Tak, Warszawa i inne duże miasta na zachodzie jest inna od reszty. Bardziej zachodnie standardy. Jak stoisz zbyt długo w kolejce w jakimś mniejszym miasteczku to zawsze coś ktoś powie, przeważnie są żarty. Chyba że to poczta to tam wkurzeni klienci. W wawie też ekspedienci zagaduja, ale nie ma tego szczerego uśmiechu.
W wawie natomiast zauważyłem wszyscy poważni. Oglądam dużo zagranicznych blogerów, i jest opinia o Polakach że się nie uśmiechają. Po rozkmince stwierdzam, że to to dlatego, że wiekszość ytberów osiedla się w wawie właśnie.