Luke , zima będzie długa więc sobie powoli sprawdzę każdą grę. Swoją drogą to ja właśnie mam problemy z zwykłymi błachostkami które dla graczy są oczywiste. Nawet mi przyszło go głowy wziąć jakiegoś małolata aby udzielał mi korepetycji z gier.
Że niebieski pasek to mana, a zielony to kondycja.
Że czerwone beczki wybuchają, jak się w nie strzeli.
Że zebranie 100 czegoś (monety, jabłka) to dodatkowe życie.
Nie wiem czy jest jakaś gra, która wprowadza w takie rzeczy.
Mogę jedynie polecić filmik, na którym ktoś wprowadził swoją żonę w świat gier i nagrał jakie ona miała doświadczenia.
Dodaję kilka kolejnych gier:
Portal, The Stanley Parable, Heavy Rain, Ghostrunner, Rayman Legends, This War of Mine (pierwsza gra lektura w Polsce)
- ErnestPompka
- Pobudzony intro
- Posty: 148
- Rejestracja: 07 lis 2020, 23:45
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: Intp
Re: O wszystkim i o niczym
Mister @Luke w czoraj zrobiłem sobie pauzę od grania, ale dziś zacznę poznawać twoje tytuły. Ja jak na razie poruszam się na oślep, zbieram w grze wszystko co popadnie, a nóż się przyda. Jest to odkrywanie świata gier metodą prób i błędów.
i tak się nie dogadamy
- ErnestPompka
- Pobudzony intro
- Posty: 148
- Rejestracja: 07 lis 2020, 23:45
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: Intp
Re: O wszystkim i o niczym
Ten piękny listopadowy długi łikend zamierzam rozpocząć od pokręcenia się po okolicy na rowerze. Rozruszać się trochę po okolicznych lasach, pobudzić endorfiny do życia. Planuję wracać z swojej wycieczki przez Katowice więc może dziś trafię na jakąś manifestacje i pooglądam sobie jak ludzie rzucają kamieniami, jako wyraz buntu.
Kupiłem sobie ostatnio światła chemiczne z zamiarem jazdy nocnej na rowerze. Przyczepię je do szprych przy pomocy taśmy klejącej i będę się świecił niczym statek kosmiczny podczas swoich przejażdżek.
Kupiłem sobie ostatnio światła chemiczne z zamiarem jazdy nocnej na rowerze. Przyczepię je do szprych przy pomocy taśmy klejącej i będę się świecił niczym statek kosmiczny podczas swoich przejażdżek.
i tak się nie dogadamy
- Jaskolka
- Introwertyk
- Posty: 97
- Rejestracja: 05 lis 2022, 1:29
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Śląsk
Re: O wszystkim i o niczym
A ja w pracy,jeszcze ponad 3 godziny ale już mam dość...jak wrócę do domu będę odpoczywać
Od lat dziecinnych zawsze byłem
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Inny niż wszyscy – i patrzyłem
Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje,
Nieznane innym smutków zdroje –
I nie czerpałem z ich krynicy
Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy
Radością tchnąłem i zapałem –
A co kochałem – sam kochałem –
Re: O wszystkim i o niczym
Odkąd mieszkam na stałe z mężem, mam totalną niechęć do chodzenia do pracy. Nie chodzi o lenistwo. Nie mam po prostu ochoty na przebywanie z ludźmi. Unikam rozmów i robię to niechętnie. Męczy mnie to i nudzi. Za to w domu pełnia szczęścia. Jest wszystkiego w sam raz. W obecnym momencie mega zazdroszczę ludziom pracującym online.
- ErnestPompka
- Pobudzony intro
- Posty: 148
- Rejestracja: 07 lis 2020, 23:45
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: Intp
Re: O wszystkim i o niczym
Wczorajsza przejażdżka zakończona sukcesem, zawsze jak jeżdżę to staram się mieć oczy dookoła głowy aby za w czasu przewidzieć różne sytuacje. Jedną z gorszych sytuacji jest wystraszony pies, puszczony luzem bez smyczy, który instynktownie, gwałtownie podbiega i atakuje. Posiadaczom takich pupili życzę jak najwięcej takich sytuacji skierowanych w ich stronę. Wczoraj spotkałem się z wilczurem który beztrosko sobie hasał i już wyobraziłem sobie jak ta sytuacja się zakończy. I właścicielka tego wielkiego psa wydała mu komendę i on wrócił do niej. Co za ulga są jeszcze odpowiedzialni właściciele psów. Bo nie dalej jak tydzień temu jakiś głupi posiadacz kundla, zepchną mnie pod samochód bo nie potrafił zapanować nad swoim pieskiem, który zawsze jest grzeczny i nie gryzie.
i tak się nie dogadamy